Większość sprzedawanych w ostatnich latach czytników PocketBook dostała właśnie aktualizację 6.7, zbliżającą je do najnowszego modelu Era.
PocketBook Era testowałem jesienią 2022. Nowy, 7-calowy czytnik miał kilka funkcji dostępnych tylko dla niego. Teraz dostały je pozostałe czytniki.
Poniżej omówienie i krótki test tej aktualizacji.
Spis treści
Które czytniki dostaną aktualizację 6.7?
Aktualizację 6.7 mają już następujące modele:
- Touch Lux 5
- Touch HD 3
- InkPad 3
- InkPad 3 Pro
- InkPad Color
Niedługo dostaną ją też:
- Touch Lux 4
- Color
- InkPad Lite
- InkPad X
Nową wersję (6.7.1555) dostała też Era, ale ten model większość z opisanych tu funkcji miał już wcześniej, więc to są głównie poprawki ergonomiczne.
Personalizacja gestów i konfiguracja stref dotyku
To nowa funkcja, która najbardziej spodobała mi się w Erze i która chyba ucieszy wymagających czytelników.
W ustawieniach osobistych możemy sobie określić to, jak czytnik ma reagować na gesty przeciągania w różnych sytuacjach.
Na przykład podczas lektury książki przesunięcie wzdłuż ekranu z lewej i prawej strony zmienia nam podświetlenie i barwę światła, ale jeśli chcemy – możemy to zmienić np. na rozmiar tekstu.
Z kolei gdy mamy włączony TTS (odczytywanie książki na głos), możemy gestem regulować szybkość czytania.
Zacytuję też sam siebie ze swojego testu Ery:
Jako wieloletni użytkownik Kindle ustawiłem sobie przeciągnięcie góra-dół jako przejście do poprzedniego/następnego rozdziału. Taki skrót miały stare klawiszowe Kindle, a w nowych został tylko w formacie gazetkowym. W ten sposób łatwo jest czytać czasopisma w formacie EPUB, np. Politykę, Ruch Muzyczny czy Pismo, gdzie każdy artykuł jest osobnym rozdziałem.
Jeszcze więcej możliwości daje nam konfiguracja gestu stuknięcia.
Ekran czytnika podzielony jest jak widzimy na 9 stref – i dotknięcie każdej możemy regulować indywidualnie.
Jeśli np. przesiedliśmy się z Kindle i nie pasuje nam to że dotknięcie po lewej stronie zmienia stronę do przodu, możemy sobie ustawić zmianę na poprzednią stronę.
Tak samo dotknięcie na dole może np. wywoływać aplikację słownika, spis treści, albo szybką notatkę. Dostępnych opcji jest tutaj bardzo dużo. Warto dostosować czytnik do tego jak z niego korzystamy, a także jak go trzymamy – czasami w określone miejsce ekranu po prostu łatwiej jest sięgnąć.
Przypomnę, że PocketBook od dawna pozwala też na personalizację przycisków, pod które można sobie podpiąć różne funkcje. Opcję tę znajdziemy w menu: Ustawienia osobiste – Mapowanie klawiszy. Na przykład ja na potrzeby testów pod długie przyciśnięcie menu ustawiłem zrzut ekranowy.
Podsłuchiwanie i zapisywanie słówek
Podczas korzystania ze słownika doszły dwie nowe funkcje.
Pierwsza – to ikonka głośnika, czyli możliwość odsłuchania wymowy słowa przy użyciu wbudowanej w czytnik funkcji TTS (zamiany tekstu na mowę). Oczywiście musimy mieć na czytniku głos do danego języka. Jeśli nie mamy – pobierzmy go przez funkcję „Na głos” dla tej książki, albo ściągnijmy ze strony wsparcia PB.
Druga – to możliwość zapisania sprawdzanego słowa w notatkach. Wystarczy kliknąć ikonkę ze spinaczem.
Słowo zostanie zapisane z definicją oraz kontekstem – czyli całym akapitem, w którym wystąpiło.
Przypomnę że podkreślenia i notatki na PocketBookach możemy przeglądać z poziomu spisu treści książki, a także w aplikacji Notatki, gdzie znajdziemy wszystkie dodane notatki.
