Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Amazon prezentuje Kindle 12 generacji! Cztery nowe modele, w tym Kindle Colorsoft, siedmiocalowy Paperwhite i Scribe 2

Amazon zaprezentował dzisiaj cztery nowe modele czytników Kindle – wszystkie 12. generacji.

Rano był mały przeciek, ale teraz mamy już oficjalną informacją prasową, a czytniki są w amerykańskim Amazonie, a także w brytyjskim Amazonie.

Na sklepy polski i niemiecki – i tym samym możliwość zamówienia do nas – wciąż czekamy. Poniżej krótkie omówienie każdego z nowych modeli.

Aktualizacja z godz. 17.20: Kindle 12 możemy już zamówić w polskim Amazonie, a Colorsoft z dostawą do Polski z niemieckiego Amazonu.

Aktualizacja z 22 października: wszystkie linki do poszczególnych modeli zamieniłem na takie, które można zamówić do Polski.

Aktualizacja z 23 października: również Kindle Paperwhite można zamawiać już z polskiego sklepu.

Kindle Colorsoft

Kindle Colorsoft Signature Edition (link do DE) to pierwszy czytnik Amazonu z kolorowym ekranem.

Amazon pisze o „7” Colorsoft display”. Wyraźnie wyższa cena wskazuje, że nie będzie to raczej obecna kolorowa odmiana e-papieru znana jako Kaleido 3 i stosowana dziś już powszechnie przez innych producentów, choćby PocketBook (Era Color) czy Kobo (Clara Colour).

Tyle, że na stronie produktu mamy:

300 ppi B&W, 150 ppi colour, optimised font technology, 16-level greyscale.

No i to jest charakterystyka właśnie Kaleido 3, który ma dwie warstwy pikseli.

Aktualizacja: Zobacz pierwsze recenzje i omówienie ekranu.

Zdjęcia i filmy promocyjne robią wrażenie, ale nie mam pewności czy to są rzeczywiste zdjęcia, czy tylko symulacja.

Czytnik – podobnie jak Paperwhite Signature Edition – będzie wodoodoporny, ma mieć 32 GB pamięci, ładowanie bezprzewodowe i czujnik światła.

Nowy Kindle Colorsoft możemy już zamówić z wysyłką do Polski w niemieckim Amazonie. Kosztuje trochę ponad 1300 zł i będzie wysyłany po 30 października.

W sklepie amerykańskim kosztuje 279,99 dolarów (269,99 funtów w UK)

Kindle Scribe 2

Druga generacja Kindle Scribe to nadal ekran 10,2″ o rozdzielczości 300 ppi.

Będzie jednak mniejsza ramka z białym obramowaniem wokół ekranu – troszkę podobnie do testowanego przeze mnie Onyx Go 10.3.

Scribe będzie dostępny w dwóch kolorach: szarym (Metallic Jade) i zielonym (Tungsten).

Są zmiany w oprogramowaniu:

  • Active Canvas – czyli możliwość pisania gdziekolwiek, również w treści ksiażek – tekst ma opływać naszą notatkę. Jak to będzie działało, zobaczymy.
  • Wkrótce będzie też możliwość pisania na marginesie.
  • Notatnik dostanie „wsparcie AI”, co oznacza możliwość automatycznego podsumowywania notatek (chyba tylko po angielsku).

Kindle Scribe 2 można zamawiać w przedsprzedaży i będzie wysyłany po 4 grudnia. Ma kosztować od 399,99 dolarów i będzie dostępny w trzech wersjach:  16, 32 i 64 GB. Będzie tylko wersja z rysikiem premium.

Aktualizacja z 22 października: podlinkowałem Scribe w niemieckim Amazonie, który będzie wysyłany bezpośrednio do Polski.

Kindle Paperwhite

Kindle Paperwhite 6 (czyli Kindle Paperwhite 12th edition) – będzie miał odrobinę większy ekran o rozmiarze 7 cali.

Zmiany stron mają być o 25% szybsze, a wyświetlacz jaśniejszy. Ekran wykorzystywać ma „oxide thin-film transistor”, który zwiększy kontrast tekstu i obrazu, tak że będą się wyróżniać na ekranie.

