W polskim Amazonie ruszył właśnie drugi Festiwal okazji. W jego ramach kupimy znów taniej czytniki Kindle.
Oto ceny. Są to wersje bez reklam:
- Kindle 10 (czarny) – 289,99 zł (zamiast 399,99 zł)
- Kindle 10 (biały) – 289,99 zł
- Kindle Paperwhite IV: 32 GB – 649,99 zł (zamiast 789,99 zł)
Wszystkie linki do Amazonu są afiliacyjne, jeśli dokonasz zakupu przy ich użyciu, otrzymuję niewielką prowizję. Dziękuję.
Zauważyliście zapewne brak Paperwhite z 8 GB pamięci – ale ten model w wersji bez reklam ma od jakiegoś czasu opóźnienia w dostawie. Dlatego w omówieniu promocji skupię się na Kindle 10 – który po raz drugi w historii ma tak dobrą cenę!
Festiwal okazji potrwa do 5 września.
Aktualizacja z 7 września: promocja trwała o dzień dłużej, ale już się skończyła. Trwa teraz promocja w Amazon.de, również na Kindle 10, ale najlepsze ceny są na Paperwhite.
Spis treści
Wyliczenia: Kindle 10
Kindle 10 kosztuje w promocji 289 zł – i tutaj wyliczenia są proste. Płacimy tyle ile widzimy na stronie produktu.
Tak wygląda podsumowanie zamówienia.
Przesyłka z polskiego Amazonu dla zamówień powyżej 100 zł jest bezpłatna.
Wyliczenia: Kindle Paperwhite IV
Kindle Paperwhite IV dostępny jest tylko w wersji z większą pamięcią, która kosztuje 649,99 zł – czyli tyle ile wersja 8 GB bez promocji.
Tu, podobnie jak przy Kindle 10 – płacimy dokładnie tyle ile widzimy na stronie produktu.
Oficjalne etui
Od niedawna w polskim Amazonie nabyć możemy oficjalne etui do Kindle 10 za 129,99 zł.
Dostępne jest w trzech kolorach: czarny, niebieski i czerwony. Automatycznie wybudza czytnik. Wykonane zostało z tkaniny z wyściółką z mikrofibry – nie mam go, ale wygląda na bardzo podobne do oficjalnego etui do Paperwhite, kosztuje zresztą tyle samo.
Przypomnę, że to etui pasuje wyłącznie do Kindle 10.
Jeśli szukamy etui do Paperwhite – polecam mój przegląd okładek sprzed paru tygodni.
Kilka uwag nt. przesyłki
Jeśli zamówimy czytnik dzisiaj (jest poniedziałek), wersję białą Kindle 10 dostaniemy jeszcze w tym tygodniu. Wersja czarna ma lekkie opóźnienie i możemy się jej spodziewać za tydzień.
Możemy dopłacić za dostawę priorytetową, która kosztuje 14,99 zł, ale chyba warto to robić tylko wtedy, gdy chcemy mieć gwarancję dostarczenia czytnika np. przed wyjazdem.
Jeśli nie chcemy dostawy pod nasz adres, możemy wybrać punkt odbioru. Do dyspozycji są m.in. paczkomaty InPost, sklepy Żabka czy punkty Inmedio. Pisałem o tym szerzej w marcu. To jest opcja dostępna tylko w polskim Amazonie.
Ważna sprawa dla wyjeżdżających na wakacje – paczka czeka na nas w Paczkomatach przez 2 dni (potem InPost wymaga dopłaty), a w innych punktach odbioru (np. w Żabce) do 7 dni.
Zakup na firmę?
Jeśli potrzebujemy mieć na czytnik fakturę firmową, należy zalogować się na nasze konto w Amazonie i uzupełnić dane firmowe, w tym NIP. Formularz wygląda tak.
Więcej informacji w osobnym wpisie: jak kupować na fakturę VAT w europejskich Amazonach. Przypominam tylko, że dodanie numeru do konta jest permanentne, więc wszystkie nasze przyszłe zakupy będą już przypisane do naszego NIP. Odsyłam też do pomocy Amazonu: Informacje rejestracyjne VAT.
Czy warto kupić Kindle 10?
Zawsze polecałem Kindle 10 jako świetny podstawowy czytnik – idealny jako pierwsze takie urządzenie. Jest bardzo szybki, ma oświetlenie, dzięki czemu można czytać w każdych warunkach.
