Zapraszam do testu Kindle Oasis 3 – nowego siedmiocalowego czytnika Amazonu z regulacją barwy światła.
Ten test w porównaniu do podobnych artykułów będzie dość krótki. Dlaczego? Bo Kindle Oasis 3 to jest niemal taki sam model jak Kindle Oasis 2!
Dlatego jeśli zastanawiasz się nad kupnem Oasis 3 przeczytaj również testy jego poprzednika:
- Test – część I – ekran, oświetlenie, typografia, tryb nocny, szybkość działania
- Test – część II – codzienne korzystanie, trzymanie, klawisze, słownik
Prawie nic się tam nie zdezaktualizowało.
Tutaj przyjrzę się przede wszystkim nowym funkcjom Oasis 3 i temu co oznaczają dla nas w praktyce.
Od stycznia 2022 można wreszcie kupić ten czytnik w polskim Amazonie. Oto ceny:
- Kindle Oasis – 8 GB (kolor grafitowy) – 999,99 zł
- Kindle Oasis – 32 GB (kolor grafitowy) – 1199,99 zł
- Kindle Oasis – 32 GB (kolor złoty) – 1199,99 zł
Linki do Amazonu są afiliacyjne, jeśli dokonasz zakupu przy ich użyciu, otrzymuję niewielką prowizję. Dziękuję.
Do tego czasu czytnik dostępny był w Amazon.de – w czterech wersjach. Pierwsze trzy w kolorze grafitowym:
- Kindle Oasis 3 z 8 GB pamięci (229,99 EUR)
- Kindle Oasis 3 z 32 GB pamięci (259,99 EUR)
- Kindle Oasis 3 z 32 GB pamięci i dodatkowym łączem 4G (319,99 EUR)
- i czwarta w kolorze złotym, z 32 GB pamięci (259,99 EUR).
Zamówienie z Amazon.de wymagało jednak korzystania z pośrednika. W osobnym artykule omawiałem Mailboxde. Jest to czeski serwis, który przejmuje naszą paczkę (wysłaną na ich adres w Zittau) i wysyła do nas. Koszt w moim przypadku wynosił 10,54 EUR czyli poniżej 50 zł.
Spis treści
Podstawowe informacje o czytniku
Przypomnijmy o tym, co najważniejsze:
- Ekran to 7″, 300 ppi, rozdzielczość 1680 x 1264
- Oświetlenie z regulacją barwy
- Wodoodporność z certyfikatem IPX8
- Boczne klawisze zmiany stron i niesymetryczna budowa
- Procesor: IMX7, 1 Ghz, dual core – taki sam jak w Oasis 2
- Rozmiary: 159 x 141 x 3,4-8,4 mm – takie same jak w przypadku Oasis 2.
- Waga: 188 g
Zaktualizowałem tabelkę z porównaniem wszystkich dostępnych modeli Kindle. Zobaczysz tam wszystkie różnice między Oasis, a np. Paperwhite 4 czy Kindle 10.
Czytnik możemy kupić z mniejszą lub większą pojemnością pamięci: 8 lub 32 GB. W tym pierwszym przypadku na początku mamy około 6 GB na nasze pliki – i moim zdaniem wystarczy to do większości zastosowań.
Dość powiedzieć, że mając 32 GB pamięci w Oasis 2 nie zapełniłem jeszcze nawet 5 GB. Dlatego Oasis 3 (oraz Paperwhite IV) kupiłem już w mniejszej wersji. Jeśli potrzebujecie więcej argumentów – o wyborze wersji 8 czy 32 był osobny artykuł.
Obudowa i trzymanie
Z kolejnej generacji Oasis korzystam już trzeci rok i zdążyłem zapomnieć, jak piorunujące wrażenie ten czytnik robi na użytkownikach poprzednich wersji Kindle. Niby ekran jest podobny do tego z Paperwhite czy Voyage, ale inny sposób obsługi łatwo zdobywa serca.
Cechą wyróżniającą czytniki z serii Oasis jest asymetryczna obudowa z fizycznymi przyciskami zmiany stron. Czytnik jest dostosowany do trzymania jedną ręką, tak abyśmy przyciski mieli zawsze pod palcami.
W Oasis nadal jest akcelerometr – co oznacza, że czytnik możemy trzymać w lewej lub prawej dłoni, a ekran zostanie odpowiednio odwrócony.
Oasis 3 waży 188 g, czyli niemal tyle samo co sześciocalowy Paperwhite IV. Dlatego nie obciąża zbytnio dłoni – szczególnie że większość wagi skupiona jest w tej grubszej części, za którą trzymamy.
Tył czytnika pozostaje tak jak w przypadku Oasis 2 metalowy i dość gładki, co nie jest według mnie dobrym rozwiązaniem, bo zimą będzie nieprzyjemnie chłodny.
W osobnym artykule wspominałem o okładkach – otóż mimo takich samych wymiarów, z Oasis 3 nie będą działały okładki mocowane magnetycznie. Po prostu w nowym czytniku usunięto odpowiednie magnesy. Wszystkie okładki „wciskane” działają, ale automatyczne wybudzanie czytnika będzie tylko w tych, które stworzono specjalnie dla Oasis 3.
Przyciski są łatwo wyczuwalne i mają niewielki skok.
Jeden z czytelników zapytał, czy przyciski „klikają”, tzn. czy jest ryzyko, że np. osoba z którą śpimy (albo dziecko które usypiamy) je usłyszy. Otóż gdy wciśniemy przycisk pośrodku, słychać ciche, ale wyraźne kliknięcie. Gdy wciśniemy go na krawędzi, strona się zmieni, ale kliknięcia nie będzie. Oczywiście strony można zmieniać też dotykowo – czy to przez dotknięcie, czy przesunięcie po ekranie.
Ekran i jakość oświetlenia.
Do kontrastu i ostrości też trudno mieć zastrzeżenia. Wszystkie dotykowe czytniki Kindle mają dodatkową warstwę dotykową nad tekstem i jeśli taki postawimy koło starego Keyboarda, wyda nam się, że tekst jest bardziej oddalony. Ale nie oznacza to słabszej czytelności. Pamiętajmy też, że mamy jeszcze dwa narzędzia, którymi czytelność możemy regulować – grubość czcionki (patrz artykuł), no i możliwość zwiększenia ogólnego kontrastu przez oświetlenie.
Podobnie jak w Oasis 2 równomierność oświetlenia jest idealna. Wpatrywałem się w swój egzemplarz długo i nie znalazłem żadnych nierówności czy cieni.
Jeszcze porównajmy ekran – tu jeszcze bez docieplania – z Paperwhite III (po lewej) oraz Kindle Voyage (po prawej).
