Wypowiedzi z konkursu „Moja przygoda z czytnikiem”, pokazały jak Kindle może przydać się naukowcom, albo prawnikom. Wygląda na to, że do tych grup może dołączyć kolejna – księża i osoby zakonne.
Cztery razy 1700 stron
Liturgia Godzin, czyli brewiarz, jest modlitwą odmawianą kilka razy dziennie przez duchownych katolickich, ale też osoby świeckie. LG to zestaw hymnów, psalmów i fragmentów biblijnych, przygotowanych odrębnie na każdy dzień. Jest to bardzo dużo tekstu, m.in. w codziennej „Godzinie czytań” przechodzi się przez wszystkie ważniejsze teksty Starego i Nowego Testamentu.
Do niedawna jedynym sposobem dotarcia do treści LG było nabycie 4 grubych tomów wydanych przez Pallotinum, z których każdy miał po 1700-1800 stron, no i swoje kosztował.
Można też było kupić wydanie skrócone (jednotomowe) lub „brewiarz dla świeckich”, co jednak oznaczało skakanie po różnych stronach, aby znaleźć teksty na konkretną okazję. W sprzedaży znaleźć można tom „wakacyjny”, przeznaczony do tego, żeby go sobie zabrać na urlop, ale nie zmieniało to faktu, że to nadal są setki stron…
Brewiarz.pl
Nieporęczność wersji papierowych sprawiła, że sporą popularność osiągnęła strona Internetowa Liturgia Godzin, gdzie od 10 lat teksty z Liturgii Godzin są dostępne online.
Przy odrobinie samozaparcia można było tę stronę otworzyć czy to na telefonie czy Kindle i z niej korzystać. Gdy parę lat temu przeżywałem chwilową fascynację tą formą modlitwy, korzystałem ze swojej starej Nokii 9300 i dało radę. :-)
Od lipca pojawiła się jednak alternatywa. Możemy kupić teksty LG w czterech różnych formatach:
- MOBI (na Kindle)
- EPUB (na inne czytniki)
- PDB (do programu iSilo, popularnego na różnych telefonach – ten format był już dostępny od paru lat)
- PDF (wersja do druku)
Teksty MOBI i EPUB kosztują 10 złotych za miesiąc, przy czym można kupić jedno wydanie, albo abonament na dłuższy okres. Mogłoby być taniej, choć zakładam, że w tym jest też wliczona opłata na rzecz wydawnictwa. Przydałoby się też automatyczne wysyłanie na Kindle, niestety na razie trzeba ściągać ręcznie po jednej części na tydzień.
Gdy chcemy kupić któryś z formatów, do dyspozycji mamy plik demonstracyjny (link do MOBI), dzięki któremu można sprawdzić jak wyglądać będzie na naszym urządzeniu.
A jak wygląda taki brewiarz?
Dostępne są wszystkie wersje na dany dzień, bo któraś diecezja czy zakon mogą mieć np. swoje święto i wtedy obowiązuje inne oficjum.
Gdy wejdziemy do danego dnia, mamy do dyspozycji teksty mszalne na ten dzień oraz wszystkie części modlitw – od Jutrzni do Komplety. Hymny i modlitwy są poprawnie sformatowane.
Podobnie czytania, choć można by się czepiać braku lepszego wyróżnienia akapitów.
Nawigacja kursorem działa tylko po spisie treści (szybko przejdziemy między kolejnymi dniami), nie da się przejść między częściami danego dnia, ale linki są powtórzone dostatecznie często.
Generalnie czyta się bardzo wygodnie, po wybraniu tekstu na dany dzień, pozostaje już tylko klikać „Next”.
Kindle dla księży?
Niewielu czytelników tej strony zainteresowanych jest odmawianiem brewiarza. Dlaczego więc tak rozwodzę się nad tym wydaniem?
