Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Aktualizacja 5.16.8 dla Kindle – nowe ustawienie czasu usypiania i nowe filtry w wyszukiwarce

Amazon wypuścił właśnie nowe oprogramowanie dla Kindle w wersji 5.16.8. Zawiera ono dwie nowe funkcję, z których jedna może być dla niektórych przydatna.

Wersję 5.16.8 pobierzemy ze strony Amazonu (link afiliacyjny), a została przygotowana dla następujących modeli:

  • Kindle 10 i 11
  • Kindle Paperwhite 4-5
  • Kindle Oasis 3
  • Kindle Scribe

Są to czytniki 10. i 11. generacji, produkowane od 2018, starsze pozostają przy wersji 5.16.2.1.

Sleep timer – ustawienie czasu usypiania

Jeśli wejdziemy do Settings – Device Options – widzimy na dole nową opcję „Sleep timer”.

„Sleep timer” pozwala określić, po jakim czasie nieaktywności czytnik ma się usypiać, czy też wyłączać ekran.

Domyślnie jest to 10 minut, możemy wybrać różne wartości między 5 minut, a godziną.

Podobne opcje są w większości czytników, jakoś Amazon ich nie miał. Tymczasem są przypadki, gdy potrzebujemy dłuższego czasu usypiania. Ktoś może czytać bardzo wolno, dłużej rozważać tekst na ekranie, albo na przykład coś w kuchni gotujemy i na ekranie mamy przepis. Wtedy ustawienie dłuższego czasu daje komfort, że czytnik nam się nie uśpi.

Oczywiście, jak Amazon ostrzega – dłuższy czas do uśpienia oznacza większe zużycie baterii.

Przypomnę też, że istnieje sztuczka, która pozwala wyłączyć całkiem usypianie. Przypuszczam, że w sytuacji, gdy czas do uśpienia można wydłużyć, będzie ona mniej potrzebna.

Library Search Filter – filtrowane wyszukiwania

Wyszukiwarka książek dorobiła się filtra po rodzaju treści (Books – zakupione w Amazonie, Documents – wgrane przez nas itd.) – jest on podobny jak w przypadku biblioteki.

Filtr aktywujemy klikając w ikonkę z suwaczkami w górnym lewym rogu nad listą wyników.

Funkcja przydatna jest chyba tylko wtedy gdy mamy sporo treści różnych rodzajów i chcemy łatwiej dojść np. do poszukiwanej książki.

Jak zaktualizować czytnik Kindle?

Należy ze strony Amazonu pobrać właściwy plik dla naszego modelu i przegrać go do folderu głównego czytnika. Następnie wybieramy Menu (trzy kropki w górnym prawym rogu) – Settings – Menu – Update Your Kindle.

Więcej w artykule: Aktualizacje oprogramowania Kindle – pytania i odpowiedzi.

Uzupełnienie: po wgraniu aktualizacji może być konieczne połączenie się czytnika z siecią, aby zmiany zostały aktywowane. Jeśli macie dużo książek wgranych po kablu, a dawno nie włączaliście WIFI, pamiętajcie o wciąż pojawiającym się błędzie z ich usuwaniem. W takim przypadku przed połączeniem z WIFI warto zrobić kopię zapasową folderu „documents”.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Korzystanie z Kindle i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

53 odpowiedzi na „Aktualizacja 5.16.8 dla Kindle – nowe ustawienie czasu usypiania i nowe filtry w wyszukiwarce

  1. rudy102 pisze:

    Dodali jakieś bzdury, a niedługo dowiemy się co znowu popsuli.

    4
    • KPL pisze:

      „Sleep timer” był funkcją oczekiwaną od dawna i często pojawiał się wśród dyskusji. Więc nie jest to ot jakaś sobie bzdura.

      Tym niemniej wciąż czekam na lepsze wsparcie języka polskiego (minimum polska klawiatura ekranowa i słownik). Proponuję przypominać się co jakiś czas pomocy technicznej Amazona. Jak w ich Excelach/raportach pojawi się więcej tego typu głosów, to może w końcu wezmą się do roboty ;-)

      9
      • rudy102 pisze:

        Przepraszam. To faktycznie wielka zmiana i jestem dumny z wielkiej korporacji, że tylko kilkanaście lat zajęło jej ulepszenie tak skomplikowanej funkcji. Powiem nawet, że to jest zmiana na miarę amazońskich możliwości. Amazon tą zmianą otwiera oczy niedowiarkom! Mówi: to jest nasz nowy sleep timer, przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo!