Nieco zielonkawy odcień PW3 się tutaj wyróżnia, barwa Oasis jest podobna jak w Voyage.
Z kolei równomierność Oasis jest znacznie lepsza niż Paperwhite (tam widać wyraźnie cienie na dole) i odrobinę lepsza niż w Voyage. Nie występuje też znany z Voyage błąd nierównej barwy oświetlenia na górze i na dole.
Co do wysycenia czerni i kontrastu – moim zdaniem Voyage ma wciąż nieco lepszą, ale nie byłem w stanie tego odtworzyć na zdjęciu.
Barwa oświetlenia
Przejdźmy do rzeczy najważniejszej. Po wybraniu „zębatki” z górnej belki pojawia się menu szybkich ustawień, a tam mamy jasność oświetlenia ekranu (0-24) i jego barwę (0-24).
Na zdjęciu po lewej widzimy Kindle Oasis 2, po prawej Oasis 3. Przy ustawieniu barwy na 0/24 – odcień obu czytników jest podobny. Oasis 2 wydaje się nieco bardziej niebieskawy, ale na zdjęciu tego nie widać.
Przy 12/24 ekran Oasis 3 nabiera przyjemnie ciepławej barwy.
Przy 24/24 jest to już wręcz barwa przepalonej pomarańczy.
Bardzo podobnie wyglądało to w przypadku InkPada. Sądzę, że użyteczne wartości kończą się na 16-20, chociaż oczywiście każdy ma swoje gusta.
Zmianę barwy możecie zobaczyć też na filmie.
Również przy ciepłej barwie równomierność oświetlenia jest idealna – nie ma żadnych cieni, ani plam.
Podobnie jak PocketBook InkPad 3, Oasis 3 ma funkcję automatycznego dostosowania barwy światła do pory dnia – tak, aby wieczorem i w nocy ekran miał barwę cieplejszą, a w ciągu dnia bardziej neutralną. Nosi ona nazwę „Warmth Schedule”.
Funkcję opiszę w osobnym artykule i porównam ją ze SMARTLight w PocketBooku.
Czy faktycznie regulacja barwy ma sens?
To jest pytanie, które sobie zadaję od czasu gdy testowałem InkPada 3, czyli pierwszy mój czytnik z tą funkcją.
Podstawowym argumentem producentów, którzy wprowadzali regulację było to, że składowa barwa niebieska w oświetleniu ekranów prowadzi do spowolnienia produkcji melatoniny przez organizm, co utrudnia zasypianie. Funkcję „ocieplania” ekranu mogliśmy zobaczyć w wielu tabletach, a także w postaci aplikacji f.lux na komputery osobiste. Te różne marketingowe argumenty omawiałem, gdy Amazon wprowadził funkcję Blue Shade w tabletach Fire.
Ekran czytnika różni się jednak tym od ekranu tabletu czy monitora, że mamy tu jedynie doświetlenie, które w słabszych warunkach poprawi nam kontrast, ale gdy jesteśmy w stanie czytać wygodnie zwykłą papierową książkę – to pełni funkcję drugoplanową.
W świetle dziennym różnicy w barwie światła nie zauważymy wcale. Ba, zazwyczaj nie zauważymy nawet, że jest włączone oświetlenie.
Gdy robi się ciemniej – różnicę możemy zauważyć – ale to zależy od tego, jak intensywne jest światło sztuczne, z którego korzystamy. Jeśli światło zewnętrzne przeważa (np. mamy mocną lampkę przy biurku czy łóżku) – to ekran e-papieru przyjmuje barwę tego oświetlenia. Pisałem o tym nieraz. Dopiero gdy zewnętrzne oświetlenie słabnie, ekran czytnika będzie łączył to co dochodzi z zewnątrz i co generują wbudowane diody. I wtedy domyślny niebieskawy kolor ekranu może być nieprzyjemny.
Dobrze ilustruje to zdjęcie z mojego testu PocketBook Touch Lux 3 sprzed paru lat.
Tutaj podkręcenie barwy ekranu w kierunku cieplejszym może pomóc wyrównać barwę światła zewnętrznego i ekranu czytnika.
Właśnie to sprawiało, że byłem zachwycony testując InkPada – i tak samo podoba mi się Oasis 3 – bo ekran się wtedy „wtapia” w otoczenie. Czytam i nie mam wrażenia, że patrzę w ekran – e-papier wygląda dokładnie tak jak inne rzeczy w zasięgu wzroku – jednocześnie dzięki oświetleniu mam zapewniony wygodny kontrast.
Tutaj przykład dla Oasis 3. Zapalone górne światło, żarówka ciepła. Celowo podkręciłem jasność, aby efekt był widoczny.
Barwa 1/24.
Barwa 12/24.
Najlepiej różnice w barwie zauważymy w pełnej ciemności – czyli tak jak robiłem zdjęcia porównawcze.
Ale czy łatwiej się zasypia? Osobiście nie stwierdziłem. Bez naprawdę zaawansowanych badań porównawczych tego nie udowodnimy.
Jeśli chcemy w to wierzyć – wierzmy, choć nie wydawałbym na tej podstawie akurat 1000 zł na czytnik.
A czy wygodniej jest czytać w zupełnej ciemności? Ku mojemu zaskoczeniu – tak. Zrobiłem sesję przez kilka wieczorów. Po zmianie barwy na 12-15/24 i jasności na 7-8, mogę w ciemności czytać bez znużenia wzroku.
Niemniej, to jest zawsze mniej wygodne niż gdy zapalimy sobie choć maleńką lampkę koło łóżka. Nasz wzrok wciąż widzi jasną plamę ekranu na ciemnym tle – choć cieplejsza barwa sprawia, że kontrast między ekranem i tłem (oraz ekranem i tekstem) nie jest tak duży.
Tryb nocny
O trybie nocnym wprowadzonym przy okazji Oasis 2 wspominałem w teście tego modelu. Od tego czasu pojawił się też w Paperwhite IV.
Przypomnę, że to nazwa nieoficjalna – bo chodzi o ułatwienie dostępności polegające na odwróceniu bieli i czerni. Uruchamiamy go przez Menu – Settings – Accessibility – Invert Black and White.
[Aktualizacja: w roku 2020 Amazon wreszcie przerzucił tryb nocny do menu głównego i nazwał go Dark Mode – tryb ciemny. Jeśli nie macie odpowiedniej ikonki, zaktualizujcie czytnik do najnowszej wersji]
Normalnie tryb nocny wygląda podobnie jak przy Oasis 2.
Ale jeśli włączymy najcieplejszą barwę, efekt staje się bardzo interesujący.
