Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

[Nieaktualne] Promocja wiosenna w polskim Amazonie: Kindle 10 już za 224 zł, Kindle Paperwhite 5 za 450 zł. Najlepsze ceny w historii!

Polski Amazon odpalił dzisiaj pierwszą tegoroczną promocję na czytniki Kindle. Dwa modele kupimy najtaniej w historii!

Oto ceny w Amazon.pl – to są zawsze wersje bez reklam:

Promocję ma również niemiecki Amazon. Ceny wersji bez reklam:

Wszystkie linki do Amazonu są afiliacyjne, jeśli dokonasz zakupu przy ich użyciu, otrzymuję niewielką prowizję. Dziękuję.

Tym razem zdecydowanie bardziej opłaci się zakup w polskim Amazonie. Poniżej dokładniej omawiam promocję, która potrwa do 14 kwietnia.

Aktualizacja z 14 kwietnia: sądziłem że promocja skończy się o 9 rano, ale nadal trwa, prawdopodobnie do północy, albo godz. 9. w piątek. 

Aktualizacja z 15 kwietnia: promocja skończyła się dziś rano.

Wyliczenia: Kindle 10

Kindle 10 kosztuje w promocji 224,99 zł – i tutaj wyliczenia są proste. Płacimy tyle ile widzimy na stronie produktu.

Przesyłka z polskiego Amazonu dla zamówień powyżej 40 zł jest bezpłatna.

Dostępna jest również wersja biała.

Podkreślę jeszcze raz, że czytniki z polskiego Amazonu są tylko w wersji bez reklam.

Wyliczenia: Kindle Paperwhite V

Kindle Paperwhite 5 kosztuje w promocji 450,99 zł – to o 239 zł taniej niż cena z premiery. Czytnik dostępny jest tylko w kolorze czarnym i ma 8 GB pamięci.

Tu, podobnie jak przy Kindle 10 – płacimy dokładnie tyle ile widzimy na stronie produktu.

To cena znacznie niższa niż w Amazon.de – tam czytnik kosztuje około 487 zł, z przesyłką ok. 515 zł.

Wyliczenia: Kindle Paperwhite Signature Edition

Kindle Paperwhite Signature Edition kosztuje 630,99 zł – o 230 zł taniej. Czytnik dostępny jest tylko w jednej wersji z 32 GB pamięci. I tutaj podobnie – płacimy dokładnie tyle, ile na stronie.

Warto zauważyć, że Signature Edition kupujemy taniej niż „zwykłą” piątkę bez promocji.

Wprawdzie jedną z najważniejszych cech Signature Edition jest bezprzewodowe ładowanie w technologii Qi, ale w Europie wciąż nie pojawiła się oficjalna ładowarka Ankera „made for Amazon”.

W polskim Amazonie kupimy jednak Anker PowerWave (89,96 zł) w formie stojaka – dostępna też w dwupaku za 170,96 zł. Niemniej jeśli mamy w domu inne już takie ładowarki, też powinny działać. 

Z pośrednikiem: Oasis i wersje z reklamami

Jeśli chcemy zamówić wersje Kindle, dostępne tylko w niemieckim Amazonie, konieczne będzie skorzystanie z pośrednika. Zamawiamy wtedy czytnik na niemiecki adres, a firma odsyła go do nas za dodatkową opłatą.

W ten sposób możemy nabyć Kindle Oasis 3 – sam czytnik to ok. 790 zł, z przesyłką wyjdzie ok. 850 zł.

Opisywałem kiedyś jak zamówić Oasis przy pomocy Mailboxde, co kosztuje około 50 zł. Są też nieco tańsi polscy pośrednicy ogłaszający się np. na Allegro (szukajmy takich fraz jak „adres w Niemczech”).

W obecnej promocji zakup czytników z reklamami raczej się nie opłaci. Kindle Paperwhite 5 z reklamami to łączny koszt około 450 zł – wychodzi to mniej więcej tyle, ile wersja bez reklam zamawiana bezpośrednio z polskiego Amazonu.

Oficjalne okładki

Po tym, jak dodamy czytnik do koszyka, Amazon zaproponuje nam zakup okładki.

W polskim Amazonie nabyć możemy oficjalne etui do Kindle 10 za 129,99 zł. Dostępne są trzy kolory: czerwony, niebieski i czarny.

Jeśli chodzi o Paperwhite 5, oficjalne okładki są trzy:

Wodoodporne są etui materiałowe i korkowe. Przypominam, że ze względu na inne rozmiary Paperwhite 5 nie pasują do niego okładki do starszych modeli.

Jeśli cena oficjalnej okładki nas odstrasza, w Amazonie znajdziemy też sporo zamienników, np. z firmy Fintie. Są też wersje ze stojakiem – tu za 49,38 zł (link już działa). No, ale to nie jest technologia rakietowa, można okładkę kupić równie dobrze gdzie indziej, zwracajmy tylko uwagę, na to do którego czytnika pasuje.

Zauważyłem że jeśli do koszyka dodamy Paperwhite – to widzimy też propozycję folii na ekran. Tu moja rekomendacja od wielu lat jest taka sama – folii nie potrzebujemy, bo porysowanie ekranu jest bardzo mało prawdopodobne, a przed uszkodzeniem podczas transportu powinna go chronić okładka. Dodatkowa folia pogarsza czytelność i wprowadza niepotrzebne odbicia światła.

Termin dostawy + zamówienie na firmę

Kindle 10 oraz Paperwhite Signature Edition są wysyłane na bieżąco. Czytnik zamówiony dzisiaj (środa) mogę mieć już nawet w piątek.

Jeśli chodzi o Paperwhite 5 – tu musimy poczekać nawet do maja. Do momentu wysyłki zamówienie możemy anulować bez problemu, a po wysyłce mamy 30 dni na zwrot.

Czytnik można zamówić do domu, albo do paczkomatów i innych punktów odbioru.

Przypomnę, że standardowa przesyłka jest darmowa. Opcje przyspieszone są płatne, ale dają w zasadzie tylko tyle, że mamy gwarancję dostawy przed danym dniem.

Jeśli w polskim Amazonie wykupiliśmy abonament Amazon Prime – mamy też bezpłatną dostawę priorytetową, z tym że jak widać z powyższego przykładu, czasami termin jest taki sam.

Jeśli chcemy kupić czytnik(i) na firmę i odliczyć VAT, wygląda to inaczej w zależności od sklepu:

  • w Amazon.pl uzupełniamy dane firmowe (numer NIP) – wtedy wszystkie zamówienia będą już z fakturą VAT. Dokładniej kiedyś to opisywałem.
  • w Amazon.de można również te dane podać, choć firma zaleca założenie konta biznesowego, z tym że od pewnego czasu nie jest dostępna polska (ani angielska) wersja strony. Chyba chcą do tego zniechęcić klientów spoza Niemiec.

Który model Kindle wybrać?

Jak zwykle przy tak mocnych promocjach mamy spore dylematy.

Już w ubiegłym roku zaktualizowałem nasz przewodnik, jest też gotowa tabelka z porównaniem. Tutaj kilka sugestii, biorąc pod uwagę aktualne ceny:

Kindle 10 (224,99 zł w amazon.pl) – to będzie świetny pierwszy czytnik, a już szczególnie w tej cenie. Nie ma sensu szukać używek o niejasnej historii. Jest szybki, ma światełko (czyli pozwala na czytanie w dowolnych warunkach), ma wciąż aktualizowane oprogramowanie (choć wersja 5.14.2 trochę go spowolniła), obecnie wysyłana jest już wersja z 8 GB pamięci.

Największą wadą Kindle 10 jest słaba rozdzielczość ekranu – tylko 167 ppi, ale… przez lata wielu z nas czytało właśnie na takim ekranie. Jeśli masz ograniczony budżet, bierz bez wahania.

Kindle Paperwhite 5 (450,99 zł w amazon.pl) – zeszłoroczna nowość, z większym ekranem 6,8″, na którym zmieści się prawie 30% więcej tekstu – czytnik bardzo szybki i wciąż poręczny mimo tej wielkości. Ma regulację barwy światła. Zobacz mój test. Za taką cenę nie zdziwię się, jeśli na PW5 przesiądzie się wielu posiadaczy poprzednich generacji Paperwhite.

