Na dzień przed premierą nowych wersji Kindle, półki polskiego Amazona zostały wyczyszczone.
Czegoś takiego dawno nie widziałem. Na stronie głównej polskiego Amazona znajduje się stała sekcja „Urządzenia Amazon”, ilustrowana m.in. zdjęciem Kindle Paperwhite.
Jednak gdy tam przejdziemy produkty jakie widzimy to Echo, Fire TV czy kontroler do serwisu Luna.
Jeśli przejdziemy bezpośrednio na stronę czytnika, mamy komunikat o niedostępności.
Obecnie niedostępny.
Nie mamy pewności, czy i kiedy ten produkt będzie ponownie dostępny.
No, a tabelka porównawcza nie wyświetla już cen.
Po wpisaniu w wyszukiwarce frazy „Kindle” widzimy akcesoria oraz… czytniki innych firm, m.in. Kobo czy PocketBook (pisałem o nich parę dni temu).
Na niemieckim Amazonie nie jest wiele lepiej – w sekcji urządzeń ostały się Paperwhite w wersji recertyfikowanej oraz dziecięcej, a także Kindle Scribe.
Powód jest prawdopodobnie jasny. Jeśli wierzyć przeciekom z ubiegłego tygodnia, 1 października zobaczymy odświeżoną wersję Kindle 11, a być może również Paperwhite. Dlatego firma czyści półki – przynajmniej te wirtualne, aby nie mieć dwóch wersji tego samego modelu. Podobnie było w 2022 roku, gdy ze sklepu usunięto Kindle 10.
Przypuszczam jednak, że samych magazynów nie wyczyszczono całkowicie, więc za parę tygodni pojawią się w sprzedaży czytniki „używane” właśnie w starszej wersji.
Aktualizacja z godz. 11: Paperwhite w wersji 16 GB wrócił, nie wiadomo na jak długo.
Aktualizacja z 2 października: premiery jak widać nie było. Pojawiła się nowa plotka z… Australii. Czytniki już podobno w sklepach są, ale Amazon ustalił ich datę premiery na 16 października.
W artykule są linki afiliacyjne do Amazonu. Zdjęcie: Depositphotos.
Czytaj dalej:
- W polskim Amazonie po cichu wróciła… wycofana tańsza wersja Kindle Paperwhite z pamięcią 8 GB!
- Wielkie Okazje Prime 2024 – brak nowych promocji na Kindle, jest za to elektronika
- Jak sprzedaje się Kindle w polskim, niemieckim i amerykańskim Amazonie? Mamy dużo interesujących liczb
- Szykuj swój koszyk – już jutro w Amazonie rusza Prime Day 2024!
- Black Friday Week 2024: podstawowy Kindle za 449 zł, nowy Kindle Paperwhite o 110 zł taniej, a Kindle Scribe nawet o 150 EUR taniej!
- Niemiecki Amazon wreszcie podaje ceny produktów (w tym Kindle) z polskim VAT
Sam ocet na półkach Amazonu
„Diamentowy ocet ryżowy 3% kwasowy, 610 ml” z darmową dostawą Prime.
Bestseller na poz. 1 w Ocet.
Kolejny przykład wpływu Świata Czytników na sprzedaż.
Coś z przyciskami bym chciał zobaczyć. Kolor… też. Ale w sumie do niczego mi on niepotrzebny. :-P
W sumie, się zgadza. :)
Elementy mechaniczne się psują.
Miałem dawno temu Kindle DX – po paru latach używania pękł „joystick”, i w sumie całe – poza tym sprawne! – urządzenie na złom.
Wg mnie im mniej części mechanicznych tym lepiej, chyba trudno mi dostrzec jakieś ich zalety.
Moje mama wciąż używa Kindla 4 „Classic” – model z 2011 z joystickiem, przyciskami itd. Wszystko działa. Poza tym, że bateria może szybciej siada. Ja mam tego najnowszego Oasis i też wolę zmieniać strony przyiskami niż sięgać palcem, żeby puknąć w ekran. Różnicy gigantycznej nie ma, ale Oasis daje po prostu wybór – dotyk albo przycisk. I w żadnym razie nie sugeruję tutaj powrotu w czasie do opcji tylko z przyciskami, jak w modelu, który opisujesz.
Na stronie amerykańskiej Kindle Paperwhite jest dostępny bez ograniczeń.
To proste, robią miejsce na nowe produkty więc czekam na info od Ciebie co się tam pojawi
W tej chwili na polskiej stronie są dostępne (znowu) Paperwhite’y.
