W niemieckim Amazonie pojawiły sie już nowe modele Kindle Paperwhite z siedmiocalowym ekranem, które możemy już zamawiać.
Oto dwa czytniki wysyłane są bezpośrednio do Polski.
- Kindle Paperwhite (16 GB) kosztuje 186,04 EUR, bez reklam jest tylko kolor czarny.
- Kindle Paperwhite Signature Editon (32 GB) kosztuje 206,71 EUR; tu mamy trzy kolory
Dla porównania: PW5 kosztował 175,71 EUR, a PW5 SE – 196,38 EUR. Mamy więc wzrost ceny o 10 EUR.
To już są ceny z polskim VAT, przy zamówieniu do Polski zapłacimy 5,99 EUR za przesyłkę. Tak więc PW6 z wysyłką będzie kosztował ok. 820 zł, a wersja SE około 910 zł.
W przypadku „zwykłego” Paperwhite istnieje też tańsza wersja z reklamami, którą zamówimy wyłącznie na adres w Niemczech czy Austrii, przy wysyłce do Polski potrzeba pośrednika. Niestety wersja zielona i różowa jest tylko z reklamami. Ale uwaga: chodzą słuchy, że Amazon zaprzestał wyłączania reklam „na prośbę”, będę jeszcze ten temat badał.
W przypadku Signature Edition mamy tylko wersję bez reklam.
Aktualizacja z 23 października: Kindle Paperwhite 6 jest już w polskim Amazonie! I są nieco niższe ceny.
W artykule są linki afiliacyjne.
Co nowego w Kindle Paperwhite 6?
Amazon wymienia trzy główne nowości:
- O 25% szybsza zmiana stron – reklamują go jako „najszybszy Paperwhite”;
- Ekran siedmiocalowy (zamiast 6,8″) – w praktyce nie powinno być dużej różnicy, co najwyżej jedna linijka tekstu więcej na ekranie;
- Aż 12 tygodni na baterii – przy czym liczą to tak, że czytamy przez pół godziny dziennie ze światełkiem na poziomie 13 i z wyłączoną siecią. Ładowanie przy użyciu adaptera 9W ma zajmować 2,5 godziny, co może być sygnałem, że faktycznie jest większa bateria, choć Amazon tradycyjnie pojemności nie podaje.
Amazon nie chwali się natomiast poszerzeniem możliwości korzystania z WIFI: wszystkie nowe Kindle powinny obsługiwać standardy: WEP, WPA, WPA2, WPA3 oraz OWE.
Rozmiary nowego czytnika to 176,7 mm x 127,5 mm x 7,8 mm. Dla porównania, Paperwhite 5 miał 174 x 125 x 8,1 mm.
A zatem mimo węższych (na oko) ramek, nowy Paperwhite jest odrobinę dłuższy i szerszy, za to lekko cieńszy. Waży 214 g czyli o kilka gramów więcej niż PW5.
To wszystko oznacza, że nie będą do niego pasować żadne okładki z żadnych poprzednich generacji Paperwhite.
Co nowego w Signature Edition?
Nowości w wersji Signature Edition są takie same.
W stosunku do zwykłego Paperwhite mamy trzy różnice – i to takie same jak przy poprzedniej generacji:
- Większa pamięć na pliki (32GB) – w praktyce pewnie koło 28 GB
- Możliwość ładowania bezprzewodowego
- Czujnik światła
Jeśli żadnej z tych funkcji nie potrzebujemy, z powodzeniem wystarczy Paperwhite z pamięcią 16 GB.
Czas dostawy i zamówienie na firmę
Wysyłka jest w miarę na bieżąco, czytnik zamówiony dziś, możemy mieć na wtorek, 22 października.
Jeśli chcemy kupić czytnik(i) na firmę i odliczyć VAT – ściślej: zapłacić cenę bez VAT – możemy w ustawieniach naszego konta podać dane firmowe, choć będą one używane do wszystkich kolejnych zamówień.
Dlatego Amazon zaleca założenie konta biznesowego, które ułatwia robienie większej liczby zakupów firmowych. Od pewnego czasu z powrotem jest ono dostępne po polsku. Konto biznesowe jest według mnie najlepszym rozwiązaniem jeśli zamierzamy coś jeszcze zamawiać w przyszłości na firmę i nie chcemy tego mieszać z zamówieniami „osobistymi”.
Czy warto brać nowego Paperwhite?
