Czekamy na premierę nowych czytników Kindle, tymczasem mamy już bardzo wiarygodny przeciek.
Na stronach hiszpańskiego Media Markt pojawił się – zapewne przedwcześnie – Kindle 11 w wersji 2024.
Ze zdjęć wynika, że będzie nowy kolor obudowy – zielony (matcha green).
Jeśli chodzi o nowości, to w opisie i na obrazku mamy wspomniane jaśniejsze o 25% maksymalne oświetlenie ekranu.
Nie będzie jednak regulacji barwy oświetlenia, która jest dopiero w Paperwhite.
Opis i zdjęcia produktowe podkreślają też tryb ciemny, który jak wiadomo już od pewnego czasu w Kindle jest, teraz najwyraźniej producent zamierza go promować.
Wspomina się też, że do wyprodukowania czytnika wykorzystano w 75% przetworzony plastik i w 90% przetworzony magnez.
Pozostałe cechy czytnika wydają się bez zmian, np. 16 GB pamięci, ekran 300 ppi, 8 tygodni na baterii itd.
Zwraca jeszcze uwagę cena czytnika – wersja bez reklam to 119,99 EUR – czyli o 10 EUR więcej niż starszy Kindle 11 w Niemczech. Oczywiście ceny na poszczególnych rynkach mogą się różnić.
Być może oficjalnie czytnik będzie ogłoszony 1 października, czyli w przyszły wtorek.
Czytaj dalej:
- [Chyba nie] Kolejny przeciek, tym razem z Chile: Kindle Paperwhite Signature Edition też… z jaśniejszym światełkiem
- Nowy czytnik Kindle 11 w wersji 2024 pojawi się pewnie za chwilę. Oto moje przypuszczenia, czego możemy się spodziewać
- Kindle Paperwhite 6 już za chwilę? Dokumenty FCC zdradzają plany Amazonu dotyczące nowych czytników
- Pożegnanie z Kindle Oasis 3 – czytnik już niedostępny w polskim i niemieckim Amazonie. Czy warto czekać na Oasis 4?
- Krótki test taniej okładki Fintie dla Kindle 11
- Jak można zepsuć Kindle? Oto w jaki sposób Amazon Lab126 testuje wytrzymałość czytników
Ciekawe czy ten wzrost jasności oznacza większą liczbę diod LED
Niekoniecznie. Może być inny model diod albo nawet dokładnie te same tylko wyżej wysterowane żeby świeciły jaśniej.
Możliwe, K11 miał 4 diody, PW5 ma 17 (ale tam była regulacja barwy, więc diody w dwóch kolorach).
Do Roberta.
Czy myslisz, ze te „przecieki” – ktore sie zdarzaja co roku to sa rzeczywiste przecieki, zeby podgrzac uwage zainteresowanych mediow czy poprostu wynikaja z chaosu w korporacjach na calym swiecie?
Trudno powiedzieć. Kiedyś byłem przekonany, że te przecieki są częściowo kontrolowane, ale teraz nie sądzę, aby Amazonowi tak zależało na ruchu na Reddicie czy paru blogach, aby coś takiego inspirować.
Ta wrzutka na stronie MM wygląda jak typowa pomyłka pracownika, który zapomniał schować produkt przed 1 października. Przy tak szerokiej dystrybucji na świecie zawsze coś takiego wypłynie.
No wlasnie mam podobny tok myslenia.
Żałosne. Cała machnina marketingowa uruchomiona tylko dlatego, że MUSI być nowy model, w którym tak realnie to nic się nie zmienia. Wyższy poziom podświetlenia, gdzie nie wiem, czy 1% użytkowników kiedykolwiek użył dotychczas maksymalnego.
Kolor obudowy przemilczę litościwie, szkoda o tym pisać nawet.
„Greenwashing” w postaci marketingowego bla bla o „materiałach eko” także.
Kiedyś można było kontynuować coś, co jest dobre przez kilkanaście lat, albo dłużej.
Szaleństwo marketingu doprowadziło do bezsensownej pogoni za „nowymi modelami” także w czytnikach, a długo opierał się ten rynek. Szkoda.
Ale daj nam się nacieszyć… Nie mam zamiaru wymieniać swoich czytników, ale ciekawi mnie, co tam Lab126 wysmażył nowego.
Serio czepiasz się, że na blogu o czytnikach pisze się o czytnikach?
Dlaczego uważasz, że się czepiam?
Ten blog wg mnie jest jednym z najlepszych w polskim Internecie a chyba mogę wyrazić swoją krytykę względem działań Amazona (a nie Roberta), który wypuszcza „nowy” model, w którym nie ma praktycznie nic nowego, co byłoby użyteczne, chyba, że komuś kolor plastiku robi różnicę?
Tym bardziej, że dużo bardziej przytane mogłyby być zmiany w oprogramowaniu niż w sprzęcie. Zmieniają pierdoły, których większość ludzi w ślepym teście nawet by nie zauważyła, a wsparcia dla języka nadal brak.
No ja już aktualizacji nie dostaję, czytnik mam prawie siedmioletni ;)
Aha, przy okazji widzę że jest nowy jb, może sobie wgram (i pozbędę się Home Screen).
https://github.com/notmarek/LanguageBreak/blob/master/README.MD
https://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=356872
Ale lab126 chyba juz nie istnieje. Z tego co mowiono, to wiekszosc z nich juz dawno pogonili.
Może i pogonili, ale nie tak dawno, bo w czerwcu 2024 ukazał się artykuł, jak Lab126 testuje nowe modele Kindle.
https://swiatczytnikow.pl/jak-mozna-zepsuc-kindle-oto-jak-amazon-lab126-testuje-wytrzymalosc-czytnikow/
Tu raczej z góry było wiadomo, że zmiany będą niewielkie (to wciąż Kindle 11, a nie 12).