        17
        • Neo40 pisze:

          Wyluzuj. To tylko pośrednia aktualizacja (5.16.7 -> 5.16.8).
          Większych zmian spodziewałbym się raczej dopiero po przejściu do kolejnej gałęzi, czyli 5.17.x .

          8
        • Borys pisze:

          Fascynuje mnie proces decyzyjny w korporacjach przy rozwijaniu oprogramowania. Dlaczego komuś przypomniało się o regulowaniu czasu usypiania dopiero teraz? Dlaczego nie zaplanowano czegoś tak podstawowego na początku? A jeżeli wtedy pominięto tę opcję świadomie — dlaczego w ogóle trudzą się, żeby wprowadzić to teraz?

          3
          • Wojciech pisze:

            Bo to nie jest coś podstawowego? Jeżeli czytniki działały latami bez tej opcji, to jest to tylko QoL.

            1
          • Maria pisze:

            Bo to opcja która się przyda promilowi użytkowników.

            Amazon przez lata wyznawał zasadę że urządzenie ma być proste i dobrze robić jedną rzecz. Czytniki Kindle były znacznie mniej uniwersalne do tych bazujących na androidzie, ale znacznie lepiej nadawały się do tego do czego zostały stworzone.

            2
      • Feedback pisze:

        Można wysłać Feedback bezpośrednio z menu czytnika. Warto korzystać z tej funkcji. Nie ma zgłoszeń = nie ma problemu ;-)

        Settings -> Help -> Contact us -> Give Feedback .

        Macie uwagi, propozycje, żale? Zamiast pisać tutaj, lepiej wysłać swoją opinię bezpośrednio do Amazona. To tylko kilka minut.

        7
  2. Pytanie pisze:

    W jakim sensie „dłuższy czas do uśpienia oznacza większe zużycie baterii”? Myślałem, że w E-Ink energia jest zużywana tylko przy zmianie zawartości strony i nie ma znaczenia czy coś jest wyświetlane 5 minut czy 65 minut. Czy to bardziej chodzi o kwestie dodatkowe jak ewentualne włączone podświetlenie ekranu bądź aktywne WiFi?

    11
    • Sylwia pisze:

      Właśnie nad tym samym zaczęłam się zastanawiać i też doszłam do wniosku, że chyba chodzi o działane w tle WiFi i BT. Ano i podświetlenie ekranu, ono też działo jak czytnik nie jest uśpiony, nawet jeżeli nie zmieniamy strony

      5
    • Robert Drózd pisze:

      W dzisiejszych czytnikach zwykle oświetlenie jest włączone, więc głównie chodzi właśnie o to. WIFI/BT też pewnie mają znaczenie, ale chyba mniejsze.

      2
      • Sylwia pisze:

        Jeżeli chodzi o BT, to na dwoje babka wróżyła: po moich doświadczeniach z Onyxami, gdzie przestawiłam, żeby BT nigdy się nie wyłączał (bo słucham audiobooków, więc nie chcę, żeby po wyłączeniu ekranu mi spauzowało audiobooka) to jak zapomniałam finalnie wyłączyć tego BT to pomimo tego, że nic nie było do niego podłączone, to przez noc potrafiło zejść 40-50% baterii.

        Z drugiej strony odkąd zaczęłam słuchać audiobooków też na Kindle’u to nie wyłączam tam BT wcale, a pomimo tego nie zauważyłam, żeby przy samym czytaniu bateria schodziła szybciej niż kiedy miałam BT wyłączony (pewnie i tak schodzi szybciej, ale niewiele szybciej).

        1
    • Andrzej pisze:

      Rzut oka na kindlowe logi otwiera oczy na to ile tam się w tle dzieje poza wyświetlaniem tekstu ;)

      3
  3. Skylla pisze:

    Czy poprawiono błąd polegający na usuwaniu książek wgranych po kablu w momencie włączenia w czytniku połączenia wifi? Mój Oasis właśnie wczoraj znów to zrobił.