Kindle Paperwhite będzie miał nadal 16 GB pamięci i kupimy go w trzech kolorach: czarny, zielony (Jade) i poziomkowy (Raspberry) – wersja czarna dostępna jest w Polsce za 799,99 zł, pozostałe wersje są tylko z reklamami, dlatego trzeba je zamawiać z DE.

Paperwhite Signature Editon (32 GB i ładowanie bezprzewodowe) będzie dostępny w trzech kolorach, a w Polsce kosztuje 879,99 zł.

Aktualizacja z 23 października: Paperwhite jest już w polskim Amazonie.

Kindle 12

Kindle 12 to podstawowy czytnik Amazonu, który niewiele się będzie różnił od Kindle 11.

Amazon wspomina o 25% jaśniejszym ekranie.

Czytnik będzie dostępny od ręki w dwóch kolorach (czarny i zielony) – od 109,99 dolarów za wersję z reklamami.

W Polsce Kindle 12 będzie kosztował 519,99 zł, zobacz artykuł.

Aktualizacja z 18 października: nowy Kindle już do mnie przyszedł

Inne zmiany

Będę się jeszcze przyglądał specyfikacji, ale widzę, że czytniki mają obsługiwać WIFI w standardach WEP, WPA, WPA2 oraz WPA3, a wszystkie poza Paperwhite – Enhanced Open – OWE. Ale w przypadku Paperwhite może to przeoczenie.

Tak więc kolega, który dopominał się w komentarzach tego standardu został wysłuchany. 😎

Podsumowanie

Uff. Tego się nie spodziewałem.

Amazon wymienia całą gamę swoich czytników, coś, co nie zdarzyło się od dawna. Nawet jeśli zmiany w Kindle 12 są kosmetyczne, jest to nowa generacja.

Można oczywiście żałować rezygnacji z czytników klawiszowych, co jest decyzją dla mnie mało zrozumiałą, biorąc pod uwagę to co robi konkurencja. Ale myślę, że to jest odpowiedź sceptykom na spekulacje, że firma całkowicie się wycofa z segmentu czytnikowego.

No i nowy kolorowy czytnik Kindle Colorsoft! Zgodnie z plotkami Amazon miał go zaprezentować dopiero w przyszłym roku. Nie mamy jednak pewności, jaki to będzie rodzaj ekranu, bo mam obawy, że jednak Kaleido 3. Trzeba tu poczekać po prostu na pierwsze rzeczywiste testy.

W artykule są linki afiliacyjne.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

63 odpowiedzi na „Amazon prezentuje Kindle 12 generacji! Cztery nowe modele, w tym Kindle Colorsoft, siedmiocalowy Paperwhite i Scribe 2

    • Misimik pisze:

      Z tego co tu piszą, to zrozumiałem, że to jest w zasadzie LCD („color filter”?) nałożony na E Ink. Ciekawe, jak to się będzie spisywać.

      3
  1. RZ pisze:

    Nowy Kindle (model podstawowy) to według Amazona 11 gen. wersja 2024 r.

    3
  2. Hm hmm pisze:

    Widziałem, filmik z prezentacją tego nowego Colorsoft- przynajmniej nie udają i pokazali prawdziwe, takie jakie w rzeczywistości są te wyblakłe kolory ;) na tym czytniku.

    Inni producenci kolorowych czytników, (większość) do swoich prezentacji, reklam robią komputerowe wizualki, sztuczne zdjęcia – w którym „pompują” kolory jakby to były ekrany LCD czy druk papierowy. Heh.

    Amazon dostaje za to plusa, że nie robią takiej ściemy, może poprzez swoją reputacje nie mogą sobie na coś takiego pozwolić w odróżnieniu od innych małych firemek.
    A może po prostu by mieli tyle zwrotów i pozwów, że by im się to nie opłaciło ;)

    14
  3. Krzysztof pisze:

    Kindle 12 jest już w polskim Amazonie. 520 zł.

