Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

12 polecanych książek z urodzinowej promocji Ebookpoint 2023: Klimat, Neuronauki, Przegryw, Familoki, Kraków, Atwood, Czechow i Vader

Urodzinowa promocja Ebookpoint trwa już trzeci dzień. Na co zwrócić uwagę? Oto moje rekomendacje!

O samej promocji pisałem w piątek: Ogólne omówienie + arkusz Excela + przegląd kategorii.

Teraz jak zwykle proponuję kilkanaście tytułów, na które warto zwrócić uwagę. Znów sporo literatury faktu, ale tym razem jest chyba bardziej różnorodnie.

12 moich tegorocznych rekomendacji

1. Przegryw. Mężczyźni w pułapce gniewu i samotności – Aleksandra Herzyk, Patrycja Wieczorkiewicz (17,90 zł)

To jest kolejny przykład, że dobry reporterski temat często leży na ulicy, a w tym przypadku na Wykopie. Autorki zainteresowały się, dlaczego wielu użytkowników tego serwisu ma dość radykalne poglądy, często antykobiece, no i dotarły do nieraz smutnych,  nieraz zabawnych, ale czasami i tragicznych historii.

Łatwo jest śmiać się ze skrajnych wypowiedzi „przegrywów” czy „inceli”, czy też ich przekonań, że jeśli facet nie ma 180 cm wzrostu, to nie znajdzie kobiety, po czym jednak się okazuje, że sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana i „normicy” mogą się zastanawiać, jakby sią zachowali będąc na ich miejscu.

To trudna, ale i fascynująca lektura. Wiarygodności książce dodaje, że autorki wywodzą się ze środowiska Krytyki Politycznej i za sam fakt, że pochylają się nad losem mężczyzn były nieraz krytykowane w kręgach feministyczno-lewicowych.

A to jest już poważny problem społeczny, jak wskazują badania: „55 proc. mężczyzn do 24. roku życia doświadcza głębokiego poczucia samotności, choć wprost się do tego nie przyznaje.”

Co dalej?

  • Jak zacząć zmianę?  JA czyli, jak zmienić siebie – Tadeusz Niwiński (12,90 zł) – jeśli ktoś się czuje „przegrywem”, a na pewno niektórzy z Was czytając powyższy reportaż będą się identyfikować z bohaterami, trudno polecać jakikolwiek lektury. Bo niektórzy kategorię rozwoju osobistego mają opanowaną od góry do dołu, a teoria nie musi przekładać się na praktykę. Zaryzykuję jednak książkę, którą autor napisał w 1993 dla wszystkich „zaczadzonych” PRL-em i ogólną niemożnością.
  • Tylko w papierze? Chciałem tu jeszcze polecić książkę Stulecie samotnych poświęcone rosnącemu problemowi samotności. No, ale wydawnictwo Burda Książki już nie działa, część e-booków oddali komuś innemu, ale tego akurat nie. Może zostanie wznowiona? Jeśli czytamy po angielsku, kupić możemy oryginał: The Lonely Century ($4,22 w Kindle Store)

 

2. Zrozumieć siebie. Jak odkrywamy i wymyślamy naszą tożsamość – Gregory Berns (24,90 zł)

Świeża książka z Copernicus Center Press na temat, który interesuje każdego najbardziej – nas samych. Chodzi o to, w jaki sposób rozumiemy siebie, skąd to się bierze, co zmienia nasze postrzeganie nas samych i czy możemy mieć na to wpływ. To, że jesteśmy sumą wszystkich naszych doświadczeń nie jest niczym odkrywczym, ale autor próbuje usystematyzować całą wiedzę, jaką niesie neuronauka, podeprzeć to odrobiną filozofii i psychologii.

Gregory Berns opisuje skomplikowany i niekończący się proces tworzenia się tożsamości. Składa się na nią wiele elementów, z którymi stykasz się na co dzień, wrażeń i doświadczeń, które przeżywasz. Opowiadasz sobie i innym o tym, kim myślisz, że jesteś, słuchasz innych ludzi, poznajesz historie bohaterów książek, filmów i seriali, nucisz pod nosem ulubione piosenki. Wszystkie te narracje stają się częścią Ciebie i kształtują Twoją tożsamość. To, kim jesteśmy, nigdy nie jest do końca ustalone. Zawsze możesz to zmienić, musisz tylko świadomie nad tym pracować. Nie możesz wymazać starych narracji, ale możesz zacząć konstruować nowe, aż wreszcie stworzysz taką, która spodoba Ci się najbardziej. Żyj swoim życiem. Opowiedz własną historię.