Moja rekomendacja na gorąco jest taka:
- Jeśli masz poprzednią generację czyli Paperwhite 5 z ekranem 6,8″ – różnice nie są moim zdaniem tak duże, aby kupować. Tu bardziej uzasadniony może być zakup Colorsoft, o ile oczywiście chcemy płacić więcej za czytnik z kolorowym ekranem.
- Jeśli masz Paperwhite 1-4, no to już trochę inna sytuacja, bo mamy większy ekran, regulację barwy światła, więcej pamięci.
Generalnie – im starszy czytnik mamy, tym bardziej się opłaci wymiana.
Podsumowanie
Zmiany w nowym Kindle Paperwhite, przynajmniej na papierze nie są rewolucyjne, ale tak to wyglądało przez lata, że kolejna generacja nie różniła się zbytnio od poprzedniej. W miejsce Kindle Oasis mamy nowy czytnik siedmiocalowy, zwolennikom klawiszy pozostaje rozglądanie się za konkurencją.
Aha, co z Polską? Mam nieoficjalną informację, że w polskim Amazonie nowy Paperwhite pojawi się jeszcze w październiku, no i może podobnie jak w przypadku Kindle 12 będzie nieco taniej. Ale możemy zamawiać już teraz z niemieckiego.
(Aktualizacja: pojawił się)
W tym tygodniu postaram się opublikować nową wersję tabelki z porównaniem, aby ułatwić ew. decyzję.
Czytaj dalej:
- [Chyba nie] Kolejny przeciek, tym razem z Chile: Kindle Paperwhite Signature Edition też… z jaśniejszym światełkiem
- Kindle Paperwhite 6 jest już dostępny w polskim Amazonie!
- Kindle Paperwhite 6 już za chwilę? Dokumenty FCC zdradzają plany Amazonu dotyczące nowych czytników
- Amazon prezentuje Kindle 12 generacji! Cztery nowe modele, w tym Kindle Colorsoft, siedmiocalowy Paperwhite i Scribe 2
- Black Friday Week 2024: podstawowy Kindle za 449 zł, nowy Kindle Paperwhite o 110 zł taniej, a Kindle Scribe nawet o 150 EUR taniej!
- Będzie kolorowy Kindle! Amazon za chwilę ogłosi Kindle Colorsoft oraz trzy inne modele
Super!
Szkoda, że te kolory, to tylko tyłu. Nieciekawie wygląda zielony tył z czarnym przodem.
Bo cały zielony Kindle 12 bardzo mi się podoba. Chciałbym takiego PW.
Czy nowy Paper White będzie czytał MOBI i AZW ? Pytam bo mieli przejść na EPUB
mieli przejść na EPUB
Skąd ta informacja?
Czytniki kindle wciąż obsługują tylko format mobi w różnych wersjach, ale jeśli wyślesz przez Send to Kindle plik epub, to zostanie on na serwerze amazonu przekonwertowany do jednego z formatów mobi (zwykle azw3) i na czytnik trafi mobi.
Czytniki kindle nie mają zainstalowanego oprogramowania do czytania formatu epub.
Tylko epub – wlasnie wczoraj chcialem cos wrzucic z mojej chmury sprzed 12 lat – i zonk nie da sie – mam chyba z 800 pozycji do skasowania – nie zaluje po zadaje sobie pytanie po co ja ten chlam tam mam.
Wprowadzasz w błąd. Jak asymon pisze powyżej: bezpośrednio czytniki Kindle obsługują tylko mobi i jego pokrewne. Epub nie jest wspierany, ale można go wysłać na chmurę, wtedy zostaje przekonwertowany do mobi.
Nie no epub w rozumieniu przez chmure, sorry oczywiscie. Ale czy mobi jeszcze wogole wspiera? wczoraj staralem sie moje mobi z chmury amonu wyslac na Scribe i sie nie dalo. probowalem kilkanascie razy
Ok, ok, wolałam uściślić, bo w ten sposób jak ująłeś sprawę to było to jednak moim zdaniem mylące ;)
Hmmm…. Bycie programistą z zawodu zobowiązuje, więc powiem „dziwne, u mnie działa”. Ściągnęłam z chmury na PW5 książkę, która na tą chmurę była wrzucana jako mobi i wszystko jest ok. Może to kwestia samego Scribe’a i jego dodatkowego oprogramowania związanego z notowaniem?
Kuzwa a ja znowu mam problemy z Oasis. Myslalem ze poszly jak zresetowalem. Otwieram ksiazke idie w przowd i w tyl ale menu sie nie otwiera. Moge otworzys ustawienia kindla swiatla itd ale nie menu ksiazki. WTF??
