Dość niespodziewanie ruszyła dzisiaj kolejna promocja na Kindle Paperwhite oraz Voyage w niemieckim Amazonie – tym razem z okazji Światowego Dnia Książki. Oba modele kupimy o 30 euro taniej.
Niespodziewanie – bo poprzednia akcja wielkanocna skończyła się tydzień temu.
Ceny obu modeli to:
- Kindle Paperwhite – 109,99 EUR za wersję WIFI, 169,99 EUR za wersję WIFI+3G
- Kindle Voyage – 159,99 EUR za wersję WIFI, 219,99 EUR za wersję WIFI+3G
Podobna promocja jest też w innych europejskich Amazonach, skupiłem się na niemieckim, bo jest najbardziej opłacalna. Światowy Dzień Książki będzie 23 kwietnia, tak więc promocja potrwa zapewne do przyszłej niedzieli.
W artykule tak jak przy poprzednich mam dla Was wyliczenia i rekomendacje.
Ile zapłacimy: Paperwhite
Kindle Paperwhite III kosztuje w promocji 109,99 EUR. Dostępna też jest wersja biała.
Tak wyglądają wyliczenia.
Przypominam, że niemiecki Amazon wysyła do nas czytniki bez dodatkowych opłat. Różnica w cenie na podsumowaniu pochodzi z tego, że podatek VAT przeliczany jest z niemieckiego 19% na polskie 23%.
Cena z polskim VAT wynosi 113 EUR czyli ok. 480 zł.
Jeśli nie mamy karty rozliczanej w euro, możemy też wybrać płatność bezpośrednio w złotówkach (Amazon zaproponuje ok. 515 zł).
Zwykle bardziej się opłaci przeliczenie złożyć na nasz bank. W razie wątpliwości sprawdźmy prowizje za przewalutowanie – wiem że np. mBank ma dość wysokie.
Linkuję oczywiście do wersji bez reklam, która jest wysyłana bezpośrednio do Polski. Jeśli się uprzemy – możemy nabyć wersję z reklamami (za 89,99 EUR), ale skorzystać trzeba z pośrednika (tak jak opisywałem), lub odebrać czytnik na terenie Niemiec.
Ile zapłacimy: Voyage
Kindle Voyage kosztuje w promocji 169,99 EUR. Tak wyglądają wyliczenia:
Cena z polskim VAT wynosi 165 EUR czyli ok. 700 zł.
Mała uwaga – chyba oczywista dla stałych czytelników. Jestem zapisany w programie partnerskim Amazonu i jeśli zamówisz czytnik korzystając z podanych tutaj linków, otrzymam prowizję, którą będę mógł wydać na kolejne zakupy. Zamówienie trzeba złożyć w ciągu 24 godzin od kliknięcia linku. Dziękuję.
Akcesoria
Jedynym potrzebnym dodatkiem do czytnika jest okładka, która chroni urządzenie i (czasami) ułatwia jego trzymanie. No, a otwieranie okładki i przechodzenie natychmiast do książki (czytnik automatycznie się włączy) jest bardzo sympatycznym gestem, który tak bardzo kojarzy się z czytaniem edycji papierowej.
- Paperwhite ma oryginalną okładkę (29,99 EUR) – ona jest taka sama od trzech generacji. Już cztery lata temu po kupnie pierwszego Paperwhite testowałem też okładkę, dziś nadal spełnia swoją rolę, choć już troszkę przetarła się po rogach.
- Nie musimy oczywiście kupować okładki oryginalnej – choć akurat cena jest nieco mniej zaporowa, niż ongiś bywało. W samym Amazonie znajdziemy sporo zamienników z różnych firm. Np. Fintie Smartshell Case (od 12,99 EUR) – kilkadziesiąt (!) opcji kolorystycznych i z różnymi wzorami.
- Dla Voyage jest oryginalna okładka Origami (44,99 EUR) ze stojakiem – widzimy ją na obrazku wyżej. Używam, spełnia swoją rolę, acz czytnik jest do niej mocowany magnetycznie – więc istnieje ryzyko, że się wypnie przy upadku. Jest też sporo zamienników, choć mniej niż przy Paperwhite. Voyage jest mniejszy, więc do niego raczej nie będą pasowały okładki „uniwersalne” z zaczepami na rogach.
Natomiast, jak już wiele razy podkreślałem nie warto kupować ładowarki do czytnika, np. wciskanej nam przez Amazon PowerFast. Razem z czytnikiem dostajemy kabelek microUSB, który pozwala na ładowanie z komputera – ale wykorzystać możemy także dowolny zasilacz do współczesnego telefonu, który też korzysta z microUSB. Zobacz też FAQ nt. baterii w Kindle.