Wygląda to wszystko bardzo fajnie, ale… od lat wadą PocketBooków jest to, że wbudowane słowniki angielsko-polski, czy angielsko-angielski (Webster 1913) są dość podstawowe i wywalają się na praktycznie każdym bardziej skomplikowanym słowie. Tu nie znał np. „cupboard”.
Bezpłatne Bumato (EN-PL) czy Oxford (EN-EN) dla Kindle, albo funkcja tłumacza Google dla inkBOOK-ów wypadają znacznie lepiej.
Jakiś czas temu w sklepie Bookland należącym do PB można było kupić angielsko-polski słownik Collinsa, niestety nie jest już chyba dostępny.
Eksport i import notatek
Aplikacja z notatkami (i podkreśleniami) doczekała się wreszcie dwóch ważnych funkcji.
Pierwsza to możliwość eksportu notatek do pliku HTML. Wchodzimy do aplikacji Notatki i wybieramy ikonkę eksportu oraz książki, które nas interesują.
Trafiają one do folderu „Notes” w pamięci urządzenia.
Możemy te notatki skopiować na komputer i przeglądać. Tak wygląda zapisane słowo z „Alicji” po otwarciu w przeglądarce.
Widzimy tutaj definicję, chociaż… już bez towarzyszącego akapitu. To chyba jakiś błąd.
Co równie ważne – wyeksportowane notatki można zaimportować na innym urządzeniu. Nie znalazłem jednak nigdzie opisu, jak to zrobić.
Zrobiłem więc tak: zawartość folderu Notes (wyeksportowane notatki) z InkPada skopiowałem na inny czytnik (Touch HD3). Wszedłem do aplikacji Notatki i widzę komunikat „Dostałeś 3 pliki z uwagami. Stuknij tutaj, aby zaimportować”.
I faktycznie – na nowym czytniku mam słowo sprawdzone w „Alicji” również z kontekstem.
Jeśli na czytniku nie mamy danej książki, dostaniemy komunikat.
Czyli przy przenoszeniu biblioteczki na nowy czytnik PocketBook musimy najpierw przegrać książki, następnie wykonać import notatek. Nie mam pewności jak rozpoznawane są książki – czy po tytułach, czy muszą to być te same pliki w tym samym miejscu. Rzecz jeszcze do przetestowania.
Możliwość przenoszenia podkreśleń i notatek na nowy czytnik to funkcja, na którą wiele osób czytających na PB na pewno czekało, choć razi mnie konieczność robienia tego ręcznie.
Nie da się ukryć, że najlepiej byłoby zarówno książki, jak i notatki przechowywać w chmurze, jak to ma miejsce w przypadku czytników Amazonu. Co ciekawe, PocketBook ma swoją chmurę (PocketBook Cloud), jednak nie jest ona używana do tych celów, a jedyne we współpracy z wybranymi księgarniami poza Polską.
Ramka na zdjęcia
Od dawna czytniki PocketBook miały aplikację Galeria do przeglądania obrazków i była tam też opcja pokazu slajdów. Teraz została wyciągnięta „na wierzch” – jako „Ramka na zdjęcie” ma swoją pozycję na liście aplikacji. Część czytników miała już ją z aktualizacją 6.5.
Jak działa aplikacja ramki? Tworzymy najpierw listę odtwarzania – dodajemy zdjęcia np. z całego folderu, a potem uruchamiamy ramkę wybierając częstotliwość zmiany obrazu.
Co ważne – czytnik z włączoną ramką będzie działać „w nieskończoność”, dopóki jej nie wyłączymy.
Podczas pokazu możemy wejść w ustawienia.
Domyślnie podczas włączonej ramki podświetlenie będzie wyłączone. Możemy je włączyć w ustawieniach.
Oczywiście utrzymywanie włączonej ramki ze światełkiem przez dłuższy czas będzie zużywać mocno baterię.
Czy ta funkcja ma sens w czytnika z czarno-białym ekranem? A może potrzebujemy kolorowego czytnika?
Ale czy faktycznie będziemy chcieli postawić czytnik aby wyświetlał nam widoki z wakacji?
PDF i DJVU – konfiguracja obramowania strony
Drobną zmianą, jaka doszła w opcjach czytania plików PDF oraz DJVU jest możliwość wyłączenia wyświetlania krawędzi stron na ekranie.