Tekst na ekranie nie jest już biały, ale żółto-pomarańczowy. I zaczyna przypominać… bursztynowe monitory, jakie niektórzy z nas mogą pamiętać z pionierskich czasów komputerów PC. Karta Hercules i Norton Commander lub edytor tekstu TAG. :-)
Młodszym wyjaśniam, że wyglądało to następująco (źródło).
O nostalgii do tego typu oświetlenia świadczy fakt, że wiele współczesnych edytorów tekstu z trybem „bez rozpraszania” ma możliwość właśnie włączenia bursztynowego ekranu. To samo mamy teraz na Kindle. :)
Mnie nigdy tryb nocny nie przekonywał, bo inaczej niż na tabletach nie mamy „idealnej czerni” – ta czerń czytnikowa to tak naprawdę szarość, z dobrze widoczną poświatą.
I chyba dlatego w zupełnej ciemności wolę czytać bez odwracania barw – ale wiem, że są tu fani trybu nocnego. Jeśli uważasz, że w taki sposób będzie lepiej czytać – dzięki regulacji barwy w Oasis 3 można jeszcze lepiej dostosować tekst do naszych potrzeb.
Bateria
W przypadku Kindle Oasis 2, wbudowana bateria była największą wadą czytnika. To jest tak naprawdę pierwszy Kindle, który potrafi mnie niemiło zaskoczyć komunikatem o niskim poziomie baterii. Czytając z godzinę-dwie dziennie czytnik muszę ładować co tydzień. Nie jest to wielka niedogodność – bo i tak noszę ze sobą w plecaku mały powerbank, który przydaje się częściej do telefonu.
W przypadku Oasis 3 wbudowana bateria ma większą pojemność. Ale patrząc na szybkie ładowanie czytnika (około godziny), nie mam złudzeń, że będzie znacznie lepiej.
Materiały Amazonu mówią o 4 tygodniach na baterii, przy 30 minutach czytania dziennie, wyłączonej sieci i oświetleniu na 10/24. Przy regularnym, nieco częstszym korzystaniu (np. godzina dziennie) i bez wyłączania sieci – 2 tygodnie będą sukcesem.
Podsumowanie
Zaraz – i to tyle? A gdzie wygląd czcionek, obsługa PDF, funkcje internetowe? To wszystko znajdziecie w testach Kindle Oasis 2, do których linkowałem na początku.
Od roku 2017, Amazon trochę zmienił oprogramowanie. Doszła na przykład możliwość wgrania własnych fontów, zegarek podczas czytania, albo oznaczanie książek jako przeczytanych. Niemniej te zmiany mamy w każdym czytniku, który ukazał się po 2012 – jeśli np. masz Paperwhite II, albo Kindle 7 – również z nich możesz korzystać.
Ogłaszanie nowego czytnika z praktycznie tylko jedną nową funkcją może irytować, bo w 2019 już wszyscy producenci mają regulację barwy światła i Amazon jest tu mocno zapóźniony. Jednak do realizacji tego w Oasis ciężko się przyczepić. Oświetlenie wygląda znacznie naturalniej – choć głównie wtedy gdy są warunki, aby to zauważyć.
Czytnik ma poza tym wszystkie zalety i wady Oasis 2 – ale ten był bardzo udaną konstrukcją. Dlatego bez specjalnych wątpliwości uważam, że Kindle Oasis 3 jest najlepszym wypuszczonym kiedykolwiek czytnikiem Amazonu.
Jeśli tylko potrzebujesz większej powierzchni ekranu i obsługi klawiszami – przesiadka z sześciocalowego Kindle na Oasis będzie dobrym pomysłem. Jeśli oczywiście budżet pozwoli.
Z kolei decyzja, czy kupić Kindle Oasis 3, czy zdecydować się na Oasis 2 jest bardzo prosta. Jeśli często czytasz w ciemności – nowa funkcja regulacji barwy będzie dla Ciebie przydatna. Jeśli nie – spokojnie możesz zostać przy starszym modelu. Tym bardziej, że przy jego kupnie oszczędzamy 30 EUR.
Zapraszam do komentarzy – jeśli macie jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć. Ciekaw też jestem Waszych wrażeń z Oasis 3, jeśli czytnik kupiliście.
PS. Planuję przygotować też porównanie Oasis 3 oraz InkPada 3, bo wielu z Was będzie pewnie wybierało między tymi dwoma urządzeniami. To prawdopodobnie na początku września.
Czytaj dalej:
- Kindle Scribe mówi „Cześć” – oto moje pierwsze wrażenia na temat 10-calowego czytnika Amazonu
- „Kindle Oasis za 99 zł!” – uwaga na scam! A także inne prawdziwe, choć mało opłacalne oferty
- Kindle 11 już u mnie jest – oto moje pierwsze wrażenia (i wstępna konfiguracja)
- Amazon właśnie przedstawił Kindle 11! Nowy podstawowy czytnik z ekranem 300 ppi, większą pamięcią i trybem nocnym
- Kindle Scribe – nowy czytnik Amazonu z ekranem 10,2 cala i rysikiem!
- Gdzie się podział Kindle 10? Czy Amazon robi miejsce pod kolejny model czyli „Kindle 11”?
Wczoraj przyjechał do mnie O3 i powiem, iż był to strzał w dziesiątkę. Przesiadłem się z Voyage’a i jednak 7” ekran, ciepła barwa, konstrukcja i odbiór całości wart był swojej ceny. Jeśli ktoś się waha to polecam z czystym sumieniem. Dawno nie miałem takiei frajdy zarywając noc nad ostatnim Kingiem:)
czekam na info o wytrzymałości baterii, bo kusi mnie trójeczka, ale jak mam ładować co 3 dni przy moim czytaniu, to nie wiem, czy warto. pozdrawiam
o. wlasnie ja tez kilka kingowskich ksiazek posiadam na ebookach i chce kupic ten czytnik :)
dla kontrastu polecam zapoznać się z artykułem – http://jasonhunt.pl/myslisz-o-kupieniu-kindle-oasis-dam-ci-17-powodow-aby-tego-nie-robic/
Cały Kominek. Tekst dotyczy Oasis 2 (i jest z 2017), ale pominąwszy to:
1. Racja, baterię uważam to za największą wadę.
2. Nie. (Ciekawe co by powiedział teraz gdy ekran możemy zrobić jeszcze bardziej żółtawy)
3. Bo kupuję czytnik po to, aby zmieniać tapetę.
4. Zdziwienie że czytnik 7″ waży więcej niż 6″
5. Mi się podoba.
6. Tak. Większy problem był z mocowaniem magnetycznym, przez co Amazon wycofał ostatecznie te okładki. Ale ja ze swojej korzystam i mimo obaw Oasis 2 nigdy mi z niej nie odpadł.