Kindle Paperwhite Signature Edition (630,99 zł w amazon.pl) – różni się od zwykłej „piątki” trzema rzeczami: pamięć 32 GB, możliwość ładowania indukcyjnego oraz czujnik światła. Omawiałem to dokładniej przy premierze. Jeśli te rzeczy są dla nas ważne, to teraz mamy najlepszą cenę – taniej nawet niż Paperwhite 5 bez promocji.

Kindle Oasis 3 (999,99 zł w amazon.pl lub 169,99 EUR w amazon.de) – wciąż chyba najlepszy model Kindle, jedyny z klawiszami, do niedawna jedyny z regulacją barwy światła. Ekran 7″ jest jednak niewiele większy niż w PW5, a cena dwukrotnie wyższa. Odnoszę wrażenie, że kto miał kupić Oasis przez ostatnie lata, już to zrobił…

I jeszcze dwie uwagi:

  • Jaki rozmiar pamięci: jeśli zastanawiasz się czy potrzebujesz wersji 8 czy 32 GB – to prawdopodobnie wystarczy wersja z mniejszą pamięcią – wejdą tam tysiące e-booków. Aktualny jest wciąż mój artykuł z 2017.
  • Z reklamami czy bez? Na niemieckim Amazonie możemy kupić Paperwhite 5 w wersji z reklamami, taniej choć wymaga to skorzystania z pośrednika. Tak jak pisałem w FAQ na temat reklam – reklamy nie wyświetlają się podczas czytania, ale tylko na ekranie wygaszacza (na którym normalnie są okładki). Wielu osobom też udało się bezpłatnie je wyłączyć.

Wiosenne okazje w Amazon.pl

Wiosenne okazje trwają w amazon.pl w dniach 1-13 kwietnia. Poza czytnikami zwracajmy uwagę na elektronikę, która może być tańsza niż w polskich sklepach.

Ponownie są np. słuchawki Sennheiser HD 599 (450 zł), które już polecałem i z których korzystam na co dzień. Sporo też słuchawek firmy Soundcore.

Podsumowanie

Tego się nie spodziewałem. W niecałe pół roku po Black Week mamy rekordową promocję na oba czytniki Kindle. A wcale nie było pewne, czy tak dobra jak na Black Week się powtórzy. Bo przecież mamy inflację, rosną koszty wszystkiego, również przez pewien czas kurs złotego w stosunku do euro czy dolara spadał.

W przypadku Kindle 10 cena jest wprost bajeczna. 224,99 zł nie kosztował nigdy żaden nowy czytnik Kindle wysyłany do Polski. Owszem, w Stanach były dawno temu podobne promocje np. na Kindle Classic, ale raz że tam nie ma VAT, dwa że zakup dla nas był wyraźnie droższy.

Tak samo przy Paperwhite 5 – tak mocna obniżka musi zaskakiwać, szczególnie w obliczu tego, że dostępność magazynowa czytników nie jest tak dobra. Dla wielu osób właśnie ten miesiąc oczekiwania będzie argumentem za dopłatą do Signature Edition.

Zaskakuje skala promocji, bo ceny w polskim Amazonie są wyraźnie niższe niż w niemieckim. Mam taką teorię, że może czytniki są produktami, które w szczególny sposób zachęcają do zakupów w polskim Amazonie – a jednocześnie do udziału w wiosennych wyprzedażach. Korzystajmy z tego i cieszmy się.

Promocja na czytniki Kindle w polskim Amazonie potrwa do czwartku, 14 kwietnia, pewnie do godziny 9.00 rano. Jedna osoba może zamówić tylko dwie sztuki jednego modelu.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle, Stare promocje i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

247 odpowiedzi na „[Nieaktualne] Promocja wiosenna w polskim Amazonie: Kindle 10 już za 224 zł, Kindle Paperwhite 5 za 450 zł. Najlepsze ceny w historii!

  1. Qazzy pisze:

    Paperwhite zamówiony, więc powinien wpaść Ci grosik z afiliacji ;-) Teraz mam PW3 i od jakiegoś czasu myślałem nad zmianą, a tu taka oferta! Wreszcie będzie można poleżeć z książką w wannie :-D Szkoda tylko że taki długi czas dostawy :-(

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Dzięki! Póki masz przez ten czas na czym czytać, to oczekiwanie aż tak nie boli. :)

      3
      • EwaS pisze:

        Paperwhite 5 czy Limited Edition???
        Proszę o poradę…

        0
        • edytao3 pisze:

          Spokojnie PW5 wystarczy na wiele lat. Chyba że będziesz czytać duże pliki PDF, to wtedy większa pamięć się przyda. Ale czytając mobi to chyba nie ma szans zapełnić pamięci. Dodatkiem jest też bezprzewodowe ładowanie (ale chyba ładowarki brak w zestawie),więc to pociągałoby kolejny koszt. Czytniki ładujemy dosyć rzadko, więc nie wiem czy jest sens dopłacać. Ja PW3 wymieniłam właśnie na PW5

          2
    • rudy102 pisze:

      Ze zwykłym czytnikiem też można leżeć w wannie i nic mu nie jest. Przed PW4 miałem pierwszego inkbooka i czytałem na nim w wannie parę lat.

      3
  2. Lech pisze:

    Cóż za koincydencja, akurat wczoraj myślałem, że czas wymienić mojego classica, bo bateria po naładowaniu pokazuje połowę, a klawisze się zacinają, i że warto obserwować blog po promocje :) Przy okazji rozpuściłem wici wśród znajomych i zamówiłem 3 dziesiątki z linka ref – aż na dwa konta trzeba było, bo limit 2 sztuki na konto :) Dziękuję za pomoc :)

    2
  3. Martyna pisze:

    Idealnie, dzięki! A myślałam tydzień temu o zmianie z PW3 na PW5. Zaraz zamawiam :) Czy Paperwhite 5 z polskiego Amazona będzie z reklamami?

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Nie, w polskim Amazonie są tylko czytniki bez reklam. Zresztą nawet na stronie produktu jest to opisane: „Kindle Paperwhite (8 GB) – teraz z wyświetlaczem 6,8″ i regulowanym podświetleniem w ciepłym kolorze – bez reklam”

      2
      • Martyna pisze:

        Dzięki! A to dlatego nie widziałam, bo szukałam tej informacji w miejscu, w którym jest na niemieckim Amazonie. Czytnik zamówiony – dostawa 6go maja.

        1
  4. Jarek pisze:

    Kindle 10 zamówiony. Dostawa w piątek

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Daj znać czy dojdzie. Z reguły czytniki zamówione pierwszego dnia dochodzą faktycznie szybko, w kolejnych mogą się zacząć lekkie obsuwy. Z drugiej strony to nie Black Friday i chyba magazyny nie pracują na 100%.

      0
      • Sylwia pisze:

        Też właśnie zamówiłam K10 (ciocia chciała spróbować przygody z czytnikiem po tym jak od 3 miesięcy korzysta z K8 pożyczonego od mojej siostry). I też mam informację, że w piątek dostawa

        1
      • Jarek pisze:

        Kindle 10 zamówiony do paczkomatu w środę, z planowanym dostarczeniem w piątek, będzie prawdopodobnie dopiero dzisiaj (jest w dostawie). Natomiast w czwartek zamówiłem kolejny Kindle 10 i dotarł w sobotę, ponieważ miał opcję dostawa w weekend.

        0
  5. Krzysiek pisze:

    Mam straszliwy dylemat… W moim kupionym 10 lat temu Kindlu zaczyna padać bateria, w przeciwnym razie w ogóle bym się nie zastanawiał nad wymianą. I co teraz, dziesiątka czy PW5? :-)

    7
    • r pisze:

      Ja bym kupował PW5, jednak lepszy ekran robi różnicę, też jest nowszy o 2 lata więc będzie miał dłużej aktualizacje więc będzie kolejnym czytnikiem na kolejne 10 lat.