W ostatnich tygodniach mieliśmy też bardzo dobre promocje na Paperwhite, więc wybór nie jest tutaj oczywisty, bo tam dostajemy lepszą rozdzielczość, wodoodporność i tryb nocny.
Przypominam, że wszystkie sprzedawane Kindle mają to samo oprogramowanie – czyli np. w ostatniej wersji 5.13.7 zmieniony został wygląd menu, a okładki polskich książek powinny być widoczne na wygaszaczach.
Zobacz też porównanie czytników Kindle.
Festiwal okazji, czyli nie tylko Kindle
Festiwal okazji trwa w dniach 23 sierpnia – 5 września.
Jak zwykle przy dużych amazonowych promocjach warto przyglądać się elektronice, która może mieć bardzo dobre ceny. Np. słuchawki Sennheiser HD 599 (451,29 zł) – korzystam z poprzednika (HD 598) i uważam je za najwygodniejsze słuchawki swiata.
Dawajcie znać w komentarzach, co znaleźliście.
Podsumowanie
Ostatnie miesiące przynoszą jedne z najlepszych okazji do zakupu czytników Kindle w historii. Przyczynił się do tego m.in. start polskiego Amazonu, który w promocjach konkuruje z niemieckim – a my jako klienci możemy korzystać z obu.
W zasadzie to jest nie tyle konkurencja, co uzupełnianie się (nie wiem na ile zamierzone). W sierpniu mogliśmy dwukrotnie kupić w amazon.de w świetnej cenie Paperwhte – teraz bardzo dobra okazja na Kindle 10. Mamy więc coś dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytnikami, jak i dla tych z większymi oczekiwaniami.
Promocja na Kindle 10 będzie trwać tak jak cały festiwal okazji do 5 września – choć nauczony doświadczeniami z poprzednich promocji, lepiej kupić czytnik do 4 września.
Czytaj dalej:
- Krótki test taniej okładki Fintie dla Kindle 11
- Ciekawostka: polski Amazon ma parę sztuk Kindle 10 po 399,99 zł
- Black Friday Week 2024: podstawowy Kindle za 449 zł, nowy Kindle Paperwhite o 110 zł taniej, a Kindle Scribe nawet o 150 EUR taniej!
- [Nieaktualne] Prime Day 2024 już ruszył! Oto lista ciekawych okazji w polskim Amazonie
- W polskim Amazonie po cichu wróciła… wycofana tańsza wersja Kindle Paperwhite z pamięcią 8 GB!
- Jak sprzedaje się Kindle w polskim, niemieckim i amerykańskim Amazonie? Mamy dużo interesujących liczb
Robercie, czy da się jakoś użyć linku afiliacyjnego kupując w aplikacji?
Z tego co wiem, liczy się jeśli masz w ustawieniach, aby wszystkie amazonowe linki otwierały się bezpośrednio w aplikacji (a nie że po kliknięciu linku z postu najpierw przechodzisz na mobilną stronę Amazonu, dopiero potem otwiera się appka).
Ech, nieważne, kod APPKA35 już nie działa :-(
„Przepraszamy, ta promocja została zakończona, ponieważ osiągnęliśmy limit kodów promocyjnych zawartych w regulaminie.” – w regulaminie było że do 6 września, ale też że dla 5000 klientów.
Mam te linki ustawione, ale w trzech przeglądarkach nie otwiera się.
Tak czy inaczej ten kod by nie zadziałał (sprawdzałam przy poprzedniej promocji). W regulaminie był punkt: „Promocja nie może być łączona z żadną inną promocją.”
Akurat nie chciałem czytnika, tylko jakieś papierowe książki.
A! Ok, wybacz. Zasugerowałam się artykułem, pod którym był ten komentarz i założyłam, że chodzi o czytnik :)
Cena Tego Kindle Paperwhite 32GB wyglada całkiem całkiem. Tylko tak na prawdę kto potrzebuje 32 GB w Kindle… kupiłem tego z reklamami na DE za 330 zł i tak jak żona nigdy nie chciala tak teraz męczy mnie, że też go chce. I teraz nie wiem czy czekać na kolejna promocje na model z reklamami 8 GB czy kupić tego z promocji i oddać jej mojego. Jak żyć?