    4
    • Ygrek pisze:

      Czy dotyczy to również tych wgrywanych przez Legimi dla Kindle? Bo myślałam że wina leży po stronie aplikacji Legimi.

      0
      • Sylwia pisze:

        Jeżeli po prostu usunęło Ci książki to tak to ten błąd. Jeżeli przy otwieraniu książki z Legimi dostałeś komunikat o wygaśnięciu licencji i wtedy usunęło Ci książkę, to jest to kwestia synchronizacji i (cytując popularny wśród programistów tekst): „to nie bug, to feature” ;)

        1
  4. Czytamsobie pisze:

    Może i Amazon ma jeszcze sporo zaległości i niedoróbek, ale przynajmniej widzę, że powoli zaczynają to i owo doszlifowywać. Fakt, tempo okropne, poprawki czasami kosmetyczne, bugi – tu akurat klasycznie, ale widać, że chyba gdzieś tam komuś zaświeciła się kontrolka, mówiąca, że pojawia się coraz więcej skarg i całość się „rozjeżdża”.

    Przyznam, że gdybym miał obecną wiedzę dot. praktyk Amazonu, to naprawdę poważnie zastanowiałbym się, który model Kobo wybrać. Szkoda, że konkurent Amazonu trochę zaniedbuje nasz kraj jeśli chodzi o promocje oraz ogólnie pojęty marketing, ale serio, Kobo, przynajmniej z moich obserwacji, wydaje się lepsze i spójniejsze pod względem softu.

    2
  5. gieerzet pisze:

    Czy nawet wgrywając plik aktualizacji po kablu trzeba włączyć wifi, żeby pojawiły się nowe funkcje? W Paperwhite 5 czytnik się zaktualizował do wersji 5.16.8 ale w menu brak opisanych funkcji… Czytnik mam cały czas w trybie samolotowym gdyż wszystkie książki wgrywam po kablu :/

    0
    • Powieża pisze:

      Wygląda że tak, ten sam problem miałem z Paperwhite 4, też po aktualizacji do 5.16.8 zero zmian w menu. Oczywiście dla pewności przeładowałem, też bez efektu. Odpaliłem wczoraj wieczorem odpaliłem WiFi, dziś rano patrzę… jest są nowe pozycje, mogę sobie zmieniać czas wygaszenia etc…

      0
  6. Pytanie pisze:

    Po co Amazon wprowadził tą aktywację funkcjonalności po WiFi? Czemu to ma służyć? Jakiś inny producent tak robi?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Inni producenci umożliwiają po prostu ściąganie aktualizacji z poziomu czytnika (wtedy sieć musi być włączona domyślnie). Może sprawdza czy wgrana wersja jest faktycznie najnowsza? Ciekawe jestem co by było jakbym na nieaktualizowany dawno czytnik wgrał nie obecną, ale trochę starszą aktualizację.

      1
  7. Marcin pisze:

    Robercie, mam PW4. Zrobiłem miesiąc temu kopię zapasową folderu „Documents”, i kiedy moje książki zniknęły, to pomimo przerzucenia starego folderu z książkami Kindle ich nie widział ?! Sprawdziłem następnie zawartość czytnika w eksploratorze windowsa i wszystkie podkatalogi były skopiowane, a mimo to dla kindla pozostawały niewidoczne. Może jest jeszcze jakiś ukryty plik lub folder oprócz „Documents”? Masz jakiś pomysł?

    0
    • asymon pisze:

      Zrób może przywrócenie ustawień fabrycznych po „zniknięciu”, tj. z menu reset i zaloguj się ponownie na konto Amazon. Potem wygraj pliki do documents.

      0
      • Athame pisze:

        Fajna rada. Przywrócenie ustawień fabrycznych (ala dawniej format c:), jako recepta na znikające książki.

        A można po prostu wgrać JB i ustawić automatyczny wyzwalacz, który po aktualizacji, albo nawet po każdym restarcie odświeży indeksy czytnika i nie będzie takich problemów (że nawet przywrócenie zawartości katalogu documents, nie sprawia, że e-booki są widoczne w bibliotece czytnika).

        I właśnie po to robi się JB – żeby nie być zdanym na łaskę Amazona i nie wyczekiwać z utęsknieniem, aż ktoś tam w kodzie zmieni „if a”, na „if b”.