7. Bez żartów. Oasis jest jednym z najszybszych czytników, mamy na nim czytać, a nie przeglądać Onet.
8. Tak.
9-10. Może w 2019 Kominek już sobie kupił słuchawki bluetooth?
11-12. Tak
13-14. Ja swojego Oasis 3 kupiłem za niewiele ponad 1000 zł w DE (z dopłatą 50 zł za przesyłkę). Dwójka też kosztowała koło tego. Na pewno nie 1500, chyba że autor wziął wersję z 32 GB i 4G.
15. Sam autor przyznaje, że to „cena za większy model”
16. Nie.
17. Jeśli przeszkadza, Amazon czytnik wymieni.
No, ale i tak kupił i jest zadowolony:
„Wszystkie wady wymienione w powyższym tekście są wadami, które nie dyskwalifikują urządzenia. To bzdury, do których można się szybko przyzwyczaić i zapomnieć o nich. Nawet żółtawy ekran już mi nie przeszkadza. Bez dwóch zdań jest to najlepszy czytnik od Amazona, jaki zrobili w ostatnich latach i nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. ”
Niemniej artykuł z chwytliwym tytułem można napisać. :)
W pierwszej chwili pomyślałem że Kominek przesadza.
Potem raz jeszcze rzuciłem okiem na porównanie, konkurencję i dochodzę do wniosku że ma rację.
Tak, to przez moment może się wydać zabawne że nie można sobie zmienić tapety w urządzeniu za ponad 1500 zł.
Ale tylko przez moment.
O ile zgadzam się, że wady wymienione przez Kominka są w większości wydumane (żeby użyć delikatnego określenia) to jednak faktycznie Kindle jest wolny. Każdy jeden. I nie chodzi tutaj o czytanie (czyli przewracanie stron) ale jakakolwiek nawigacja po menu, bibliotece, notatki, korzystanie ze słownika i mamy opóźnienie pomiędzy naciśnięciem przycisku na ekranie a reakcją urządzenia. Przeglądanie internetu to jest tzw. „gimmick” i funkcja raczej nieużyteczna.
To akurat cecha nie Kindle’a tylko wszystkich czytników z e-inkiem. Po prostu te ekrany nie są w stanie szybko reagować.
Przecież to nie jest ekran lcd, tylko kuleczki z atramentem, które za pomocą elektromagnesu przyczepiają się do powierzchni ekranu. Musi być opóźnienie między naciśnięciem a reakcją. To i tak działa bardzo szybko.
Ale Wy piszecie o czymś innym. Widać, kiedy to jest kwestia ekranu i czasu ustawienia się „kuleczek” (jak zmiana strony) a co innego ewidentny lag w trakcie wykonywania czegokolwiek bardziej skomplikowanego niż zmiana strony. Widać, że system myśli zanim w ogóle zacznie cokolwiek wyświetlać (i ustawiać „kuleczki”).
Nawigacja po menu i (zwłaszcza) dodawanie książek do kolekcji na KO2 jest znacznie szybsze niż na PW2.
Tylko kto kupuje – uwaga – czytnik do książek do przeglądania neta? Idiota albo masochista. Swoją drogą O3 działa jak torpeda w porównaniu z Voyage. Jedyna wolniejsza rzecz to wybudzanie bo po otwarciu okładki widzę napis na dole wygaszacza waking up…
Nie piszę o przeglądarce, która ciągle nazywa się 'eksperymentalna’, a o poruszaniu się w menu. Z resztą obsługa pdf też jest szybsza, pewnie to zasługa procesora.
Teoretycznie lekkie, mobilne strony www bez wodotrysków js powinny być OK dla czytnika. ZTCP działa Wikipedia, Calibre Content Serwer… Jeśli ktoś by zrobił mobilną wersję sklepu, można by było przeglądać, kupować za pomoca karty i wysyłać pliki na czytnik.
Empik kiedyś miał wersję mobilną, nawet by to dzialalo, ale wrzucili 'karuzelę’ z reklamami, a tego mój czytnik już nie udźwignął, tani, ale czterordzeniowy smartfon nie miał problemu. Nawet im pisałem, ale bezskutecznie.
Co do korzystania z netu na czytniku, przeglądarka jest po to, aby nie wychodzić z książki, jak akurat trafimy na link. I tu się sprawdza nieźle.
BTW.
https://swiatczytnikow.pl/jak-guy-kawasaki-odkryl-przede-mna-dotykowy-e-papier/
Jeśli to przeszkadza – jest do wyłączenia w ustawieniach.
Witam pytanie pewnie głupie ale kompletnie się na tym nie znam , czy można wybrać język polski do obsługi i czy nie ma problemu podczas czytania z polskimi literami specjalnymi ?
Jeżeli chodzi o menu w języku polskim to niestety nie ma takiej możliwości (bez ingerencji w oprogramowanie czytnika). Co do czytania w języku polskim, to nie ma żadnych problemów z polskimi znakami diakrytycznymi. Jedyny problem może być z wyszukiwaniem jakiejś frazy w książce, bo można ją wyszukać korzystając z klawiatury bez polskich znaków.
Mam nadzieję, że pomogłam :)
Orientujesz się czy na twoim oasis 3 możesz korzystać z abonamentu legimi? na ich stronie pisze że niby nie można ale słyszałam że w zasadzie nie ma z tym problemu
Nie ma szans na korzystanie z abonamentu Legimi na Kindle Oasis 3. Mam i sprawdzałem. Support potwierdził, że jest problem i że pracują nad tematem.
I tak już mówią od września, bo wtedy kupiłem swój. No i mój oasis 3 leży i się kurzy.
Legimi jest już dostępne na Oasis 3
Wprowadzasz w błąd.
Legimi dalej nie działa. Na stronie internetowej Legimi też nie ma tej informacji.
Skąd to wiesz?
Odpowiem po informatycznemu: u mnie działa
Odpowiem po laicku – nie masz kindle 3 tylko 2. Nie ogarnąłeś i kupiłeś starszy model. Kindle 3 nadal nie jest wspierany. Sprawdź sobie w ustawieniach którą generację posiadasz i napisz :)
Może spróbuj po prostu zsynchronizować swojego Oasis 3 zanim zarzucisz mnie i koledze mówienie nieprawdy. No chyba, że wypowiadasz się tylko żeby się wypowiedzieć.
Jest już potwierdzenie na blogu Legimi:
https://www.legimi.pl/blog/2020/01/czytniki-kindle-oasis-3-kompatybilne-z-aplikacja-legimi-dla-kindle/
Jeśli nie działa, kontaktuj się z obsługą Legimi, jest jakiś % ryzyka, że masz czytnik o numerze seryjnym nieuwzględnianym przez ich aplikację.