Tu akurat łączę się w bólu z Tobą. Miałam to samo jakieś 2-3 dni temu. W końcu się wkurzyłam i zaczęłam po prostu przerzucać strony i po kilku stronach nagle wszystko zaczęło „szaleć” i uruchamiać rzeczy, które wcześniej „naklikałam”. A mój czytnik też jest po resecie do ustawień fabrycznych robionym niedawno.
Mam tak samo na PW4. Od ostatniej aktualizacji czasami strony same się zmieniają, nie da się wyjść do biblioteki. Ale można wejść przez górna listwę do suatwien ale nie ma możliwości zmienić książki. Restart i na jakiś czas działa.
To jest znany blada, w pw 5 też występuje
Przecie od dawna już nie działa format mobi…
Nie działa przesyłanie mobi przez chmurę (co też nie jest do końca prawdą, bo jest sztuczka, żeby i tak to zrobić; albo przynajmniej jeszcze do niedawna była, nie wiem jaki jest jej status teraz), ale stwierdzenie, że „Kindle nie czyta mobi” jest bzdurą, bo Kindle czyta tylko mobi.
Nie tylko MOBI – przeczyta też bez konwersji HTML, PDF, KFX i kilka plików graficznych.
A synchronizacja tez ci troche leci miedzy kindlami??
I nie – wlasnie wysylalem stare mobi z chmury na kindla – nie doszlo i tym razem nie wyslalo e-maila o btaku mozliwosci wyslania.
Udate co do Oasis – widzi wyslany plik ale go nie wgrywa. Nie wina Oasisa – na appce androidowej tak samo
Ok – doszedl ale dotyczy wysylania na scribe – bo do oasis nie dotarlo a email rzecze:
Dear Customer,
Thank you for using the Send to Kindle service. We are reaching out to let you know that a document sent to your Kindle at 11:07 pm on Thu, Oct 25, 2012 GMT contains incompatible elements for Kindle format conversion. We have still delivered the document so that you can read it with Kindle, but in its current format it will not support the latest Kindle format features, including Kindle Scribe handwriting features.
To make document(s) compatible with Send to Kindle’s Kindle format conversion:
• Split large tables into several smaller tables, align the direction of text in the tables and remove drop caps in the tables.
• Remove multimedia content such as audio, video and SVG images.
• Remove mathematical equations.
• Remove images that contain linear gradients.
• Remove password protection or any other security settings.
• Remove any footnotes inside of footnotes.
• Check that the document can be opened on a computer.
• Make sure that the document does not have more than 8,000 pages.
• Try sending the document again via drag-and-drop at https://www.amazon.co.uk/sendtokindle.
To learn more about converting documents to a Kindle format, please visit our Help page. By downloading or using Send to Kindle, you agree to the terms here.
Regards,
Amazon Kindle Support
This email was sent from a notification-only address that cannot accept incoming emails. Please do not reply to this email.
„A synchronizacja tez ci troche leci miedzy kindlami??” – nie zaobserwowałam ostatnio żadnych problemów z synchronizacją.
Hmmm… dziwne, a tak z ciekawości to jakaś książka zawierająca obrazki/wykresy itp? Bo ja sprawdzałam na najzwyklejszym ebooku z powieścią. Może Amazon coś popsuł z oprogramowaniem, że pliki mobi z chmury mają jakieś błędny format po ściągnięciu na czytnik.
Zadnych wykresow – Autokracja – Applebaum
To jest proste, choć trochę zamotane faktycznie, z powodu historycznych zaszłości i okresów przejściowych.
Czytniki kindle obsługują tylko format mobi. Na czytniku jest uruchomiony program, w którym otwiera się pliki, ten program czyta tylko format mobi, nie epub. Czyta każdą wersję format, czy to najstarszą mobi-azw (kf6), czy nowszą azw3 (kf8), czy najnowszą kfx (kf10).
Pliki wysłane mailem są na serwerach amazonu przerabiane na format odpowiedni dla czytnika. Kiedyś wysyłało się tylko stary format mobi, ale pliki były przerabiane tzn. plik mobi który trafiał na czytnik nie był do końca plikiem mobi, który wysyłaliśmy. No ale wysyłaliśmy mobi, trafiał mobi, a pliki w wersji azw3 czy epub były odrzucane.
Od 2022 roku wprowadzono możliwość wysyłki plików epub, które są na serwerach Amazonu przerabiane do formatu azw3. Z czasem wyłączono możliwość wysyłania plików mobi.