Dla wszystkich zapalonych czytelników bardzo ciekawy powinien być rozdział czternasty, w którym autor zastanawia się, czy lektura powieści może zmieniać nasze życie. Wszak wiele osób ma przekonanie, że jakaś książka była dla nich przełomowa. No i przebadano to na przykładzie historycznej powieści Pompeje Roberta Harrissa i grupy młodych dorosłych. Tak. Zmiany w mózgu zauważono. Warto czytać. :)

W amerykańskim Amazonie dominują pozytywne opinie, warto zaznaczyć, że angielski tytuł jest jednak trochę mylny, bo „The Self-Delusion” sugeruje, że to będzie o samooszukiwaniu i temu, jak tego uniknąć, tymczasem nie jest to poradnik, a książka popularnonaukowa w pełnym znaczeniu tego słowa.

Co dalej?

 

3. Nauka o klimacie – Marcin Popkiewicz, Aleksandra Kardaś, Szymon Malinowski (22,90 zł)

Piszę te słowa na początku listopada, który w Polsce rozpoczął się rekordowymi temperaturami – w pewnych miejscach sięgającymi 20 stopni. Jeszcze trzydzieści lat temu normalne było, że pierwszy śnieg pojawia się pod koniec października, a dzień Wszystkich Świętych bywa „na biało”. Dziś nikt nie będzie podważał zmian klimatycznych, których jesteśmy świadkami, pytanie o ich powód i to, co możemy zrobić.

Pierwsza sprawa, to zrozumieć, co się dzieje i jak ta cała światowa maszyna klimatyczna działa.

Jest to napisany w sposób popularny podręcznik, który pokaże najważniejsze problemy. Częściowo może być to powtórka z lekcji geografii, ale będzie też sporo takich rzeczy, których w szkole nie mówiono. Ma już parę lat, ale jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek.

LC ocena 8,6/10. Cytując opinię girka:

Przed przeczytaniem tej książki przemęczyłem ok. połowy książki Billa Gatesa traktującej częściowo o tym samym temacie czyli o globalnym ociepleniu. To była męka, niewiele też się dowiedziałem ponad to, co można znaleźć na wielu portalach, między innymi prowadzonymi przez autorów opisywanej pozycji. Książka „Nauka o klimacie” to w mojej opinii zupełnie inna (wyższa) liga. Książka jest trudna ale ciekawa. Trzeba myśleć, czytać po dwa razy, analizować. Ale w końcu zrozumiałem wiele aspektów działania klimatu i rzeczywisty wpływ działalności ludzkiej na klimat no i żaden płaskoziemiec mi teraz nie fiknie :) Książka naprawdę otworzyła mi horyzonty, jestem bardzo zadowolony z zakupu.

Co dalej?

  • Krótkie kompendium: Zmiany klimatu. Krótkie Wprowadzenie 11 – Mark Maslin (9,90 zł) – jeśli nie jesteśmy gotowi na podręcznik, może warto poczytać krótsze omówienie tematu wydane w ramach znanej serii Oxford University. Przy czym „krótkie” oznacza i tak 220 stron w papierze.
  • Monotlenek diwodoru w roli głównej: Książka o wodzie – Aleksandra Kardaś (13,90 zł) – jedna ze współautorek „Książki o klimacie” napisała osobną, popularnonaukową książkę o substancji, bez której nie byłoby ani nas, ani świata.
  • Co robić, jak żyć? O czasie i wodzie – Andri Snær Magnason (16,90 zł) – książka z wydawnictwa Karakter stawia przed nami obraz trwających zmian i pytania o przyszłość. Zgodnie z poleceniami Bęc Zmiany: Ludzie nie chcą słyszeć o zmianach klimatycznych, topnieniu lodowców czy zakwaszaniu mórz, ponieważ to złożony temat, który nie ma prostego rozwiązania. Jak mówić o katastrofie klimatycznej, żeby słuchano — to zadanie, które postawił przed sobą autor książki.

 

4. Ten się śmieje, kto ma zęby – Zyta Rudzka (17,90 zł)

Książka zdobyła tegoroczną nagrodę NIKE, wzbudziła też wiele kontrowersji.

Z jednej strony podziw dla głównej bohaterki, która nie rozczula się nad sobą, ale idzie po swoje, choć u schyłku życia jest to coraz cięższe. Zachwyt sposobem pisania autorki.

