Publio jest kolejną polską księgarnią, która wysyła na Kindle pliki EPUB. Oznacza to spore zmiany dla czytających m.in. Gazetę Wyborczą.
Wczoraj wieczorem pisałem o zmianach w Nexto, a dziś rano dostałem informację z księgarni Publio, że też dokonali zmian w wysyłce na Kindle.
Przypomnę, że to wszystko związane jest z zapowiedziami Amazonu, zgodnie z którymi od sierpnia 2022 przy wysyłce bezprzewodowej przestaną być przyjmowane pliki MOBI. Od paru miesięcy można wysyłać już format EPUB.
Wybór formatu
W przeciwieństwie do innych księgarń tutaj klienci dostali możliwość wyboru. W przypadku Publio na stronie ustawień konta można zdecydować, w jakim formacie wysyłane mają być automatycznie e-booki i prasa. Do wyboru są EPUB, MOBI oraz PDF.
Tak więc jeśli chcemy wrócić do wysyłki w formacie MOBI – wtedy wystarczy to przestawić. Trzeba się jednak liczyć z tym, że w pewnym momencie pliki przestaną przechodzić i wtedy trzeba będzie zmienić na EPUB. Pliki MOBI nadal będzie można ściągać i wgrywać po kablu.
Zmiany w wyglądzie i działaniu czasopism
Większość książek wysyłanych mailowo jako EPUB powinna wyglądać na Kindle podobnie. Inaczej wygląda sytuacja w przypadku części czasopism.
Na przykład Gazeta Wyborcza w formacie MOBI opracowana była w tzw. formacie gazetkowym. To bardzo stary format, który nie zmienił się od połowy lat 2000. Miał on specjalny spis treści, ułatwiający nawigację według tematów.
Gdy czytaliśmy artykuł, w stopce widzieliśmy tytuł następnego, w nagłówku – aktualny dział.
Możliwe też było przejście do kolejnego artykułu przez gest góra-dół.
W przypadku formatu EPUB, czasopismo wygląda jak każda inna książka.
Podobnie „od zawsze” wygląda Wyborcza na czytnikach PocketBook albo inkBOOK.
Zmieniło się też formatowanie tekstu. Ponieważ Wyborcza trafia na Kindle w nowym formacie MOBI (AZW3), możliwe jest np. pogrubienie czcionki, jak również zastosowanie własnego fontu. W nagłówku widzimy bieżącą godzinę (jeśli wybraliśmy to w ustawieniach).
Dla mnie największym problemem jest tutaj utrata możliwości szybkiego przejścia do kolejnego artykułu, zamiast tego mamy Page Flip czyli możliwość nawigacji po przesunięciu palcem od dołu ekranu. No, ale to wymaga kilku dotknięć.
Efektem ubocznym nowego formatu GW będzie to, że na wygaszaczu pojawi się nam pierwsza strona „papierowej” Wyborczej. Widzicie to na zdjęciu otwierającym artykuł.
Gazetę Wyborczą w nowym formacie wszyscy otrzymają jutro. Wiem, że redakcja będzie jeszcze go przerabiała, aby ułatwić lekturę. Dopóki Amazon umożliwia wysyłkę MOBI, można sobie ten format włączyć ręcznie w ustawieniach konta.
Czy ktoś też tak ma że Amazon nie przyjmuje mu EPUB? Za każdy razem, przy wysyłce EPUB przez Calibre, dostaję maila że jest to zły format. Za to gdy wysyłam MOBI, to przechodzi ale dostaję maila że niedługo koniec i powinnam wysłać EPUB:(
Skopiuję swoją odpowiedź spod innego artykułu.
Możliwe że ten akurat epub miał błędy formatowania. Byłoby to do sprawdzenia w programie Kindle Previewer, który też powinien odmówić konwersji: https://swiatczytnikow.pl/co-jesli-kindle-nie-polubil-naszego-e-booka-z-calibre-konwersja-w-kindle-previewer/
A czy ten plik edytujesz w Calibre? Jeśli nie, to spróbuj w samym Calibre zrobić konwersję EPUB -> EPUB. Może to poprawi te błędy.
Dziwna sprawa bo problem dotyczy 5 ebooków ale wysyłałam z Calibre 7 i 2 przeszły bez problemu. Spróbuję konwertować.
„Polityka” też już domyślnie wysyła EPUB po kliknięciu „Wyślij na Kindle”. Nie podoba mi się strona wizualna tygodnika po tej konwersji, więc przejdę raczej na wgrywanie po kablu.
EDIT: Nie przejdę. Wycofali MOBI w ogóle.
Trzeba będzie z tym żyć.
Czy u was też za każdym razem Amazon żąda zweryfikowania nowego wydania Polityki? Zmieniałem już kilkakrotnie adres wysyłki, ale nic to nie daje :(
Tak, żąda. Był taki okres, że nie było monitu o ręcznej weryfikacji. Potem znowu przestało działać w pełni automatycznie, mimo prób modyfikacji adresów email.
Opcją może być kupno Polityki/GW w Kindle Store, tam pewnie nadal jest format gazetkowy. No, ale rezygnujemy tym samym z innych korzyści jakie daje prenumerata cyfrowa.