Ale, jeszcze raz: mailem wysyłamy plik epub, który jest gdzieś po drodze przerabiany na azw3, który trafia na nasz czytnik. Za to zauważyłem, że część plików wysłanych na mój czytnik jest w formacie kfx, który dotąd nie obsługiwał języka polskiego (format, nie czytnik). Czy to coś oznacza? Otóż nie wiem. (Athame? help!)
A jeśli masz w chmurze jakieś starsze pliki mobi, wysłane w 2022, to one oczywiście dojdą na czytnik. Ale nie wyślesz na czytnik nowego maila z załącznikiem mobi, zostało to zablokowane na serwerach pocztowych amazonu, przechodzą tylko załączniki epub.
„Na czytniku jest uruchomiony program, w którym otwiera się pliki, ten program czyta tylko format mobi, nie epub. Czyta każdą wersję format, czy to najstarszą mobi-azw (kf6), czy nowszą azw3 (kf8), czy najnowszą kfx (kf10).”
To jest kompletna nieprawda. Te 3 formaty plików uruchamiają się w 3 różnych programach. Amazon zadbał, by te programy miały podobne (ale nie identyczne) UI. Ze względu na to, że AZW3 to technicznie EPUB, nic nie szkodzi, żeby EPUB-y były obsługiwane bezpośrednio przez azw3reader, lub przez epubreader, który miałby niemal taki sam kod. EPUB nie działa, bo Amazon tak postanowił. Natomiast sam kod do ich obsługiwania jest w systemie. Podobnie jak jest PDF reflow, który jednak trzeba sobie samemu odblokować (po JB).
„…część plików wysłanych na mój czytnik jest w formacie kfx, który dotąd nie obsługiwał języka polskiego (format, nie czytnik). Czy to coś oznacza?”
Nadal nie obsługuje. Jeśli w e-bookach dodawałeś dzielenie wyrazów, to w formacie KFX nie będziesz tego miał. Chyba, że to książka po angielsku i w metadanych (EPUB-a) ma zadeklarowany język angielski (lub inny wspierany, ale nie polski).
No właśnie zdziwiłem się, że w formacie kfx przyleciały na czytnik na pewno polskie e-booki, z „pl” w metadanych. Jakiś czas temu polskie ebooki były konwertowane do azw3, ciekawe, czy to coś oznacza…
Co do trzech programów do trzech formatów mobi, to trochę XD Jak ostatnio się tym bardziej interesowałem, to chyba był jeden program do mobi i drugi do pdf…
Na jaki model czytnika przyszły Ci te pliki KFX? U mnie na Voyage cały czas trafiają AZW3.
Żeby pliki „przyleciały” jako KFX muszą być spełnione dwa warunki:
1) Plik EPUB powinien być wysłany za pomocą usługi Send to Kindle stosunkowo niedawno.
2) Czytnik lub aplikacja Kindle musi obsługiwać format KFX.
Sprawdzałem jedną książkę w aplikacji Kindle (nowa wersja 7.21 obsługująca format KFX). Pobrałem z archiwum Amazonowej chmury wieki temu zapisaną książkę. Przyleciała jako AZW3. Potem wysłałem tę samą książkę jeszcze raz do chmury (plik EPUB). Pojawiła się w chmurze i przyleciała już jako KFX.
Ten KFX rzeczywiście nie obsługuje dzielenia wyrazów w przypadku polskich książek, ale można sobie wyrównać do lewej, czego zrobić nie można w przypadku AZW3.
1) EPUB wysłałem wczoraj wieczorem i po kilku minutach odebrałem na czytniku (ten zbiór Williama Shakespeare’a z wikiźródeł).
2) Bez problemu otwieram na Voyage pliki KFX. W systemie jest program kfxreader. Po otwarciu takiego pliku mam np. podgląd 9 stron, czy wyrównanie do lewej do wyboru (domyślnie justowanie).
Plik trafił na czytnik jako AZW3. Teoria obalona.
PS. @Crested Meek – jakiego Kindle’a masz?
To nie jest teoria. To jest fakt. Opisany zresztą już dawno: https://swiatczytnikow.pl/wszystkie-nowe-czytniki-kindle-korzystaja-od-dzis-z-formatu-kfx-a-tam-rozszerzony-page-flip-nowe-podkreslenia-i-wyrownanie-tekstu/
Mam Voyage. Mam też Oasis 1.
Na Voyage dwie testowe książki pobierają się zawsze jako AZW3.
Na Oasis 1. Bardzo dawno temu wgrywana książka jako MOBI (hybrydowe) pobiera się jako AZW3, natomiast świeżo wgrana ta sama książka jako EPUB pobiera się jako KFX.
