Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

[Nieaktualne] InkBOOK pod choinkę – przewodnik prezentowy i przegląd promocji

Jeśli chcecie kupić na prezent czytnik inkBOOK, macie teraz sporo okazji.

Szukając prezentu na święta zastanawiamy się często nad czytnikiem i tym, w jakiej konfiguracji go kupić. Czy sam, czy z okładką, czy z jakimś dodatkowym abonamentem? W przypadku inkBOOKa mamy teraz kilka ciekawych promocji, w których można wybrać pasującą nam konfigurację.

Wszystkie te promocje omawiam poniżej i uzupełniam o krótki przewodnik prezentowy – co i dla kogo.

Artykuł powstaje we współpracy z firmą Arta Tech, wszystkie opinie są jednak wyłącznie moje

Dlaczego inkBOOK?

W moich artykułach na temat poszczególnych marek czytników podkreślam zawsze, że liczy się najpierw wybór marki, a dopiero potem konkretnego modelu.

Jeśli chodzi o inkBOOKa – jego producent, czyli wrocławska firma Arta Tech podkreśla, że jest to czytnik polski, nie tylko z polskim menu (bo to mają przecież i inne marki), ale również z dostępem do wielu usług, interesujących polskiego czytelnika.

Na inkBOOKach możemy mieć treści m.in z Legimi, Publio, Empik Go, a także Wolnych Lektur (w aplikacji Freebooks).

Oczywiście możliwe jest to dzięki działaniu systemu Android na czytniku, który wprawdzie nie przekształca go w tablet, ale pozwala na łatwiejsze przygotowanie aplikacji, które będą współpracowały z księgarniami.

No i jest spora szansa, że aplikacja do czytania, która nas interesuje będzie po prostu na inkBOOKu działała, nawet jeśli nie była dla niego projektowana. Wiele z nich znajdziemy w katalogu inkBOOK Apps na czytniku. Z moich testów wynikało, że działa np. Kindle, Nexto i Wikipedia, z kolei przy ostatniej akcji CzytajPL parę osób odpaliło Woblinka.

Cztery duże promocje

Producent inkBOOKa przygotował różne promocje, w których czytnik kupimy w pakiecie z różnymi rzeczami.

inkBOOK z Legimi (i 60 dniami)

Zestaw prezentowy Legimi (569 zł) – to sześć rzeczy:

  • czytnik inkBOOK Prime HD
  • abonament Legimi na 60 dni
  • etui Yoga w wersji Ferrari Red
  • Herbata
  • Kubek
  • Ładowarka

O Legimi pisałem już tutaj wiele razy, testowałem też aplikację na czytnikach inkBOOK. W tym momencie chwalą się już 30 tysiącami e-booków w abonamencie.

Przypomnę, że inkBOOK jest jedynym czytnikiem, gdzie mamy pełną aplikację – możemy zatem przeglądać katalog i czytać w jednym miejscu. Na innych czytnikach oficjalnie współpracujących z Legimi synchronizacja (w aplikacji Legimi) i czytanie (w aplikacji natywnej czytnika) są oddzielone.

inkBOOK z Legimi w sieciach handlowych

Jeśli chcemy kupić sam czytnik z dodatkowym abonamentem Legimi, można skorzystać z takich ofert:

W przypadku Media Ekspert najpierw wybieramy czytnik, potem dobieramy etui gratis. Zobacz szczegóły.

Po zakupie wysyłamy maila na adres help@inkbook.eu z numerem seryjnym czytnika, dostaniemy kod na 60 dni Legimi.

inkBOOK z Empik Go

Zestaw prezentowy Empik Go (569 zł) – to również sześć rzeczy:

  • czytnik inkBOOK Prime HD
  • EmpikGo na 30 dni
  • etui Yoga w wersji Ferrari Red
  • Herbata
  • Kubek
  • Ładowarka

Kod na abonament odbieramy po kupnie czytnika wypełniając formularz na stronie lp.inkbooks.eu/empikgo/.

Empik Go to nowa, konkurencyjna wobec Legimi usługa abonamentowa, która do tej pory nie była dostępna na czytniki, ale firma przygotowała teraz aplikację dla inkBOOKa.

Empik Go to nowa aplikacja abonamentowa dostępna na czytnikach inkBOOK, w której znajdziesz ponad 25 000 ebooków i 4 000 audiobooków! Pobierz jednym kliknięciem aplikacje Empik Go na swój czytnik inkBOOK i ciesz się dostępem do biblioteki Empik Go, gdziekolwiek chcesz!