        Rozumiem, że eleganckie zrootowanie czytnika wymaga wiedzy i wyczucia. Ale wgranie JB, bridge’a i USBnet jest banalne i szczegółowo opisane nawet na MR. I jest w pełni bezpieczne, bo jedynie odblokowuje pewne opcje (opracowane przez Amazona i z różnych powodów zablokowane), a nie modyfikuje reszty systemu.

        0
        • Noo yyyy pisze:

          Magicy powyżej – pomoże ktoś z innej trochę beczki.

          #calibre
          Nie zadziałało tak jak chciałem. Hurtowa zmian etykiet książek. Miało zamienić „X Y” na „x y”, ostatecznie wyczyściło wszystkie etykiety w książkach, które ją posiadały. To jest moja ostatnia wykonywana czynność. Calibre jeszcze nie jest zamknięte. Można to jakoś cofnąć albo nie zatwierdzić ? Help !! 🙏🙏

          0
  8. Calusm pisze:

    Robercie, mam PW4. Zrobiłem miesiąc temu kopię zapasową folderu „Documents”, i kiedy moje książki zniknęły, to pomimo przerzucenia starego folderu z książkami Kindle ich nie widział ?! Sprawdziłem następnie zawartość czytnika w eksploratorze windowsa i wszystkie podkatalogi były skopiowane, a mimo to dla kindla pozostawały niewidoczne. Może jest jeszcze jakiś ukryty plik lub folder oprócz „Documents”? Masz jakiś pomysł?

    0
  9. Noo yyyy pisze:

    Witajcie,
    1) z żoną mamy 2 czytniki: Oasis (8gen) i PW(10gen) – prawie non-stop mamy tryb samolotowy
    dla oszczędzania baterii. Ostatnio u żony aktualizacja i powywalało książki. U mnie też,
    bo wyłączyłem na chwilę tryb samolotowy.
    Chciałbym zrozumieć – czy to są jakieś bugi Kindle/Amazon, czy chodzi ew. o książki z nie do końca sprawdzonych źródeł ?
    Czy to walka Amazon z piractwem, czy losowo wywaliło jakieś tam książki ?
    Wgrywamy zawsze po kablu albo kopiowanie, albo za pomocą Calibre.
    2) Zmiana czasu – w 10gen wreszcie jest jakiś automat, strefa czasowa itd. W mojej 8gen ręcznie
    trzeba to korygować.

    Mam nadzieję, że pewne kluczowe ustawienia poprawią i w starych i w nowych generacjach ?
    Teraz nawet układy menu się różnią.
    Może nie doświadczyłem do tej pory problemów, bo latami jechałem głównie na offline.

    Mam nadzieję, że ktoś rzuci trochę więcej światła :o

    0
    • Sylwia pisze:

      1) Tak, tak, bug Amazonu (albo celowe działanie, chociaż nawet jeżeli to się zapewne nie przyznają: https://swiatczytnikow.pl/kindle-kasuje-pliki-z-czytnika-bug-powazny-choc-chyba-rzadko-spotykany/
      Trzeba albo wgrywać przez chmurę, albo nie wyłączać trybu samolotowego (albo zmienić markę czytników ;P ).

      0
      • Piotr pisze:

        Zawsze wgrywam pliki przez Send to Kindle do chmury. Nawet swojej mamie, która ma starszy czytnik. Nie zdarzył mi się bug z kasowaniem książek.

        1
    • Robert Drózd pisze:

      ad 1. To jest zdecydowanie błąd po stronie Amazonu i żadne celowe działanie. Amazon nie ma żadnych możliwości aby sprawdzić czy „personal document” jest książką kupioną legalnie czy też piratem. Jak zresztą kiedyś sprawdzałem, w logach czytania nie przechowują informacji o tytułach tych własnych książek.

      0
      • Sylwia pisze:

        Nie złośliwie, ale zupełnie serio pytam, a jaka pewność, że to nie jest celowe działanie? Amazon mógłby chcieć po prostu utrudnić korzystanie z książek kupionych u innych, bo wiadomo, że im głównie zależy, żeby kupować u nich (co wiadomo akurat dla nas i naszych ebooków po polsku nie ma sensu, bo i tak nie możemy ich kupić w Amazonie).