Orientujesz się czy na twoim oasis 3 możesz korzystać z abonamentu legimi? na ich stronie pisze że niby nie można ale słyszałam że w zasadzie nie ma z tym problemu
Sprawdź sobie w ustawieniach którą generację posiadasz i napisz – tylko jeden model Kindle ma w ustawieniach regulację temperatury barwowej oświetlenia i jest to Kindle Oasis 3, a mój tak ma. Wniosek – mam Kindle Oasis 3 (i działa mi na nim Legimi).
która generacja czytnika? (genth 8, genth 9 …) ?
@Cyfranek widocznie coś źle robisz, dlatego ci działa.
Albo mi dostarczyli Oasisa 3 z układami z pierwszego Paperwhite’a i generacja mi się nie zgadza!
albo masz Oasis 2, który wygląda identycznie do Oasis 3. Wejdź w swojeustawienia Kindle i napisz która generacja ci się pokazuje
1. Tia.. jak dziki. Starcza na tydzień solidnego czytania (kogoś kto prowadzi życie z obowiązkami), to wystarczająco i daleko od „żre jak dziki”.
2. Co kto lubi, dla mnie lepiej. Sugeruje, że to gorzej dla wszystkich, co nie jest prawdą.
3. To przecież nie tylko Oasis, ale też każdy nowszy Kindle.
4. No niesamowite, że jest cięższy. Dwu calowy pewnie ważyłby mniej.
5. —
6. — co racja to racja, ale jak się używa aftermarketowej to jest ok.
7. Znów kolejno, brzydki? Kwestia gustu. Dla mnie ok. Do zadań do których go stworzono i do których jest przeznaczony prędkość jest w zupełności wystarczająca. Może kogoś totalnie wprowadzić w błąd co do rzekomej powolności działania.
8. Też kwestia gustu, z którą akurat się zgadzam, chociaż dopiero była mowa o wadze z okładką, to już bez okładki teraz?
9. To jest minus. Dla jednego bardziej, dla innego mniej, faktycznie.
10. :D :D :D W sumie aparat by się przydał żeby na fejsa wrzucać.
11. Jak ściągniesz z chomika i wrzucisz przez chmurę to może i nie ma.
12. Czepiać, wiadomo :)
13. 1500 to o jakieś 300zł przesadzone dla tego bardziej podstawowego (w zupełności wystarczającego modelu).
14. też prawda, minus.
15. Gorzej czy nie, większy ekran robi robotę.
16. Macowa jest głośniejsza. Tu jedynie w nocy w ciszy jest to jakoś słyszalne i komuś może przeszkadzać.
17. No, wysłali ci nowy, wady się zdarzają.
Ale ogólnie spoko, że podsumował, że jednak taki w sumie zły to on nie jest i że to bzdury :)
Robercie, czy planujesz może testy „dużych” (10 calowych) czytników marki Onyx? Jako długoletni użytkownik sześciocalowców Amazonu i Inkbooka w zasadzie jestem prawie przekonany do InkPada 3, ale może warto uderzyć w 10 cali… ;)
Jak wynika z testu – „bebechy” O3 są prawie identyczne z O2 – tym bardziej dziwi mnie, że moja największa bolączka – brak współpracy z O3 z Legimi wymaga tyle czasu do rozwiązania. Po tygodniu otrzymałem już maila z działu technicznego, że planują coś takiego zrobić – ale nie są w stanie podać nawet przybliżonej daty.
Jeśli chodzi o mniej niebieskiej barwy w odcieniu ekranu to nie jest to tylko związane z wytwarzaniem melatoniny. Sam jestem przykładem, że dostosowanie ekranu w taki sposób (za pomocą aplikacji czy „na sztywno”) powoduje, że moje oczy po prostu mniej się męczą. A jest to dla mnie istotne przy codziennej pracy biurowej.
Czy zdarzyło się kiedys w historii niemieckiego Amazonu ze przez „pomylke „wysylali Kindle Oasis do Polski?
Tak. W marcu zaczęli wysyłać wersję Gold oraz czytniki Paperwhite z reklamami:
https://swiatczytnikow.pl/blad-czy-zmiana-polityki-czesc-niedostepnych-kindle-mozna-zamowic-do-polski/
Trwało to przez około tydzień.
Chciałbym wymienić mojego pw2 na jakiś lepszy/nowszy czytnik. Co polecasz, czy te tu opisany będzie bedzie okey dla maniaka książkowego? Szczerze budżet obojętne jaki byle sprzet dziala dobrze.
Pozdrawiam.
Ja polecam bez wahania jeśli budżet nie ma znaczenia. Przesiadłem się 2 tygodnie temu z Voyage na O3 i jestem nadal zachwycony.
a jak z trwałością baterii?
Narazie naładowalem na 100% raz, było to dzień po odebraniu od kuriera czyli ok 2,5 tygodnia temu? Narazie jest 60% dzisiaj – czytm ok 30-60 minut dziennie przed snem czasem kilka – kilkanaście minut podczas lunchu albo jak mam spokój w fabryce. Nie widzę jakiejś strasznie odstającej różnicy w użytkowniu vs Voyage.
Dziękuję za informację. To już wiem, co sobie kupię na urodziny:)
To wielka zmiana w porównaniu do Oasis 2, bo jak czytam, to widzę jak mi procenty baterii spadają :-)
Cały czas w trybie samolotowym.
Robert! Czy zauważyłeś jak działa automatyczna regulacja intensywności podświetlenia. Przy nagłym zwiększeniu intensywności światła zewnętrznego, zwiększa się intensywność podświetlenia. Np. gdy wieczorem w ciemnym pokoju postawie czytnik pod lampką, włącze, to to jasność wzrosła z 7 do 18.
Tak, to jest ten średnio logiczny algorytm Amazonu, który sprawia, że po dwóch godzinach funkcję się wyłacza i zapomina o niej.
Nie wiem jak inni, lecz ja wyraźnie widzę nierównomierności podświetlenia na każdym z przedstawionych w teście kindli. Autor napisał o Voyage, które ma nierówną barwę góra-dół, ale przecież wyraźnie widać, że nowy Oasis ma ten sam problem, tylko lewo-prawo.
Dodatkowo ekran jest bardziej żółty od Oasis 2 i Paperwhite. Ciekawe, czy to przez wprowadzenie funkcji regulacji barwy? W stanie domyślnym na 0 nie ma takiej fajnej bieli jak w poprzednich czytnikach.
Nie potwierdzam, że jest „bardziej żółty” – generalnie na zdjęciach ciężko uzyskać balans bieli, który by oddawał dokładnie rzeczywistość.