Mam nadzieję, że w ciągu paru tygodni uda mi się ją przetestować i omówić dokładniej. Ceny są zbliżone (29,90 zł za e-booki, 39,90 zł za e-booki i audiobooki, nie ma chyba współpracy z operatorami jak przy Legimi).

inkBOOK z Publio (i Wyborcza gratis)

Aplikację Publio na czytniki inkBOOK omawiałem parę tygodni temu.

Aplikacja umożliwia dostęp do naszej półki w Publio, ale przede wszystkim do kolejnych wydań prasy. Włączamy rano czytnik, a nowy numer na nas czeka.

inkBOOK to nie tylko ulubione e-booki, ale i prenumeraty e-gazet, czy e-magazynów. Dedykowana aplikacja Publio.pl na czytniki inkBOOK umożliwia synchronizację Twojego na Publio.pl. Łatwo i szybko mozna pobierac ulubione tytuły i odbierać prasę, zanim pojawi się w kioskach. inkBOOK to nie tylko ulubione e-booki, ale i prenumeraty e-gazet, czy e-magazynów.

Oczywiście najciekawsze są te pisma, które mają wersje na czytniki, jak Charaktery, Polityka czy Tygodnik Powszechny.

Jest też promocja organizowana wspólnie z siecią Euro.

Kupić możemy trzy modele w kilku konfiguracjach.

Po zakupie czytnika rejestrujemy się w formularzu na stronie inkBOOKa i otrzymamy kod do Publio na miesięczną prenumeratę Gazety Wyborczej.

Co dla kogo?

Na końcu mały przewodnik prezentowy

  1. Jeśli masz mało lat: czytnik to dobry prezent od mądrych rodziców. Czytniki inkBOOK wyróżniają się dostępem do lektur szkolnych w aplikacji Freebooks. No i rzecz wspólna dla wszystkich urządzeń z e-papierem: to nie tablet i nie smartfon, nie świeci w oczy i nie utrudnia zasypiania. No i nie powinien być zakazany w szkole.
  2. Jeśli czytasz dużo: wypróbuj któryś z abonamentów. Poza ofertami w tej promocji, obie firmy (Empik i Legimi) mają też standardowe 14-dniowe okresy próbne, więc można wziąć czytnik z jednym z abonamentów, a drugi na dokładkę i porownać.
  3. Jeśli czytasz podręczniki, skrypty, notatki: weź czytnik (choć może większy) i wgraj wszystko, żeby ze sobą nie nosić. Producent pisze „Teraz pięć lat nauki można nosić w kieszeni” – żeby tylko wszystko było dostępne w formie elektronicznej… Ale coraz więcej jest.
  4. Dla młodych mam/ojców: inkBOOK zaleca choćby najtańszy model Lumos z oświetleniem, które pozwala na czytanie podczas usypiania i ma też możliwość regulacji barwy światła (co ważne w ciemności)
  5. Jeśli dużo podróżujesz: każdy czytnik ma pamięć i baterię wystarczającą na 14-godzinne opóźnienie pociągu.

A który model?

  • Lumos (dostępny obecnie głównie w sieciach handlowych, np. Media Markt) jest najprostszym czytnikiem z ekranem standardowej rozdzielczości, ale z oświetleniem z regulacją barwy.
  • Prime HD – promowany głównie przez wyżej omówione zestawy – to więcej pamięci, ekran 300 ppi, równo z ramką – to taki klasyczny czytnik „średniej klasy” i wciąz regulacja barwy.
  • Explore (obecnie najtaniej bezpośrednio u producenta) – to czytnik 8-calowy z Androidem,  szczególnie przydatny, gdy chcemy powiększać tekst, lub korzystać z PDF.

Zobacz też mój przewodnik: który czytnik inkBOOK wybrać oraz tabelkę z porównaniem.

Jeśli masz jakieś pytania, zapraszam do komentarzy.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

21 odpowiedzi na „[Nieaktualne] InkBOOK pod choinkę – przewodnik prezentowy i przegląd promocji

  1. Kubson pisze:

    Uwaga! ebook w mobi: „Rusz swoje DNA: Odzyskaj zdrowie poprzez ruch” na EbookPoint jest jakiś trefny. Powinno być ponad 300 stron a jest w wersji mobi około… 30 stron.

    0
  2. Tomasz pisze:

    jeśli chodzi o czytniki z Androidem i taki np. Kindle – czy ktoś zauważył znaczącą różnicę w czasie pracy na jednym ładowaniu? Czy raczej w ogóle tego nie trzeba brać pod uwagę?
    pozdrawiam

    0
    • Woo pisze:

      Spora różnica. Nowy Prime HD z tą debilną okładką, noszony w kieszeni (wybudzał się co chwila podczas ruchu, trzeba ładować co tydzień (przy ok. 60-100 min. czytania dziennie). Lepiej sprawuje się Obsidian, trzeba ładować co 2-3 tygodnie. Pożyczonego Kindla Paperwhite przez miesiąc użytkowania załadowałem raz, choć miał jeszcze pon. 30% (wyjazd).
      Zależy oczywiście od sposobu użytkowania. Okładka magnetyczna w Prime, podczas noszenia w spodniach lub plecaku co chwilę go uruchamia. Nie można wyłączyć tego w menu. Mam też odruch, gdy zasypiam, kłaść czytnik obok głowy ekranem do dołu (kiedyś łokciem zbiłem Onyxa). Zauważyłem, że często Prime sam się wybudza i nie gaśnie. Obsidian i Onyx nie mają magnetycznych okładek.