Z drugiej nierealność i fabuły i języka i spostrzeżeń, bo główna bohaterka nie może tak mówić, bo to za wulgarne, za seksistowskie. No, ale w końcu autorka ma prawo stworzyć sobie postać jaka jej się podoba. Całe spektrum opinii przeczytamy na LC od rozczarowanych dwójek po zachwycone ósemki.

Nie kupujcie w ciemno dlatego że NIKE, poczytajcie darmowy fragment, jeśli Was wciągnie, bierzcie. Cena w tym momencie najniższa w historii.

Co dalej?

  • Więcej Rudzkiej: Krótka wymiana ognia (12,90 zł) – najpopularniejsza książka autorki, przynajmniej do czasu tej nowej. Trochę podobny temat i język. Przecenione są też inne powieści Rudzkiej.
  • Więcej ambitnej literatury i nie tylko: Wydawnictwo WAB ma w ramach tej promocji w Ebookpoint bardzo dobre ceny, nieraz nawet lepsze niż zdarzały się w Virtualo.

 

5. Proces – Franz Kafka (8,90 zł)

Kiedyś już tę książkę polecałem, dziś jest w jeszcze lepszej cenie. Oto szansa powrotu do klasyki w nowym przekładzie Jakuba Ekiera.

Sama powieść jest od dawna w domenie publicznej – można ją w oryginale ściągnąć z Projektu Gutenberg lub Kindle Store. Dostępne jest po polsku tradycyjne tłumaczenie Józefiny Szelińskiej z redakcją Brunona Schulza, do ściągnięcia również bezpłatnie np. w Publio albo Nexto.

Jednak w 2016 powstał nowy przekład. Polecam wywiad z Jakubem Ekierem w Dzienniku Gazecie Prawnej:

– W zamyśle samego Kafki „Proces” miał być zabawniejszy, niż odczytujemy go teraz?

– Badacze Kafki są co do tego zgodni. Ale wystarczy chociażby anegdota opowiedziana przed Maksa Broda, przyjaciela i biografa pisarza: kiedy Kafka czytał pierwszy rozdział „Procesu” na głos przyjaciołom, zaśmiewali się do łez, a i on nie mógł zachować powagi.

Może po lekturze nowego przekładu dowiemy się, że wszystko, co nam wbijali do głowy poloniści było tylko jedną z interpretacji? :-)

Dodajmy, że w nowym wydaniu są też fragmenty nieobecne w głównej powieści oraz posłowie Łukasza Musiała.

Co dalej?

  • Kafka, którego nie znacie: Dzienniki – Franz Kafka (19,90 zł) – polski przekład kompletnego wydania dzienników, które ukazało się dopiero w roku 1990. Przypisy, komentarze, w papierze prawie 600 stron.
  • Klasyka w nowej odsłonie: wydawnictwo Officyna specjalizuje się w nowych przekładach klasyki literatury. W promocji większość kupimy poniżej 20 zł. Joyce, Woolf, Proust, Czechow, Conrad, Baudelarire, Yeats, Nietzsche, Mansfield, Dickinson.
  • Ale i nowa klasyka: Strach bramkarza przed jedenastką – Peter Handke (8,90 zł) – Nobel dla Handkego był trochę w cieniu nagrody dla Olgi Tokarczuk, teraz dzięki wydaniu Oficynki możemy się przekonać czy dostał ją słusznie.

 

 

6. Dramaty – Anton Czechow (13,90 zł)

To kolejna polecana książka z Oficynki. Nowy przekład wielu dramatów, np. „Wiśniowego sadu” czy „Wujaszka Wani” z wprowadzeniem od tłumaczki, którą jest Agnieszka Lubomira Piotrowska.

Mamy tu nie tylko niewątpliwą klasykę literatury. Ale to też pewien klucz do zrozumienia Rosji, który daje nam lektura.

Jeden z moich ulubionych cytatów, który teraz wynalazłem w Kindle Mate:

Zrozum, skarbie, on ma talent! A ty wiesz, co znaczy talent? Odwaga, otwarta głowa, wielki rozmach… Posadzi krzaczek, i już zamyśla, co będzie z tego za tysiąc lat, już mu się roi szczęście ludzkości. Tacy ludzie to rzadkość, trzeba ich kochać… Pije, bywa arogancki – ale co za problem? W Rosji człowiek z talentem nie może być czyściuchny. Sama pomyśl, jakie on ma życie, ten doktor? Błoto na drogach nie do przebycia, mrozy, zamiecie, ogromne połacie, prostactwo, dzicz, dokoła nędza, choroby – w takich warunkach temu, kto pracuje i walczy z dnia na dzień, trudno jest, dobijając czterdziestki, zachować czystość i trzeźwość…

Zachód przez dziesiątki lat dawał się uwodzić rosyjskiej kulturze, a samo państwo rosyjskie (a wcześniej ZSSR) ją wspierały jako element „soft-power”. Ludzie zachwycali się literaturą, a jednocześnie nie widzieli, że taki Czechow, Dostojewski czy Tołstoj przekazują na temat samej Rosji wiele niewygodnych prawd.