To wszystko tak działa na zwyczajnie używanych czytnikach z najnowszą wersją dla danego typu czytnika firmware’u, bez dłubanki i druciarstwa.
Na jaki model czytnika przyszły Ci te pliki KFX?
PW4, soft 5.16.21 bez jb, z reklamami.
Wszystkie pliki wysyłam teraz przez stronę Send to Kindle.
@Crested Meek
Czyli sam potwierdziłeś, że na Voyage przychodzą pliki AZW3 pomimo spełnienia obu warunków.
Dla jasności – Voyage obsługuje pliki KFX bez modyfikacji (JB i innych).
@asymon
Ja ciągle wysyłam via e-mail. Ze strony skorzystałem może raz testowo.
Co po polsku przyszło jako kfx:
Anomalia (Filtry)
Cesarz wszech chorób (Czarne)
Czasomierze (MAG)
Drugie imię (artrage)
Jonathan Strande i pan Norrell (MAG)
Lazarus (Stalker)
Przedksiężycowi I (Powergraph)
Umiłowana (Wydawnictwo Poznańskie)
– najstarszy plik jest z 4.07.2024
Pliki azw3 są większości z 2023, jako azw3 doszła dziś książka testowo wysłana ze strony Content and Devices, dodana w 2017.
@asymon: jeśli ta książka w 2017 roku była wysyłana do chmury jako MOBI to będzie pobierać się jako AZW3. Książka musi być wysłana do chmury jako EPUB, żeby pobierała się jako KFX na obsługujących ten format czytnikach dla Personal Docs
Voyage nie obsługuje KFX dla Personal Docs dlatego pobierają się książki w AZW3, co skutkuje również tym, że nie ma dostępnych na Voyage funkcji charakterystycznych dla KFX. Tak to działa u mnie.
@Crested Meek
A próbowałeś skopiować taki KFX (wraz z folderem towarzyszącym) z Oasis na Voyage? Ręcznie przez komputer. Albo uruchomić plik KFX wygenerowany w calibre z wtyczką KFX Output? W obu przypadkach takie pliki zadziałają i będą miały możliwości takie same jak na Oasis.
@athame
Powtarzam to co napisałem:
„To wszystko tak działa na zwyczajnie używanych czytnikach z najnowszą wersją dla danego typu czytnika firmware’u, bez dłubanki i druciarstwa.”
Wierzę ci, że Voyage otworzy taką książkę, bo w sumie dlaczego miałoby nie działać, skoro działa dla książek z księgarni Amazona, tylko problem jest taki, że żeby to osiągnąć trzeba „dłubać”.
Dobra. Na zrootowany PW4 z softem 5.11.2 docierają tylko i wyłącznie pliki azw3, te same książki pobrane z chmury, ale też plik epub wysłany bezpośrednio na czytnik ze strony Send to Kindle.
Za to skopiowane z innego czytnika pliki kfx faktycznie otwierają się bez problemu.
@asymon
Czyli empirycznie zweryfikowałeś to, o czym pisałem wyżej. Czytniki od PW2 obsługują format KFX (od aktualizacji 5.12.X), natomiast Amazon uznaniowo wysyła na nie AZW3. Jest to zwyczajne planowe postarzanie produktu, co akurat w przypadku Voyage wyszło mu na dobre (lubię dzielenie wyrazów i brak „sierotek”).
OK. Juz wiem -jest cos z oprogramowaniem Oasisa. Nie synchronizuje sie z niego – miedzy appka a scribe wszystko smiga. Czy tez uzywasz oasisa?
Tu niestety nie pomogę, bo Oasisa nie mam.
Dziękuję za odpowiedzi. Czyli jak kupię najnowszy Paper White i po kabelku mu wrzucę moje pliki Mobi i Azw to będą hulać jak ta lala. Pozdrawiam
@Sebastian Dokładnie tak, pliki mobi i azw wrzucone po kablu będą śmigać ;)
a nie 7?
dlaczego starsza wersja?
https://liliputing.com/the-new-kindle-paperwhite-has-7-inch-display-and-faster-page-turns/
powoli się gubię w opisach tu 7 tu 12?