Jeśli już chcemy zainwestować w ładowarkę – polecam stację do ładowania wielu urządzeń jednocześnie – ja np. korzystam z Avantree Desktop Multi, naładuje wszystko, telefon, czytnik, tablet, również z Apple i ma wygodne zarządzanie kablami.
Paperwhite czy Voyage?
To kolejna promocja, która obejmuje też Kindle Voyage – a to prowadzi do dylematu, czy nie skusić się na czytnik „premium”.
Parę faktów:
- Oba czytniki mają to samo oprogramowanie – ostatnia wersja to 5.8.9 i funkcjonalnie są niemal identyczne. Oba mają menu w języku angielskim i bez problemu obsługują polskie książki.
- Oba mają podobne ekrany – ten w Voyage troszkę równomierniej doświetlony i z nieco większym kontrastem, nie są to jednak wielkie różnice. Voyage ma ekran równo z ramką, Paperwhite osadzony głębiej.
- Najważniejszy jest sposób obsługi – Voyage ma poza ekranem dotykowym klawisze ciśnieniowe po obu stronach ekranu, które służą do zmiany stron, dlatego może odpowiadać ludziom, którzy chcą się przesiąść np. z Kindle Classic.
- Voyage ma czujnik światła, pozwalający na jego automatyczną regulację.
- Voyage jest o 25 g lżejszy.
W wyborze może pomóc kilka artykułów:
- Jaki nowy czytnik powinni kupić użytkownicy klawiszowych Kindle.
- Przewodnik – którą wersję Kindle wybrać
- Tabelka z porównaniem funkcji – są tam też linki do testów obu modeli.
Moje zdanie jest takie, że jeśli Twój budżet pozwala – to nie pożałujesz kupna Voyage zamiast Paperwhite, ale nie jest nabytek niezbędny.
Oba czytniki dostępne są także w znacząco droższej wersji 3G – tu odsyłam do tekstu: Komu opłaci się zakup Kindle Paperwhite 3G. Artykuł od paru lat jest aktualny mimo kolejnych generacji czytnika. Ja wszystkie swoje ostatnie cztery czytniki Kindle kupiłem w wersji WIFI – gdy potrzebuję coś ściągnąć, a jestem poza domem, włączam po prostu router w telefonie.
Ceny w innych Amazonach
Jak wspomniałem na początku, promocja jest też w innych europejskich Amazonach.
Oto ceny:
- Amazon.fr: Kindle Paperwhite III (109,99 EUR) i Kindle Voyage (159,99 EUR)
- Amazon.it: Kindle Paperwhite III (119,99 EUR) i Kindle Voyage (169,99 EUR)
- Amazon.co.uk: Kindle Paperwhite (99,99 GBP) i Kindle Voyage (139,99 GBP)
Ponieważ we wszystkich tych sklepach płacimy dodatkowo za dostawę – zamówienie opłaca się mniej niż w niemieckim. No chyba że mamy do wykorzystania np. środki na kartach podarunkowych.
Podsumowanie
Podejrzewam, że wielu z Was skorzystało z poprzedniej promocji, dlatego ta zainteresuje pewnie tych, którzy się nie wyrobili dwa tygodnie temu. Co może cieszyć, to objęcie „regularnymi” promocjami także Voyage, który to model był przez długi czas ignorowany.
Obniżenie cen czytników na Dzień Książki jest takie symboliczne – bo to urządzenia, które otwierają przed nami zupełnie inny czytelniczy świat. Czego stałym czytelnikom tego bloga nie trzeba wyjaśniać. ;-)
A jak zamówić Kindle z Amazonu? Wszystko wyjaśniam w przewodniku po kupnie Kindle. Od pewnego czasu sklep amazon.de ma polską wersję językową, co powinno ułatwić zakupy.
Przypominam, że promocja na Kindle Paperwhite oraz Voyage potrwa prawdopodobnie do 23 kwietnia, ale ponieważ nie podano oficjalnego terminu, może skończyć się wcześniej.
Czytaj dalej:
- Black Friday Week 2024: podstawowy Kindle za 449 zł, nowy Kindle Paperwhite o 110 zł taniej, a Kindle Scribe nawet o 150 EUR taniej!
- Recertyfikowane Kindle Paperwhite o 20% taniej (i chwilowy powrót Oasis)
- [Nieaktualne] Kindle Scribe o 30% taniej, czyli 10-calowy czytnik poniżej 1200 zł!
- Nowe Kindle Paperwhite 6 (zwykły i Signature Edition) można już zamówić do Polski
- Kindle Paperwhite 6 jest już dostępny w polskim Amazonie!