Więcej nowości spodziewałbym się dopiero po Paperwhite 6 (12th gen).
No bo tacy sa ludzie, niestety. Widze to po Redditach, napaleni na kupno kolejnego flagowca co roku, choc wiadomo, ze to ma sluzyc kilka conajmniej lat tym bardziej, ze i wsparcie sie wydluza i sprzet jest poprostu mniej usterkowy. Ja po latach uzywania najtanszych smartfonow – kazdego wymienianego dopiero, kiedy byl slabo uzywalny (bateria albo mulenie) nabylem najlepszego flagowca azjatyckiej marki. I zamierzam to uzywac przez deklarowane 7 lat wsparcia. Jesli padnie mi wczesniej bede gleboko nieszczesliwy i wroce do tanich modeli.
By the way – juz zypelnyk kuriozum jest premiera najnowszegoIIphone’s „oven ready” do Applowskiego AI, ktore nie ma postaci ciasta jeszcze. Czyli sprzedanie na obietnice.
No ja w ostatnich dniach przeglądam sobie reddita kindlowego i widzę żę ludzie cieszą się po prostu czytnikami i czytaniem, że kupili np. swojego pierwszego kindle, a tylko niektórzy zgryźliwcy im piszą, po co kupowałeś, skoro zaraz będzie nowy :)
Od dwóch lat Amazon nie wypuścił żadnego nowego czytnika, a konkurencja sporo, więc potrzebowali coś pewnie na przeczekanie. Zakładam, że plotka o ekranach ACEP w 2025 jest wciąż prawdziwa, więc duża premiera byłaby w przyszłym roku.
Greenwashing robiło też Kobo, przy okazji Kobo Clara 2E podkreślali mocno, że obudowa jest z recyklingu. Co przy czytnikach, które kupujemy na lata wydaje mi się i tak mało istotne.
„Żałosne. Cała machnina marketingowa uruchomiona tylko dlatego, że MUSI być nowy model, w którym tak realnie to nic się nie zmienia.”
Ale gdzie ta machina marketingowa? Mam wrażenie, że to klienci się sami nakręcają i doszukują nie wiadomo czego na podstawie fusów z kawy czy wnętrzności kaczki.
Otóż to. :) Ja tu widzę zero marketingu Amazonu, raczej to, że po cichu chcą podmienić wersję 2022 na 2024.
Dokładnie tak, robi się to tylko po to aby pisać, że jest to model z 2024. Taka informacja jest bardzo ważna dla potencjalnego nowego nabywcy kindla, że kupuje aktualny model a nie jakiś staroć.
Tak robi się w handlu, wymienia jedną diodę i można pisać „nowość” – cieszą się handlowcy, cieszą się klienci. Tak to działa i nie ma co obrażać.
Czy ja wiem czy po cichu? Zobacz ten przeciek przewinął się już przez duże portale technologiczne na całym świecie (np. w USA the Verge), a kolejne będą go w najbliższych godzinach powielać. Więc z małej rzeczy zrobił się ogólnoświatowy marketing produktu amazonu… Przypadek?
Nie przypadek, tylko normalne działanie portali technologicznych. Skoro się klika, to publikują.
Ja obstawiałbym, iż zmiana bardziej była podyktowana dostępnością części czy zmianą dostawcy któregoś z komponentów wewnętrznych. A przy okazji dorzucono coś ekstra (nowy kolor, jaśniejsze diody).
Jest to częste zjawisko w branży urządzeń elektronicznych (patrz np. domowe routery… gdzie z pozoru ten sam model występuje w iluś rewizjach sprzętowych… szczególnie nadużywane przez marki w rodzaju TP-Link, gdzie to zjawisko jest tam powszechne… najgorzej, iż często starsze rewizje mają inny firmware i krótsze wsparcie). Więc te uwagi użytkowników Reddit, iż może było warto poczekać parę dni na nowszy model, nie są takie głupie i pozbawione podstaw (bardzo możliwe, że nowa edycja będzie otrzymywać dłuższe wsparcie/aktualizacje producenta).
Tak, wsparcie będzie dłuższe, bo w przypadku Amazonu wynosi co najmniej 4 lata od zakończenia sprzedaży danego modelu, czyli „Kindle Generation 11, 2022 Release” do 2028.
To „wsparcie” w przypadku Kindla głównie polega na psuciu tego, co dobrze działało. Ja akurat zazdroszczę tym, którzy już nie dostają aktualizacji i mogą sobie bez obaw włączyć wi-fi.
Zapytałem Rufusa, asystenta AI na stronie amazon.com, ale jeszcze mu nie powiedzieli ;)
Q: Will new kindle 2024 version be available this or next month?
A: I don’t have any information about a new Kindle being released in 2024. Amazon typically releases new Kindle models once a year, usually around autumn. Here are some key details about the current Kindle models:
i niżej link do Kindle 11 z 2022…
Już zdjęli Kindle 11 (2024) ze strony hiszpańskiego Mediamarkt.
Zastanawiam sie czy chodzi o wiecej diod LED, czy o jasniejszy (bardziej „bialy”) ekran. Bo ekran wystarczy podmienic, diody zreszta tez,a reszta zostaje po staremu. Dla producenta to wlasciwie nie tyle nowy sprzet a upgrade (lifting) starego.
Mam zamiar rozpocząć przygodę z jakimś e-czytnikiem i się zastanawiać co wybrać kindle 11 czy empik gobook 2.0 ?? A moze coś innego w granicy 600 zł?