A nie lepiej kupić na amazon.de niebieskiego, zielonego, czy lira róż Paperwhite 8GB z reklamami za ~520 zł? Zostanie ci 100 zł na ebooki czy prezent dla żony, a naprawdę nie wiem, czym można zapchać 32 GB pamięci. Komiksami? Skanowanymi pdf? I tak będą wyglądać źle na 6 calach. Audiobooki z Audible też zajmują średnio 200-500 MB
Parę lat używałem PW2 z 2 GB pamięci (realnie było to jakieś 1,4 GB) i było OK.
A czy będzie jeszcze szalona promocja za 330 zł? Nie wiadomo, ale PW4 ma już trzy lata i jest szansa, że niedługo, może we wrześniu, pokaże się nowy model. Może być tak, że jeśli coś zostanie, to wyprzedadzą, ja tak kupiłem Oasis 2, cena spadła po premierze Oasis 3.
Ostatnio promocja na kolorowe z DE za 330 zł. Powtórzyła się po dwóch tygodniach. Na pierwszą się spoźniłem. A coś mnie tknęło żeby kupić od razu dwa. Nie wiem czemu zrezygnowałem. Poczekam jeszcze najwyżej jakiś czas i jak nie wróci kupię na DE z reklamami. Tym bardziej, że usunięcie zajęło mi 2 minuty na chacie z Amazon.com Jest jeszcze opcja zakupu tego zwykłego Kindle w tej promocji ale… dac za niego 289 zł gdy Paperwhite trafia się za 330 to już w ogóle patologia :)
Ale podstawowy Kindle to jest bardzo dobry czytnik… Różnica w rozdzielczości ekranu nie jest taka jak na papierze, moim zdaniem, tyle że nie jest wodoodporny, ale stare kindle też nie były, a np. krople deszczu nie robiły na nich wrażenia.
Z czekaniem to trochę loteria, będzie taniej, albo nie będzie, albo wycenią na 89 EUR na przykład, albo znowu nie da się do Polski zamawiać z reklamami… Zależy jak was ciśnie ;-) Taniej raczej nie będzie, bo ta promocyjna cena Paperwhite’a jest aż absurdalnie niska.
Sprawdziłem i Paperwhite 4 zaprezentowano w październiku 2018, a zamówienia przychodziły od listopada.
Ja z kolei mam teraz problem z wyborem okładki, bo chyba tylko Fintie robi „pod kolor”, a wydawać >100 zł nie uśmiecha mi się. Poza tym nie wiem czy wolę z podstawką, czy zwykłą. Są też zielone i lilaróż.
W Mediaexpert są całkiem niezłe etui do PW IV za 40 zł. Kupiłam i jestem bardzo zadowolona.
Ja kupiłam u Chińczyków: https://www.aliexpress.com/item/1005001873658717.html?spm=a2g0o.store_pc_groupList.8148356.13.71c55204etmPIH
Jedyny minus to oczywiście taki, że po zamówieniu nie będzie jutro w domu, a niestety trzeba poczekać.
Patrzę i nawet fajne, ale czegoś szukam jednokolorowego raczej. Zamówię taką z miękkimi pleckami, na innym czytniku się sprawdza, są na Allegro, ale dla mnie wszystkie za pstrokate, ściągnę sobie z Chin czarną lub granatową. A do Mediaexpert chyba też się przejdę.
A, jeśli kupiłaś tę z gwiazdozbiorami, to pewnie z przodu i tyłu jest symetryczne odbicie, miałem taką na Voyage i czemuś denerwowało mnie to ;-) Napisz jak dojdzie, czy warto, bo brakuje mi stojaka czasem, miałem w Keyboardzie.
Ja tak dokładnie to kupiłam u tego samego sprzedawcy, ale taką wklikiwaną do PW3 (wciąż nie widzę zalet upgrade’u do PW4). Oraz drugą całą czarną dla męża do jego K10 (również u tego sprzedawcy). I sprawują się całkiem nieźle. Powiem szczerze, że już tak się przyzwyczaiłam do tego stojaka, że bez niego bym nie chciała mieć etui.
Załączam kilka zdjęć (przy okazji dowiecie się co czytam ;) )
https://imgur.com/a/MWfgVI9
np. https://allegro.pl/oferta/etui-futeral-do-amazon-kindle-paperwhite-iv-4-2018-7671400519
Ja nie widzę najmniejszego sensu kupowania gorszego czytnika skoro za niewiele więcej można mieć PW4, serio. A już w życiu nie dałbym ponad 500zł skoro można mieć PW4 za 330zł, inna sprawa, że trzeba czekać na okazję.