Wyświetlanie krawędzi ma szczególnie znaczenie, gdy czytamy PDF w trybie przewijania (wprowadzonym rok temu w aktualizacji 6.5).
Normalnie widzimy te krawędzie, co może rozpraszać.
Ale jeśli wyłączymy wyświetlanie krawędzi, a także pozbędziemy się marginesów, wtedy kolejne strony będą wyświetlane praktycznie bez przerw.
Oczywiście jeśli mamy czytnik z mniejszym ekranem to zamiast usuwać krawędzie z plików PDF najlepiej skorzystać po prostu z wersji EPUB, gdzie będziemy mogli np. powiększyć tekst bez straty formatowania.
Ale jeśli mamy pod ręka tylko PDF – oto kolejny sposób na jego wygodne czytanie.
Pozostałe zmiany
Oto inne zmiany, wymienione przez producenta:
- lepsze brzmienie plików audio – zaktualizowano kodeki AptX, LDAC, AAC, SBC
- sortowanie notatek w aplikacji z Notatkami oraz w samej książce
W przypadku Ery poprawiono m.in.
- obszar dotyku w przypadku przypisów – zwiększono jego rozmiar, co pozwoli na łatwiejsze trafienie w przypis.
- wyświetlanie niektórych ilustracji w plikach EPUB, które zamiast zajmować część ekranu zajmowały jego całość (osobiście nie kojarzę tego błędu)
Jak zaktualizować PocketBooka?
Zazwyczaj jeśli nasz czytnik jest podłączony do WIFI, czytnik sam nas powiadomi. Jeśli nie, możemy wejść w Ustawienia – Oprogramowanie – Aktualizacja oprogramowania i wymusić sprawdzenie.
Możemy też ściągnąć aktualizację ręcznie, wystarczy wejść na stronę Wsparcia, wybrać nasz model i pobrać plik. Są tam też do pobrania aktualne instrukcje obsługi (po polsku) oraz opisy zmian (po angielsku). Każda aktualizacja jest też okazją do poprawienia różnych błędów.
Podsumowanie
Po raz kolejny wypada pochwalić PocketBooka za konsekwentne rozwijanie swoich czytników.
Najstarsze opisane tu modele testowałem jeszcze w roku 2018 (test InkPad 3 i test Touch Lux 4), mija zatem pięć lat ich premiery. Jak patrzę dziś na zdjęcia, które wtedy robiłem, trudno mówić o rewolucji, ale pod wieloma względami – przede wszystkim obsługi PDF pojawiło się bardzo dużo zmian.
A jeśli Wasze czytniki PocketBook „dostały” już wersję 6.7, jakie jest Wasze wrażenie na jej temat?
PS. I jeszcze prośba, jeśli widzicie ten wpis w mediach społecznościowych, poproszę o udostępnienie, podbicie czy polajkowanie. :) W większości portali informacja o nowym oprogramowaniu PocketBooka pojawiła się już w piątek i było to oczywiście przeklejenie notki prasowej. Na Świecie Czytników nie muszę być najszybszy (chyba że to faktycznie ważne) i wolę dokładniej opisać takie zmiany. Tyle, że algorytmy nie zawsze oceniają to, że masz więcej treści…
Czytaj dalej:
- Aktualizacja 1.3.1 dla PocketBook InkPad Eo + dodawanie własnych fontów + nowa recenzja
- Poprawki oprogramowania w czytnikach PocketBook: Legimi, wygląd okładek, Dropbox, słownik, Empik Go
- Rozszerzona aplikacja Empik Go jest również dostępna na czytniku PocketBook Era!
- PocketBook zapowiada InkPad Eo – pierwszy kolorowy e-notatnik tego producenta! Ekran Kaleido 3, Android 11, rysik i aparat
- PocketBook ogłasza dwa nowe sześciocalowe czytniki: Verse i Verse Pro!
- Test PocketBook Era Color – część I: kolorowy ekran i porównanie ze „zwykłym” PocketBook Era
Ach, gdyby dodali jeszcze tryb nocny…
Trzeba zainstalować aplikację KOReader.
Może ktoś z kolegów fachowców mógłby dokładnie opisać jak to zrobić.
Tylko po kiego ? Nie po to wymyślono e-ink który ma być naturalny dla oczy by to psuć.