      7
    • Lech pisze:

      Miałem dokładnie ten sam dylemat. W 10-letnim kindle Classic bateria wyraźnie słabiej działa, w dodatku miałem kiedyś zajawkę, że chciałem go samemu rozkręcić i wymienić baterię. Nie rozkręciłem, za to skutecznie uszkodziłem klawisze (chodzą, ale trzeba mocno przyciskać). Którego wybrać? Obiektywnie PW5 jest lepszy, ale czy warto dopłacić 200zł? Ja sobie odpowiedziałem na to pytanie, że nie. Bo i tak dostanę czytnik lepszy niż dotychczasowy Classic, który i tak mi w zupełności wystarczał, i gdyby nie to, że umiera ze starości, to bym nie myślał o wymianie.

      4
      • tr3mm0r pisze:

        Warto dopłacić. Promocja jest bardzo atrakcyjna na PW5. Ja kupiłem na premierę za prawie 700 PLN i jestem zachwycony

        4
    • Sylwia pisze:

      Ja miałam Classica, przesiadłam się na PW3 z powodu podświetlenia ekranu. Jeżeli chodzi o rozdzielczość to tak, jest różnica, ale z drugiej strony tylko z powodu rozdzielczości to pewnie bym tego Classica nie wymieniła. To co moim zdaniem robi różnicę to ciepłe podświetlenie ekranu. Mam jeszcze Onyxa który to ma i faktycznie przy czytaniu wieczorem przy nienajlepszym świetle jest różnica. Ale to i tak nie jest jakiś „deal breaker”. Wszystko zależy od tego gdzie i przy jakich warunkach będziesz czytać.

      3
    • Tomek pisze:

      Jeśli możesz dołożyć to bierz pw5, nie będziesz zawiedziony

      1
    • haw pisze:

      220 zl roznicy na 10 lat, to daje jakies 22 zlote rocznie, 1.83 miesiecznie w zamian za wiekszy ekran, wyzsza rozdzielczosc, wodoodpornosc i perspektywe ze nie musisz w domu trzymac ladowarki USB-mini przez nastepne 10 lat. mam nadzieje ze odpowiedzialem wyczerpujaco :).

      13
    • nnd pisze:

      Ja mam Kindle Keyboard i Paperwhite 3 i gdyby nie podświetlanie ekranu i padająca bateria w Keyboard to pewnie dalej bym używał Keyboard. Większa rozdzielczość nie robiła mi żadnej różnicy, dotyk się przydawał tylko przy czytaniu książek w obcym języku (wyświetlanie słownika), za to Keyboard mi lepiej leżał w dłoni i wolałem klawisze do przełączana strony.

      W Kindle 10 i Paperwhite 5 podświetlenie jest w obu, więc jak stary ci wystarczał to K10 pewnie też ci wystarczy.

      3
    • Marek pisze:

      Ludzie tu piszą, że PW5 będzie lepszy, ale on jest większy a więc i cięższy. Jak komuś czytnik towarzyszy na co dzień w plecaku czy torebce to mniejszy może być bardziej odpowiedni.

      2
      • Robert Drózd pisze:

        Ciężar to jest 205 g (PW5) vs 174 g (K10) czyli aż takiej różnicy nie ma. Chociaż oczywiście to trzeba by liczyć z okładką, która doda co najmniej połowę wagi.

        1
        • Izdebka pisze:

          Czy dla starszej osoby wystarczy Kindle 10? Ma język polski? Przepraszam za dziwne pytania, ale zatrzymałam się na PW1 l, z którego nadal jestem zadowolona :)

          0
          • asymon pisze:

            Wystarczy i nie ma.

            Z drugiej strony PW5 ma większy ekran, co dla starszych osób może mieć duże znaczenie. A to dlatego, że jeśli ktoś ma słabszy wzrok i używa większego rozmiaru fontu, to na większym ekranie mieści się więcej tekstu. Różnica niby niecały cal, ale jest naprawdę widoczna.

            0
    • Bogdanow pisze:

      Oasis

      0
      • bobasek pisze:

        Tak, bezwzględnie Oasis. Cieniutki, leciutki, malutki (jak na taki ekran), widać, że produkt luksusowy. Metalowa obudowa, ekran to jakieś twarde szkło – raczej nie plastik, bo zimne. Nie rysuje się. No i najważniejsze – klawisze. Jak wyłączysz dotyk, to możesz trzymać czytnik nie bojąc się, że przypadkowo dotkniesz ekran i zmieni się strona. Przy przekładaniu z ręki do ręki i obracaniu możesz trzymać za ekran i nic się nie dzieje. Całość prima sorte. :)

        3
    • Grzesiek pisze:

      Mi padła bateria w Kindle Keyboard (też od 10 lat go mam) i wziąłem PW5, rewelacja polecam.

      0
  6. Krzysztof pisze:

    Kindle Paperwhite 5 – dostawa za miesiąc?

    „DARMOWA dostawa do punktu odbioru 6 – 10 maja”

    0
    • Robert Drózd pisze:

      No tak jak pisałem, wszyscy się rzucili na Paperwhite 5. K10 i Signature Edition wysyłane są na bieżąco. Czasami tak jest, że wysyłka w końcu wychodzi szybciej, ale nie jest to regułą.

      2
      • Krzysiek pisze:

        Po kupnie PW5 dostałem informację, że dostawa 15-17 maja, ostatecznie stanęło na 14 maja. W miniony piątek dostałem maila, że czytnik dotrze w środę, 27 kwietnia. :-)

        0
  7. Łukasz pisze:

    Kupiony.

    Przez jakiś czas zastanawiałem się, czy przesiadać się Paperwhite 1 na coś nowego. Chwilę korzystałem z Paperwhite 4 i jak nie widziałem szczególnej różnicy, jeśli chodzi o ekran, to szybkość działania robi różnicę, więc PW 5 z promocji zakupiony.

    3
  8. Dominik pisze:

    To samo u mnie. Mam PW1, miałem PW3, ale był mniej przyjemny w odbiorze, do tego pojawił się martwy pixel i sprezentowałem w rodzinie. PW1 śmiga, trzyma krócej ale spokojnie można tydzień czytać. Ale dzisiaj jak zobaczyłem cenę, to mówię przesiadka! A potem zobaczyłem datę dostawy…. O nie! nie po to jestem w gorącej wodzie kąpany żeby czekać miesiąc. Więc idzie 32gb :)
    Najbardziej cieszę się na czytanie w wannie jak za dzieciaka.
    PW1 do szuflady, nauczony historią z PW3. Cieszę się z bezprzewodowego ładowania bo ostatnio w 2 klawiaturach gniazda usb-c urwałem od płyty :/

    2
  9. Kabor pisze:

    Zakupiłem 2 x PW5.

    Mając Prime dostawa wyskoczyła na 4 maja.

    Uwaga. Linki do etui: zamienników oraz wersji ze stojakiem prowadzą do oficjalnego etui.

    0
  10. cayoth pisze:

    Od kilku lat mam Kindle Voyage. Zadowolony jestem z niego, ale w obliczu braku aktualizacji zacząłem zastanawiać się nad przesiadką na PW5. Dodatkowo, w sumie nie wiem, czy po ostatniej aktualizacji, czy to kwestia mojego czytnika, okładki książek przestały działać na Voyage’u, co przyznam, że jest dość irytujące, gdy przez cały czas normalnie ta funkcja działała. I w sumie zastanawiam się, czy warto kupić PW5, szczególnie jak teraz jest wiosenna promocja.

    0
  11. jabrzoza pisze:

    PW5 dostawa 6 maja. Amazon chyba nie przewidział tak dużego zainteresowania promocją.

    2
  12. wrw3r pisze:

    Da się na tym modelu (10) uruchomić gcc, mc, bash i git?
    Nie potrzebuje internetu, wystarczy mi tylko shell i klawiatura na usb/bt

    7
  13. wykop pisze:

    Przejrzałem i nie mogę uwierzyć, że te sprzęty mają tak mało pamięci. 8G w dzisiejszych czasach?
    byle pdf zajmuje polowe.

    Dziwne, ze nie ma usb C

    Strasznie wielkie ramki. Rozumiem w poziomie, ale dlaczego w pionie? Ja bym wolał zupełnie bez ramek i zapiski na marginesie jak zwykle. Jeszcze gdyby były przyciski to moge zrozumiec ale tak?