Co dalej?

  • Niekoniecznie „smacznego”: Rosja od kuchni. Jak zbudować imperium nożem, chochlą i widelcem – Witold Szabłowski (16,90 zł) – nietypowy reportaż historyczny, pokazujący XX-wieczną Rosję z trochę innej perspektywy.
  • Odwieczna rywalizacja: Szaleństwo i chwała. Wojna polityczna pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją, 1945-2020 – Tim Weiner (22,90 zł) – tocząca się za naszą wschodnią granicą wojna bywa traktowana jako kolejny rozdział wieloletniej rywalizacji rosyjsko-amerykańskiej. To, o czym Zachód już zapomniał, jest wciąż żywe dla Putina i jego towarzyszy. Warto więc sobie przypomnieć, jak ta rywalizacja przebiegała i jak jest – mimo upadku komunizmu – kontynuowana. Mamy tu historię relacji amerykańsko-rosyjskich od stania na krawędzi wojny atomowej, po rosyjskie manipulacje przy amerykańskich wyborach w 2016. Im bliżej końca książki, tym bardziej Weinera ponosi publicystyczny zapał.
  • Rosja dziś: Pociąg do Imperium – Maja Wolny (31,90 zł) – bardzo świeży zapis z podróży po współczesnej Rosji, już po napaści na Ukrainę. Autorka wykorzystała to, że poza polskim ma również paszport belgijski, no i nie będąc automatycznie „wrogiem” mogła trochę bardziej zbliżyć się do ludzi i „zasmakować” rosyjskiej codzienności. Choć i tak ją w końcu złapano…

 

7. Kraków. Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców – Zofia Jurczak (24,99 zł)

Lubię Kraków jako turysta i jako mieszkaniec Warszawy, nie lubię dzikich tłumów, które przewalają się przez miejsca najczęściej odwiedzane. Można jednak chodzić swoimi drogami, w październiku zamiast na jeden z dni Targów Książki wybrałem się do Lasu Wolskiego, no i przez 15 minut na szczycie Kopca Piłsudskiego byłem sam.

Autorka dochodzi do wniosku, że o Krakowie napisano już wszystko, więc nie musi tego powtarzać, może skupić się na rzeczach, które i dla mieszkańca i turysty będą nieoczywiste, a ciekawe.

I nagle się okazuje, że Ogród Botaniczny UJ to nie tylko szklarnie i rabaty, lecz także arena pierwszych prób polskiej awiacji. Że Kraków to miasto z górniczym dziedzictwem sięgającym co najmniej średniowiecza. Że człowiek, który w historii USA zapisał się jako ten, który oświetlił Amerykę, mieszkał w Prokocimiu. Lenin był stałym bywalcem Biblioteki Jagiellońskiej (i rzekomo w Krakowie zaraził się kiłą), a Gabriela Garcíi Márqueza nie chciano obsłużyć w Jamie Michalikowej. W mieście wciąż znajdziemy przyprawiające o dreszczyk pamiątki przeszłości: pręgierz (który dostał nowe życie), dzwonki za konających i latarnie umarłych. A krakowskie muzea kryją zdumiewające eksponaty, jak półtorametrowy kołtun, niedopałek cygara Mickiewicza, podrabiane kamienie runiczne czy tabletki przeczyszczające wielokrotnego użytku.

Co dalej?

  • Tradycyjny przewodnik: Kraków i okolice. Travelbook. Wydanie 3 – praca zbiorowa (9,90 zł) – jeśli do Krakowa wybieramy się po raz pierwszy (możliwe to?) możemy zdecydować się na bardziej klasyczny przewodnik, obejmujący też piękne okolice, m.in. dolinki podkrakowskie, Wadowice czy Wieliczkę. Ukazało się niedawno poszerzone wydanie, w którym też poczytamy o okolicach: Kraków. Travelbook. Wydanie 1 (14,90 zł)

 

8. Familoki. Śląskie mikrokosmosy. Opowieści o mieszkańcach ceglanych domów – Kamil Iwanicki (22,90 zł)

Nie mam jakichś wielkich związków ze Śląskiem, ale wielkie wrażenie zrobił na mnie spacer po katowickim Nikiszowcu w lecie tego roku. Jak to zupełnie inaczej wygląda niż robotnicza Praga Północ, gdzie się wychowałem. Czy ludzie i życie też są inni?