Co do różnic w barwie lewo-prawo, one występują we wszystkich Oasis, ale dla mnie bez zdjęcia i użycia pipety są niezauważalne. Oczywiście jeśli ktoś jest bardziej wyczulony, może to zauważać.
Także czekam na jakieś testy wytrzymałości baterii. Posiadam kindle oasis 3 od tygodnia i też widzę jak procenty znikają w oczach i to głównie jak czytnik nie jest używany! Przez noc tracę około 6-7%. Oczywiście włączony mam tryb samolotowy. Czytając godzinę dziennie, połowę baterii tracę w trzy dni.
Czy macie podobne doświadczenia z baterią? Bo marzyłbym o wyniku o którym wyżej pisze rees. Czy coś może być nie tak z moim egzemplarzem?
Podbijam pytanie odnośnie baterii w najnowszym modelu Oasis. W amazon.de można znaleźć bardzo zróżnicowane opinie na ten temat. Niektórzy twierdzą, że poziom naładowania potrafi spaść o 20% – 40% w ciągu jednej nocy. Inni twierdzą, że bateria jest super i starcza na bardzo długo. Czy to jest kwestia wadliwej partii? Bardzo bym chciała wymienić swój wysłużony czytnik właśnie na Oasis, ale jeśli miałabym go ładować co 3 dni, to byłoby jakieś nieporozumienie :(
Byłabym bardzo wdzięczna za informację, czy słownik angielsko-polski otwiera się szybciej na Oasis 3 w porównaniu do 2, czy jest podobnie? Przesiadłam się jakiś czas temu z czytaniem z Paperwhite (uszkodziłam ekran) na iPhona i różnica jest kolosalna. Używam Wielkiego słownika ang-polskiego ling. Ten sam słownik jest chyba na filmiku z Oasis 2. Kusi mnie kupno Oasis 3, ale ostatnio czytam wyłącznie książki po angielsku, często z dość skomplikowanym słownictwem i często korzystam z podpowiedzi słownika. W aplikacji na telefonie też mogę już ustawić barwę światła na żółtą, a nawet kolor kartki z białego na sepię. Trochę się boję, że praca ze słownikiem na Oasis 3 może mi bardzo spowolnić czytanie. Byłoby super, gdyby działało to choć trochę szybciej niż na dwójce :) Co ciekawe, okno słownika w aplikacji na iPhonie pokazuje często dużo więcej definicji danego słowa, niż okno na Paperwhite. Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam.
Porównałem teraz na paru słowach. Czasami jeden, czasami drugi szybszy, żaden nie ma przewagi. Jeśli liczysz na przyspieszenie, to na pewno nie.
Dziękuję za pomoc :) pozdrawiam
W czasie Black Week kupiłem poprzez link polecający Oasis 3. Zauważyłem, że patrząc pod delikatnym kątem widać około milimetrowy odstęp pomiędzy ekranem wewnątrz a osłoną ekranu. Problem występuje na górnej i dolnej krawędzi czytnika od strony z przyciskami. W swoim Oasis 1 nie zauważyłem podobnego problemu.
Czy ta sytuacja jest normalna, czy powinienem reklamować czytnik? Jeżeli reklamować to jak się to odbywa w sytuacji gdy był sprowadzany poprzez mailboxde?
Dziękuję za informacje.
Ja chyba tego w swoim egzemplarzu nie mam, ale nie wiem, jak bardzo jest to widoczne. Podstawowe pytanie: czy to Ci przeszkadza w codziennym używaniu. Jeśli tak, wymieniaj.
Procedura jak przy każdym innym czytniku. Wchodzisz do kontaktu: https://swiatczytnikow.pl/jak-skontaktowac-sie-z-amazonem/
(po przełączeniu na wersję angielską można skorzystać z czata).
I albo Amazon wyśle zamiennik na Twój adres (parę osób potwierdzało że tak jest, ale to nie reguła), albo jeśli nie wyśle, trzeba będzie ponownie skorzystać z mailboxde.
Średnio to wygląda, szczególnie biorąc pod uwagę, że to czytnik premium. Mam wrażenie jakby ekran był niedopasowany albo niedoklejony.
No trudno, będę próbował reklamować. Dzięki za info.
Nabyłem w tej promocji Kindle Oasis 3. Jest fajny ale Robert ma rację – jest zimny i mi to przeszkadza. Znalazłem na to sposób – okładka z Aliexpres (Jest tu: https://pl.aliexpress.com/item/32960270499.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27425c0f8kzOj8). Okładka o cenie 48zł, bardzo fajna, z wybudzaniem czytnika.
„PS. Planuję przygotować też porównanie Oasis 3 oraz InkPada 3, bo wielu z Was będzie pewnie wybierało między tymi dwoma urządzeniami. To prawdopodobnie na początku września. ”
Czy powstanie to porównanie czy jednak pomysł upadł? Z chęcią zobaczył bym porównanie tych dwóch czytników na zdjęciach. Chyba że ja coś przeoczyłem i artykuł powstał tylko go nie widziałem.
Nie powstał :( Wiem że obiecywałem to wielokrotnie i wciąż mam w planach, ale nie mogę obiecać konkretnego terminu.
Też czekałam na ten artykuł, ale kupiłam w końcu inkpad 3 ze względu na te prawie 8 cali i żywotność baterii. Dla mnie bomba, komfort czytania o niebo lepszy niż na małym kindle, i ta przyjemna dla oka barwa podświetlenia, miodzio. Co prawda książki kupione na amazon muszę przerabiać na epub, ale problem to żaden właściwie
Cześć,
mam pytanie. Ile trzyma Wam bateria Oasis 3?
Mam nowy czytik od 10 dni. Na poczatku sporo czasu i baterii zajeło stworzenie kolekcji i wysłanie mailem ksiażek. Wszsytko się pościągało i czytam. Dziaś spedziłam 2,5 h na czytaniu i zesżło mi 23% baterii. Czy to normalne?
Czy lepiej mieć ksiazki w chmurze i je pobierać na kindle czy lepiej wgrywać z kabla? Czy to oszczędzi baterię?
Może powinnam reklamować czytnik? C
Jestem ciekawa jak często ładyjecie swojego Oasis 3.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Na Oasis 2 jest podobnie, podczas dłuższej sesji czytania (2-3 h) widać jak procenty baterii lecą w dół. Poza permanentnym trybem offline niewiele da się zrobić. Bateria wystarcza mi na kilka dni solidnego czytania i jakis tydzień zwyczajnego, tzn. 1-2 h dziennie, jest znacznie słabsza niż w Paperwhite.