    Widzę, że od dawna nie ma programów, gdzie te czasy gdzie i w scrabble można było pograc i jakies wykresy pooglądać.

    Nawet nie chiało im się reklam zmienić i reklamują angielskojęzyczne książki. Gdyby nie ta strona nie wiedziałbym czy obsługuje to polskie znaki.

    ZASTÓJ

    11
    • Robert Drózd pisze:

      PW5 ma USB-C.

      Jak czytasz zwykłe e-booki to 8 GB spokojnie wystarcza.

      Jak chcesz pograć, to kupujesz inkBooka albo Onyxa z Androidem.

      A czytniki z polskiego sklepu nie mają reklam.

      7
      • wykop pisze:

        reklamy na stronie amazonu maja grafiki z ANGIELSKIMI ksiazkami.
        ;-) nie doczytałeś

        pograc nie pograc, ale kiedy czytasz ksiazke i widzisz wykres powinien byc interaktywny

        640KB wystarczy każdemu
        uwierz mi, ze byle pdf z grafika spokojnie zapelni to maleństwo

        ale inne nie maja

        ZASTÓJ

        (przekonaj mnie, że jest inaczej)

        7
        • Jagum pisze:

          Przestań trollować xD

          Wymyślasz problemy, które przy normalnym używaniu czytnika nie występują. Chcesz kombajn robiący wszystko, kup tablet. Chcesz czytać książki, kupujesz czytnik.

          16
        • Adasss pisze:

          Czyli chcesz tabletu przebranego za czytnik. Z wszystkimi zaletami tabletu. Tyle, że w pakiecie będą też wszystkie wady tabletu. Ja tam się cieszę, że Amazon nie idzie w tą stronę. Tableto-czytniki są dostępne na rynku i każdy chętny bez problemu je sobie kupi. A m.in. dzięki polityce Amazonu możemy wciąż się cieszyć też klasycznymi czytnikami, z wszystkimi ich zaletami (i oczywiście wadami), w dobrej cenie. Popyt na nie jakoś wciąż jest, więc to jojczenie, że Amazon dalej je sprzedaje, jest kompletnym nieporozumieniem.

          11
          • Jagunn pisze:

            bzdury pleciesz, gry i programy BYŁY na kindlu i zostały usuniete bo nie było wsparcia. to jest krok w tył

            3
            • Robert Drózd pisze:

              No właśnie i zostały usunięte, bo pies z kulawą nogą się nimi nie interesował, a w tym czasie wzrosła popularność smartfonów i tabletów.

              6
    • NimnuL pisze:

      Widzę, że kolega pochodzi z pokolenia smartfonowo-tabletowego ;-)

      Który PDF zajmuje 4GB? ;-)

      Czytnik e-booków nie jest dla Ciebie. Nie pograsz na tym, nie użyjesz FB…

      To jest książka, tylko lepsza. Czarno-biała.

      9
      • dde Modo pisze:

        a ja mysle ze ty jestes z pokolenia marudy, ktory nie ma pojecia o czym pisze

        x-ray miał miec svg i mapy, miały byc aplety do ksiażek naukowych i co i nic. ale musialbys miec czytnik od wiecej niz pół roku i wiedziec co sie dzieje w swiecie ksiazek

        0
    • NimnuL pisze:

      Jak widzę, kolega reprezentuje pokolenie smartfonowo-tabletowe.

      Czytnik ebooków nie jest dla ciebie, nie pograsz na tym, nie przejrzysz FB. Nie rozumiesz idei czytników, tudzież książek.

      PS. istnieje PDF mający 4GB objętości?

      3
      • Jagunn pisze:

        z wyznawcami nie rozmawiam
        widze ze nawet nie widzisz jak wielki jest zastój a nawet recesja

        2
        • Adasss pisze:

          Zgaduję: wyznawca = osoba chcąca używać czytnika eBookow do… czytania eBookow.
          No cóż, jestem z tego staroświeckiego świata, który woli, żeby rzecz która się kupuje w jakimś celu spełniała go jak najlepiej, a reszta ma marginalne lub żadne znaczenie.
          Na koniec jeszcze jedno wyjaśnienie, PDF formatem ebookowym nigdy nie był i nie będzie. Czytnik pdfow, zwłaszcza tak dużych, o jakich raczysz pisać musi spełniać inne wymogi niż czytnik eBookow. Wymogi te różnią się na tyle, że dobry czytnik Pdfow, będzie przeciętnym czytnikiem eBookow. Ja za taki „postęp” dziękuję.

          8
        • Simplex pisze:

          Nie „recesja”, a „regres” – polecam czytać więcej książek żeby rozwinąć zasób słownictwa ;)

          4
  14. piotrdab pisze:

    Mając PW4 zamówiłem PW5, bo kusi mnie ciepłe podświetlenie i więcej tekstu na stronie. Zamówienie złożyłem rano, data dostawy wpadła 6-10 maja – dziwi mnie, jak możliwe, że ktoś później zamawiając dostał datę 4 maja?

    0
    • Kabor pisze:

      Jak wyżej pisałem u mnie data dostarczenia to 4 maja. Zamówienie złożyłem jeszcze przed informacją tutaj około 10,30. O ktorej ty złożyłeś zamowienie?

      0
      • piotrdab pisze:

        Sprawdziłem – jednak to nie było tak rano, jak mi się wydawało w natłoku innych działań. Kupiłem godzinę po Tobie… Teraz rozumiem.

        1
  15. piotrdab pisze:

    Czy popełniłeś Robercie II część testu PW5? Nie mogę jej odnaleźć na swiatczytnikow.pl, a widzę, że w I części planowałeś dalsze testy opisać w listopadzie (2021?).

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Ze wstydem przyznaję że nie. :) Miałem już prawie cały przygotowany, gdy weszło nowe oprogramowanie 5.14.2 i muszę wymienić wszystkie screeny. A docelowa użytkowniczka PW5 choć klnie na zmiany w działaniu, to czytnika nie chce oddać, muszę zabrać i porobić nowe zrzuty.

      3
  16. Jaqub pisze:

    Witam.
    Zakupiłem dzisiaj Pw5 i mam pytanko.
    Na Pw4 uzywałem pliku FONT_RAMP, do zmiany wielkosci czcionki.
    Czy na Pw5 nadal działą ta metoda?

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Działała, ale nie sprawdzałem w ostatniej wersji oprogramowania. Jeśli na PW4 masz 5.14.2 i FONT_RAMP działa, to na PW5 prawie na pewno też będzie.

      1
  17. mikoko pisze:

    Czy nie wydaje wam się, że Amazon tą bardzo dobrą promocją tylko dla Polski szykuje się do wejścia z polskimi książkami ?

    1
  18. Janek pisze:

    Co za pech… Niecały miesiąc temu zamówiłem na Amazon Kindle 10 za standardowe 399 zł :(

    2
    • Adasss pisze:

      W sumie tak się czasem zastanawiałem, czy ktokolwiek kupuje w Polsce te czytniki w „normalnej” cenie. No to już nie muszę się zastanawiać :D
      Był jakiś konkretny powód pośpiechu, czy po prostu nie wiedziałeś, że lepiej poczekać?

      1
      • edytao3 pisze:

        Ja akurat kupiłam używany, bo było dla mnie za drogo (teraz skorzystałam z okazji, bo dostałam cynk d kolegi z pracy). Natomiast to był mój pierwszy czytnik, nie wiedziałam, że mogą być aż tak duże promocje… Nawet do tej pory nie orientowałam się, że jest polski Amazon… Mam nadzieję, że PW5 wystarczy mi na długo, ale przy kolejnym zakupie będę wiedzieć, by czekać na promocje :)

        2
      • Robert Drózd pisze:

        Kupują. Jak ktoś potrzebuje czytnika na teraz, to nie będzie czekał nie wiadomo ile na promocję. Albo idą do marketu i kupują na miejscu. To tak jak z książkami papierowymi, w internecie jest taniej, ale księgarnie stacjonarne wciąż często dają radę.

        1
      • marmez pisze:

        Często jak się na prezent kupuje, to mało kto myśli o prezencie z 3-4 miesięcznym wyprzedzeniem, by brać na promocji, wtedy bierze się po cenie jaka jest.