      0
    • Robert Drózd pisze:

      Tak, zwracałem na to uwagę w testach. Mimo różnych sposobów na oszczędzanie energii czytnik z Androidem będzie zawsze trzymał krócej na baterii niż jego odpowiednik bez Androida. To oczywiście wciąż nie jest tak, że Ci się rozładuje w jeden dzień – parę dni przy nawet bardzo intensywnym korzystaniu wytrzyma, a jeśli „tylko” czytasz, to tydzień-dwa.

      0
      • Cyfranek pisze:

        Mimo różnych sposobów na oszczędzanie energii czytnik z Androidem będzie zawsze trzymał krócej na baterii niż jego odpowiednik bez Androida. To nie jest tak, że nie da się zrobić czytnika z Androidem, który będzie normalnie gospodarował baterią. Przykłady: Sony, Tolino.

        1
        • Tomasz pisze:

          Prawdę mówiąc mam jakiś bardzo stary czytnik boox-cośtam (chyba z Arta Techu jeszcze z TTS Ivona), w którym już niemal padło gniazdo ładowania (większe od micro-USB) i kilkuletniego Paperwhtite – obydwa urządzenia trzymają tak długo, że można zapomnieć, że w ogóle są na prąd (obydwa codziennie intensywnie używane ze światełkiem, internet prawie zawsze wyłączony), więc chyba lepiej nie zmieniać z dobrego na nowsze…
          Bardzo dziękuję za wszystkie informacje.

          0
        • Robert Drózd pisze:

          No, ale mowa o czytnikach z otwartym Androidem. Sony i Tolino takiego chyba nie mają?

          0
  3. Jarek pisze:

    Witam
    Pytanie może nie na miejscu ale czy da się na inkbooku otworzyć aplikację Wattpada?
    Córka zaczytuje się tam i niestety tylko na komórce pomimo książek na Kindlu leżącym obok.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Wattpada nie ma w standardowym katalogu InkBook Apps. Sprawdziłem w alternatywnym managerze APK Pure i niestety jest komunikat, że urządzenie jest niekompatybilne. Prawdopodobnie Wattpad nie obsługuje Androida 4.2, jaki jest na inkBOOKu. Możliwe, że pomogłoby znalezienie pliku .apk ze starszą wersją, ale nawet jakby ona działała, to Wattpad może zakończyć dla niej wsparcie.

      0
  4. Termiczny pisze:

    Próbował ktoś czy działa Feedly na inkbooku? I jak sobie radzi?

    0
  5. Art pisze:

    w jednym komencie już to padło jedno istotne spostrzeżenie, że inkbooki są na android 4.x

    i jako że mam jeszcze cudem działający tablet na 4, to widzę że kolejne i kolejne apki wypadają z obsługi tego systemu (nie ma już aktualizacji, a niektóre stare nie chcą się już połączyć z serwerami które są potrzebne do ich pracy). ba widać że i 5 zaczyna znikać.

    Czytaj, liczenie że zainstaluje się jakąś apkę do czytnika jest złudne, bo tych już może nie być. Stare wersje hulające po necie mogą nie zadziałać, bo bywa że api wewnętrzne zmieniło się w któreś kolejnej wersji.

    Tak do przemyślenia dla których, działające inne apki są istotne.

    0
  6. Rozyk pisze:

    Odnośnie czytania książek na InkBooku z Empik Go!
    Przypominam, że oprócz abonamentów o których wspomniałeś w artykule Robercie, jest jeszcze jeden najtańszy – Empik Premium cena w zależności na jak długo się wykupuje od 6,67 do 9,99 miesięcznie. W tym abonamencie oprócz różnych promocji w samym empiku jest do wyboru bardzo dużo ebooków i audiobooków (bez dodatkowych opłat). I korzystając z tego właśnie pakietu też można czytać na InkBooku w aplikacji Empik Go!

    0
  7. Pawel pisze:

    Wpis wprawdzie świąteczny
    ale z okazji dnia babci/dziadka Inkbook Explore w dobre(?) cenie
    https://inkbooks.eu/czytniki-ebookow/inkbook-explore-grandpa

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.