- W polskim Amazonie po cichu wróciła… wycofana tańsza wersja Kindle Paperwhite z pamięcią 8 GB!
Ze swojej strony polecam jednak Voyage. W Paperwhite przeszkadza mi trochę nierównomierność podświetlenia widać to głównie nocą jak się czyta w totalnych ciemnościach. Objawia się to tym, że na dole ekranu jest nieco inna temperatura światła bardziej biała, a na środku i na górze bardziej żółta. Podczas czytania w dzień z podświetleniem na 8-12 tego w ogóle nie widać.
Voyage miał/ma? podobny problem, gdzie na górze było widać bardziej ciepłe światło niż na reszcie ekranu. Jednak mój kolega zakupił Voyage na ostatniej promocji pożyczył mi go na jeden dzień do sprawdzenia i eureka egzemplarz, który kupił jest 100% idealnie podświetlony. Może Paperwhite też już to naprawili? Tak w ogóle nie moge się doczekać kolejnej generacji najbardziej opłacalnego cenowo Paperwhite :)
Coś często te promocje na Kindle ostatnio. Mam dziwne przeczucie, że Amazon zaskoczy nas niedługo nowym czytnikiem :-)
W sumie zaskoczeniem jest tylko powtórka w DE – bo w innych amazonach nie było promocji przedświątecznych.
Też coś tak czuję… Straszna cisza przed burzą – ciekawe tylko czy zaskoczenie będzie oczarowujące czy rozczarowujące.
Kilka czynników mogłoby na to wskazywać, np. czas od ostatniej premiery, niewątpliwy sukces ich największego konkurenta z ich KA One. Tylko zastanawia co mogłoby jeszcze być do poprawienia/dodania ? Wielkość ekranu czy dodanie diod z regulacją temperatury barw ? I jaką cenę trzeba będzie zapłacić za nowość, jeśli teraz Oasis jest znacznie droższy od KAO ?
I ja właśnie dlatego zastanawiam się, czy kupować Voyage, czy może poczekać, by np. za miesiąc lub dwa nie żałować, bo pojawił się Voyage 2. A tak swoją drogą są jakieś przecieki na temat nowych czytników?
No i jest pierwszy przeciek o nowych czytnikach Amazonu na mobileread.
Bardzo palcem po wodzie pisane, ale z braku innych plotek pewnie opiszę. :)
Z góry dziękuję za artykuł.
Wczoraj po 5-ciu latach odmówił posłuszeństwa mój Iriver Story HD i to akurat podczas lektury.
Dziś zacząłem rozglądać się za czytnikami. Rozważałem PW3 oraz PB Touch HD. I szczerze byłem już zdecydowany na PocketBokka. Mimo to wszedłem jeszcze na świat czytników sprawdzić czy może jakieś nowe urządzenia się nie pojawiło, a tu mnie wita artykuł o promocji na PW3 i chyba jednak zdecyduję się na niego, tym bardziej, że cena jest bardzo przystępna.
Pojawił się na stronie Amazonu używany Kindle Paperwhite 3 za 69 euro z VAt23 %!!! Nie wiem, czy kiedykolwiek był tańszy ten czytnik, po przeliczeniu na złotówki wychodzi 292 zł, czyli jak za darmo. Zobaczymy w jakim będzie stanie jak przyjdzie, ale promocja jest świetna.
Nawet o tym nie zdążyłem napisać, bo było zdaje się tylko parę sztuk. :-)
a jak pan Robert przewiduje, czy kiedyś w nowym Kindle pojawi się ten niebieski ząb … bo chyba na gniazdo sd nie ma co liczyć?
„Niebieski ząb” już się pojawił w czytnikach Kindle w dwóch ostatnich modelach…
Przy czym jest on kompletnie nieużywalny poza funkcją dostępnościową. Coś jak mikrofon w Kindle Keyboard, który był, ale tak jakby go nie było.
Jesteś pewny? Miałeś choć w ręku ten Manga Edition? Za bardzo to do Europy nie przeniknęło… Tym bardziej akcesoria do niego.
A to ten Manga Edition też miał BT? Sądziłem, że masz na myśli K8 i Oasis, czyli dwa dotychczasowe czytniki „8 generacji”.
Zgodnie z moją wiedzą Oasis nie ma BT, pomimo że takie informacje pojawiały się w różnych plotkach.
Nie miałem też w rękach K8 i PW3ME, ale w FW dla tych czytników są fragmenty kodu dotyczące BT.