Robert pisze „Kindle Paperwhite 6”, bo to szósta odsłona czytnika Paperwhite. Amazon oficjalnie nazywa go „Kindle Paperwhite (12th-gen)”, bo oni wliczają do tych generacji wszystkie czytniki nie tylko te o nazwie Paperwhite. Za to „7” to liczba cali przekątnej ekranu :)
Ale kolorowego kupić się nie da do Polski…
Informacja co innego pokazuje: „889,16 zł
Dostawa za 25,77 zł w poniedziałek 21 października
Lub najszybsza dostawa w sobotę, 19 października . Zamów w ciągu 6 godzin 10 minut
Dostarcz do Polski”. Wybrałem metaliczny zielony jadeit.
A jeśli chodzi o Colorsoft to jest osobny wpis tutaj na stronie i też można zamówić w przedsprzedaży. https://swiatczytnikow.pl/kindle-colorsoft-jest-juz-w-niemieckim-amazonie-z-wysylka-do-polski-znamy-juz-cene-i-date-dostawy/
Dziś zamówiłem PW6 z Niemiec do Polski – planowana data dostarczenia to 21.10 plus amazon zastosował z automatu promocyjny kod na kwotę przesyłki 5,99€, czyli kwota całego zamówienia wyniosła 186,04€
Czekam na pierwsze recenzje PW6, jak ekran nie będzie jaśniejszy, nie będzie lepszego kontrastu niż w PW5 to nie kupuję.
Czyt: Będzie taki jak w Kindle Voyage :) Takowy posiadam od lat i uważam za najlepszy 6-calowiec jeśli chodzi o ekran właśnie :) Też czekam z niecierpliwością na nowego Paperwhite bo ponoć nie tylko światełko ma mocniej świecić co akurat mnie nie rusza ale nowa technologia wykonania ekranu ma podnieść kontrast niby:) A kusi mnie po prostu 7 cali :)
Pozdrawiam!
Miało być: jak ekran nie będzie jak w Kindle Voyage :) Bo na godnego następcę tegoż czekam :)
No to godnego następcy ciągle nie ma. W PW brakuje przede wszystkim przycisków. Jakbym miał pewność, że uda mi się zmusić BT do obsługi pilota do zmiany stron (duża szansa) i znajdę odpowiednio mały i poręczny pilot zamykany w dłoni (póki co nie znalazłem), to może zainteresuję się czymś bez przycisków. A tak to ciągle zostaje ze mną Voyage.
Pod względem cech zewnętrznych, blisko ideału jest Kobo Libra Colour (przyciski, obsługa rysika, audio po BT…). Ale to Kobo…
O, zlikwidują ta patologiczna sytuację, gdzie ludzie pisali do supportu do skutku, aż reklamy znikły. Jak ktoś nie chce reklam, niech kupuje wersję bez reklam albo płaci za usuwanie bez kombinacji.
Ja kupiłam czytnik z reklamami, nie nowy a refurbished na niemieckim Amazonie. I szczerze, chciałam nawet faktycznie zapłacić za usunięcie tych reklam, ale… nie dało się. Skoro nie byłam z Niemiec (a czytnik był wysyłany do Polski bez żadnych pośredników), to nie mogłam tego zrobić przez amazon.de, a na amazon.com też się nie dało, bo czytnik pochodził z amazon.de. Więc wiesz… Patologiczna była u mnie cała ta sytuacja, że nie byłam w stanie tego zrobić bez pisania do supportu.
Kupiłem kiedyś PW5 z reklamami i wysyłką do Niemiec. Reklamy w niczym nie przeszkadzają, są nawet ciekawsze niż „czcionki” i „ołówki”, szczególnie jeśli ktoś posługuje się angielskim. Ja niestety nie znam angielskiego, prosiłem kiedyś konsultanta o zmianę języka reklam na hiszpański, który znam, ale okazało się to niemożliwe tak jak zmiana rejestracji konta na amazon.es niestety.
Zamiast czcionek i ołówków ja mam po prostu okładki książek. One są jeszcze ciekawsze ;)
Myślicie, że Kindle 12 będzie w przyszłym tygodniu już w innych sklepach, niż tylko w Amazonie?
Właśnie zrobiłem preorder na Scribe 2 i roślinną :) okładkę w Amazon.de, z wysyłką do Polski 4 grudnia.
Trzeba wyszukać Kindla i okładkę po ID towaru skopiowanym z amerykańskiego amazona: B0CZB73S5L, B0D5KR4JQ3.
Czy coś wiadomo, jeśli chodzi o jakieś szczegóły techniczne?
CPU, RAM (coś poprawiło się w stosunku do PW5? pytam pod kątem PDFów czy przeglądarki)… moduł WiFi (nadal 802.11ac czy wreszcie 802.11ax)… czy pojemność baterii (jak to wypada w porównaniu do PW5)?
