Kolejna e-bookowa dziura zasypana – w wersji elektronicznej debiutuje dziś cykl Opowieści z Narnii C.S. Lewisa.
Cyklu przedstawiać chyba nie trzeba – klasyka literatury fantastycznej, przeznaczona nie tylko dla młodzieży, a znana także z ekranizacji.
Rozpoczynający swoją przygodę z Narnią mogą się zastanawiać, od której części zacząć lekturę, bo sprawa wcale nie jest oczywista. Otóż kolejność wydania kolejnych tomów jest inna niż kolejność chronologiczna.
W obszernym artykule na Wikipedii znajdziemy taką tabelkę:
Kolejność wydania | Kolejność chronologiczna | Kolejność pisania |
---|---|---|
Lew, czarownica i stara szafa | Siostrzeniec czarodzieja | Lew, czarownica i stara szafa |
Książę Kaspian | Lew, czarownica i stara szafa | Książę Kaspian |
Podróż „Wędrowca do Świtu” | Koń i jego chłopiec | Podróż „Wędrowca do Świtu” |
Srebrne krzesło | Książę Kaspian | Koń i jego chłopiec |
Koń i jego chłopiec | Podróż „Wędrowca do Świtu” | Srebrne krzesło |
Siostrzeniec czarodzieja | Srebrne krzesło | Siostrzeniec czarodzieja |
Ostatnia bitwa | Ostatnia bitwa | Ostatnia bitwa |
Powszechnie (choćby przez numerację wydawców) przyjęta jest kolejność wydania. Zresztą podobno sam Lewis pisząc „Lwa, czarownicę i starą szafę” nie zamierzał kontynuować cyklu. Gdy czytamy chronologicznie wcześniejszego „Siostrzeńca czarodzieja”, z treści wynika, że czytelnik już wie, czym jest Narnia. Wydaje mi się więc, że trzeba traktować „Siostrzeńca” jako prequel, który wyjaśnia nam wiele spraw z poprzednich tomów.
Mała ankieta na koniec, dla tych którzy przeczytali większość cyklu, albo są w trakcie.
Kto zaznaczył „Inaczej” – niech się podzieli w komentarzach. :-)
Czytaj dalej:
- O tym jak narzędzia AI masowo korzystają z pirackich e-booków
- Abonament naukowy IBUK.pl – jak działa, ile kosztuje i jakie e-booki zawiera + KOD RABATOWY
- Jak (nie) sprzedają się książki w Polsce. Jaki udział mają e-booki? ArtRage podaje wyniki Fossego i innych swoich autorów
- Księgarnia Inverso zakończyła działalność po czterech latach. E-booków nie sprzedawali już od maja
- Internet Archive przegrało proces z wydawcami w sprawie „kontrolowanego wypożyczania” e-booków
- Legimi wprowadza Katalog Klubowy – do wybranych e-booków i audiobooków dopłacisz po 14,99 zł
Czy ktokolwiek z Publio raczył sprawdzić jak prezentuje się strona z Narnią? Prawie każda pozycja to Opowieści z Narnii, nie bacząc na to co na okładce… Ku rozwadze, by się nie spieszyć z nowościami.
wiesz, dla niektórych adminów „sztuka jest sztuka” jak mawiali w Krollu Pasikowskiego
Też zwróciłem im na to uwagę, pracują nad tematem. :-) Konkretny tytuł widać dopiero na stronie produktu, albo okładce.
Biorąc pod uwagę, że tomów jest aż 7 to wychodzi trochę drogo. Ja kupiłem kiedyś śliczne papierowe wydanie w dwóch tomach za 40 złotych.
Też go mam, w kartonowym pudełku do przechowywania.