Do Michał: ja kupując kindke Oasis miałem nadzieję że problem z ekranem został w końcu wyeliminowany. Nic z tych rzeczy mam to podobnie u siebie. Prawa strona przy diodach jest biała reszta ekranu żółtawa. Czytnik był wymieniany już bo poprzednik byl katastrofalny, tam to były plamy różnych odcieni. Ten chyba zostawię bo nie chciałbym dostać gorszego
Witam!
Czy na którymś z powyższych czytników można praktykować szybkie czytanie?
Przymierzałem się do czytnika, ale zacząłem naukę szybkiego czytania. Jedną z technik jest trzymanie wskaźnika pod tekstem. Obawiam się, że czytnik od takich praktyk mógłby się zniszczyć lub było by to kłopotliwe poprzez przerzucanie się stron w czytniku.
Czy wymyślono może jakiś specjalny rodzaj znacznika do czytników? nie wiem, może pędzelek?
z góry dziękuje za odpowiedź
pozdrawiam.
Hmm, jeśli w ten sposób chciałbyś się uczyć, to najlepiej kupić czytnik bez ekranu dotykowego – to ogranicza nas do podstawowych modeli np. PocketBooka, w przypadku Kindle musiałbyś szukać używanych starszych egzemplarzy.
Jest jeszcze inkBook Prime, gdzie zdaje się, można wyłączyć dotyk na czas czytania i zdać się na klawisze – nie wiem niestety, jak to działa w praktyce.
Jednak uzupełnię swoją odpowiedź. Wziąłem linijkę i spróbowałem czytać na Paperwhite przesuwając ją pod wierszami. Linijka opiera się na krawędziach i nie dotyka samego ekranu (jest zagłębiony), a nawet jak ją przyciśniemy i chwilowo dotknie, to jest ekran pojemnościowy, więc strona się nie zmienia. Nie przeszkadza to w przerzucaniu stron ręką.
Zmieniam więc zdanie – możesz kupić Paperwhite i bez problemu czytać w ten sposób.
Tylko przy nauce szybkiego czytania używa się wskaźnika, właśnie po to, żeby pozycjonować oko (tak to nazwijmy), a nie żeby utrudniać zobaczenie kolejnego wersu. Więc wskaźnik idzie najpierw wierszami w poziomie, potem porusza się już raczej w pionie. Przynajmniej w tej wersji o jakiej miałam okazji posłuchać, więc pomysł z pędzelkiem jest niezły.
Z tego co pamiętam, w tej metodzie dość szybko odchodzi się od wskaźnika (zaczyna przeszkadzać w linii tekstu), więc pędzelek na krótką metę pewnie by zadziałał ;)
A ekran w Kindle’ach z czego jest?
Paperwhite ma jedną zaletę nad voyage – jest wersja biała. Daje wrażenie bliższe czytaniu prawdziwej książki. Mam taką i kontrast zupełnie nie przeszkadza. Czyta się łatwo i wygodnie jak książkę. Czarna wersja jaką widzę u znajomych męczyłaby mój wzrok.
Szkoda, że wśród milionów wersji kolorystycznych nie ma białego etui.
Eee tam, zdarzają się. przed chwilą trafiłam na taki na ebayu.
Link bo nie wierzę ;)
Mam nadzieję, że Robert mnie nie zablokuje ;)
Założyłam (choć może niesłuszni), że chodzi przede wszystkim o tył, żeby się nie robiła kontrastowa ramka wokół czytnika…
http://www.ebay.pl/itm/kwmobile-TASCHE-FUR-AMAZON-KINDLE-PAPERWHITE-PUSTEBLUME-HULLE-CASE-KUNSTLEDER-/351327014148?hash=item51ccb8cd04:g:32UAAOSwu4BVwlNA
http://www.ebay.pl/itm/kwmobile-STOFF-CASE-FUR-AMAZON-KINDLE-PAPERWHITE-FILZ-HELLGRAU-E-BOOK-COVER-/351526681424?hash=item51d89f7b50:g:wH0AAOSwEetWA6Lk
Co ciekawe to samo jest w Amazonie ale drożej. Najwyraźniej eBay ma niższą prowizję. :)
:)
I ten sam sprzedający. Kiedyś kupiłam u niego okładkę, z której zamknięcia wypadał magnes. Reklamowałam bez nadziei na cokolwiek, bo z odsyłaniem nie chciałam się bawić, a dostałam nową okładkę.
I jaki ładny kolor „Eiffelturm Schmetterling” :-D
U mnie się otworzył kolor „Pusteblume Elfen” :P
Przez Was kupię kolorową okładkę. A tak ze sobą walczę ;)
Ale to nie jest biała okładka tylko biała z nadrukiem. Koszmar minimalisty takiego jak ja.