Czy też na takie dane trzeba jeszcze chwilę poczekać?
Takie informacje musiałem sobie sam wyciągać z działającego urządzenia. W sieci nie znalazłem nigdy wiarygodnej informacji o tym, jakie CPU, Wi-Fi czy BT jest w Kindle. Chyba że kilka lat po premierze.
Niektóre dane pojawiły się już w przestrzeni publicznej.
RAM – niestety nadal tylko 512 MB (szkoda… zwłaszcza w kontekście przeglądarki WWW)
bateria – 1,900 mAh
interesuje mnie potwierdzenie w kwestii WiFi (ale chyba nadal 802.11ac… mimo, że prosiłoby się o 802.11ax w kontekście baterii)
Wg moich danych – BT i WiFi identyczne moduły jak w PW5.
RAM w Scribe – 1 GB, w Colorosoft przypuszczalnie też (niepotwierdzone info – czytnika jeszcze nie ma na rynku). PW 6 – 512 MB.
Ogólnie nie jest źle, ale 802.11ax jeszcze nie teraz.
Ekran Carta 1300, w poprzednim była Carta 1200. To wytłumaczenie, dlaczego w recenzjach podkreśla się, że czerń jest naprawdę czarna i fonty żyleta.
Tu jest ładne porównanie dwóch ekranów. Nawet podkreśla się, że Carta 1300 szybciej zmienia ekrany. O 27%. To takie znajome przecież. https://www.youtube.com/watch?v=Rhy_4cWiWKI
Ale w polskim Amazon paperwhite nie ma. Polska jak zwykle pomijana, czeka na swoją kolej jako kraj drugiej kategorii. Tak to właśnie wygląda „powrót Polski do unijnego stolika” haha.
Nie tylko Polska pomijana. PW 6 ma być w amazon.pl za kilka tygodni (może nawet przed końcem października).
Wg doniesień innych użytkowników PW6 fabrycznie są dostarczane z firmware 5.17.0 (taka ciekawostka).
Kolejna ciekawostka (z Reddita) jeśli chodzi o różnice w oprogramowaniu (mimo zbliżonej numeracji) i wersję linuksowego kernela:
PW6 (firmware 5.7.0) – Linux version 5.15.41 (18-May-2022)
PW5 (firmware 5.7.1) – Linux version 4.9.77 (17-Jan-2018)
Dotarł do mnie właśnie nowy Paperwhite, zamówiony z niemieckiego Amazona. Co ciekawe, ekspresowy kurier również jest darmowy. Jestem pozytywnie zaskoczony tym nowym Kindlem. Może dlatego, że to mój powrót po jakichś 10 latach. (Ten pierwszy to była chyba 5. generacja i szybko się popsuł). Obawiałem się, że będzie za duży i za ciężki, ale tu przyjemne zaskoczenie – da się bez problemu trzymać w jednej ręce. Ekran nie zawsze wychwytuje dotyk, ale może to taka specyfika i moje przyzwyczajenie do iPada. Obawiałem się też efektu ekranu za szybą i odblasków, ale też niepotrzebnie. Podświetlenia w dzień jest więcej niż potrzeba, więc w nocy tym bardziej wystarczy. Póki co, nie dostrzegam większych wad, ale oczywiście wszystko wyjdzie w praniu.
Czy mógłbyś sprawdzić/zweryfikować jaki procesor siedzi w środku?
Można to odczytać z logów urządzenia: w polu wyszukiwania wydaj komendę „;dm” (tj. średnik+dm, bez cudzysłowów)… informacja będzie zawarta w pliku all_system_logs (można wyszukać np. ciąg znaków „Booting Linux”… któraś z linijek poniżej)… w przypadku PW5 to „Machine model: MT8110 Bellatrix device”)
Nie znajduje w tym pliku żadnego z tych wyrazów…
To może być spory plik, kilka/naście megabajtów, kilka/dziesiąt tysięcy linii. Otwórz np. w Notepad++. Najlepiej przewiń go do ostatniej linii, żeby się załadował, potem wróć na początek, potem dopiero Ctrl+F.
I czy na pewno otwierasz plik all_system_logs? Plików będzie kilka o podobnych nazwach.
Z tym że „Machine model” to będzie raczej oznaczenie płyty głównej, procesor będzie raportowany dosłownie linię-dwie wyżej.