Jak wygląda użytkowanie Kindle Oasis 3 po roku czasu? Posiadam stary wysłużony Kindle 5 Classic i myślę poważnie o przesiadce na coś nowszego. Od paru dni testuję PockeBooka Touch HD 3 i niestety, ale najprawdopodobniej go zwrócę do sklepu, mimo dostępu do Legimi oraz Empik Go. W użytkowaniu jest strasznie toporny i sporo wolniejszy od mojego Kindla. Czy z Oasisa 3 będę zadowolony pod względem szybkości działania? Brak Empik Go i pełnej oferty Legimi aż tak mnie nie boli, bo i tak czytam głównie po angielsku. Jak się ma sprawa z gwarancją? Amazon nie będzie robił problemu, że czytnik przeznaczony na rynek niemiecki będzie wysłany z Polski?
Mam pocketbook Inkpad 3 pro i ten jest dużo wolniejszy od kindle. Aż dziw bierze ze jest tez na Linuksie. Kindla oasis 3 używam z legimi. O wiele przyjemniej korzysta mi się z czytnika Amazonu
A jak bateria? Czy 8GB trzyma dłużej niż 32GB?
A jak bateria? Czy Oasis 3 8GB trzyma dłużej niż 32GB?
Pamięć nie będzie miała znaczenia dla baterii. Ja ładowałem po tygodniu bo miał 30%
„Ale czy łatwiej się zasypia? Osobiście nie stwierdziłem. Bez naprawdę zaawansowanych badań porównawczych tego nie udowodnimy”
Po przesiadce z oasis 2 na 3 zauważyłem ze jak włączę cieplejszą barwę i czytam w łóżku przed snem po 10-15 minutach odpływam. Normalnie co jakiś czas nie pamietam co czytałem. Usypiam z otwartymi oczami. Dziś potestuje czytanie przy wyłączonej cieplej barwie. Na oasis 2 czegoś takiego nie miałem.
Ja nadal nie wiem czy się łatwiej zasypia, ale na pewno wygodniej mi się czyta przed snem – dlatego przy łóżku zawsze mam Oasis 3 właśnie.
Cześć
Mam pytanie.
Zamówiłem Oasis 3 – przez Mailbox podczas Primeday.
Wszystko super – swoją drogą bardzo dziękuje za pomoc.
Ale zauważyłem przy dużym oświetleniu, że na ekranie jest mnóstwo, bardzo drobnych (pewnie pojedyncze piksele) martwych, czarnych pikseli.
Czy to normalne? Też tak macie. Bardzo to nie przeszkadza, ale trochę irytuje.
Natomiast jak czytam nocą w ogóle tego nie dostrzegam.
Proszę o radę czy uważacie, że dobrze wymienić na nowy?
I pytanie jak to załatwić, bo pewnie nie będzie darmowego zwrotu z Polski?
Bardzo dziękuję za ten artykuł jak również jak zamawiać Oasis 3 do Polski.
Wszystko się udało błyskawicznie.
Mam natomiast problem ponieważ na moim czytniku jest dużo, bardzo małych pojedynczych martwych pikseli. Generalnie bardzo mocno to nie przeszkadza w czytaniu ale jest irytujące szczególnie jak jest włączone duże podświetlenie.
Mam pytanie:
1) Czy też mieliście takie egzemplarze z podobnym problemem?
2) Czy warto wymieniać?
3) Jak to najlepiej zrobić z Polski?
Czy to nie jest aby tzw. ghosting?
Asymon mnie uprzedził. :) Czy po odświeżeniu ekranu (np. aktywuj menu i zamknij) te pojedyncze piksele są w tym samym miejscu? Bo jeśli nie, to są po prostu drobinki e-tuszu i to jest w czytnikach normalne, choć może być tak, że w Twoim jest tego zdecydowanie za dużo i wtedy być może czytnik trzeba wymienić. Zdjęcie by się przydało.
Niestety nie chodzi o ghosting, ponieważ po odświeżeniu dalej to malutkie ziarno zostaje w tym samym miejscu. Umieściłem dwa zdjęcia w linku na dropboxie. Trzeba powiększyć, trochę zdjęcie by zobaczyć czarne kropki. Oczywiście są one bardzo małe ale gołym okiem je widać bez powiększania 😉. Oceńcie sami proszę czy macie podobnie czy przewrażliwiony jestem 🙏😊
Sam czytnik i regulacja barwy jest cudowna szczególnie gdy ktoś czyta nocą.
A tu obiecany link
https://www.dropbox.com/sh/rpkz9t5d21phbl5/AAAC0scHzZkS_qz220FX99usa?dl=0
Będę wdzięczny za Wasze zdanie
Dobra uspokoję cię. Zrobiłem zdjęcie w trybie lupa na swoim iphonie (dość duże powiększenie) i mam identyczne ziarenka tuszu. Także te wyświetlacze chyba tak mają. Gołym okiem nic nie widać także nie przeszkadza
Słabo to wyglada. Widać nawet jakieś włoski
Faktycznie jest jeden mały paproch 😉 ale przed robieniem zdjęcia wyczyszczony więc pozostałe czarne punkty to właśnie piksele … ale pozostałe czarne kropki to właśnie to ziarno. Wystarczy trochę przybliżyć zdjęcie. Robione jest przy maksymalnym oświetleniu. Wyostrzone na czcionkę. Czy to normalne ?
Pytanie mam o wytrzymałość, ale tym razem nie chodzi o baterię.
Cały czas zastanawiam się, co kupić. Wiem, że kindle są wytrzymałe, ósemka ostatnio gruchnęła mi na takie białe kamienie rozsypane przed bramą… i nic jej się nie stało :)
Czy w przypadku O3 powinenem się martwić? Czy ta szybka (nie wiem, plastikowa/szklana) ma tendencje do pękania? Czy i ten kindle jest cztnikowym czołgiem, jak poprzednie?
Ekrany kindli są wyjątkowo odporne na uszkodzenia. Szczególnie kindle oasis 2, 3 i paperwhite 4 gdzie zabezpieczone są dodatkową szybą. W sieci widziałem może ze 2 zdjęcia stłuczonego oasis. Za to np Pocketbookow od groma. W kindlach za wyświetlaczem e-ink jest na całej powierzchni taka szara podpora. Ekran jakby leży na niej. W pocketbookach np baterie przyklejają bezpośrednio do wyświetlacza. Kretynizm do potęgi. Najmniejszy upadek pocketbooka skutkuje pęknięciem ekranu. W kindlach bateria jest oddzielona od wyświetlacza właśnie wspomnianymi szarymi pleckami. W oasis to już w ogóle bateria jest w całkiem innym miejscu niż ekran. Mam oasis 2 i teraz 3. Żadnych problemów a nie cackam się z nimi. Mam także pocketbooka Inkpad 3 pro, tutaj to już boje się nawet ściereczka przecierać ekran.