Kamil Iwanicki, silesianista, pomysłodawca i twórca projektu Familoki, opowiada w książce o ich sięgającej końca XVIII wieku historii. O tym, skąd się wzięły robotnicze osiedla, kim byli ich mieszkańcy, jak wyglądało życie rodzinne w familokach i gdzie można je jeszcze dzisiaj zobaczyć. Odpowiada również na pytanie, dlaczego tak wiele z nich miało kolorowe okiennice, jak wyglądały typowe mieszkania w familokach i czemu obecnie wywołują one dwojakie skojarzenia. Przedstawia historię prawdziwego stalowego domu i weryfikuje legendy, jakoby ściągał pioruny. Autor oprowadza nas po przemijającym świecie śląskich (i nie tylko!) robotniczych kolonii. Świecie, który w sporej części bezpowrotnie utraciliśmy ― tym bardziej warto się weń zagłębić. A jest to iście fascynująca podróż.

Myślę, że ta nowość z wydawnictwa Editio to ciekawa lektura również dla osób, które na Śląsk przyjeżdżają tylko jako turyści.

No i jak ktoś napisał na LC, to jest książka, której sama okładka zachęca do zajrzenia.

Co dalej?

 

9. Google Analytics od podstaw. Analiza wpływu biznesowego i wyznaczanie trendów – Mark Edmondson (32,90 zł)

Jeśli wpiszemy w Ebookpoint „Google Analytics” – znajdziemy wiele tytułów, jednak de facto jedynym przydatnym będzie ta, wydana w tym roku książka. Dlaczego? Google w tym roku wycofał usługę Universal Analytics, do której przyzwyczailiśmy się przez kilkanaście lat i na której temat powstało wiele podręczników.

Obecna wersja GA4 działa zupełnie inaczej, co z jednej strony irytuje, z drugiej daje nowe szanse.

Google Analytics 4 wyznacza nowe zasady marketingu cyfrowego: obecnie chodzi nie tyle o raportowanie zdarzeń z przeszłości, ile o aktywację danych przez łączenie danych online i offline ze wszystkich strumieni, aby zapewnić kompleksowe informacje marketingowe. Taka analityka cyfrowa umożliwia szybsze podejmowanie decyzji. Umiejętność korzystania z GA4 staje się więc nieodzowna.

Oto zwięzły i praktyczny przewodnik po usłudze GA4 i jej integracji z chmurą. Szczególnie skorzystają z niego analitycy danych, biznesu i marketingu. Opisano tu wszystkie istotne kwestie dotyczące tego nowego, potężnego modelu analitycznego. Szczególną uwagę poświęcono bardziej zaawansowanym funkcjonalnościom GA4. Zaprezentowano architekturę GA4, strategie danych, a także informacje dotyczące pozyskiwania, przechowywania i modelowania danych. W książce znalazło się również omówienie typowych przypadków użycia dla aktywacji danych i instrukcji przydatnych podczas implementacji tych przypadków. Co istotne, poszczególne zagadnienia zostały zilustrowane praktycznymi przykładami kodu.

Wbrew tytułowi książka nie jest przeznaczona dla kompletnie początkujących, serio: w Amazonie znalazłem krytykę „dlaczego tak mało obrazków”. Nie znajdziemy tu dokładnego przewodnika po implementacji, bardziej to taki zbiór przypadków użycia, z podpowiedziami co zrobić.

Warto ją przeczytać zanim zaczniemy rozmawiać ze specjalistami o wdrożeniu usługi. Tym bardziej, że e-book kosztuje znacznie, znacznie mniej niż godzina pracy takiego specjalisty.

Co dalej?

 

10. Vader. Wojna totalna. Wydanie II – Jarek Szubrycht (25,90 zł)

Drugie wydanie książki, która pokazuje trudną i bardzo ciekawą drogę Vadera od prowincjonalnego Olsztyna lat 80. do największych festiwali metalowych i ogólnoświatowej popularności.

Biografie wielu zespołów są sztampowe i przeznaczone głównie dla wiernych fanów. Bo co zajmującego w tym, że ten spotkał tego, zagrali, potem jeszcze raz zagrali, potem nagrali płytę, potem drugą, potem się pokłócili. Takich opisów też trochę mamy. Ale przede wszystkim jest osadzenie w całym tle, jakie stanowiła Polska i świat podczas przemian ustrojowych.