Wiem, że nie w temacie, ale piszę tutaj i niech mi wybaczone będzie ;) – rss „świat czytników bez promocji dnia” /zawiesił się/ i ostatni news jest o plebiscycie Książka Roku
Dziękuję. Były problemy z narzędziem, które to agreguje. Podmieniłem na inne, zobaczymy czy będzie działać…
Mój Ink Padcolor po aktualizacji zawiesza się po 3 lub 5 stronach trzeba go wyłączać i włączać od nowa.
Na moim chyba wszystko OK. Dotyczy to każdej książki? Jeśli tak to pewnie reset do ustawień, potem kontakt z supportem. :/
Ktoś ma już doświadczenia z wydajnością tej wersji na Inkpad 3? Biorąc pod uwagę poprzednie doświadczenia wolę się wstrzymać z aktualizacją.
Na InkPadzie 3 głównie tę aktualizację testowałem i nie zauważyłem różnicy np. przy PDF.
Nie wiem na ile można to porównać, ale na Inkpad 3 Pro wszystko działa OK
Nowa obsługa gestów w Lux 5 wyraźnie zwiększa komfort czytania. Jest dużo wygodniej.
Można ustawić następny/poprzedni rozdział w prasie. I w odróżnieniu od mapowania klawiszy działa poprawnie.
Tak właśnie zrobiłem. Świetny pomysł
Słusznie, sam mam to ustawione, o czym nawet wspominałem w teście Ery:
https://swiatczytnikow.pl/test-pocketbook-era-czesc-i-obsluga-ekran-biblioteka-czytanie-epub-i-pdf-szybkosc-dzialania-gesty-ekranowe/#Konfiguracja_klawiszy_i_gestow_ekranowych
Dopisałem do artykułu, bo jest bardzo przydatne.
InkPad 3 i Koreader to wszystko, czego można na tym czytniku chcieć. Natywna aplikacja jest po prostu do niczego – przede wszystkim jest powolna, nie pozwala w pełni dostosować się do potrzeb użytkownika.
Czy wiesz jak krok po kroku zainstalować aplikację KOReader w Pocketbook
https://github.com/koreader/koreader/wiki/Installation-on-PocketBook-devices
Dzięki. Zrobiłem tak, mam ap. w czytniku jak włączam to wyświetla się tylko instrukcja obsługi, jak chcę uruchomić książkę to widzę tylko komunikat :uruchom w epub 2, epub 3.
Nie jestem zdolny informatycznie , może coś pominąłem?
Koreader czyta tylko pliki w formacie epub, nie mobi/azw/azw3.
mam tylko pliki epub
Wszystko działa, tylko trzeba wyłączyć i włączyć czyrnik.
Tylko po co skoro natywna apka jest wystarczająca i działa szybciej ?
A ja od kilku tygodni mam problem z moim Touch HD 3. Codziennie przy pierwszym włączeniu pojawia się komunikat, ze data na urządzeniu uległa zmianie i aby czytać książki muszę zsynchronizować czas w ustawieniach. Pojawia się to niezależnie od tego, czy jest włączona automatyczna synchronizacja, czy nie. Dopiero podłączenie do sieci wifi odblokowuje czytnik, co jest bardzo uciążliwe. Zaktualizowałem oprogramowanie do 6.7 i bez zmian. Czy ktoś miał podobny problem?
Mam identyczną sytuację, kiedy wygasł mi kod biblioteczny Legimi, wpisałem nowy i od tej pory mam taki sam komunikat.Aktualizacja oprogramowania nie pomogła.Taką sytuację zauważyłem tylko przy książkach Legimi tzn.chronionych elektronicznie.Nie bardzo wiem jak ten problem naprawić?Bardzo prosiłbym o pomoc bo jest to bardzo uciażliwe
Czy udało się rozwiązać ten problem?
Miałem to samo, padł zegar, wymiana płyty głównej, serwis załatwił to szybko i bezproblemowo (na gwarancji)
Czy na Pocketbook można czytać książki z serwisu Kindle? Jak rozumiem apki Kindle z Google Play bezpośrednio nie da się zainstalować, ale czy może jest jakaś metoda na taki sideloading? W końcu Android to też Linux tak jak OS w Pocketbook.