Od początku posiadania czytnika, używam Kindle’ów. Nie ukrywam, że nigdy mnie nie zawiodły. Ale teraz mały wyłom, bo postanowiłem spróbować PockeBook Verse Pro Color. Ciekawe, że zmieniam sprzęt, ale nie sprzedawcę (PB zamówiony z Amazona w ostatniej promocji). IMHO, to jeden z najlepszych sprzedawców do zakupu w celu testów.
Tak, tylko jak będziesz tak dalej testował (i zwracał?) to spodziewaj się monitu od Amazonu o zamknięciu konta za naruszenie regulaminu…
Żaden problem stworzyć nowe.
A masz odpowiednią liczbę nazwisk, danych adresowych i kart płatniczych? :) Bo jeśli spróbujesz konto założyć na te same dane, to szybko dostaniesz ponownie bana.
Będzie nowy PEJPERŁAJT?
Na 95% tak.
Niestety nie wiadomo czy w tym roku, czy np. za 5 lat.
Mnie do zmiany mojego starego kundle voyage może skłonić jedynie pojawienie się nowego i dobrego modelu z przyciskami, najlepiej trochę większego niż voyage.
U mnie Voyage zostanie do naturalnej śmierci, bo nie wyobrażam sobie, co lepszego może mieć czytnik 6″, z przyciskami i małymi ramkami. Każdy większy to druzgocąco miej mobilny. Kolejny czytnik to raczej będzie już z kolorowym ekranem, ale jako drugi, a nie zamiast Voyage. Jeszcze rozważyłbym coś w rodzaju 8″ z przyciskami i ekranem BW i możliwością notowania, ale nie koniecznie z technologią Wacom-a, która pogarsza „czystość” ekranu.
Tylko,czy one są jakieś takie super,to nie powiem. Szukam.. porównuje i są lepsze.
Amazon powinien wstydzić się, że produkty konkurencji są często w pełni spolszczone, natomiast czytniki Kindle wciąż nie pozwalają nawet na wpisywanie polskich liter (!!!).
Polska to dla Ameryki nadal trzeci świat. To samo jest w przypadku Apple – nawet taka Finlandia ma już Siri w swoim języku, a my nadal czekamy
Równo dziesięć lat temu miałem o tym artykuł:
https://swiatczytnikow.pl/pierwszy-drugi-trzeci-i-czwarty-swiat-wedlug-amazonu/
W międzyczasie awansowaliśmy do drugiego świata, choć tak nie do końca.
„produkty konkurencji są często w pełni spolszczone” – nie wiem czy widziałeś/widziałaś spolszczenie w Onyxach. Ma tyle błędów, że ja nie dałam rady z niego korzystać.
Wszystko zależy od tego czego szukasz. Jeżeli korzystasz sporo z abonamentów, to oczywiście, że są lepsze (Onyx, PB). Jeżeli jednak więcej kupujesz ebooków na własność i chcesz mieć wszystkie książki w jednym miejscu, to póki co nie ma lepszego rozwiązania niż Kindle ze swoją chmurą. Podobnie jeżeli czytasz sporo po angielsku (czy w innych językach), to dostępność słowników jest znacznie większa od innych marek, a funkcja powtarzania trudnych słówek występuje tylko na Kindle’u. Także stwierdzenia „lepsze” i „gorsze” zależą głównie od tego do czego chcesz używać czytnika.
No gdzie masz te premierę nowych Kindle co to miała być dzisiaj?
No jak chcesz, to możesz już zamówić w preorderze tylko nie z Amazonu i po cenie, że trochę kapcie spadają
https://goodereader.com/blog/product/all-new-amazon-kindle-e-reader-2024
Ten link to ewidentna ściema – wstawili informację ze nowy Kindle ma premierę 1.10 (nie ma), u nich będzie 9.10, ale tego też nie wiedzą. Jak coś się zmieni (teraz jest plotka o 16.10), to pewnie zmienią datę.
Jeśli chodzi o GR to podoba mi się polityka forum Reddita w kwestii tego źródła:
https://www.reddit.com/r/kindle/comments/1ftp9mn/new_kindle_coming_oct_9/
„Content from Goodereader is not allowed on r/kindle as the site has a reputation for posting misinformation, baseless clickbait, and content theft.
If you have information from a reputable source, such as The Verge, Engadget or TechRadar, please feel free to create a new post using that as a reference.”
Ciekawe co by mi wysłali gdybym kupił tam tego kindla za 199 usd
Z różnych rzeczy jakie słyszałem o GR, no to nie jest mimo wszystko jawny scam, więc albo:
– poczekają aż ten nowy K jednak wyjdzie (a wyjdzie), wtedy wyślą
– gdyby się jednak opóźniało, pewnie zwrócą kasę. Zresztą nie wiem jak to jest tam rozliczane, może jest tylko preautoryzacja kwoty na karcie.
