Ministerstwo Finansów opublikowało dzisiaj projekt nowelizacji ustawy o VAT. Znajduje się w nim długo wyczekiwana zmiana stawki podatku VAT na e-booki oraz e-prasę.
Projekt oraz uzasadnienie i inne dokumenty możemy pobrać ze strony Rządowego Centrum Legislacji. Głównym celem zmian jest wprowadzenie nowej, prostszej tabeli stawek VAT.
W uzasadnieniu czytamy:
Jak wspomniano wyżej efektem proponowanego rozwiązania będzie obniżenie stawek podatku na niektóre towary, na przykład: […]
książki – wszelkiego rodzaju – a więc drukowane, na dyskach, taśmach i innych nośnikach, jak również w formie elektronicznej (e-booki) proponuje się objąć jedną – 5% stawką podatku VAT. Oznacza to obniżenie stawki z 23% na 5% dla książek nie oznaczonych symbolami ISBN (co obecnie jest warunkiem stosowania stawki obniżonej) oraz e-booków (zmiana znajdzie zastosowanie od dnia 1 kwietnia 2019 r. – patrz. art. 4 ust. 1).
Żeby jednak za prosto nie było – czytamy dalej:
gazety, dzienniki i czasopisma – wszelkiego rodzaju – a więc drukowane, na dyskach, taśmach i innych nośnikach, jak również w formie elektronicznej (e-prasa) proponuje się objąć jedną – 8% stawką podatku VAT. Oznacza to obniżenie stawki z 23% na 8% dla wydawnictw tego rodzaju nie oznaczonych symbolami ISSN (co obecnie jest warunkiem stosowania stawki obniżonej) – zmiana znajdzie zastosowanie od dnia 1 kwietnia 2019 r. – patrz. art. 4 ust. 1.
Czyli jak widzimy, będą dwie stawki:
- Książki elektroniczne: 5% (zamiast 23%). Sądzę, że obejmie to też audiobooki.
- Prasa elektroniczna: 8% (zamiast 23%).
Większość zmian ma wejść w życie od 1 stycznia 2020, ale niższy VAT na e-booki i e-prasę wprowadzony ma być już 1 kwietnia 2019.
Oczywiście niewykluczone, że to się wszystko opóźni, sądzę jednak, że Ministerstwo chce przeforsować te zmiany dość szybko. Będą teraz trwały konsultacje publiczne (przez 30 dni) oraz uzgodnienia między resortami. Następnie projekt zostanie skierowany do Sejmu.
Nowe stawki VAT oznaczają spore wyzwanie dla księgarni. Bo wiele księgarni dzisiaj nie rozgranicza e-prasy i e-booków. Od 1 kwietnia będą musiały zastosować dla nich różne stawki. Mają jednak teraz pięć miesięcy na przygotowanie się.
Są też oczywiście inne dylematy do rozwiązania przez księgarnie, dystrybutorów i wydawców – np. ustalenie nowych cen. O tym jeszcze będę pisał.
Tak czy inaczej, nadchodzą zmiany – oby dobre – dla polskiego rynku e-booków.
Czytaj dalej:
- Obniżki VAT na książki (papierowe i elektroniczne) nie będzie, bo państwa na to nie stać
- Księgarnia Inverso zakończyła działalność po czterech latach. E-booków nie sprzedawali już od maja
- Internet Archive przegrało proces z wydawcami w sprawie „kontrolowanego wypożyczania” e-booków
- Fantazmaty „walentynkowe”: Na zawsze, do jutra, już nigdy
- Szansa na koniec „afery Legimi”? Jest wstępne porozumienie Legimi oraz PDW
- Czy do polskich księgarń dotarły już e-booki generowane przez ChatGPT?
Warto zaznaczyc, ze zmian jest wiecej i sprawa nie dotyczy tylko e-book’ow.
https://twitter.com/k_berenda/status/1060834133323247618
:)
No tak, napisałem, że zmieni się cała tabela (czy też matryca) VAT, ale na blogu zajmujemy się tylko książkami, a nie np. sokami 100% czy ubrankami dla niemowląt. :) Choć może wielu czytelników skorzysta finansowo na nich bardziej niż na stawce 5% dla e-booków… :)
Fakt.
Pozwolilem sobie dorzucic linka jako, ze dobrych wiesci nigdy za wiele ;)
Ciekawe, jak to przełoży się na faktyczne ceny detaliczne ebooków… Mam przeczucie graniczące z pewnością, że raczej minimalnie :/
Teraz srednio nowosc w promocji to powiedzmy jakies 25pln. Jezeli wydawcy (w co szczerze watpie) oddali by cala roznice to kosztowala by jakes 21pln. Ale pewnie cos tam sobie beda chcieli zostawic dla siebie. Obstawiam, ze realnie jakes 2 zety taniej bedzie. Juz sie zastanawiam co ja z calym tym hajsem zrobie ;)
2 złote tu, 2 złote tam i już są 4 złocisze! A to już jest ciacho :) Do kawy i lektury na wieczór ciacho jak znalazł!
„…nowosc w promocji…”
Takie coś istnieje?
Ja średnie nowe pozycje beletrystyczne to widzę w cenie ok. 32pln, a w przypadku znanych/popularnych autorów to min. 45pln.
Nawet jak się nie zmienią to bardziej będzie opłacało się je wydawać więc może nie będzie takich patologii jak premiery ebooków miesiąc po premierze papieru albo wydawnictwa całkiem rezygnujące z tych pierwszych (Vesper – nie pozdrawiam).
W podnoszeniu cen to wszyscy pierwsi (patrz np ceny paliw). Jak jest dyrektywa na ich obniżenie wzrok skierowany ku niebu
Ebooki są tak tanie, że nie oczekuję żadnych obniżek. Natomiast niższy VAT to większe szanse na rozwój rynku i wejście mniejszych wydawców, którym że względu na niski wolumen sprzedaży po prostu się nie opłacało
A ja pójdę pod prąd i napiszę że nie ma się z czego cieszyć. Dla mnie to wręcz zła wiadomość bo będzie oznaczała wzrost faktycznej ceny ponieważ większość ebooków jakie kupuję to pozycje fachowe na fakturę więc przy tej samej cenie (bo nie wierzę że się zmieni) będzie oznaczać niższe koszty. Czyli tacy jak ja stracą, zwykli czytelnicy nie odczują różnicy a zyskają jedynie sprzedawcy.
A jak się to przełoży na cenę e-booków z amazona? Czy będą naliczać nam niższy VAT i podniosą opłatę za dostarczenie? Czy zapłacimy po prostu parę dolarów mniej?