Super! To ważny cykl książkowy i powinien być dostępny cyfrowo. Szkoda tylko, ze promocja dotyczy poszczególnych tomów, a nie ma opcji promocyjnej wszystkich części cyklu razem. I znów mamy paradoks, ze drukowany set całości jest tańszy niż suma poszczególnych części w postacie e- book! :/
Super, ale faktycznie brakuje promocji na cały zestaw. Pojedynczo i tak spora sumka się robi.
O rety! Dzwońcie do Grzegorza Marczaka! :-D
EDIT: Znalazłem swój komentarz pod tym wpisem sprzed 9 miesięcy:
Problem raczej w tym, ża legalnych, polskich ebooków Opowieści z Narnii po prostu NIE MA. Podobnie z cyklem o Wiedźminie, Harrym Potterze i tysiącami innych książek.
– wszystkie wspomniane przeze mnie cykle są już w wersji cyfrowej. Szach-mat, miłośnicy papieru!
Gdzie można kupić ebooka Harrego Pottera po polsku?
http://woblink.com/katalog-ebooki?query=harry+potter
Rewelacja, w końcu mogę przeczytać całość :)
Jak myślicie czy można powoli zacząć czytać Narnię 6-letniemu dziecku?
Mojej przeczytałem gdy miała niecałe 6. Fascynacja pozostała do dzisiaj.
Przeczytaliśmy wszystkie 7 tomów w parę miesięcy (Koń i jego chłopiec szedł wolniej). Reszta bardzo szybko.
Żadnej z ekranizacji wcześniej nie widziała.
Mój syn ma teraz 5 i pół :) Przeczytałem przed chwila dwa rozdziały i wciągnęło nas…. Zaczynamy chronologicznie od 'Siostrzeńca..’.
Wiesz, pewnie zależy od dziecka. Ja Narnię czytałam mając lat 6, ale wtedy już miałam za sobą Władcę Pierścieni oraz Mistrza i Małgorzatę (moja Mama miała specyficzny pomysł na podsuwanie mi lektur – czytać się nauczyłam mając mniej więcej 5 lat i właśnie na tych książkach, tj. najpierw LOTR, a potem Mistrz i Małgorzata).
Mnie czytali jak miałam sześć lat, ale pamiętam, że się bałam jak dzieci z Bobrami uciekały :)
Fascynujące lektury dla pięciolatki. Dzisiaj już chyba potrafisz odczytać Kamień z Rossety ;)
Uważaj ze złośliwością, bo chwilami możesz mieć rację – jak teraz. Mam 24 lata, z wykształcenia jestem filologiem klasycznym, więc tak, umiem odczytać jedną trzecią kamienia z Rosetty (nie jest to znowu jakaś niewiarygodna umiejętność). Swoją drogą niedawno zaczęłam się uczyć hieroglifów i języka egipskiego (dokładnie „Middle Egyptian”), więc może za czas jakiś będę w stanie odczytać cały kamień z Rosetty.
Kamień spadł mi z serca. Ja w wieku 5 lat czytałem Czuka i Heka. Do Mistrza i Małgorzaty dojrzałem dopiero w smudze cienia.
We fragmencie są czarno-białe ilustracje, w pełnej wersji pewnie też, trochę szkoda, a w stopce pisze o kolorowych: „Coloured art by Pauline Baynes; copyright c 1998 by C.S Lewis Pte.Ltd”.
Na czytniku i tak w skali szarości, ale takie krótkie książki dla dzieci spokojnie możne na tablecie, chyba…
Wszystkie są czarno-białe (nawet nie ma w odcieni szarości) niestety. Bardzo mizernej jakości. Dla mnie porażka. Troszkę żałuję, bo zakupiłem cały komplet dla dzieciaków.
Pytanie do Publio: Może wydawca się zreflektuje i skoryguje obrazki?
Z ciekawości sprawdziłem, wydanie po angielsku ma kolorowe obrazki, książka zajmuje 17MB: http://www.amazon.com/gp/product/B002UZ5J72
Jest już nowy firmware do PW2 (5.4.2): http://www.amazon.com/gp/help/customer/display.html/ref=hp_left_cn?ie=UTF8&nodeId=201307450
Dodaje m.in. integrację z Goodreads i inne rzeczy.