    6
  4. bq pisze:

    AI bedzie dostepna dla pierwszego scribe – czyli pewnie bedzie caly update – czyli nie warto zmieniac. Gostek z CNET wlasnie powiedzial.

    3
  5. Daniel pisze:

    Ehh… czekam dalej na coś w rodzaju Oasis z przyciskami do zmian stron ale w kolorze 😉 Na razie służy mi wiernie PW3.

    7
  6. Athame pisze:

    Tak przy okazji, z oficjalnej specyfikacji:
    „VoiceView screen reader, available over Bluetooth audio, provides spoken feedback allowing you to navigate your device and read books with text-to-speech (available in English only).”

    A jak pisałem, że to jest pełnoprawny, zaawansowany TTS dla książek po angielsku, to byłem tutaj przekrzykiwany, że to tylko funkcja dostępności dla osób niedowidzących itp. Jako że sam to przetestowałem, to wiem, jak działa i jak ktoś podważał twierdzenie, że to TTS, to od razu wiedziałem, że taka osoba nie wie, o czym pisze.

    Może i w Audible są lepsi lektorzy (choć wątpię), ale jak ktoś czyta po angielsku, to ma sychrobooki dostępne dla każdej książki domyślnie (bez dodatkowych opłat) – wystarczy tylko sparować z czytnikiem odpowiednie słuchawki BT.

    6
    • KPL pisze:

      Osobny TTS (jako polecenie w menu książki lub osobny przycisk fizyczny -> tak było kiedyś w starych czytnikach Kindle… można na YouTube znaleźć filmiki), to NIE TO SAMO co screen reader (funkcja dostępności), którego częścią jest TTS (a z tym do czynienia tutaj mamy).
      Nie da się włączyć funkcji text-to-speech autonomicznie, bez aktywowania całego tego systemu nawigacji (który jest uciążliwy i irytujący, jeśli jesteś osobą pełnosprawną i go zwyczajnie nie potrzebujesz).

      Oczywiście na upartego można skorzystać z tej funkcjonalności… ale wygodne to nie jest.

      Chyba Amazon robi to specjalnie w ten sposób, aby większość osób kupowała jednak książki z „audible narration” w Kindle Store.

      4
      • Athame pisze:

        „Nie da się włączyć funkcji text-to-speech autonomicznie…”

        A sprawdziłeś to, czy nadal tylko teoretyzujesz?

        Podpowiem, że znowu nie masz racji. Da się ustawić tak tę funkcję, że będzie czytała tylko książkę, a już np. przy korzystaniu z menu zamilknie.

        1
        • KPL pisze:

          Oczywiście, że testowałem w przeszłości tą funkcję i jak na razie takiej opcji po prostu nie znalazłem. Jeśli jednak znasz jakiś magiczny trick (skrót czy gest), to może po prostu podziel się.

          Te komunikaty „double tap to select” czy „double tap for more options” co chwilę, są irytujące.

          Sam system VoiceView oceniam w ogóle jako szalenie frustrujący i przynajmniej dla mnie strasznie nieintuicyjny.

          4
      • Athame pisze:

        A jak bardzo chcesz mieć osobny przycisk w menu, to JB i zmiana jednego IF-a. Jak nie potrafisz i twierdzisz, że TTS to nie jest TTS, to Audible i dodatkowe opłaty.

        Prawdziwym ograniczeniem jest „only English books” i nie ma prostego sposobu (nawet po JB) na dodanie innych lektorów, czy choćby podmianę tego jedynego na polskiego lektora.

        2
        • KPL pisze:

          Tak to działało kilkanaście lat temu w Kindle Touch:
          https://www.youtube.com/watch?v=LuSq4kW_h0c

          Chyba od razu widać różnicę między tym co było, a dzisiejszym VoiceView. Kindle miał to fajnie zrobione (w menu opcja „Turn On Text-to-Speach”, pasek odtwarzania a na nim wszystkie kontrolki i opcje związane z TTS pod ręką, w tym możliwość wyboru głosu: męski/żeński). Szkoda, że pozbyli się tego.

