Literacką Nagrodę Nobla w tym roku zgarnęła koreańska pisarka Han Kang! Tym razem na czytnikach dostępne są jej najważniejsze powieści!
Szwedzka Akademia przyznała nagrodę „za prozę mierząca się z historycznymi traumami i odsłaniająca kruchość ludzkiego życia”.
Urodzona w 1970 roku pisarka jest jedną z najmłodszych laureatek w historii. I w przeciwieństwie do niektórych wcześniejszych zdobywców Nobla – jej nazwisko jest już całkiem dobrze znane miłośnikom literatury. W Polsce wydaje ją WAB.
Najważniejszą chyba powieścią Han jest Wegetarianka z roku 2007, która jednak zdobyła popularność po przetłumaczeniu na angielski kilka lat później. Han zdobyła za nią międzynarodową nagrodę Bookera w 2016.
Yong-hye i jej mąż prowadzą zwykłe życie. Gdy jednak makabryczne obrazy senne zaczynają nękać Yong-hye, niespodziewanie kobieta postanawia zrezygnować z jedzenia mięsa. W kraju, w którym społeczne obyczaje są ściśle przestrzegane, jej decyzja jest szokująca i zupełnie niezrozumiała. Wegetarianizm bohaterki spotka się ze sprzeciwem otoczenia i zburzy codzienny porządek jej życia. W całkowitej metamorfozie zarówno umysłu, jak i ciała niebezpieczne przedsięwzięcie zabierze Yong-hye w nieznane dla niej rejony. Odrzucenie mięsa będzie jedynie początkiem głębokiej przemiany.
W LC książka ma aż 822 ocen (i średnią 6,6/10), nie mam więc wątpliwości, że jest u nas dobrze znana, choć nie jest to łatwa lektura. Z oficjalnej recenzji:
Tymczasem o „Wegetariance” usłyszałem, i to z kilku źródeł, które w jednej kwestii absolutnie się zgadzały: nikt nie wie, o co w powieści Han Kang chodzi. Ja tak nie uważam, choć tę opinię rozumiem. A to dlatego, że kategorii niezrozumiałości bardzo blisko do innej, więc można je pomylić — mowa mianowicie o dziwności. I to jedna z ważniejszych rzeczy, jakie chciałbym w tej recenzji powiedzieć: „Wegetarianka” jest dziwna; dziwni są bohaterowie, dziwny jest rozwój fabuły, dziwne jest jej zakończenie. Czytelnik porusza się w oparach absurdu, gdzie nie każdy przecież czuje się komfortowo, a żeby jeszcze utrudnić mu lekturę, autorka właściwie nie sięga po komizm, którego autorzy podobnej prozy (czy, bardzo często, dramatu) używają do rozbrajania tej niewygodnej, uwierającej w boku konwencji.
Kolejną nominację do Bookera w 2018 zdobyła Biała elegia.
Biała elegia to powieść inna niż wszystkie i najbardziej osobista w dorobku autorki. Literacka perełka, w której tematem przewodnim jest biel. To książka o żałobie, odrodzeniu i wytrwałości ludzkiego ducha. Oszałamiające badanie kruchości, piękna i obcości życia. Autorka napisała większą część powieści podczas zimowego pobytu w Warszawie.
Han była w Polsce przez kilka miesięcy na rezydencji literackiej, a nasza stolica stała się też areną książki. Jak pisała Weronika Szczawińska:
Nazwa miasta nie pada ani razu, ale nietrudno się domyślić, o jakie miejsce chodzi, ze względu na pewne historyczne detale. Spowita lodowatą mgłą stolica staje się miejscem, które sprzyja powrotowi trudnych wspomnień i duchów przeszłości. Jest miastem białym nie tylko ze względu na padający śnieg – białe są też ruiny Warszawy pokryte pyłem ze strzaskanych budynków, które narratorka ogląda na filmie dokumentującym zniszczenia dokonane w trakcie wojny.
No, a najnowszą powieścią jest wydana w tym roku Nie mówię żegnaj.
„Nie mówię żegnaj” opowiada o ludobójstwie w 1948 roku na wyspie Czedżu. Opisuje nie tylko wydarzenia historyczne, ale także przedstawia w przejmujący portret trzech kobiet oraz wpływ, jaki na nie miała doznana przemoc i strata. Przede wszystkim jednak stawia ważne pytania dotyczące pamięci zbiorowej czy odpowiedzialności historycznej.
Z oficjalnej recenzji w LC:
Han Kang – autorka ciekawej „Wegetarianki” – napisała powieść trudną, oniryczną, metaforyczną i melancholijną. Autorka najpierw raczy nas opisami podróży Kyong-ha na wyspę Czedżu, a następnie ukazuje jej losy po odnalezieniu ptaka. Końcowy akt to z kolei szarpane opisy ludobójstwa z perspektywy matki In-son, która za wszelką cenę chciała odkryć, co przytrafiło się jej najbliższym. W efekcie otrzymujemy mocno chaotyczną mieszaninę rzeczywistości i snu.
Linkuję do książek Han Kang w naszej porównywarce, gdzie jest jeszcze jeden tytuł: Nadchodzi chłopiec – w tym momencie niedostępny, ale przypuszczam, że WAB go szybko wznowi.
Najlepsze ceny na e-booki miał w momencie ogłoszenia nagrody Woblink, któremu należy się pochwała za wytypowanie Han do promocji z kandydatami do Nobla. Sądzę, że jutro pojawią się kolejne promocje.
Aktualizacja z godz. 14.12 – godzinę po ogłoszeniu promocję uruchomiło też Virtualo. :)
Co ciekawe – na banerze jest też antologia z Wielkiej Litery: Mistrzowie opowieści. O kobiecie, zawierająca opowiadanie Han „Owoce mojej kobiety”. Na razie nie ma jej w promocji, ale do znalezienia w porównywarce.
Aktualizacja z godz. 16.52 – księgarnie mają sporo roboty. Promocja ruszyła w Publio, banerek poniżej.
Jest też niewielka promocja w Nexto – na razie bez banerka, z Premium wyraźnie taniej.
Teraz oczywiście wszyscy się rzucą do księgarń, papier za chwilę się skończy, e-booki zostaną. Czytaliście powieści Han Kang? Co o nich sądzicie i co polecacie?
W artykule są linki afiliacyjne.
Czytaj dalej:
- Jon Fosse z Literacką Nagrodą Nobla 2023! Co przeczytamy na czytnikach?
- Nominacje do Nagrody Zajdla za 2023 – co przeczytamy w formie elektronicznej?
- Książka Roku 2023 według lubimyczytac.pl – już 97% książek przeczytamy na czytnikach!
- Nagrody „Książki roku 2023” Magazynu Literackiego KSIĄŻKI – Chłopki i ArtRage! No i okolicznościowa promocja ArtRage -60%
- Opowiadania nominowane do Nagrody Zajdla za rok 2023 – bezpłatna antologia na czytniki
- Dzień Domeny Publicznej 2024: Tuwim, Makuszyński i Gałczyński wreszcie uwolnieni! A czy przeczytamy ich na czytnikach?
Jest i w Publio promocja https://www.publio.pl/han-kang,a145176.html
W virtualo jest dużo lepsza. A jak ktoś ma nexto premium to tam jeszcze taniej.