        0
  19. Nowicjusz ebookowy pisze:

    Kilka pytań :

    Czy majac PW5 potrzebna jest wieczorem/nocą lampka do komfortowego czytania?

    Czy działa na nim empik go?

    Jakie jeszcze polskie ksiegarnie czy serwisy można podpiąć?

    Czy oprócz gazet takich jak wyborcza, mozna kupić i przeglądać roznego rodzaju magazyny kolorowe? ( oczywiscie nie byłoby kolorów), komiksy, mangi?

    Dzięki i pozdrawiam 👍
    Ps. Ponoć dostawa na 22 maja… Dopiero O.o?

    0
  20. Marek pisze:

    Kupiłem PW5 ,następnie kupiłem Kobo Libra 2. PW5 oddałem żonie a z Kobo Libra 2 korzystam. Dla mnie Kobo Libra 2 ma wiele zalet w porównaniu z PW5, klawisze zmiany stron, ostrzejszy bardziej wyraźny ekran, obsługa wielu formatów, bardziej otwarty system, mozliwość wielu modyfikacji. Według mnie jest lepszy niż Oasis. Polecam Kobo Libra 2

    3
    • Sylwia pisze:

      Kobo Libra 2 ma taką samą rozdzielczość ekranu co PW5 – 300 ppi. Więc nie wiem skąd ten „bardziej wyrażny ekran” (chyba tylko po to, żeby wprowadzić innych w błąd).

      1
      • Marek pisze:

        I co z tego że mają tą samą rozdzielczość jak jakość ekranu Kobo ma lepszą, miałaś obydwa czytniki w ręku?
        Ludzie na forum też tak uważają
        https://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=343056

        2
      • Robert Drózd pisze:

        Może tak być, że dwa czytniki o teoretycznie takim samym ekranie różnią się. Bo tam jest też jeszcze kwestia dodatkowych warstw nad ekranem (np. podświetlanie, szybka zabezpieczająca itd.), które mogą. Np. spośród sześciocalowych czytników wiele osób uważało że najlepszy kontrast ma stary Kindle Voyage.

        2
        • Marek pisze:

          Tu masz rację, dodatkowa warstwa ekranu w PW5 jest powodem gorszej jakości ekranu, a moje odczucia co do jakości ekranu na Koba Libra 2, że jest lepszy niż na PW5 tak samo uważam porównując z Oasis.

          1
          • Sylwia pisze:

            No i ok, z tym stwierdzeniem mogę się zgodzić: „jakość ekranu”, to nie to samo co „ostrość ekranu”, bo to drugie jest związane bezpośrednio z rozdzielczością, a na to pierwsze wpływają różne czynniki. Ten pierwszy komentarz był bardzo niejasny i mógł łatwo wprowadzić w błąd.

            Nie wiem jak funkcjonalność Kobo (poza tym, że wiem, że maja fajniejsze statystyki), ale jeżeli chodzi o wygląd, to przyznam, że podobają mi się te czytniki bardziej niż Kindle Oasis (takie bardzo subiektywne zdanie). Gdyby tylko miały obsługę Legimi oraz obsługę chmury do przesłanych książek (a nie tylko kupionych w ich księgarni), to pewnie bym się zastanawiała.

            1
  21. jacek pisze:

    Mam Kindle Voyage czy warto przesiadać się na Paperwhite 5 lub Oasis 3 ?

    0
  22. NimnuL pisze:

    PW5 zakupiony z Twojego linka. Dzięki.

    0
  23. marmez pisze:

    A miałem nie wymieniać PW4 kupionego niecały rok temu (krótko przed pojawieniem się PW5). Ale synowi się zbił jego czytnik i on potrzebuje nowy, to on dostanie mój, a ja w końcu z regulacją barwy, o czym od dawna marzyłem ;D

    1
  24. Ewa pisze:

    Co za fart, w moim PW2 padło gniazdo zasilania a tu taka promocja. Super.
    PW5 kupiony z Twojego linka, dostawa 20 maja.

    1
  25. @Robert, z twojego linka zamówiłem K10 i PW5 i mam nadzieję, że coś Ci tam skapnie. Aktualnie mam PW3 od nowości i jestem w pełni zadowolony, a teraz dam go w prezencie. Składam książki w formatach kindle i epub, jednak z wyboru osobiście mam i użytkuję tylko czytnik Kindle bo cyfrowe książki w tym formacie wyglądają w składzie jak papierowe książki. Dzięki za info o promocji, pozdrawiam

    1
  26. Ola pisze:

    Zamówiony z linka PW5, data dostawy 20.05. Wow.
    Przy okazji dzięki za rękę na pulsie i rzetelnego bloga, który niejednokrotnie bardzo mi pomógł.

    1
  27. Przemysław pisze:

    Tak bez pitolenia. Mam PW3 i jeden martwy pixel, warto się przesiadać na PW5?

    0
    • marmez pisze:

      Jeśli Ci ten martwy piksel przeszkadza… albo jeśli ekran w obecnym wydaje się za mały… albo jeśli marzysz o zmianie barwy oświetlenia… to tak. W przeciwnym razie nie.

      Z ekonomicznego punktu widzenie nie ma sensu.

      Pozdrawiam.

      1
      • edytao3 pisze:

        W tej cenie PW5 już praktycznie ekonomiczny zakup :) Ale tak serio, to miałam Pocketbook Inkpad 3 z 8calowym wyświetlaczem i regulacją podświetlenia. Niestety ostatnio stłukłam ekran i na szybko kupiłam używanego PW3 i bardzo dokuczał mi ten mniejszy rozmiar i brak ciepłego podświetlenia (głównie czytam nocami). Bez zastanowienia zamówiłam w promocji PW5. Oczywiście każdy może mieć inne potrzeby czytelnicze.

        2
  28. costi pisze:

    Zastanawiam się nad przesiadką z Voyage na PW5 Signature (bo chcę zachować czujnik światła). Ma to sens?

    0
  29. Tomeq pisze:

    Zamówione z linka. Dzięki za wyczerpujące informacje na ten temat na blogu.

    0
  30. NimnuL pisze:

    Teraz data dostawy PW5 zmieniła się na 14 – 16 maja (wczoraj było to 20 maja).
    W moim zamówieniu nadal widnieje 20-22 maja.
    Być może ogarnęli logistykę i będzie niespodzianka z szybszą wysyłką.

    0
  31. MoDoc pisze:

    Dotarł do mnie właśnie Kindle Paperwhite Signature Edition, żałuję, że wcześniej nie zmieniłem. Nie chciałem czekać miesiąc na zwykłą wersję :D

    1
    • Piotr pisze:

      Ale czy więc jesteś zadowolony z tej droższej wersji specjalnej, czy żałujesz, bo wersja 5 by Cię również zadowoliła?

      1
    • Bookworm pisze:

      A co miałeś wcześniej?

      0
      • MoDoc pisze:

        Kindle Paperwhite(10th Generation) – to mój stary czytnik.

        Jak dla mnie wyraźniejsza i ostrzejsza czcionka. Widzę dużą różnicę.
        Wziąłem, bo szybsza dostawa, chociaż mam ładowarkę indukcyjną więc też skorzystam. Jednak gdyby dostawa była w tym samym terminie to wziąłbym podstawową wersję.

        0
        • Piotr pisze:

          Też mam teraz Paperwhite IV i zamówiłem V. Nie spodziewałem się, że czcionka będzie w V wyraźniejsza/ostrzejsza… Jeśli tak, to byłby to jeszcze jeden argument za przejściem nawet z IV na V, nie mówiąc już o przejściach z wcześniejszych generacji.

          1
  32. Onomatopeja pisze:

    gdzieś jest realny test jak długo działa który czytnik? gdzieś czytałem ze 5 działa 30% krócej
    prawda to?

    2
    • Robert Drózd pisze:

      Odnoszę wrażenie po paru miesiącach że bateria trzyma trochę krócej (ale i tak dłużej niż w Oasis), realnego testu porównawczego chyba nikt nie zrobił. Generalnie czas na baterii nie przeszkadza, ale jedynymi Kindle gdzie miałem z tym problem były Oasis 2 (od początku do teraz), no i Oasis 1 (po paru latach, o czym był artykuł).

