Już miesiąc temu, bo pod koniec kwietnia ukazało się nowe oprogramowanie 3.2.2 dla czytników inkBOOK Calypso Plus.
Z mojego punktu widzenia poprawia ono największą niedogodność, na którą zwracałem uwagę podczas mojego testu Calypso Plus: że gdy korzystamy z aplikacji wymagającej dostępu do internetu to co chwilę jesteśmy męczeni komunikatem dotyczącym wyłączenia WIFI.
Teraz w dialogu pytającym o wyłączenie WIFI pojawi się jeszcze dodatkowa opcja „Ignoruj” – tak jak widzimy na zdjęciu otwierającym artykuł.
Co ciekawe, akurat ta zmiana nie jest wymieniona na stronach inkBOOKa, gdzie znajdziemy opis aktualizacji:
- uruchomiliśmy obsługę w nowych językach: rosyjski, ukraiński, litewski, łotewski, francuski, estoński, czeski
- dodaliśmy obsługę MicroG
- ulepszyliśmy obsługę samouczka
- udoskonaliliśmy funkcję sortowania książek
- ulepszyliśmy wyświetlanie długich tytułów książek w bibliotece
- dodaliśmy funkcję resetowania konta w usłudze “Wyślij na inkBOOKa”
- wyeliminowano inne znane błędy
Z nowości może być istotne wprowadzenie obsługi MicroG, czyli możliwości podłączenia konta Google (Ustawienia – Więcej ustawień – Zarządzaj kontami) i zastąpienia usług Google. Warto brać jednak pod uwagę to, że tego typu zamienniki mogą działać mniej stabilnie, albo kiedyś przestać. Mi podczas testu brak dostępu do usług Google nie przeszkadzał, no chyba że chciałbym korzystać z aplikacji Książki Google, ale z polskiego punktu widzenia nie oferuje ona niczego wyjątkowego. Najbardziej pożyteczna aplikacja Google czyli Tłumacz działa bez potrzeby instalacji MicroG.
Jak zaktualizować inkBOOK Calypso Plus?
Powinniśmy dostać powiadomienie o aktualizacji, ale na przykład ja nie dostałem.
Trzeba wejść w Ustawienia – Informacje o inkBOOKu – Aktualizacje systemowe. Zobaczymy wtedy wersję czytnika i możemy wyszukać aktualizacje. U mnie była to 3.1.1.
Warto podkreślić, że aktualizacja przebiega dwuetapowo:
Po jego zatwierdzeniu rozpocznie się proces aktualizacji, który może zająć od kilku do kilkunastu minut. Po jego zakończeniu czytnik uruchomi się ponownie i rozpocznie się kolejny, który będzie przebiegał w identyczny sposób.
Dlatego warto wcześniej naładować czytnik, ewentualnie po prostu podłączyć go do ładowania.
PS. Zapowiadany dwa tygodnie temu czytnik inkBOOK Focus już do mnie dotarł, mam nadzieję, że w ciągu najbliższego tygodnia opublikuję jego test.
PS2. Coś dla użytkowników Legimi: w InkBook Apps jest już zaktualizowana wersja, w której treść książek otwiera się na pełnym ekranie i nie widzimy systemowego paska, na co wiele osób narzekało.
Czytaj dalej:
- Black Weeks: zestaw inkBOOK Calypso Plus z okładką za 449 zł – to wciąż najtańszy czytnik z Androidem
- Usługa „Wyślij na inkBOOKa” nie działa już na starszych czytnikach inkBOOK
- Czytniki inkBOOK taniej na Black Week 2023 + testy nowej aplikacji Reader
- Dwa nowe czytniki inkBOOK: Focus Plus i Focus Color już w przedsprzedaży!
- Poprawki oprogramowania w czytnikach PocketBook: Legimi, wygląd okładek, Dropbox, słownik, Empik Go
- Aktualizacja 1.3.1 dla PocketBook InkPad Eo + dodawanie własnych fontów + nowa recenzja
Całkiem sporo aplikacji dziwacznie się zachowuje bez usług google na telefonie i im to mija po zainstalowaniu microg… nie tylko aplikacje od samego google. Ile z nich przydatne jest na czytniku to inna sprawa.
Zresztą wolę mieć zestaw:
microg + f-droid + aurora store niż usługi google.
Coraz mniej mnie interesuje co nowy czytnik ze swoim softem potrafi, jaka jest czcionka jakie odstepy etc etc…
Kindle, Legimi, YouTube, Spotify…. nauczylo mnie korzystac z kompletnych uslug, skupienia sie na konsumpcji tresci. Nawet tablety Fire amazonu ze swoimi ograniczeniami i brakami mnie przekonaly – uzywam ich do konsumpcji tresci.
To znaczy, fajnie, ze te inne tablety sie rozwijaja i ulepszaja, ale… tego i tak nie bede uzywal. Wazne jest dla mnie, jakie ma swiatlo, jaki ekran, czy jest poreczny, jak szybko dziala i cena. Chyba tylko tyle…
Hej, a propos informacji o wersji Legimi z wyłączonym górnym paskiem InkBooka Calypso Plus. Pobrałem dzisiaj Legimi z InkBook Aps i niestety pasek nadal jest. Co zrobiłem nie tak? :-(
Zainstaluj APK Pure z Inkbook Apps. Następnie w APK Pure znajdź i zainstaluj Legimi. Zdaje się, że zarówno na stronie Legimi, jak i w Inkbook Apps najnowszą dostępną wersją jest 2.65.5. Tymczasem w APK Pure jest już wersja 3.xx.x – w niej nie ma już systemowego paska. Działa bardzo dobrze.
Zainstaluj APK Pure z Inkbook Apps. Następnie w APK Pure znajdź i zainstaluj Legimi. Zdaje się, że zarówno na stronie Legimi, jak i w Inkbook Apps najnowszą dostępną wersją jest 2.65.5. Tymczasem w APK Pure jest już wersja 3.xx.x – w niej nie ma już systemowego paska. Działa bardzo dobrze.
Posiadam wersję 8.1.0 i szczerze nie polecam. Poprzednia czyli pierwotna była o niebo lepsza (jaka kolwiek to była). Nowsza wersja usunęła kilka plików z mojej biblioteki a aplikacja internet nie funkcjonuje przez stale wyświetlającą się ‚automatycznie’ stronę – inkbook ebook readers. Nie ma nawet możliwości utworzyć nową kartę. Poza tym oprogramowanie aplikacji internet jest po angielsku i polsku?! Podsumowując, mój świeżo kupiony inkbook jest nie do użytku, poprzez nową wersję.
Po aktualizacji usunelo mi 90% książek.. czy to normalne? Komu mam to reklamować i o co tu chodzi?
A to książki wgrane na czytnik czy z abonamentu Legimi lub Empik Go?