Właśnie opisałem:
http://swiatczytnikow.pl/oprogramowanie-5-4-2-dla-kindle-paperwhite-ii-goodreads-free-time-i-kolekcje-w-chmurze/ :-)
Po kilku miesiącach ponownie trafiłem do tego serwisu ;)
Byłem zainteresowany zakupem jednego z czytników jako prezent dla mojej 12-to letniej „pożeraczki książek”. Niestety pojawiło się znaczące ALE, i w tym miejscu proszę Was, tutejszą społeczność, abyście potwierdzili lub zaprzeczyli moim przypuszczeniom, że niestety trudno jest znaleźć literaturę dziecięcą i młodzieżową w wersji elektronicznej (e-book).
Mam tu na myśli zarówno współczesną literaturę dziecięcą, jak i zbiór nazwijmy to „kanonu lektur obowiązkowych” dla szkoły podstawowej i gimnazjum.
Oczywiście cały czas mam tu na myśli wydania polskojęzyczne.
Czy moje przypuszczenia są słuszne, czy też może po prostu nieumiejętnie szukam takich publikacji?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Marek
Pytanie czego szukasz, bo rzeczywiście bardzo dużo nie jest wydane – ale równie dużo jest już wydane. :-) Wydawnictwa takie jak Zielona Sowa czy Siedmioróg mają już bardzo dużo e-booków. Bardzo dużo serii młodzieżowych też już jest w e-bookach.
Z kanonem lektur różnie bywa – z „klasyki” praktycznie wszystko jest już w ebookach czy to na wolnelektury.pl czy to w dość tanich reedycjach (np. Dostojewski Zielonej Sowy). Gorzej z literaturą XX-wieczną. Przykładowo wielka dziura jest w poezji.
Drugie oczywiste pytanie: jak szukasz? Jeśli wyłącznie sposobami w pełni legalnymi – bywa różnie. Ten artykuł, który właśnie komentujemy jest najlepszym tego przykładem – dziury dopiero powoli się zapełniają.
Jeśli zaś szukasz nielegalnie, zdziwię się bardzo sytuacją, w której czegoś nie znajdziesz. Chomik ma w swoich zasobach praktycznie wszystko, o czym zwykły czytacz pomarzyć może (w dziedzinach bardziej naukowych wygląda to trochę inaczej, ale beletrystyka jest wszechobecna).
Teraz czekamy na Muminki i Kubusia Puchatka :)
Nie wyobrażam sobie muminków na czytniku :-( Obrazki totalnie wszystko rozwalą, a bez obrazków to nie to samo. No chyba że pdf dostosowany do ekranu 6″, zresztą książki mają podobny format.
Eee… niekoniecznie musi być tak źle. Moje dzieciaki czytały „Mateuszka” Elviry Lindo http://www.nk.com.pl/elvira-lindo/70/pisarz.html ze ślicznymi ilustracjami (czarno-białe, ale w oryginale też są takie) Juliana Bohdanowicza i te ilustracje ładnie się komponują w treści na czytniku.
Super, że wreszcie jest Narnia na czytniki! Ja się swego czasu w tym zaczytywałam :) Teraz już raczej (z właściwie to wcale) nie czytuję fantasy, ale do Narnii pozostał mi ogromny sentyment!
Dla wielbicieli C.S.Lewisa i innych zainteresowanych. Z okazji 50. rocznicy jego śmierci instytut jego imienia udostępnił darmowego e-booka (PDF/iBookversion) do pobrania nt. życia i twórczości pisarza:
http://www.cslewisinstitute.org/Free_EBook_CSLewis_Profile_In_Faith?utm_source=Free+E-Book+Announcement&utm_campaign=CSLEWIS_EBOOK&utm_medium=email