      0
  33. Bogdanof pisze:

    Każda kolejna generacja czytników kusi, ale w moim Paperwhite 2 nic mi nie przeszkadza i nadal działa świetnie, chociaż bateria już nie trzyma tak długo jak kiedyś. Gdybym miał zmieniać to chyba na Kindle 10, a nie Paperwhite 5. 6″ to dla mnie maksymalna wielkość czytnika by wszedł mi do kieszeni kurtki, by móc go w miarę wygodnie przenosić bez plecaka, teczki, itp.

    0
    • marmez pisze:

      Podświetlanie to jednak niezłe doładowanie do wygody czytania w różnych warunkach oświetleniowych. Osobiście nikomu nie polecam czytnika bez podświetlania.

      Co do wymiarów, to musisz sobie sam sprawdzić zewnętrzne wymiary. Kiedyś miałem PW2 i zdaje mi się, że był ciut większy od PW4, ale mogę się mylić. PW5 jest nieznacznie większy, bo ramki ma mniejsze. Ale wymiary zewnętrznę są dostępne w specyfikacji, tak, że to łatwo sprawdzić.

      0
  34. Gregrex pisze:

    W takiej cenie nawet nie ma się co zastanawiać. Biorę PW5 a nawet dwa.
    Może przekonam dziecko/żonę do czytnika.
    Dostawa 14 maj, dobrze, nie spieszy mi się bo niecały rok temu kupiłem PW4 – akurat będzie czas żeby go sprzedać a przede wszystkim zamówić okładkę do PW5 u Chińczyka. I folię, bo akurat osobiście używam i w PW4 i wcześniej w PW3 choć w tym momencie trzeba zrezygnować z wodoodporności i czytania w wannie.

    0
  35. Bookworm pisze:

    1. Rozważam możliwosć zakupu PW5 na prezent.
    Mam pytanie czy osoba obdarowana musiałaby robić aktualizacje z mojego konta na Amazon czy mogłaby/musiałaby założyć własne konto? Wtedy zapewne w trakcie zakupu powinnam zaznaczyć, że to jest prezent.

    2. Czy posiadacze PW5 Signature Edition mogliby podzielić się swoimi spostrzeżeniami?

    0
  36. Grzegorz pisze:

    Hej :)

    Zamówiłem nietypowo KPW5SE z niemieckiego Amazona do Polski (przesyłka standardowa). Kindle nie został jeszcze wysłany. Ciekawi mnie, jaki będzie dostawca w tej sytuacji: Poczta Polska czy firma kurierska? Ponoć Poczta Polska wkłada przesyłkę do skrzynki – to byłoby dla mnie najwygodniejsze rozwiązanie niż czekać na kuriera w domu.

    0
  37. Antsaren pisze:

    Zamówiłem afiliacyjnie signature edition obok podstawowego jakiego mam.;) Czy pojawiają się w ogóle w ostatnim czasie jakieś przeceny na oryginalne etui materiałowe lub korkowe? Obserwuję od dłuższego czasu i mam wrażenie, że ich nie przeceniają w ogóle.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Czasami są przeceny rzędu 20% na wszystkie oryginalne etui (nie pamiętam czy były w polskim Amazonie, na pewno kilka razy w niemieckim), no ale zwykle się nie pokrywają z promocjami na czytniki. :/

      1
  38. Johnny pisze:

    Dzieki, kupione dla tesciowej ;)

    1
    • Johnny pisze:

      Jestem troche zniesmaczony dzialaniem Amazona, wczoraj kurier mnie nie zastal i dostalem info: „Dzień dobry, Przewoźnik UPS nie mógł dostarczyć paczki. Przesyłkę możesz odebrać w jego placówce. Przepraszamy za niedogodności.” wchodze na linka do amazona: a tam tylko informacje o DHL, INpost i poczta polska.
      No to ide na strone ups-a i tam doczytalem ze kurier bedzie probowal dostarczyc paczke trzykrotnie… wiec jak to w koncu jest? nie mam zadnej informacji czy bedzie jeszcze dostarczana paczka, czy mam sobie sam szukac w ktorym access point paczka sie znajduje? Zero informacji… tragedia…

      0
      • Robert Drózd pisze:

        Przede wszystkim: masz dane na temat numeru z UPS i w samym UPS będą wiedzieli o tym najlepiej, możliwe że na stronie śledzenia jest opcja przekierowania przesyłki na punkt odbioru.

        0
        • Johnny pisze:

          No wlasnie wczoraj probowalem sie wbic na strone UPS – ale logowanie po Amazon i po Gmail nie wchodzilo… cos sie sypalo… poczekalem do dzis i musialem dzwonic… wyjasnilo sie ze paczka jest w Access Point, ale zadnego telefonu, albo maila wyjasniajacego gdzie szukac paczki nie otrzymalem… po Amazonie/UPS spodziewalbym sie bardziej konkretnych informacji, a nie takiej popyliny :)

          0
  39. Adam pisze:

    Pytanie techniczno-estetyczne
    aktualnie czytam na PW3 czyli ekran obniżony względem ramki. Na okładce etui widać odciśniętą ramkę. Czyli w jakiś sensie ekran nie jest „uciskany” czyli ostatecznie chroniony.
    A jak to się ma w Kindle Paperwhite V gdzie wszystko jest płaskie czyli okładka z etui słabiej, mocniej naciska na „szkiełko” ekranu. Czy ekran nie traci blasku, „matowieje” od powiedzmy mikrourazów od odwierania, zamykania ocierania okładki etui.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Mam w tym momencie cztery czytniki Amazonu z takim płaskim ekranem z ramką i miękką okładką (PW4, PW5 i dwa Oasis). Na żadnym ekranie nie widzę takiego efektu, choć ekran może się trochę czasami pobrudzić od tej okładki, jeśli ta będzie też brudna. Ale przetarcie załatwia sprawę, nic na trwałe nie pozostawia śladów. Odnoszę wrażenie, że ta przednia szybka jest z dość odpornego na zarysowania materiału, bo i rys nie zauważam.

      0
    • Gregrex pisze:

      Ekran nie jest uciskany ale polecam folię-szkło 9H (na Ale za 20PLN, u Chińczyka podobna cena za 2szt), wbrew temu co pisze Robert nie przeszkadza w czytaniu a większy komfort psychiczny. Każdego Paperwhite jakiego kupuje na dzień dobry zabezpieczam folią 9H i etui.

      0
      • Sylwia pisze:

        Powiem tak, na moim PW3 nie mam folii, a na ONYXie mam (po to, żeby lepiej się na nim pisało). I jak czytam na ONYXie to różnica jest kolosalna. W szczególności jak czytam z lapką zawieszoną nad łóżkiem, to pomimo tego, że nie świeci ona bezpośrednio na czytnik to i tak strasznie odbija się światło. Więc może i faktycznie jak ktoś woli spać spokojnie, to niech naklei folię, ale z tego co ja zauważyłam to komfort użytkowania (w szczególności przy sztucznym świetle) jest o wiele gorszy.

        1
  40. piotrdab pisze:

    Widzę, że data dostawy PW5 skraca się i dzisiaj widnieje 12 maja :) Jest więc nadzieja, że zakupy z pierwszego dnia promocji nie będą czekały w magazynie do 6-10 maja, a przyjadą wyraźnie wcześniej (przynajmniej ja mam taką nadzieję).

    0
  41. Czytacz pisze:

    Cześć.
    Jak wyglądają na tych czytnikach książki z legimi, empik go albo wysłane automatycznie z publio?
    Czy są okładki czy ich nie ma? Czy są jakieś dopiski? Nie wiem czy to aktualne ale gdzieś widziałem takie zdjęcie, że książki wgrane samodzielnie mają dopisek „Personal”.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Książki z Legimi i Empik Go są w starszym formacie MOBI, więc mogą być gorzej sformatowane niż zakupione w księgarniach. Powinny mieć okładki na liście, nie będą miały na wygaszaczu. Zakupione bezpośrednio w księgarniach np. Publio na odwrót.

      O co chodzi z „dopiskami”?