Bo jest to przykład, gdy czytniki mogą zmienić życie całkiem sporej grupy ludzi. Księża nosili dotąd grube tomiska, a teraz będą mogli zabierać ze sobą… poręczny czytnik. Zresztą nie dotyczy to tylko Liturgii Godzin. O sposobach korzystania z Biblii na Kindle też już była tu mowa?
Tak samo, zwykłych ludzi format LG odstraszał od regularnego z niej korzystania, teraz już format problemem nie jest.
Dlatego, jeśli masz znajomego księdza lub innego odmawiającego LG, pokaż mu ten artykuł, odeślij do strony brewiarz.pl, a potem namów do kupienia Kindle. :-) A gdy już kupi, to zapraszamy do podzielenia się opinią w komentarzu.
Czytaj dalej:
- Jak działa tłumaczenie e-booków w dużych czytnikach Onyx Boox?
- Biblioteczka paryskiej „Kultury” i setki cennych, a bezpłatnych książek w formacie PDF!
- „Fantastyczne Pióra 2022” – bezpłatna antologia portalu fantastyka.pl w wersji na czytniki
- Dzień Domeny Publicznej 2024: Tuwim, Makuszyński i Gałczyński wreszcie uwolnieni! A czy przeczytamy ich na czytnikach?
- Dzień po najczarniejszej nocy – nowa antologia z Atelier Improwizacji (za darmo i na czytniki)
- Miesięcznik „W drodze” do kupienia na stronie pisma. Wersja elektroniczna (EPUB) wygląda niemal tak samo jak druk
Właśnie wczoraj zamówiłem sobie pierwszy raz teksty – na lipiec. Do tej pory korzystałem z Nokii, ale wiadomo jaki mały ekranik jest w komórkach. Zamówiłem na razie na lipiec, żeby zobaczyć, czy taka forma mi pasuje, ale masz rację, że mogłoby być taniej (na przykład 5 złotych za miesiąc). Z drugiej strony jeśli ściągniesz już cały rok, to masz większość tekstów za 120 zł, czyli cenę jednego tomu plus przesyłka. Niestety nie byłoby to wygodne, takie szukanie tekstów z zeszłego roku, bo wiadomo że dni tygodnia nie przypadają w te same dni miesiąca.
A jeśli chodzi o księży, to znam co najmniej kilku, którzy odmawiają LG na smartfonach właśnie ze strony brewiarz.pl, będę im polecał Kindle :-)
Wydanie papierowe 400 złociszy, a elektroniczne 480 (!!! ), ale dobrze, że w ogóle jest.
Hm… ponoc matura z matematyki wyjatkowo zle poszla w tym roku… ;)
10 złociszy x 12 miesięcy x 4 lata = 480 pln
Cos przegapilem… skad te 4 lata?
Te same dni tygodnia w te same dni miesiąca wypadają co 28 lat. Więc po takim czasie można byłoby korzystać bez problemu z plików na dany miesiąc. Wychodzi znacznie więcej niż 480 zł. ;-)) A z praktyki i obserwacji wiem że papierowe wydanie LG jeśli jest używane codziennie (tak jak przez duchownych) zużywa się bardzo szybko, bo kartki są bardzo cienkie. Już po paru latach wygląda jak stara książka leżąca w wilgotnym miejscu.
Papierowa wersja 400 zł …. hmmm a tu co miesiąc trzebaby wydać 10 zł … czyli powiedzmy w skali 10 lat 1200 zł :)
A po pierwsze 10 lat to Klindle zapewne nie wytrzyma … a wydanie papierowe jest szansa, że i dłużej :)
Trzeba będzie pobrać i będzie można robić niedzielną LG z rodziną na urlopie.
SVRSVM
Może jestem przewrażliwiony, ale tematyka religijna dosyć często przebija się tutaj.
Pojawi się Tora? Księga Mormona? Koran? Adi Grandth? Księgi hinduizmu? Czy tylko i wyłącznie rodzimy katolicyzm?