Aaaaa… Obejrzyj tę drugą. Szara jest. jednolicie. Z białym. powinna zadowolić minimalistę.
Odnośnie przewalutowania:
Pisał Pan „wiem że np. mBank ma dość wysokie”
Konkretnie, bo wczoraj zamawiałam, całkowity koszt to 512,23.
Czyli niewiele taniej niż cena proponowana przez Amazon w złotówkach. Niestety. Może ktoś ma tańszy bank.
Najtaniej to chyba kartą z Kantoru Aliora
Z kartą Kantoru Aliora niecałe: 486 zł. Więc zdecydowanie jest różnica :)
A ja mam pewnie dziwne pytanie. Skąd wiem, że zamówię Paperwhite III? Na stronie Amazonu – po wybraniu promocyjnego czytnika z linka – nie widzę o tym w opisach ani słowa. Wszędzie jest napisane Kindle Paperwhite. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Piszą, że ma 300 ppi czyli jest to paperwhite III. Starsze modele to mniejsza rozdziałk. PW 2 miał 212 ppi z tego co pamiętam.
Dziękuję za odpowiedź. Przeczytałam też w artykule, że z PW już tylko 3 jest w sprzedaży.
HMMM ja kupiłem Kindle’a Paperwhite z Amazon de . I od tego czasu mam problem . Mianowicie nie mogę czytnika zarejestrować na moim koncie w Amazon com. Amazon de odpowiada , że oni nie obsługują Polski i każą zwrócić się do Amazon com . Ci z kolei odsyłają mnie do Amazon de , bo tam kupiłem czytnik . I tak kołomyjka trwa . Będę musiał zwrócić czytnik , a na przyszłość bardziej uważać . A może ktoś miał taki problem@Ciekawi mnie jak go rozwiązał?
Przyznam, że nie miałam nigdy problemu, choć kupowałam już 3 czytniki na różnych Amazonach. Może ktoś jeszcze pomoże.
Faktycznie dziwne.
Kupowałam na .com, .de, i .it – bezproblemowo.
Ale ostatnio mój mąż reanimował jakiś szrot, który ściągnęłam z Allegro. Nie mogłam go zarejestrować – myślałam, że trefny albo po utylizacji, tymczasem wystarczyło wgrać aktualne oprogramowanie i i pięknie przeszedł przez rejestrację.
Jeśli chodzi o Amazon.de, to zapisz się na telefon: oddzwonią do Ciebie.
Dziękuję za podanie sugestii rozwiązania problemu . Zainstalowałem najnowszą wersję oprogramowania i problem przestał istnieć . Nie wpadli na to nawet pracownicy supportu z Kindle.de. Jeszcze raz dziękuję . Warto korzystać z tego forum.Pozdrawiam.
:)
Chyba czas podziękować!
O promocji przeczytałem 11 czerwca, natychmiast pojawiłem się na stronie Amazonu, dotarłem do Voyage… i decyzja zapadła. Dodatkowo zmobilizował mnie kod promocyjny, i to, że w podsumowaniu byłem do przodu 40 Euro. I tak szczęśliwie zamówiłem czytnik ostatniego dnia polskiej promocji i przedostatniego ogólnej. Zamówiony w poniedziałek, doszedł dziś, w piątek.
Wcześniej przeczytałem i obejrzałem na YT wiele recenzji dot. Paperwhite III, Voyage i Oasis więc zdanie czego potrzebuję miałem wyrobione. Do tej pory miałem okazję korzystać z Kindle Classic 5, następnie przesiadłem się na Paperwhite II (z którego korzystałem z trzy czy cztery lata) co było dla mnie rewolucją. Ostatnio z czytnikami zapoznałem swoich rodziców, a że przypadły im do gustu, miałem świetną motywację, żeby sprawić sobie nowy sprzęt, a aktualny czytnik im przekazać.
Jeśli chodzi o moje wrażenia po pierwszych godzinach to… rewelacja! Jestem bardzo zadowolony. Brak wystającej ramki, malutki i cieniutki, a nie spodziewałem się tak znacznej różnicy. Klawisze PagePress (których działania i funkcjonalności bałem się najbardziej) to dla mnie świetna sprawa, tym bardziej, że często czytam w dziwnych pozycjach, z czytnikiem w jednej dłoni, i przesuwanie kciukiem wytrącało go nieraz z równowagi. Przycisk w innym miejscu akurat dla mnie jest świetną zmianą, jakoś nigdy nie lubiłem tego włączania od spodu. Poczułem podobny dreszczyk jak wtedy, gdy przyszła do mnie przesyłka z Paperwhite II.
Jeszcze raz dzięki! ;)