Mamy na przykład historię jak z Kopciuszka, gdy nieznany polski zespół nagrywa teledysk dla MTV, a czym było MTV dla nastolatków w latach 80/90 też trochę jest. I opowieść twórców teledysku, dla których wizyta w naszym kraju była przygodą życia. Ale chwilę potem – uderzenie w ziemię, gdy poznajmy kulisy rozstania się Vadera z pierwszą wytwórnią płytową. Jak tu prowadzić biznes, skoro dziennikarz po prostu nie może zadzwonić z wywiadem, bo rozmowy międzynarodowe trzeba zamawiać z wyprzedzeniem?

Ja wielkim fanem Vadera nigdy nie byłem, choć przy lekturze odświeżyłem sobie parę płyt ze Spotify, ale to jest po prostu solidny kawał historii, a to co robi Piotr Wiwczarek zasługuje na podziw.

Warto też posłuchać rozmowy z autorem:

Co dalej?

  • Piękne lata metalu w Polsce: Skóra i ćwieki na wieki. Moja historia metalu – Jarek Szubrycht (16,90 zł) – książkę polecałem na nowy rok, teraz jest jeszcze taniej – rzecz obowiązkowa, nawet jeśli do „metalowców” nigdy się nie zaliczaliśmy, ale gdzieś ich mijaliśmy na swojej drodze. Pełno humoru, ciekawostek, jak i usystematyzowanej wiedzy. Na Spotify znajdziemy playlistę przygotowaną przez autora, w której są wszystkie zespoły wymienione w książce.
  • Ci tyle szczęścia nie mieli: Piekło i metal. Historia zespołu Kat – Mateusz Żyła (25,90 zł) – to książka, która odniosłem wrażenie powstała trochę na fali sukcesu biografii Vadera i jest wspólnie promowana. Kat nie odniósł takiego sukcesu międzynarodowego jak zespół Petera, jednak u nas cieszy się jeszcze większym kultem. No i tu, dodajemy to historia częściowo zamknięta śmiercią Romana Kostrzewskiego, choć aktualna odsłona Kata pod wodzą Piotra Luczyka wciąż działa.

 

11. Podręcznik pasywnego inwestowania. Jak racjonalnie pomnażać majątek – Przemysław Wojewoda (37,90 zł)

Wielu „zwykłych” ludzi, nawet mają jakieś oszczędności, unika tematu inwestowania, bo kojarzy im się z ryzykiem. Nie będą mieli czasu na analizowanie akcji, nie wejdą w żadne bardziej spekulacyjne formy, czasami też sparzyli się na funduszach. Trzymają pieniądze na lokatach. Tymczasem trwająca od paru lat inflacja nieuchronnie nasze oszczędności zjada.

Dopiero od niedawna w Polsce dostępne są sposoby inwestowania, które na Zachodzie są oczywistością od kilkudziesięciu lat. Mowa o funduszach indeksowych oraz ETF. Nie wybierasz konkretnych akcji, kupujesz część rynku lub nawet „cały rynek”, zakładając że w długim okresie będzie rósł. Nie zastanawiasz się w co zainwestować, tylko jaki wybrać skład portfela.

Książka Wojewody jest przystępnym wprowadzeniem do tych wszystkich nowych narzędzi, które się pojawiły w ostatnich latach, mamy też podpowiedzi jak to wszystko rozegrać podatkowo. W Polsce mamy IKE i IKZE, które mogą nas ochronić przed podatkiem od zysków kapitałowych, nawet jeśli nie zamierzamy oszczędzać do emerytury.

Co dalej?

  • Sprawdziło się: Rozważny inwestor. Wydanie II zaktualizowane – Maciej Rogala (14,90 zł) – książka jest dość stara, bo ma ponad 10 lat i polecałem ją wtedy, gdy robiłem przegląd książek o inwestycjach z Ebookpoint. Autor pokazuje jasno, że nie jesteśmy w stanie wygrać z rynkiem i naszymi emocjami. Co pozostaje? Gotowy plan i regularne kupowanie. Jedna rzecz się nie zmieniła: w latach 2013-2014 na polskim rynku nie było jeszcze takich narzędzi jak tanie fundusze indeksowe. Dziś realizowanie propozycji Rogali będzie znacznie łatwiejsze.
  • W Stanach i nie tylko: The Bogleheads’ Guide to Investing ($13,48 w Kindle Store) – wyjątkowo linkuję anglojęzyczną publikację, stworzoną przez twórców forum Bogleheads. Samo forum gromadzi społeczność miłośników inwestowania pasywnego i publikacji Johna Bogle, twórcy jednego z pierwszych funduszy indeksowych. Najważniejsze jest to, że oni to robią pro bono, nie szukając współprac czy okazji zarobkowych.