A te 199 dolarów to jest kanadyjskie (ok. 150 USD), bo to blog i firma z Kanady.
Szkoda, że tylko Reddit jest taki stanowczy. Mam takie same odczucia – jeśli jakakolwiek informacja tam jest prawdziwa, to tylko te kradzione z innych źródeł.
Haha to prawda, przyganiał kocioł garnkowi
„jeśli jakakolwiek informacja tam jest prawdziwa, to tylko te kradzione z innych źródeł” – celne, kradnę. :)
Czy jeszcze nikt nie zauważył, e na amazon.de pojawił się Oasis z 4G?
Kindle kindlem, już mam, a ktoś wie czy InkBook będzie jeszcze nowe czytniki robił? Bo jakiś taki zastój mają…
Jak rozmawiałem z nimi na targach w maju, obiecywali że jesienią. Może coś na targi w Krakowie pokażą.
Ten 16 października to data premiery co najwyżej tego podstawowego modelu (zielony i czarny), czyli nic ciekawego. Chyba każdy oczekuje czegoś, co będzie następcą PW5, a może i Oasis 3, a to pojawi się pewnie już po nowym roku. A jakieś konkrety pod koniec grudnia po odtajnieniu materiałów FCC.
Ja już się nawet do tego 16 nie przywiązuję, choć może logiczne że będzie po Prime Days, raczej nie będą przeceniali od początku nowych czytników.
Zastanawiam się tylko czy te ciągłe przeceny na Scribe nie oznaczają, że zaraz zobaczymy jakieś Scribe 2, choć nie wiem, co mieliby tam dodać, problemem tego czytnika jest raczej soft niż hardware.
Ewentualny Scribe 2, to już spodziewam się czegoś podobnego (sprzętowo), do nowego reMarkable.
Osobiście chciałby coś o bryle Kogo Sage (8″, przyciski i możliwość notowania), z ACeP, ale niekoniecznie Gallery 3, tylko czym lepszym, tak jak Scribe swego czasu miał najlepszy ekran 10″ (300 ppi).
Z reddita wynika, że jednak bardzo popularny jest silikonowy przeźroczysty case na kindla taki jak na telefon. Potwierdzam, że pod względem wagi i komfortu to jest super rozwiązanie, oczywiście wymaga on dodatkowej ochrony np. jakiegoś neoprenowego worka typu sleeve przy transporcie, ale uchwyt i komfort jest wygodniejszy niż z okładką, która, nie dość że cięższa, to dodatkowo zazwyczaj ma zaostrzone krawędzie
https://www.amazon.pl/CoBak-Etui-Kindle-Paperwhite-Generation/dp/B0C5D1R63Z/
Moja teoria jest taka, że popularność przezroczystej okładki jest ściśle związana z możliwością dekorowania tyłu Kindle tysiącem nalepek i obrazków. ;)
To samo miałam napisać – chodzi głównie o ozdobienie czytnika milionem naklejek i pochwaleniem się na Instagramie. IMHO dziwna moda 😅
Chyba taka sama jak chwalenie się zdjęciami zrobionych paznokci 🤣
Widzę że bywasz na r/kindle.
Od czasu do czasu.
@tak tylko…
Chyba nie do końca trafna teoria, bo co najmniej 50% zdjęć z tymi kejsami nie przedstawia rzekomych naklejek z tyłu tylko pokazuje przód/ekran czytnika w etui a opis/tytuł dotyczy czegoś innego niż dekoracje z tyłu
Koszyczek wejdź na instagrama. Tam tych zdjęć z ozdobionymi Kindle’ami oraz rolek z samego procesu ozdabiania jest całe, całe mnóstwo ;)
Ja tam nie neguję tego, że to etui też chroni, chociaż konkretnie ja bym raczej takiego nie kupiła, ale to już z mojej sytuacji, gdzie albo mi potrafi często czytnik gdzieś spadać, albo moje dzieci potrafią się do niego dorwać, że wolę jednak etui zamykane (btw.. nie na Instagramie, ale też się pochwalę – u Chińczyków można sobie zamówić etui z konkretną grafiką, a ja nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zamówić sobie takiego :D https://imgur.com/a/XwadPKF Może mi wybaczycie chwalenie się, chociaż to pewnie stoi niewiele wyzej niż chwalenie się paznokciami :D )
u Chińczyków można sobie zamówić etui z konkretną grafiką,
O, a u których konkretnie Chińczyków? Bo mam plan.
