Zaczął się nowy miesiąc, oto zatem cykliczne podsumowanie Świata Czytników.
Statystyki sierpnia były niemal identyczne jak lipca. W serwisie doszły 54 artykuły.
Poniżej TOP10 z sierpnia:
- Jak to się dzieje, że kupujemy więcej e-booków…?
- Luźne dyskusje: sierpień 2012
- 6 września konferencja Amazonu. Ale o czym?!
- Onyx Boox X61E – czy e-czytnik za 399 złotych się opłaca? Zebrałem opinie
- Sony PRS-T2 – pierwszy czytnik z obsługą Evernote
- Send to Kindle for Chrome – nowa wtyczka od Amazonu
- Onyx też będzie miał podświetlany czytnik, a Chińczycy czytają po polsku
- NIK przygląda się Polskiej Bibliotece Internetowej
- Myszka z Amazonu? Z darmową przesyłką? Tak działa AmazonBasics Store
- Plotek ciąg dalszy: są ilustracje Kindle Paperwhite!
Z artykułów, które do TOP10 się nie załapały polecam szczególnie: Jak hurtowo usuwać książki z chmury Amazonu?.
Jako ciekawostkę powiem, że najpopularniejszym artykułem w Google w ostatnim miesiącu był… „Fifty Shades of Grey” – sukces dzięki prywatności czytników?! – bo wraz z popularnością książki, wpis o niej trafił na drugie miejsce w polskim Google, zaraz po Wikipedii. :-)
Teraz czekamy przede wszystkim na 6 września, kiedy ma się odbyć coroczna konferencja produktowa Amazonu. Czy zobaczymy tam Kindle Paperwhite z nowym ekranem? Nie byłbym taki pewien, ale wkrótce przekonamy się sami.
Przy okazji – dostałem parę pytań od chcących kupić Kindle Classic – czy warto poczekać na konferencję. Otóż wydaje mi się, że tego modelu nie ruszą. Będzie nowy, lepszy Touch, który jest flagowym modelem Kindle – a najtańszy Classic będzie nadal sprzedawany. Choć oczywiście mogę się mylić.
PS. Dzisiaj kończy się tygodniowa promocja Proza Non-Fiction do 60% taniej w Woblinku.
Zastanawiam się czy starszych artykułów nie przenosić do jakiegoś archiwum.
Albo opatrzyć banerem („Ten artykuł ma już 2 lata a w tym czasie zmieniło się wiele w świecie czytników – dlatego dane w nim zawarte są mocno nieaktualne”)
Szczególnie jeśli chodzi o jakieś porady, rankingi – które mogą być już nieużyteczne …
To prawda, będę musiał wymyśleć jakiś sposób na starsze treści. Te ważniejsze są aktualizowane i mają datę aktualizacji na początku artykułu. Również jeśli piszę ponownie na jakiś temat, to odsyłam do niego ze starych artykułów.
Rozwiązanie jest bardzo proste: korzystasz z WordPressa, więc zmień strukturę linków w panelu administratora na te, które zawierają w adresie datę publikacji artykułu. Stara (dotychczasowa) struktura linków będzie automatycznie przekierowywać do nowej (z datą), co spowoduje, że zarówno użytkownicy (automatycznie przekierowanie), jak i wyszukiwarki internetowe (cała moc SEO bezproblemowo przepłynie) nie odczują żadnych zmian :-)
Racja, podobne rozwiązania mam na innym swoim blogu np.
http://www.webaudit.pl/blog/2006/captcha-nie-uzywaj/
„Ten wpis może zawierać dane niezgodne z aktualnym stanem rzeczy.” – w prostokątnej ramce u góry ;)
„Szczególnie jeśli chodzi o jakieś porady, rankingi – które mogą być już nieużyteczne”
To w sumie dotyczy całego Internetu.
Przenoszenie to chyba nie jest najlepszy pomysł, bo burzy to ew. odsyłacze i wyszukiwarki pewnie muszą na nowo katalogować. Ale wyraźna i czytelna data dokonania wpisu byłaby dobrym pomysłem. Ileż to razy zastanawiałem się, kiedy został napisany jakiś tekst znaleziony przez wyszukiwarkę…
Jeżeli starą strukturę przekieruje się na nową (w WordPressie jest to automatyczne), to nic złego się nie stanie.
niby wyedukowany mistrz UX i netu a nie wie ze wyniki w googlu u kazdego mieszkanca globu sa inne :) u mnie link do sc / gray jest 5 linkow nizej – pewnie za malo czytam bloga ;P
Bardzo bym prosił o umieszczanie wszystkich artykułów (oprócz promocji) na Google Plus. Obecnie korzystam głównie z tego źródła, gdyż agreguje wpisy z wielu portali (i ludzi), a po powyższym zestawieniu widzę, że wiele artykułów mnie ominęło.
Promocji bym tam nie umieszczał, bo jak ktoś to śledzi to sobie może śledzić na portalu.
Dziwne, wydaje mi się, że większość artykułów umieszczam także na G+.
Wśród czytelników G+ są także i tacy, którzy korzystają z promocji. Dziwi mnie sugestia, że ma być wszystko, ale jednak nie wszystko…
Po prostu mam wrażenie, że obecnie na G+ pojawiają się tylko Promocje (które mnie osobiście nie interesują), a normalnych artykułów jest jak na lekarstwo. Może to tylko złudzenie, bo promocje są codziennie, a artykuły co jakiś czas.
Chciałbym, żeby na G+ pojawiało się wszystko, ale rozumiem, że możesz nie mieć tyle czasu, więc jeśli już to wolałbym żebyś zrezygnował z umieszczania promocji na rzecz normalnych artykułów. Mam nadzieję, że zrozumiesz o co chodzi, bo trochę nagmatwałem ;)