Jeśli ludzie będą kupować na tych promocjach to amazon nigdy nie zrobi spolszczenia ani nie spolonizuje alexa. Bo po co jak ludzie i tak kupują?
Ja bym na ich miejscu nie inwestował.
Akurat Kindle kupuje się dla innych zalet a nie spolszczenia. Tym bardziej, że menu jest tak proste, że nawet w języku angielskim dzieci na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej bez problemu powinny sobie dać radę. Język polski mam na iPadzie co nie zmienia faktu, że i tak 1000 razy bardziej wolę do czytania Kindle
a co maja dzieci do tego.
traktuja nas jak bantustan i tyle
A jeśli nie będą kupować, to Amazon nie zrobi spolszczenia bo stwierdzą że za małe zainteresowanie. Wszystko można tak na dwie strony wyjaśnić :)
ale wiesz ze istnieje ustawa o jezyku polskim i amazon powinien dostarczyc produkt po polsku lub instrukcje PAPIEROWĄ (wyrok sądu)
Nie do końca tak jest. Nie dotyczy to tzw języka technicznego. Jako ogólnie przyjęty na całym świecie język techniczny jest język angielski. Tu masz słowo klucz „powinien” ale nie „musi” wbrew pozorom to dwa różne sformułowania.
poprosze o jakiś cytat bo wydaje mi się , że zmyśliłeś ten wyjątek
urządzenie dla zwykłego użytjkownika MUSI mieć polską instrukcję
Ok. Masz rację. Przy sprzedaży konsumenckiej faktycznie jest tak jak mówisz. Sprzęt specjalistyczny jej nie wymaga. Musi być sporządzona w jednym z języków obowiązujących na terenie UE. Pomieszały mi się kwestie konsument, firma. Nie zmienia to faktu, że nigdzie nie ma obowiązku aby sprzęt sprzedawany musiał mieć język polski. Natomiast obowiązek wydania instrukcji w języku polskim leży po stronie sprzedawcy, nie producenta i to on powinien opłacić tłumacza aby taka instrukcję przetłumaczył. Ewidentne popełniłem błąd we wcześniejszym wpisie.
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ5.nsf/main/1706E911
Tak apropos, sprawdźcie sobie wersję oprogramowania waszych Paperwhite 4, które kupiliście w ostaniej promocji, może być tak, że czytniki mają wersję 5.13.3 lub niższą. Jeśli tak, można w miarę łatwo zrobić jailbreak, trzeba tylko wyłączyć wi-fi i nie aktualizować. Mi na przykład trafiła się 5.12.X. Oczywiście zabawa na własną odpowiedzialność.
Nie wiem, czy spolszczenie PW4 w ogóle jest (Athame?) ani na którą wersję oprogramowania, ale „złamanie” czytnika jest pierwszym, niezbędnym krokiem.
(do Roberta: jeśli łamie to politykę komentarzy, to oczywiście do usunięcia)
https://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=335590
Aha i powtórzę, że robicie to na własną odpowiedzialność.
Nie ma tu zasady zabraniającej do linkowania opisów JB :) Ale tak jak piszesz, każdy robi to na swoją odpowiedzialność i dobrze mieć dobrą znajomość angielskiego żeby popytać w razie kłopotów.
Ale co ten absolutnie niezbędny krok daje i czy bez tego naprawdę nie da się kindle używać?
To może rozsądniej będzie zainwestować w inny czytnik, taki co będzie działać tak od razu po zakupie?
Przyznam, że ten komentarz poważnie dał mi do myślenia.
Ten „pierwszy, niezbędny krok” jest wyłącznie niezbędny do zainstalowania spolszenia. Ale samo spolszenie absolutnie nie jest niezbędne do korzystania z czytnika. I jak najbardziej nie trzeba kupować innego, bo ten działa „od razu po zakupie”.
Nie, to jest krok wymagany do tego, aby zrobić jailbreak na czytniku i zainstalować np. spolszczenie. Ja o tym na blogu nie piszę i na swoich Kindle nigdy JB nie robię.
Wyjaśniałem to szerzej w tym artykule:
https://swiatczytnikow.pl/czytnik-sprzet-dla-milosnika-ksiazek-czy-dla-hackera/
Cała ta gimnastyka z JB tylko po to, żeby można było potem samodzielnie pogrzebać a sofcie i zaimplementować polskie znaki?