          Dzisiaj oczywiście sam engine text-to-speech nadal jest w kodzie oprogramowania (nikt tego nie neguje). Da się zmusić czytnik do czytania książek, ale bardziej przypomina to jakiś „trick” czy skutek uboczny, niż normalną funkcjonalność dostępną w prosty i intuicyjny sposób dla ogółu użytkowników.

          I tylko o to chodziło. Ty rozumiesz „text-to-speach” jako coś od strony kodu (moduł, engine)… ja od początku pisząc „text-to-speach” miałem na myśli funkcjonalność z punktu widzenia użytkownika końcowego.

          2
          • Athame pisze:

            A wiesz, że właśnie „Turn On Text-to-Speach” jest cały czas w kodzie, zaznaczone jednym if-em, żeby było ukryte. Po oblokowaniu uruchamia to samo, co było w startych Kindle’ach, wykorzystując ten sam głos co jest w VoiceView.

            Natomiast bez modyfikacji, tylko gestami, można włączać i wyłączać VV i tym samym ograniczyć tylko do czytania e-booka, a nie menu, czy czegokolwiek innego.

            2
          • Athame pisze:

            „Ty rozumiesz „text-to-speach” jako coś od strony kodu (moduł, engine)… ja od początku pisząc «text-to-speach» miałem na myśli funkcjonalność z punktu widzenia użytkownika końcowego.”

            Mało istotne jest, jak ja czy Ty rozumiemy zwrot text-to-speech. Istotne jest, że Amazon na karcie produktu (np. PW5) twierdzi, że Kindle obsługuje TTS po BT dla książek po angielsku i ma rację. A jak to jest rozwiązane i czy dla kogoś to wygodne, czy nie, to już inna sprawa.

            Dla mnie jest to akceptowalne, bo proste gesty są zamiennikiem dla przycisków sterujących i mogę bez większych kombinacji słuchać całkiem przyjemnego lektora czytającego mi e-booka po angielsku, a jak mam taką potrzebę, to mogę go wyciszyć, zapauzować itp…

            1
    • Robert Drózd pisze:

      To, że lewą ręką można z tyłu dotknąć prawego ucha i włączyć Voice View, nie znaczy że Kindle ma taką funkcję. Celowo ją okroili i przycięli do kwestii „dostępnościowych”, zapewne dlatego, żeby nie kanibalizować sobie sprzedaży audiobooków synchronizowanych z e-bookami.

      4
      • Athame pisze:

        Ależ ma taką funkcję i Amazon to podkreśla w karcie produktu. Problemem jest ograniczenie jej do języka angielskiego. I nie trzeba robić dzikich akrobacji, żeby z tego skorzystać. Po prostu jest to mniej wygodne, bo współczesne Kindle nie mają głośnika i potrzebne są odpowiednie słuchawki.

        1
    • asymon pisze:

      Polecam apkę Read Era. TTS działa zadziwiająco ładnie, a jestem przeczulony, od złego syntezatora bolą mnie zęby… Jest polski i angielski, kilka głosów do wyboru. Niestety za odtwarzanie w tle trzeba zapłacić, jest to w wersji Premium. Ale czekam na Black Friday i biere.

      Tylko czy dobrze pamiętam, że ty nie używasz Androida?

      3
  7. Wojtek pisze:

    Kindle 12 będzie miał regulowane oświetlenie?
    W sensie barwę ciepłą do czytania nocami?

    0
  8. Markoniusz pisze:

    Wyraźnie wyższa cena wskazuje jedynie, że Amazon ma się za coś lepszego od konkurencji ;-)

    3
  9. KPL pisze:

    Ciekawe z jaką wersję firmware te czytniki są dostarczane na start.

    5.17.0? Jeśli tak, to może pojawią się przecieki, czego można spodziewać się po nadchodzącej aktualizacji (na francuskiej stronie supportu jest zapowiedź firmware 5.17.1… ale changelog jak zwykle ogólnikowy).