 

12. Testamenty – Margaret Atwood (14,90 zł)

Najpierw była Opowieść podręcznej (również 14,90 zł) – powieść z lat 80., można powiedzieć, jedna z dystopii z wieloma niedopowiedzeniami. Znacznie mocniejszy i konkretniejszy okazał się słynny serial, który powieści dał nowych czytelników i nowe życie. Wyzwanie podjęła autorka, przygotowując kontynuację. Mamy tu nawiązania i do postaci z pierwszej części i z serialu, ale lepiej chyba przeczytać najpierw pierwszą część.

Oczywiście perspektywa sukcesu serialu i traktowanie „Opowieści” jako katalogu obaw współczesnej lewicy (prawica zafunduje nam „Gilead” itp.) musiała wpłynąć na autorkę, więc książka jest bardziej dosłowna. Jak jednak pisze Ewa Szymczak w LC:

Czy moje wrażenia powinny zniechęcić innych czytelników do sięgnięcia po daną pozycję? Jeśli podobała ci się, drogi czytelniku, „Opowieść podręcznej”, po „Testamenty” powinieneś sięgnąć koniecznie. W końcu jest kanadyjska pisarka niezwykle bystrą i wnikliwą obserwatorką naszej rzeczywistości politycznej i społecznej, co udowadniała wielokrotnie, choćby w trylogii MaddAddam.

Co dalej?

  • Nie tylko „podręczne”: kilkanaście ksiązek Atwood w cenach 14,90 – 21,90 zł. Niestety fantastyczna trylogia Maddaddam jest od pewnego czasu niedostępna w formie e-booka.
  • Wielki tom na czytniku: Silmarillion – J. R. R. Tolkien (29,90 zł) – jak już przy fantastyce jesteśmy, przypomnijmy że w tej promocji mamy niezłe ceny na Tolkiena, wydawnictwo Zysk rzadko schodzi poniżej 30%. A Władca Pierścieni nawet o 55% taniej (39,90 zł)

 

Rekomendacje z poprzednich lat

Szczególnie polecam 😊 moje polecenia z promocji noworocznej 2023. Sporo z tych książek jest znów w promocji, niektóre nawet w lepszej cenie.

A to poprzednie polecenia:

Staram się tu nie powtarzać, tak więc uzbierała się już  ponad setka tytułów.

Przypominam, że promocja urodzinowa Ebookpoint trwa jeszcze tylko (po przedłużeniu) przez poniedziałek.

Pod koniec dnia strona księgarni może nie wytrzymać naporu, tak więc lepiej nie kupować na ostatnią chwilę. Nie zapomnijcie też odebrać bezpłatnego e-booka!

Napiszcie koniecznie w komentarzach, co jeszcze ciekawego trafiliście, no i czy zgadzacie się lub nie z moimi poleceniami.

W artykule są linki afiliacyjne do Ebookpoint i Amazonu.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki, Promocje dnia i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

20 odpowiedzi na „12 polecanych książek z urodzinowej promocji Ebookpoint 2023: Klimat, Neuronauki, Przegryw, Familoki, Kraków, Atwood, Czechow i Vader

  1. Gregrex pisze:

    Kolejna, solidna porcja inspirujących rekomendacji…

    0
  2. Piotr pisze:

    „Piszę te słowa na początku listopada, który w Polsce rozpoczął się rekordowymi temperaturami – w pewnych miejscach sięgającymi 20 stopni”
    typowy błąd w dyskusji o klimacie – jednostkowe anomalie nie są dowodami w dyskusji o zmianach klimatycznych

    4
    • Robert Drózd pisze:

      Problem polega na tym, że tych anomalii jest coraz więcej. Pogoda w Polsce robi się jedną wielką anomalią.

      13
      • ale nie może jako argumentu w kwestii zmiany klimatu podawać pogody – zmian klimatu dowodzi średnia zmian temperatury, a nie anomalie w jakimś kraju – anomalie są normalne – śrenia zmiana teperatury dowodzi trendu, jedna chłodna czy jedna ciepła zima nie dowodzi niczego

        2
    • asymon pisze:

      „jednostkowe anomalie nie są dowodami w dyskusji o zmianach klimatycznych”

      Dosłownie o tym pisze Popkiewicz we wstępie do tej książki (dostępnym w darmowym fragmencie).