      0
      • Czytacz pisze:

        Co to znaczy gorzej sformatowane?

        Książka z Publio będzie miała okładkę na wygaszaczu a na liście nie?
        Przepraszam, że dopytuję ale coraz więcej rzeczy mnie w tym temacie zaskakuje i nie widzę w tym żadnej logiki.

        Przez ten „dopisek” rozumiem słówko „Personal” na okładce. Widziałem to na jakimś zdjęciu. Nie wiem czy to jest aktualne.
        A jeśli jest, to czy dotyczy wszystkich książek nie zakupionych przez sklep Amazona?

        0
        • Robert Drózd pisze:

          O różnych wariantach MOBI pisałem tutaj:
          https://swiatczytnikow.pl/50-twarzy-mobi-czyli-o-roznych-wariantach-glownego-formatu-kindle/

          Książki z Publio tak powinny mieć, podobnie jak wszystkie w tzw. formacie hybrydowym. Pisałem o tym np. tutaj
          https://swiatczytnikow.pl/aktualizacja-5-13-7-dla-kindle-nowy-ekran-glowny-nowe-menu-a-okladki-na-wygaszaczu-dzialaja/

          „Personal” – tak, książki z polskich księgarń (i wysyłane mailem/bezprzewodowo/po kablu) są traktowane jako „personal documents” przez Amazon i mają ten dopisek.
          Książki z abonamentów nie mają, bo twórcy abonamentów „oszukują” Kindle, że to są książki z Amazonu.

          Generalnie jeśli szukasz czytnika głównie do abonamentów, lepiej sprawdzą się inne marki jak PB czy IB.

          0
          • Czytacz pisze:

            Też dochodzę do tego wniosku. Trzeba zgodzić się na bardzo dużo zgniłych kompromisów, żeby korzystać z tej marki.

            Jeśli zaś chodzi o PB to znowu mam wątpliwości co do jakości wykonania. Po kilku latach używania PB TL3 coś dziwnego zaczęło się dziać z wierzchnią warstwą.
            Czy ktoś może ma porównanie z PB TL5 albo z PB HD3?
            Czy to jest ten sam materiał, taki jakby lekko gumowy?

            0
            • Robert Drózd pisze:

              To nie chodzi o kompromisy. Po prostu każda z dużych marek czytników ma trochę inną specyfikę, o czym pisałem tutaj:

              https://swiatczytnikow.pl/czym-roznia-sie-od-siebie-czytniki-kindle-kobo-pocketbook-oraz-inkbook/

              Ja jestem wielkim fanem Kindle i to wciąż mój główny czytnik, ale z Legimi korzystam na PB. Trzeba więc zdecydować, jakie będzie główne przeznaczenie czytnika. Wielu osobom Legimi na Kindle w żaden sposób nie przeszkadza żeby pochłaniać kolejne powieści.

              HD3 z tyłu ma zwykły niegumowany plastik. TL3 nie pamiętam jaki miał (sam czytnik trzymałem w okładce, a już oddany jest rodzinie z UA, więc nie sprawdzę), ale zajrzałem do swojego testu z 2015 i tam chyba faktycznie było lekkie gumowanie.

              0
              • Czytacz pisze:

                Jednak dla mnie to są jakieś kompromisy. Bo to nie jest tak, że włączam i działa wszystko normalnie (przynajmniej z mojej perspektywy). W moim rozumieniu normalnie działa tylko na książkach z Amazonu.

                1. Konieczność synchronizacji po kablu,
                2. Okładki raz są tutaj, raz tam,
                3. Lepsze lub gorsze formatowanie,

                i pewnie jeszcze inne rzeczy o których jeszcze nie wiem.

                Oczywiście każda z tych rzeczy to jest mała „pierdoła”, ale razem już się sumują do większej „pierdoły”.

                Zastanawiam się czym Kindle rekompensuje te „niewygody” użytkowania. No chyba, że ta wielka popularność w Polsce wynika z tego, że wszyscy kupują z Amazona angielskie książki.

                A jak wygląda przód HD3?
                Bo u mnie problem w TL3 jest na ramce z przodu. Też jest cały czas trzymany w okładce.

                0
              • asymon pisze:

                Bo to nie jest tak, że włączam i działa wszystko normalnie

                Ale chodzi ci o Legimi, czy ogólnie? Bo ja właśnie włączam i czytam. Nie muszę czekać pół minuty na uruchomienie czytnika jak Inkbookach czy Pocketbookach, książki kupuję też (w większości) poza Amazonem, jest trochę polskich e-księgarni, jak Nexto, Publio, Woblink, Virtualo, Ebookpoint, Świat Książki, Empik, ewentualnie masz sklepy konkretnych wydawnictw czy grup wydawniczych.

                Brak okładek irytuje, ale mogę z tym żyć, bardziej wkurza mnie świadomość, że polityką Amazonu jest celowe psucie wyświetlania okładek.

                Tak naprawdę jedynym co mnie irytuje jest brak polskiej klawiatury i niemożliwość wyszukiwania polskich znaków. Z angielskim interfejsem sobie jakoś radzę, słowniki są super (Oxford, Merriam-Webster, brytyjskie i amerykańskie do wyboru), konkurencja słowników nie daje wcale.

                Za „lepsze lub gorsze formatowanie” odpowiadają raczej wydawcy niż Amazon. Chyba że chodzi ci o Enchanced typesetting, to trochę tak, ale to w większości bajery. Fakt, zwykle robię sobie konwersję do azw3 i dzielenie wyrazów, ale pliki azw3 mail „odbija” (kolejne celowe psucie), dla książek nie wysłanych do chmury gubią się statystyki czytania. Więc jest albo albo, w sumie zwykle wysyłam (bo chcę zbierać statystyki), a jak mnie formatowanie irytuje, to wtedy przerabiam i ręcznie kopiuję na czytnik. Legimi na Kindle przestałem używać, bo ich „zabezpieczenia” rozwalały tekst. I znowu, to nie jest wina Amazonu, że Legimi nie umie w watermarki.

                Największą zaletą czytników kindle jest moim zdaniem program do czytania, szybki, estetyczny i wygodny. Tyle że bez polskiej klawiatury.

                Dziecko używało androidowego Xiaomi (do Legimi), trochę starego Pocketbooka (bez obsługi Legimi), teraz ma Paperwhite i 7 książek miesięcznie. Po dwóch tygodniach używania mówi, że nie ma porównania w ogóle, po prostu czyta się wygodniej, a do tego czytnik służy. Sam też kombinowałem z jb i koreaderem, ale utonąłem w menu i opcjach. Po co to komu potrzebne?

                BTW. Czy w Legimi da się usunąć książkę z półki NA ZAWSZE? Nie do kosza (mam już 8 stron usuniętych), a „na zawsze”, tak by książka zupełnie znikła z półek i kolekcji. Oczywiście z opcją ewentualnego dodania na półkę w przyszłości.

                0
              • Czytacz pisze:

                @asymon
                Przez normalne działanie rozumiem, kliknięcie w okładkę (lub jej brak) książki z Amazona, z zewnętrznego sklepu lub z abonamentu i czytanie w akceptowalnym formacie.
                Ściąganie, konwertowanie i ponowne wysyłanie nie wpisuje się w ten model.

                Wymieniłeś niemałą listę „wad”, które mniej lub bardziej Ciebie irytują lub przeszkadzają ale z nimi żyjesz i się na nie godzisz, bo finalnie wygodniej się czyta niż na innych czytnikach.

                I tu chciałbym się dowiedzieć na czym ta większa wygoda u Ciebie lub u córki polega.
                Konkretnie, co jest wygodniejsze?

                0
              • asymon pisze:

                @Czytacz: najwięcej zabawy jest z synchronizacją z Legimi, a ja tego nie używam. Sam przestałem używać Legimi na Kindle po paru miesiącach, irytował mnie wygląd ebooków dostarczanych przez Legimi, dziecku to nie przeszkadza.

                To że ja sobie pobieram pliki na dysk, dodaję do Calibre, coś dłubię, nie znaczy że trzeba tak robić. Większość dobrych sklepów ma opcję bezpośredniej wysyłki mailem na czytnik: klikasz „wyślij” w sklepie i po chwili masz książkę na czytniku i możesz ją czytać. A Woblink umożliwił bezpośredni dostęp z kindle do naszej półki.