    0
  10. KPL pisze:

    Tak to działało kilkanaście lat temu w Kindle Touch:
    https://www.youtube.com/watch?v=LuSq4kW_h0c

    Chyba od razu widać różnicę między tym co było, a dzisiejszym VoiceView. Kindle miał to fajnie zrobione (w menu opcja „Turn On Text-to-Speach”, pasek odtwarzania a na nim wszystkie kontrolki i opcje związane z TTS pod ręką, w tym możliwość wyboru głosu: męski/żeński). Szkoda, że pozbyli się tego.

    Dzisiaj oczywiście sam engine text-to-speech nadal jest w kodzie oprogramowania (nikt tego nie neguje). Da się zmusić czytnik do czytania książek, ale bardziej przypomina to jakiś „trick” czy skutek uboczny, niż normalną funkcjonalność dostępną w prosty i intuicyjny sposób dla ogółu użytkowników.

    I tylko o to chodziło.

    0
  11. Piotr pisze:

    Wszystkie wyglądają ciekawie. Przynajmniej dla technofila. Dla niedzielnego czytelnika wystarczy dobrze działający czytnik który ma obecnie. Ale będę się przyglądał jak to dalej się rozwinie. Miałem PW3 działający dobrze. Do PW5SE przekonały mnie tryb zamiany kolorów i ocieplenie światła. Co w nowych mnie przekona? Zaczekam.

    2
  12. Geralt pisze:

    Dalej nie ma żadnego z klawiszami do przełączania stron (idealnie odrobinę większy niż voyage)… Czyli Voyage zostaje raczej ze mną i nie wymieniam.

    1
  13. Wojciech Kaczmarek pisze:

    Czyli praktycznie niewiele się zmienia i raczej nie warto inwestować w nowy czytnik mając jego poprzednią wersję.

    0
  14. Kamilek pisze:

    Nie ma żadnego info o następcy Oasisa, czyżby Amazon zaorał ten czytnik i zastąpił go tym kolorowym?

    0
  15. eFTe pisze:

    Raspberry to malina. Poziomka to wild strawberry.

    2
  16. Koszyczek pisze:

    Świetnie, ze Colorsoft i PW SE nie mają tych plastikowo-zamszowych odtłuszczających się plecków. Napewno bałbym dziś SE jeśli nie Colorsoft

    0
  17. Firlefanze pisze:

    7 cali to dokładnie to, czego szukam, więc bardzo cieszę się z nowych pozycji i na pewno je rozważę. Ktoś wie, czy zasady korzystania z legimi pozostaną takie same? Co z innymi aplikacjami abonamentowymi? Mamy opcję odtwarzania audiobooków? Bo dla mnie obie kwestie na kluczowe argumenty przeciwko światowi Kindle.

    0
    • Sylwia pisze:

      „zasady korzystania z legimi pozostaną takie same?” – zwykle trzeba było chwilę poczekać po premierze nowych czytników Kindle, żeby Legimi zaktualizowało numery seryjne. Co do stwierdzenia „pozostaną takie same”, to w tej chwili chyba nikt nie wie jakie w ogóle będą zasady w Legimi, bo to się od trzech dni intensywnie zmienia.

      „Mamy opcję odtwarzania audiobooków?” – tylko tych kupionych w Audible

      0
  18. tg pisze:

    Oasis 3 nadal najlepszy? 😢

    0
  19. KPL pisze:

    Ciekawostką jest, iż na stronie Amazona w zakładce „Pomoc dotycząca czytnika e-booków Kindle -> Skrócona instrukcja obsługi i podręcznik użytkownika czytnika e-booków Kindle” dla tegorocznych modeli (dokładniej Kindle Colorsoft Signature, Kindle Scribe 2024 i Kindle PW 12gen) jest Quick Start Guide po Polsku (pełnej instrukcji na razie Amazon nie opublikował dla żadnego języka), jako jeden z 9 języków.
    Są: English, German, Spanish, French, Italian, Japanese, Dutch, Polish i Swedish.

    1
  20. Marcin pisze:

    Czy można z kindle Scribe wysłać pliki PDF lub Word z adnotacjami?