Bardzo możliwe, że jest takie wzmocnienie. W dawnych czasach krążyło sporo zdjęć uszkodzonych ekranów Kindle Keyboard/Classic itd – ale po wprowadzeniu Paperwhite spotykałem ich już znacznie mniej. Inna sprawa, że jednak Amazon zwykle wymienia czytniki z uszkodzonym ekranem (w ciągu pierwszego roku), tak więc klienci mają mniej motywacji, aby narzekać na forach.
Ok. Dzięki za podpowiedzi. Poszukałem w anglojęzycznym internecie i dużo, dużo historii o „twardej klacie” O3 ;)
Chyba to łykne, jeśli dobrą ofertę trafię na cyber monday.
Jedno małe pytanko jeszcze, mości Panie i Panowie:
Widze na zdjęciach ilustrujących powyższy artykuł, na tych z regulacją oświetlenia, że blada jest jedna z dolnych ikonek, to jest chyba do przeskakiwania między rozdziałami. Na ósemce, której używam, a którą pożyczyłem od brata ta funkcja nie działa w ogóle.
Czy tu też czy w tej książce nie ma rodziałów? ;)
Te dwie ikonki uruchamiają funkcję Page Flip umożliwiającą kartkowanie książek. Pierwsza z nich to przeskakiwanie między stronami i rozdziałami. W opowiadaniu „Jeszcze może załopotać” faktycznie nie było rozdziałów, bo to krótki tekst.
Druga ikonka aktywna jest tylko w książkach w formacie KFX, które są do kupienia w Amazonie (można je sobie zrobić np. w Calibre, ale są niekompatybilne np. z … chmurą Amazonu) – i ta druga ikonka umożliwa przeglądanie miniaturek stron. Opisywałem tę funkcję tutaj:
https://swiatczytnikow.pl/amazon-oglasza-funkcje-page-flip-i-ulatwia-kartkowanie-e-bookow/
Chciałam się podzielić moimi obserwacjami. Mam Oasis 3 od ponad 3 miesiecy. Uważam że to najlepszy czytnik jaki miała. Miałam tylko kindle, ale z każdym następnym coraz bardziej mi one pasowały.
Odnosnie baterii. Na poczatku była trochę załamana jej szybkim rozładowywaniem się. W porównianiu z PW4 w tej kwestii była mega zawiedziona. Ale zrobiłam mały test z etui. Pierwsze etui Smartcase z allee… miała wrażenie że czytnik wybudza się nawet przy wzięciu czytnika w ręcę , lekkim przesynieciu się magesu – bez otwierania. Miałam wyłaczone wifi i Oasis 3 przy czytaniu ok 1h dziennie wytrzymywał 3-4 dni. Porażka. Kupiłam etui HAMA. Nie działa wybudzanie, ale przy włączonym wifi i czytaniu również średnio 1h dziennie po 8 dniach bateria straciła tylko jakieś 30%. Przy takim czytaniu powinien potrzymać jeszcze ze 2 tyg czyli w sumie 3 tyg. Włączenie i wyąłczanie ręczne mi nie przeszkadza. Mam przynajmniej pewność że czytnik nie działa po zamknięciu etui.
Nie wiem jak Wasze spostrzeżenia, ja dokonałam zmiany etui i teraz jestem w pełni zadowolona z tego czytnika.
U mnie trzyma jakiś tydzień. Tak na oko trzy razy krócej niż najnowszy Paperwhite. Może rzeczywiście spróbuję z niewybudzającym etui, dzięki.
Mam Oasis 3 już prawie rok. W sieci można znaleźć skrajne opinie na temat żywotności baterii. Nie wiem czy to kwestia jakiejś wadliwej partii produktu. Ja miałam szczęście i nie mogę narzekać na baterię w swoim czytniku. Ładuję go mniej więcej raz w miesiącu, a czytam codziennie.
Od lipca tego roku korzystam z Oasis 3. Mam z nim problem, który pojawia się podczas wpisywania notatek. Robię ich dużo, więc jest to uciążliwe. Kiedy wprowadzam tekst i przechylam czytnik delikatnie do przodu, tekst jest zaznaczany i dalsze wpisywanie kasuje zaznaczony tekst. Czy ktoś z Was miał coś podobnego?
RATUNKU!
Udało się! Mam Oasis 3. Piękny, duży, bardzo przyjemnie jest regulacja barwy światła, ALE! co jakiś czas występuje okropny GHOSTING :( Głownie jak zaczynam czytać, znika po kilku stronach, ale na początku widać stronę startową. Mam włączone odświeżanie ekranu po każdej stronie, ale to nie pomaga. W moich poprzednich kindlach (touch i PW III) nie było z tym problemu. Czy zgłosić to do Amazona? Coś zmienić w ustawieniach? Testować dalej?
RATUNKU!
W moim, nowo zakupionym Oasis 3 występuje okropny GHOSTING. Głownie jak zaczynam czytać. Znika po kilku stronach, ale na początku widać stronę startową. W poprzednich kindlach (touch i PW III) tego nie było. Czy zgłosić to do Amazona? Wymienić? Coś zmienić w ustawieniach? .
Mam Oasis 2 i jestem nim bardzo rozczarowany. Bateria i mini usb – bateria szybko sie konczy – jak mam wolny dzien i duzo czytam, to codziennie i zawsze musze miec osobny kabel do tego urzadzenia, a jak zapomne, gdy jestem poza domem, to urzadzenie jest bezuzyteczne.
Mam Oasis 2 i jestem nim bardzo rozczarowany. Bateria i mini usb – bateria szybko sie konczy – jak mam wolny dzien i duzo czytam, to codziennie i zawsze musze miec osobny kabel do tego urzadzenia, a jak zapomne, gdy jestem poza domem, to urzadzenie jest bezuzyteczne.
czytam recenzje i ciężko się zdecydować :)
O3 czy Inkpad 3 pro? wiem, że każde ma swoje bolączki i zalety. Planuje coś wybrać na pierwszy czytnik, wymagania to prawdopodobnie legimi + możliwość wrzucenia własnych pdf tudzież formatów do których pdf można przerobić i czytać.
Jeśli są takie wymagania to zdecydowanie InkPad 3 (nie musi być pro), bo tam masz lepszy dostęp do Legimi, trochę lepszą obsługę PDF, no i przede wszystkim większy ekran.
Jeśli jesteś zainteresowany inkpad 3 pro odezwij się do mnie na priv: miko@rdi.pl
Jak jesteś zainteresowany inkpad 3 pro to odezwij się do mnie na miko@rdi.pl