      Mam tylko wątpliwości, czy ebook jest dobrą formą, bo jest w niej dużo wykresów, grafik, i one na szaro źle wyglądają. Ja wolałem wersję papierową. Chyba że na tablecie.

      2
      • Koszyczek pisze:

        jasne, że jednostkowe, incydentalne nie są, ale nasilenie anomalii, ich mnogość, częstotliwość i różnorodność to są dowody empiryczne w dyskusji, bo w którymś momencie anomalie przestają być jedynie jednostkowymi anomaliami…

        0
  3. Koszyczek pisze:

    Zmiana klimatu to zjawisko bardziej złożone niż tylko średni wzrost czy spadek temperatury, to też zmiany w prądach oceanicznych, w rozmieszczeniach i przepływie mas powietrza. A w końcu też w nasileniu anomalii – i ta kwestia o której pisze Robert jest jak najbardziej zauważalna z punktu widzenia przeciętnego człowieka, bo ja czy ty nie widzimy tego, że średnia temperatura na świecie wzrosła o 1 stopień, ale żyjąc ileś lat na ziemi widzimy, że pogoda coraz częściej wariuje… Ale moim zdaniem nie ma co panikować z klimatem bo klimat się zmienia odkąd istnieje Ziemia, a zważywszy na to ile od XIX w. emituje działalność człowieka do atmosfery to i tak Ziemia ma jedynie lekką czkawkę. Podczas gdy kiedyś wybuchy jednocześnie 2-3 wulkanów mogły pozamiatać…

    2
    • Robert Pyzel pisze:

      „Podczas gdy kiedyś wybuchy jednocześnie 2-3 wulkanów mogły pozamiatać…”

      Proszę sprawdzić jakąś emisję wulkanów i elektrowni Bełchatów, właśnie z tych książek można się dowiedzieć, że wulkany to pikuś przy emisjach naszej cywilizacji.

      6
      • Koszyczek pisze:

        Różne badania geologiczne, a więc nauka, od dawna potwierdzają wpływ erupcji wulkanicznych na klimat podczas gdy ludzie żrą się w mediach i internetach od kilku lat i nie potrafią ustalić jak i czy emisje działań człowieka od XIX w. wpływają w ogóle na klimat czy też zauważane zmiany są efektem innych czynników…
        „Badania rdzeni lodowych, zapisów historycznych i słojów drzew wskazują, że wszystkie najchłodniejsze sezony letnie w ostatnich 2,5 tysiącach lat były skutkiem dużych erupcji wulkanicznych”

        1
    • Sylwia pisze:

      Z perspektywy „przeciętnego człowieka” to ja zauważam nie tyle wzrost średnich temperatur (nie mówię, że ich nie ma, mówię co da się zauważyć gołym okiem), ale przesunięcie pór roku. Listopad, jak zauwazył Robert potrafi być bardzo ciepły i nawet na Boże Narodzenie często nie ma śniegu, za to bywa na Wielkanoc (coś co jeszcze 20 lat temu by mi się w głowie nie mieściło jak to śnieg na Wielkanoc). Maje ostatnio bywają bardzo chłodne, jak z czasów szkolnych pamiętam, że to już w klasie nie szło z gorąca wytrzymać w maju.

      3
  4. Koszyczek pisze:

    Ja ze swej strony polecę w bardzo dobrej przecenie: MAMA BUSZ. Przygody przewodniczki w afrykańskich rezerwatach przyrody – 6,9zł

    https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4981274/mama-busz-przygody-przewodniczki-w-afrykanskich-rezerwatach-przyrody

    1
  5. Darth Artorius pisze:

    Problemem zmian klimatu jest ich upolitycznienie. Lewacy biją na alarm i w związku z tym chcą nas we wszystkim ograniczać. W jedzeniu mięsa, podróżach, kupowaniu aut, zakupach ubrań, rozrodczości itp. Prawica ma często zdanie skrajnie odmienne i uważa że Ziemia sobie poradzi.
    A człowiek dalej nie wie.
    Na zdrowy rozsądek – wolę jak jest teraz niz te straszne zimy PRL .

    3
  6. Lipaeug pisze:

    Za polecajkami wziąłem 2x Kafkę. Chciałem ostatnio go poczytać w ramach większego poznawania gatunku weird fiction :)

    1
  7. kjonca pisze:

    ” Dziś nikt nie będzie podważał zmian klimatycznych, których jesteśmy świadkami” No nie wiem.

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.