Wierzę, że ludzie podejmują się takich wyzwać dla samej satysfakcji i podnoszenia swoich kwalifikacji, ale obawiam się że w przypadku czytnika od Amazon’a jest to mało prawdopodobne.
W sumie tak ;-) Długo nie miałem JB, ostatnio na PW2, da się bez tego żyć, Amazon robi przyzwoity, szybki i stabilny soft. Ale jak miałem, to najbardziej przydawało się do 1) zmniejszenia marginesów w książkach 2) wyświetlania okładek na wygaszaczu. Spolszczenia nigdy nie miałem, ale powalczę albo poszukam polskiej klawiatury, bo przy wyszukiwaniu brakuje czasem „ą” czy „ń”.
Oczywiście można bez tego żyć i tak, to bardziej frajda, że np. możesz się zalogować na czytnik przez ssh i podejrzeć co tam jest „pod maską”. Dlatego nie namawiam, informuję że jest taka możliwość, więc trzeba pilnować wersji oprogramowania i jeśli ktoś, nawet potencjalnie w przyszłości może chcieć, to nie robić aktualizacji. Najlepiej trzymać dość starą wersję systemu, 5.11.2, bo wtedy zablokowanie aktualizacji jest banalne proste.
Dziękuję za wyjaśnienie.
Czyli, nie trzeba i będzie działało bez kombinowania, ale jak ktoś chce, wie jak i po co, to można.
A znajdź czytnik w tej cenie z podświetleniem ekranu, dotykowym ekranem i możliwością przechowywania książek w chmurze (tak, że w każdej chwili można się do nich dostać bez problemu na każdym urządzeniu z Androidem).
Menu w języku polskim to absolunie ostatnia rzecz jaka mnie interesuje przy zakupie czytnika.
PW4 to po ostatnich promocjach znajdziecie na allegro za 400 zł spokojnie, po co płacić Amazonowi ponad 500
Dlatego w opisie skupiam się na K10.
ja tam wole polowac na promocje od producenta niz wspierac alledrogo
Pomocy… Kundelek 8 właśnie się zepsuł: krzyczy, że bateria rozładowana, a po podłączeniu zasilania dioda świeci na zielono (wcześniej przez kilka godzin świeciła na bursztynowo).
Może to świadczyć o tym, że bateria padła na amen. Próbowałbym jednak po podłączeniu zrobić mu reset do ustawień fabrycznych, może to coś pomoże.
https://swiatczytnikow.pl/kiedy-na-kindle-cos-nie-dziala-sposoby-na-restart-i-reset-czytnika/
Dziękuję, nie znalazłem wcześniej tego artykułu. Spróbuję z podłączeniem do komputera – może wstanie. I szukam nowej baterii…
Pomogło przytrzymanie przycisku zasilania przez 20 sek. Gdy kundelek wstał, stan baterii wskazywał 99%, a po 1,5h spadł do 15%. Po ponownym naładowaniu, zachowuje się w miarę normalnie, czyli ok 1% na 36h.
Warto zmienić Paperwhite 1 na ten model czy lepiej na Paperwhite 4?
To skomplikowane. :-) Kindle 10 powinien być znacznie szybszy od PW1, ma więcej pamięci na pliki, będzie miał też nowsze oprogramowanie (i kilka przydatnych funkcji które doszły przez lata jak np. zegarek podczas czytania, pogrubianie czcionek itd.), z drugiej strony rozdzielczość ekranu jest niższa. Sądzę, że nie będziesz zawiedziony, ale to jest jeszcze kwestia tego, co Ci obecnie w PW1 może przeszkadzać.
Paperwhite 4 będzie z kolei lepszy we wszystkim.
Dziękuję za odpowiedź :) Akurat na Amazon.de jest promocja na PW4 i wychodzi za niego koło 350 zł i zdecydowałem się na zakup.
O, faktycznie promocja wróciła!
74€ za kolorowy, 90 za czarny, 8GB z reklamami.
Z polskim VAT wychodzi 77,51€.
Właśnie opisałem:
https://swiatczytnikow.pl/kindle-paperwhite-iv-od-350-zlotych-kolejna-mocna-promocja-w-niemieckim-amazonie/
Nie zauważyłem rano, bo sprawdzam ceny wersji bez reklam, a ta nie jest w promocji :/
Dzięki. Dla Najwspanialszej z Żon się przyda, bo ma podświetlania a Jej stary Kundelek nie.