Wspominałem dotąd kilka razy o polskich powieściach, których kilka już się pojawiło w Kindle Store. Były to jednak utwory self-publisherów – autorów, dla których e-book był jedyną formą wydania książki. Tym razem inaczej – powieść, która istniając w postaci papierowej trafiła na Kindle.
„Kanalia” autorstwa Pawła Pollaka to kryminał psychologiczny, który pierwotnie ukazał się w 2006 roku nakładem wydawnictwa Santorski & Co. Papier dotąd znajdziemy w Merlinie, ma też sporo ocen w Biblionetce, nie jest to więc pozycja anonimowa.
Paweł Pollak jest tłumaczem literatury szwedzkiej oraz autorem paru innych powieści, a także poradnika „Jak wydać książkę”. Niedawno odzyskał prawa do „Kanalii” i postanowił ją ponownie opublikować właśnie w postaci Kindle. Znajdziemy ją w dwóch miejscach:
- w swojej własnej księgarni szwedzka.pl – za 9,90 zł dostaniemy plik PRC (na Kindle) oraz PDF.
- w Kindle Store – za $5.58 (wyższa cena wynika ze sposobu wyliczania cen dla Europy)
Warto zaznaczyć, że autor skorzystał ze sposobu publikacji w Kindle Store opisanego tu wcześniej przez Artura Boratczuka.
Dlaczego taki ruch? Nietrudno się domyśleć – na blogu Pawła można przeczytać o perypetiach z wydawcami. Jak zaznaczył autor w mailu do mnie, jest to pierwsza publikacja polskiej powieści, która istniała w formie papierowej i została przygotowana w pełni profesjonalnie, z udziałem redakcji.
Cieszę się, że self-publishing trafia do autorów, którzy wcześniej wydawali na papierze. Sprzedając książki samodzielnie mają pełny wpływ na kształt produktu, który trafia do czytelników. Jasne, musimy jeszcze poczekać na polskiego Johna Locke, to nie będą od razu milionowe przychody. Ale w sytuacji, gdy autorzy muszą procesować się z wydawcami, pójście na swoje może być jak najbardziej uzasadnione.
Czytaj dalej:
- Amazon w ramach walki z AI ogranicza liczbę publikowanych książek do… trzech dziennie
- Jak działa funkcja Send To Kindle for Microsoft Word? Przetestowałem eksport z Worda na Kindle!
- Nadchodzą podwójne warszawskie Targi Książki 2023 – e-czytelnicy mogą przyjść… pooglądać papier :)
- Amazon ogłasza zakończenie sprzedaży czasopism na Kindle. Mamy pół roku na znalezienie innego źródła
- Usługa Amazon Drive zostanie zamknięta pod koniec 2023. Nie, nie dotyczy to naszych e-booków z konta Kindle
- Empik wchodzi w self-publishing
Robercie,
Mozna ja kupic za 3,27$ nawet w Polsce. Pisalem Ci jakis czas temu maila na ten temat, niemniej nie wiem nawet czy do Ciebie dotarl, bo nie otrzymalem zadnej odpowiedzi.
Dotarł, ale nie zrobiłem z tym nic z tego powodu, że nie chcę narażać ludzi na problemy z Amazonem. Ty nie dostałeś prośby o udowodnienie tego, że masz (drugą) lokalizację w USA (którą zresztą mógłbyś spełnić, bo podałeś adres firmy swojej matki), ale inni takie prośby dostawali.
Rozumiem.
O ile mi wiadomo, to potwierdzenie lokalizacji prosza po zmianie danych bilingowych.
Wiem to z faktu, ze bardzo dawno temu sklepy w USA – w tym i amazon – bronily sie przed oszustwami wymagajac kart z amerykanskim adresem bilingowym. Omijalismy to dodajac taki adress bilongowy do karty korporacyjnej.
Nie dawno moj kolega, zmienial ustawienia bilingowe w amazon na polskie wlasnie z takiej karty i dostal maila o ktoym mowisz.
Niemniej nikt z moich znajmoych, ktorym to pokazalem nie dostal od amazon zadnego maila, nie mniej nie potrafie nikogo zapewnic ze takiego nie dostanie.
Ja nie wiem czy jest sens tak kombinować. W cenie tych dodatkowych 2-3 dolarów mam roaming w Kindle 3G, z którego jestem bardzo zadowolony. Wolę dołożyć tą kwotę i mieć roaming niż kombinować i dowiedzieć się w którymś momencie, że roaming został wycofany :)
A co do książki – bardzo chętnie zakupię.
Przepraszam was bardzo, czy wiecie może coś na temat premiery albo chociaż daty ukazania jakichkolwiek materiałów na temat kindle 4? Jakieś targi czy coś?
Nic o Kindle 4 nigdzie nie wypłynęło.
Radzę przeczytać to zamiast czekania na K4 ;)
http://communities.canada.com/vancouversun/blogs/parenting/archive/2011/03/21/should-you-wait-for-the-amazon-kindle-4.aspx
Nic nie ma pewnego. Wiadomo, że jesienią ukaże się pierwszy z tabletów amazonu, ale o czytnikach są tylko pogłoski.
„jest to pierwsza publikacja polskiej powieści, która istniała w formie papierowej i została przygotowana w pełni profesjonalnie, z udziałem redakcji”… Dobre! Mam pewne wątpliwości.