Po to są te zmiany.
Nie sądzę. Sprzedaż czasopism na Kindle jest zapewne marginalna z punktu widzenia Amazonu.
Niestety, dla mnie wygląda to na klasyczne „gotowanie żaby”. Ale może po prostu nie mogę się przyzwyczaić do nowego interfejsu.
Polityka jako EPUB to masakra. Zapewne rano tak będzie wyglądać GW. Już się boję. To jak picie ciepłego alkoholu. Można, ale po co się męczyć 🫤
Kolejnym minusem przejścia Wyborczej z formatu gazetkowego na książkowy jest zniknięcie miniaturki okładki na liście w Library i zastąpienie jej paskudną okładką domyślną.
„paskudna okładka domyślna” zawiera chociaż informację o dacie wydania gazety. Miniaturka nie zawiera żadnej wartościowej informacji ;)
Używam widoku List, nie Grid, więc datę wydania i tak mam na widoku ;-)
Nowa Wyborcza wygląda po prostu źle. Domyślnie ustawiona wielkość czcionki jest za duża i będzie irytujące przestawianie wielkości przy każdym przejściu książka – gazeta czyli minimum 2 razy dziennie.
Na duży plus okładka jako wygaszacz, na minus brak okładki przy wyświetlaniu kolekcji.
https://www.publio.pl/blog/wysylka-plikow-mobi-przez-send-to-kindle-bedzie-niemozliwa-od-sierpnia-2022-r/
Nie rozumiem Amazonu. Zamiast upraszczać, tylko utrudniają. Burdel w formacie przesyłania plików. Burdel w samym oprogramowaniu, które jest coraz mniej intuicyjne i potrafi wyprowadzić z równowagi.
Jestem z kundlami od takiego szarego classika (opisywanego wtedy jeszcze jakąś cyferką) i pamiętam, jak to wyglądało kiedyś a jak teraz. Było może ascetycznie, ale prosto. Teraz jest nieintuicyjnie i po prostu dziwnie. Niedawno zmieniłem PW3 na PW5 i w ciągu jakiejś godziny przeżyłem 3 zmiany oprogramowania. Na PW3 miałem jakąś wersję bez aktualnych zmian. Wersję, którą nawet lubiłem. Na PW5 była jakaś nowsza i zacząłem się jej uczyć, a tu bach info, że jest nowsza i znowu zmiany.
Nie rozumiem programistów Amazonu. W ich przypadku sprawdza się co do joty powiedzenie, że lepsze jest wrogiem dobrego :/ Tak czy inaczej tego zamieszania mobi/epub kompletnie nie ogarniam. Mi się jeszcze nie udało wysłać epuba mailem, którego Amazon by nie zwrócił :(
Drogie Publio,
wiem, że ostatnie „pomysły” Amazonu dotyczące formatu przesyłanych plików, ale także zmiany w oprogramowaniu czytników Kindla itp. akrobacje budzą uzasadnione obawy o kierunek myślenia pomysłodawców . Podobno próbujecie jakoś ucywilizować czytnikowy wygląd EPUBa w wydaniach Wyborczej, ale daleko mu do przejrzystości i wygody starego gazetkowego MOBI. Mam w związku z tym pytanie, czy nie można wprowadzić jako dodatkowego formatu tzw. czytnikowego PDF , stosowanego np. przez jeden z tygodników opinii?
Publio jest jedynie dystrybutorem treści i występując w takiej roli przekazujemy wszelkie uwagi i pomysły dotyczące formy i układu treści w plikach do wydawcy. Mamy nadzieję, że wygląd Gazety w formacie epub uda się jakoś „ucywilizować” aby nadal był przyjazny w użytkowaniu. Gazeta Wyborcza jako dziennik jest nieco bardziej skomplikowana w „budowie” niż tygodniki opinii. Składa się z wielu grzbietów, dodatków itd.
Dopóki Amazon nie blokuje wysyłki plików mobi, można w ustawieniach wysyłek (na koncie w Publio) ustawić jako domyślny format mobi i korzystać z niego tak długo jak będzie możliwe.
Pozdrawiamy
Publio.pl
Mowa o Wprost jak zgaduję:
https://swiatczytnikow.pl/tygodnik-wprost-wrocil-jednak-z-wydaniem-cyfrowym-i-bardzo-ciekawa-wersja-pdf/
No, ale Wprost ma tylko tę wersję cyfrową, która jest osobno składana. Podejrzewam, że ciężko byłoby tę jakość osiągnąć przy codziennej automatycznej konwersji. Co nie oznacza, że GW nie mogłaby spróbować.
Ja ze względu na nowy format zrezygnowałem z subskrypcji Wyborczej. Świetny prosty sposób nawigowania po gazecie zamieniono na siermiężne przekopywanie się przez zawartość. Jakbyśmy się przesiedli z rolls-royce’a’a na malucha. Gazety nie czyta się jak książki. Nie wszystko nas interesuje, często nie mamy też czasu, żeby czytać od deski do deski. Dlatego musimy mieć możliwość swobodnego nawigowania po dzienniku zwłaszcza. Amazonie, nie zmieniaj czegoś, co funkcjonuje dobrze.