        Btw. Przez ten błąd opieprz od męża dostałam, że mu książki z czytnika pousuwałam ;)

        0
        • Robert Drózd pisze:

          Taka, że to usuwanie działa tylko gdy długo mamy tryb samolotowy i go wyłączymy. Ja na swoich czytnikach zwykle go nie włączam na długo, a mam też trochę plików wgranych po kablu (np. na potrzeby testów) i jakoś mi ich nie usunęło.

          Co do celowego działania – zastanawiałem się czy nie jest to jakaś próba ukrytego blokowania abonamentów Legimi/Empiku (i wywalania ich książek), ale jeśli tak, to nieskuteczna – usuwane są tylko te, które otwarto po wygaśnięciu czasu wypożyczenia.

          0
        • Athame pisze:

          Usuwanie nie ma nic wspólnego z funkcją czyszczenia pamięci, ani nie dotyczy abonamentów. Nic też nie zniknie, jeśli przed aktualizacją zrobimy kopie katalogu „documents”, a po aktualizacji reset i przywrócenie kopii. Jak ktoś ma JB, to wystarczy usunąć bazy cc.db i dcm.db i też nie będzie żadnego problemu z usuwaniem. To regularne zmiany w tych bazach i sposób ich działania odpowiada za tę przypadłość. I jak najbardziej jest to świadomie zaprogramowana funkcja, a nie żaden błąd.

          1
          • Kamil pisze:

            A co z własnymi notatkami w książkach ? Czy postępując w sposób który opisałeś zostaną one zachowane po resecie ?

            0
            • Athame pisze:

              Niestety nie wiem, gdzie są zapisywane notatki dla e-booków wgranych po kablu. Przypuszczam, że nadal w katalogach sdr powiązanych z danym e-bookiem. Jeśli nic tu się nie zmieniło w ostatnich aktualizacjach, to skopiowanie katalogu documents zabezpieczy także notatki.

              Jednak najlepsze rozwiązanie to nadal root, i choćby ta jedna funkcja, która pozwoli usunąć bazy, a czytnik je sobie bez problemu odbuduje, zgodnie z formatem aktualnego FW.

              1
  10. Bartek pisze:

    Nie wiem czy ten wątek był gdzieś poruszony, ale jakiś czas temu zauważyłem niefajną zmianę w Kindlu. Jak zaznaczam sobie jakiś fragment tekstu na stronie, to przestało mi działać „przeskakiwanie” na następną stronę w trakcie zaznaczania. Mogę zaznaczać tylko w obrębie danej strony. Ewentualnie zaznaczać od ostatniej strony zaznaczanego fragmentu (co jest dla mnie mało wygodne), bo w tył strony „przeskakują” przy zaznaczaniu. Czytnik Paperwhiter IV. Zauważył ktoś coś podobnego?

    1
    • Fiszka pisze:

      Mam podobnie, z tym że mam paperwhite 5. Kiedyś bez problemu mogłam zacząć zaznaczanie na jednej stronie i płynnie przejść na kolejną. Teraz już nie przeskakuje ki na kolejną. Radzę sobie z tym w ten sposób, że zmniejszam czcionkę, zaznaczam wybrany fragment i wracam z czcionką do poprzedniego rozmiaru. Trochę upierdliwe, ale nie mam dużo takich zaznaczeń, to daje radę to ogarniać w ten sposób.

      0
    • Adrian pisze:

      Też mam podobny problem z tym zaznaczaniem. Dodatkowo u mnie teraz nie pojawia się informacja ile pozostało do końca rozdziału/książki na dole ekranu.

      0
      • Athame pisze:

        Możliwe, że przypadkowo zmieniłeś sobie, co ma się wyświetlać na dole. Pacnij tam w lewym dolny rogu ekranu kilka razy i zobacz, czy się coś zmienia.

        0
  11. KPL pisze:

    Wersja 5.16.9 powinna być dostępna w ciągu najbliższych kilku dni.
    Na francuskiej stronie z firmware do Kindle-ów jest wzmianka o tej wersji w linku/dokumencie „Afficher les notes de version” (podobnie było z wersją 5.16.8).
    Info na razie bardzo ogólnikowe (Poprawi bezpieczeństwo i wydajność oraz zaoferuje nowe funkcje)

    1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.