    0
  21. Marcin pisze:

    Kindle Scribe to czytnik z możliwością robienia notatek. Notatki mogą korzystać z kilku szablonów, ale tych nie da się zmienić. Można też używać kalendarza PDF z odnośnikami i notować PDF, ale notatki będą widoczne tylko na Scribe.
    Scribe i Paperwhite synchronizują postęp czytania nawet bez zakładek, czytnik proponuje przejście na ostatnią stronę czytaną na jakimkolwiek urządzeniu. Notatki w książkach będą także synchronizowane ze wszystkimi urządzeniami, o ile będą przekonwertowane na tekst.

    0
    • PawelD pisze:

      Pytanie mam do bardziej doświadczonych Koleżanek i Kolegów.

      Mam PW5 oraz Remarkable – ten drugi służy typowo do notowania. Czy Scribe 2024 zastąpi mi oba urządzenia tzn. będzie to pełnoprawny czytnik z opcją notowania czy raczej notatnik z opcją czytnika? Czy w notatniku na Scribe są/będą szablony kartek/możliwość tworzenia notesów, kalendarza w PDF z odnośnikami?

      Drugie pytanie – czy posiadając 2 czytniki Kindle można synchronizować postęp w czytaniu, notatki i zakładki? Np. czytam na Scribe, robię zakładkę, później otwieram PW i wiem w którym momencie zakończyłem czytanie na Scribe?

      0
    • PawelD pisze:

      Marcinie, dziękuje za szybką i rzeczową odpowiedź.

      Wiesz może czy Scribe pozwala na pracę dla leworęcznych – czytanie i notowanie?

      Moim nowym czytnikiem (typowo czytnikiem) miał być PocketBook Color 3 i po wczorajszych testach jakie poczyniłem jestem ZAWIEDZIONY! Czerń, ostrość tekstu (mgiełka), jasność ekranu i szybkość działania w porównaniu do PW5 jest dla mnie nieakceptowalna mimo, że byłem przekonany o tym, że ułamki sekund nie są dla mnie ważne…

      Zerkam w stronę Onyx’ów oraz PocketBook EO – android wydaje się ciekawym rozwiązaniem (np. synchronizacja kalendarza google) ale obawiam się stosunkowo krótkiego czasu wsparcia i aktualizacji.

      0
      • Marcin pisze:

        Sam jestem leworęczny i nie miałem żadnych problemów.
        Dość dużym mankamentem scribe’a jest zamknięty ekosystem, notatki można z niego wydostać tylko eksportując je jako pdf. Jako że używam evernote, to po prostu wstawiam do notatki w evernote migawki zdjęć zrobione aparatem, albo dołączając wyeksportowany ze Scribe’a pdf. To daje mi możliwość wydajnego przeszukiwania notatek. Systemy oparte na androidzie pewnie są bardziej otwarte i mocno elastyczne.
        Dużą zaletą Scribe’a jest podświetlany ekran, co daje naprawdę doskonały kontrast tekstu (tak jak w PW5), niezawodność działania i szybkość. Androidy często w tych ostatnich zawodzą.
        Ale może popatrz na boox go 10.3, który jest równie elegancki jak remarkable i nowy scribe, a ma więcej możliwości niż Remarkable i Scribe.

        1
    • Robert Drózd pisze:

      „notatki będą widoczne tylko na Scribe” – są widoczne tez w aplikacjach Kindle na telefony/tablety, ale z tego co widzę, tylko do odczytu.

      1
      • Marcin pisze:

        Chodziło mi o adnotacje zrobione w plikach pdf. Te zobaczymy tylko na kindle scribe albo gdy wyeksportujemy całość jako pdf, ale wtedy już adnotacje staną się integralna część pdf-a bez możliwości edycji. Notatki można zobaczyć w aplikacji kindle, oczywiście.

        1
        • PawelD pisze:

          A jak będą wyglądały w PW notatki w książce zrobione na Scribe przy pomocy rysika? Dodatkowo ma być opcja notatki „oplatanej” tekstem

          1
  22. Jarek pisze:

    Czy scribe 2 jest bez reklam?

    1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.