Tora jest częścią Biblii. ;-)
A Koran w wersji elektronicznej jest chyba tylko po angielsku.
@kud47 Zapomniałem, że tolerancja oznacza zero tolerancji dla religii katolickiej.
Miałbym prośbę o niekontynuowanie tej polemiki. :)
Ale po co kupować? Doskonale czyta się na Kindle on-line, także przez 3G. Trzeba tylko ustawić Kindle poziomo. Ja w ten sposób używam i nie widzę najmniejszego sensu wydawania pieniędzy na płatną wersję. A sam serwis sprawdza się doskonale.
Jeśli ktoś korzysta z brewiarza po łacinie, to na stronie
http://www.mobileread.com/forums/ebooks.php?do=getall&order=asc&sort=ebook<r=L&forumid=126&page=8,
jest cały zestaw do ściągnięcia w postacie plików EPUB.
Help! ja nie moge otworzyc wersji Demo brewiarza w MOBI na moim Kindle 3G i na moim iMac – u. Czy ktos moglby mi powiedziec dlaczego? Chcialem sciagnac brewiarz na Kindle ale nie moge:-(((
Trudno mi powiedzieć dlaczego tak sie dzieje. Przegrales plik z brewiarzem na Kindle? Masz jakis komunikat? Ostatnio kupowałem na luty i wszystko działało, demo też powinno.
Właśnie zakupiłem kindle touch 4 i nieźle się sprawuje na nim brewiarz, chociaż faktycznie wychodzi drożej, ale jest to wersje wzbogacona także o teksty mszy św., hagiografie świętych itd. A wogóle to płaci się 10 zł na miesiąc a nie od razu 400 za wszystko. Swoją drogą 10 lat temu jeden tom LG kosztował 25 zł :) Aha i jestem księdzem i korzystam z kindla np. na kazaniach czy wykładach spisuje się świetnie
W Czechach wierzących jest dużo mniej, że już nie wspomnę o księżach a e-brewiarz mają zadarmo. Ktoś tu sie chce pięknie obłowić – to na pewno nie jest zachęta do odmawiania brewiarza przez ludzi wierzących, jak by miało być /”codzienna modlitwa ludu Bożego” – a nie księży/. Taki brewiarz na miesiąc by nie miał korzstać więcej jak 1 złoty.
Popieram. zgadzam sie z tym zupelnie
Jest to przede wszystkim zasługa Wydawnictwa Pallotinum, które posiada licencję na teksty LG. To samo dotyczy Biblii Tysiąclecia. W wielu krajach Biblię rozdaje się za darmo, u nas trzeba słono płacić.
Witam
Od kilku lat korzystam z ILG. Zacząłem w Sigil samemu układać Brewiarz z pobranych przez lata plików w formacie .epub. Żmudna praca, ale możliwa. Kopiuj wklej i zmiana niektórych napisów i linkowanie. Jest gdzieś podpowiedz jak utworzyć książkę w Sgil. Skoro jest to możliwe, to szkoda, że ILG nie utworzy takiego Brewiarza jak papierowy raz a w całości.
Nie wiem jak z licencjami od Pallotinum, ale jeśli ktoś chce może ściągnąć za free http://kielce.oaza.org.pl/dk/isilo/ wszystkie cztery tomy.
Drodzy Państwo! Jakim programem tworzyć taki e-book brewiarza? Jest to, jak wiadomo, specyficzna książka, jedne rzeczy się powtarzają inne codziennie się wertuje przechodząc do odpowiednich zakładek. To podsuwa, że taki brewiarz elektroniczny trzeba by „wygenerować”, jakiego użyć programu? Worda, pisać html w notatniku (może w połączeniu z jakimś jakimś językiem skryptowym, który z fragmentów html złoży e-booka), czy w ogóle jest jakiś specjalny program do generowania e-booków, który by się do tego nadał?
https://sigil-ebook.com/ – w zupełności wystarczy, potrzebna jest podstawową znajomość html.