Ha! Znalazłem idealną okładkę!
(jest też notes)
Ja zamawiałam sobie tutaj: https://pl.aliexpress.com/item/1005005526699317.html?gatewayAdapt=glo2pol
Dzięki, mają też „starego” PW4
Trochę nie wiem co on tak naprawdę chroni, ale faktycznie, może nalepki dobrze wyglądają.
Nie chroni aż tak ekranu, choć nie do końca, bo w razie upadku ma ranty. Ale na pewno całkiem dobrze chroni obudowę przy upadku przed wstrząsem i wgnieceniem/pęknięciem oraz przed porysowaniami. Do tego zapobiega otłuszczaniu matowych plecków kindla PW i bardzo wygodnie się w tym etui długo trzyma czytnik, bo jest na czym oprzeć brzeg dłoni. Wierz mi Robercie mam oba rodzaje etui i to przeźroczyste silikonowe zdecydowanie w kategorii ergonomiczno-wizualnej wygrywa (tym bardziej, że mam Kindla SE z obudową denim)
Czy ja nie potrafię znaleźć, czy z polskiego Amazona ponownie zniknęły czytniki kindle? Widzę dostępne tylko okładki.
Zgadza się. W ciągu ostatnich dwóch tygodni czytniki (głównie Paperwhite) pojawiają się i znikają.
Proszę o poradę, dawno nie śledziłem nowości w branży czytników. Wciąż korzystam z Voyage, niestety bateria już ledwo zipie. Warto na coś wymienić z obecnej oferty, czy czekać? Może jest opcja kupić gdzieś baterię? Voyage do tej pory był idealny ze względu na kompaktowość i świetny ekran.
Po wpisaniu „Kindle Voyage bateria” na aliexpress coś się pojawia, ale czy jest łatwo taką baterię wymienić to nie wiem.
Co do zamiany – mam nadzieję, że coś Amazon pokaże jeszcze w tym miesiącu, choć rewolucji nie będzie. Jeśli masz Voyage i chcesz coś podobnie kompaktowego, zwykły Kindle 11 będzie w sam raz, no chyba że takie rzeczy jak regulacja barwy się przydadzą, no i odrobinę większy ekran w Paperwhite.
Zarówno Kindle 11, jak i Paperwhite nie mają klawiszy, a to najbardziej wyróżnia Voyage. Jak dla mnie to niepoważne propozycje, bo w obu aspektach – kompaktowość i świetny ekran – to jak zamiana siekierki na kijek.
Dziękuję za odpowiedzi. Miałem ostatnio okazję pobawić się Kindle 10 i jeżeli 11 jest podobny, to niestety jest to przepaść jakościowa na korzyść Voyage, a PW wydaje się za duży. Dodatkowo, rzeczywiście fizyczne klawisze to duża zaleta. Pozostaje chyba zaryzykować chiński zamiennik baterii i zmierzyć się z wymianą :)
Akumulator w Voyage można bardzo łatwo wymienić. Wystarczy zdjąć górną osłonę, odkręcić 4 małe śrubki (zwykłe Philipsy), zsunąć resztę obudowy i dostęp do akumulatorka jest otwarty. Wtedy można odczepić stary i połączyć nowy. Całość do wykonania w max. 10 minut.
https://www.ifixit.com/Guide/Kindle+Voyage+Battery+Replacement/36944
Tylko z tym zsuwaniem jest trochę zabawy, trzeba ścisnąć delikatnie przy samych krawędziach. I nie podważać boków niczym, tam są takie delikatne plastikowe „wsuwki”.
Czy ktoś jeszcze pamięta o nowym Kindle? Wychodzi na to, że gorączka minęła, braków w sklepie nikt nie odczuwa. To może oni rzeczywiście rezygnują z nowych urządzeń? ;)
Gorączka nie minęła. Jest po prostu oczekiwanie na 16 X 2024. Tylko 2 dni. Choć osobiście nie przewiduję teraz niczego ciekawego. Plotki od ponad roku mówiły o czytnikach na 2025 rok.
Brak po prostu nowych plotek. Jest mowa o 16 lub 18 października jako dniu premiery, ale nie będę się wygłupiał i kolejnych dat ogłaszał, jak Świadkowie Jehowy daty końca świata. :)
Są też przypuszczenia, że Amazon miałby w ogóle odpuścić produkcję Kindle, ale w to absolutnie nie wierzę. Co najwyżej by trzymali stare modele, póki ktoś je kupuje. Nawet B&N, które już wypadło mocno z rynku e-booków, nadal sprzedaje czytniki Nook Glowlight.