241013:205134 [ 0.000000] Booting Linux on physical CPU 0x0
241013:205134 [ 0.000000] Linux version 4.1.15-lab126 (builder@eink-builds) (gcc version 4.9.1 (GCC) ) #1 SMP PREEMPT Tue Aug 1 11:50:12 UTC 2023
241013:205134 [ 0.000000] CPU: ARMv7 Processor [410fc075] revision 5 (ARMv7), cr=10c53c7d
241013:205134 [ 0.000000] CPU: PIPT / VIPT nonaliasing data cache, VIPT aliasing instruction cache
241013:205134 [ 0.000000] Machine model: Lab126 i.MX7 Board
241013:205134 [ 0.000000] log_goal_location: 0x9be00000 log_size: 0x80000.
241013:205134 [ 0.000000] printk_reserve_buf: num_retry = 0.
241013:205134 [ 0.000000] Printk log placed at 0x9be00000
241013:205134 [ 0.000000] Memory policy: Data cache writealloc
241013:205134 [ 0.000000] Falcon BIOS found.
Tak, to jest ten plik, przerzuciłem go do notatnika na lapku, ale w ogóle nie ma takiego kodu j.w.
Spróbuj ewentualnie zrestartować czytnik (przytrzymać dłużej przycisk POWER i z menu wybrać opcję RESTART)… i po ponownym pełnym uruchomieniu jeszcze raz wygenerować te pliki poleceniem „;dm”
No dobra masz procesor, cytuję: „ARMv7 Processor [410fc075] revision 5 (ARMv7), cr=10c53c7d”
Możesz napisać ludzkim językiem, jaki to procesor – prędkość, liczba rdzeni, nazwa komercyjna itp…?
No bez jb nie mogę ;) Jak pewnie wiesz dmesg takich informacji nie podaje, tyle że dwa rdzenie po 8 Mhz każdy.
Nie masz dostępu do roota?
No na tym akurat nie mam. W sumie podobno da się, ale LanguageBreak daje błędy przy trybie demo i nie mam czasu dłubać w tym teraz.
To nie jest nowy czytnik, może niejasno to napisałem, chciałem pokazać jak wygląda ten fragment z all_systems_logs.
W przypadku PW5 „machine model” okazał się być mimo wszystko przydatny.
„MT8110” wskazuje na model układu od MediaTek-a.
To z wad widzę, że jeszcze Legimi dla Kindle nie obsługuje go. Napisałem do supportu, ale odpowiedź przyszła lakoniczna, że faktycznie nie jest obsługiwany i przekazano sugestię udostępnienia Legimi na czytniki Kindle nowszej generacji.
Plus wywołanie opcji Manage Share Content wpada w jakąś pętlę i co chwila wyrzuca komunika o błędzie (ale restart rozwiązuje problem z wyświetlaniem komunikatów).
W porównaniu do PW4 to zmiana szybkości jest bardzo duża, jest większy zakres ustawień wielkości czcionki i podświetlenie jest rewelacyjne.
To jest niesamowite jaki ten nowy czytnik jest szybki https://www.youtube.com/watch?v=GQ5CYYT87MA
Zamówiłem czarnego z okładka dojdzie we wtorek. Kindle Scribe będzie do łóżka bo jest zbyt duży a Paperwhite na wypady.
Dziś właśnie przyszedł nowy paperwhite signature edition z oryginalną czarną okładką. O jaaaaa cie ale ten ekran jest genialny. Obraz jest ostry jak żyleta i czcionka jest czarna. W pw5 widzę teraz że był jakby za mgłą. Okładka również rewelacja struktura jest bardzo przyjemna w dotyku. Poprzednia miała taką dziwną szorstką strukturę. Jestem bardzo zadowolony.
No to pewnie te azotkowe diody robią robotę i w Colorsoft też będzie dobrze (w przeciwieństwie do Kaleido 3, które jest kiepskie nawet w Kobo).
Co lepiej, zamawiać z niemieckiego Amazona czy czekać na polski? Chcę kupić PW signature edition
Jest szansa, że w polskim będzie odrobinę taniej. Ale na dostępność trzeba poczekać min. ponad miesiąc.
W niemieckim zamówiłem w sobotę wieczorem dziś już był
Dzisiaj dzięki pepperowi dowiedziałem się, że jest już na polskim Amazonie.
Cena 799,99 kolor czarny. SE 32 Gb 879,99
Fajnie. Ale oryginalnych okładek do nich w polskim amazonie nie ma. Mi wyszedł w niemieckim oddziale jakieś 8 dych więcej ale kupiłem od razu okładkę. Przyszły w jednej przesyłce.
Już jest artykuł:
https://swiatczytnikow.pl/kindle-paperwhite-6-jest-juz-dostepny-w-polskim-amazonie/