                Za to komfort czytania tzn. wszystko to, co mam kiedy jestem już „w książce”, jest nieporównywalnie większy niż w jakimkolwiek innym urządzeniu z którym miałem do czynienia. Opcje nie są zbyt rozbudowane (choć kiedyś było jeszcze mniej – lepiej), wszystko śmiga, jest responsywne, działa jak powinno.

                Jeśli chodzi o czytanie po angielsku, słownik jest szybki i wygodny, mam OOTB do wyboru British i American English, doceniam. Fiszki, czyli Vocabulary Builder, stosuję umiarkowanie.

                Świetne jest przełączanie się z ebooka na audiobook, rzadko tego używam, ale także doceniam taką możliwość. Choć chyba w Legimi na inkbookach też tak się da.

                Plus bateria, czytniki z Androidem pod maską nie umywają się.

                Ale jak już tu pisano, co kto lubi, jeśli chodzi o Legimi, są chyba lepsze opcje, pewnie też bym wybrał Pocketbooka, bo inkbooki odrzucają mnie już podczas oglądania w sklepie. W Media Markt można sobie zwykle włączyć i poużywać, w porównaniu z kindlami interfejs inkbooków (w bibliotece i już w książce) to żart jakiś.

                0
              • Czytacz pisze:

                @asymon
                Ale dłubiesz w tych plikach, bo Ci coś nie odpowiada.
                Dziecku wygląd ebooków z Legimi nie przeszkadza.

                A ja bardzo chcę poznać jednak zalety.

                Dobrze rozumiem, że u Ciebie za największy komfort podczas czytania odpowiada niezbyt rozbudowana paleta opcji do wyboru?

                0
              • asymon pisze:

                Za komfort czytania odpowiada całokształt, interfejsu, responsywności.

                Nie tylko mało zbędnych ustawień w programie czytnika, ale to też. Do wszystkich ustawień można szybko i łatwo się dostać. Użycie słownika jest łatwe, naturalne i natychmiastowe.

                Urządzenia innych marek mają mnóstwo fajnych, dla mnie bezużytecznych opcji, niepotrzebnie wszystko komplikujących.

                0
              • rafal pisze:

                @asymon
                „Nie muszę czekać pół minuty na uruchomienie czytnika jak Inkbookach czy Pocketbookach”

                Może warto spróbować czegoś nowszego? Mój Inkpad 3 od momentu wyłączenia (tak – wyłączenia a nie uśpienia) włącza się i pokazuje ostatnią wyświetlona stronę w koreader w 9s. I owszem – koreader ma mnóstwo opcji ale nikt nie każe Ci nic zmieniać. Lepiej jest mieć możliwość konfiguracji jeśli chciałbyś w przyszłości móc cos pozmieniać czy lepiej jej w ogóle nie mieć?

                3
            • Sylwia pisze:

              Da się korzystać z Legimi na Kindle. Ja tak już od dwóch lat korzystam regularnie. Ale oczywiście zależy na czym komu zależy. Wiadomo, że Legimi na Kindle jest troche bardziej skomplikowane, ale jak mi się zdarza sporo książek czytać po angielsku, to jednak Kindle jest do tego najwygodniejszy. Jak ktoś ma zamiar w 80%-90% korzystać z czytnika do Legimi to pewnie inne marki czytników będą lepsze dla niego.

              1
            • Adasss pisze:

              Hmmm, ja tam nie widzę żadnych zgniłych kompromisów, więc zamiast pisać „trzeba” (czyli również w imieniu innych), pisz „w moim przypadku …”. Wszystko zależy od wagi, jaką się przykłada do poszczególnych spraw. A wszystko co wymieniłeś to dla mnie (nawet po zsumowaniu) mniej niż jakiś 1% tego, co ma realny wpływ na wybór czytnika.

              0
              • Czytacz pisze:

                Super. To może Ty mi powiesz co jest tym ponad 99%, które przykrywa ten niecały 1%. Pytam serio.

                0
              • Sylwia pisze:

                @Czytacz Wybór czytnika to sprawa bardzo subiektywna. Dla mnie na przykład istotne są dobre słowniki (angielski, hiszpański) oraz możliwość otwarcia tych samych książek nie tylko na czytniku, ale też na telefonie/tablecie z synchronizacją wszystkich zaznaczonych cytatów (często wracam do ulubionych książek czy właśnie szukam ulubionych cytatów). I akurat dla mnie to jest bardziej istotne niż Legimi, czy nawet rozdzielczość czytnika. Na obecną chwilę Kindle jest jedyną marką która mi to oferuje (z tego co kojarzę to Kobo ma również aplikację Androidową i synchornizację cytatów, ale… wyłącznie dla książek kupionych w ich księgarni).

                W każdym razie pytanie o 99% realnego wpływu na wybór czytnika, to jak pytanie, który smak lodów będzie najlepszy dla wszystkich. To niestety tak nie działa.

                1
              • Adasss pisze:

                @Czytacz
                Primo, przynajmniej jakieś 99,9% czasu użytkowania czytnika to czytanie, więc patrzę głównie na to jak dobrze mi się czyta. Oczywiście istotne jest też co się czyta, a faktem jest, że dużo czytam po angielsku.

                O rzeczywistych przyczynach niektórych innych wymienionych tu „wad” Kindla napisali wcześniej już inni, więc nie będę powtarzał po nich, a jedynie to potwierdzę.

                Jak bym miał wskazać coś jeszcze, co jest dla mnie personalnie dużą zaletą Kindli, to jest to synchronizacja postępów czytania w chmurze. Pomijając to, że o czasu do czasu zdarza mi się z różnych powodów otwierać książkę na innym urządzeniu, fenomenalnie mi się to przydało, gdy stary czytnik wyzionął ducha. Baaaardzo ułatwiło to przesiadkę na nowy czytnik. (Na marginesie: Czytnik padł po 4,5 roku. Acz nie całkowicie, bo brat go ostatnio „ożywił” i teraz on go używa).

                Kończąc wątek: z serwisów typu Legimi nie korzystam i nie zamierzam. Przeanalizowałem dokładnie ofertę Legimi i muszę powiedzieć, że kompletnie rozmija się ona z moimi preferencjami czytelniczymi.

                1
              • Czytacz pisze:

                @Sylwia ale ja właśnie zapytałem konkretnego użytkownika (a nie całą społeczność) co jest dla niego tymi 99% skoro to do czego się odniósł jest mniej niż 1%. To nie ja wprowadziłem tę miarę.

                I gorąco Ci dziękuję ze konkretną odpowiedz.
                Większość ludzi pisze, że te potencjalne (dla mnie) „minusy” im nie przeszkadzają i ok.
                Tylko, że ja teraz pytam właśnie o „plusy”, które chcę poznać.
                Jeszcze raz, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.

                0
              • Sylwia pisze:

                @Czytacz Ok, jasne :)

                Ja oczywiście znam minusy Kindle’i, ale też już nie będę się powtarzać, bo wszyscy o nich pisali :) I oczywiście niektóre przeszkadzają mi bardziej inne mniej, ale w ogólnym bilansie przynajmniej dla mnie nadal wydaje się to najlepsza opcja.

                Co do plusów jeszcze, to chociaż nie mam porównania do innych marek, to trzeba przyznać, że Kindle (przynajmniej mój PW3) jest niezniszczalny. Mam dwójkę małych dzieci (4 i 2 lata) i niestety często zdarza im się dorwać do mojego czytnika i potraktować go jak jedną ze swoich zabawek, a mimo to czytnik wciąż ma się bardzo dobrze.

                1
              • Czytacz pisze:

                @Adasss
                Otóż to, najważniejszy jest sam proces czytania.
                Jak rozumiem, u Ciebie na większą wygodę czytania wpływa możliwość korzystania ze słowników i synchronizacja pomiędzy urządzeniami.
                Czyli to samo co u @Sylwia
                Dzięki.

                1
              • Adasss pisze:

                @Czytacz

                Odnośnie: „Jak rozumiem, u Ciebie na większą wygodę czytania wpływa możliwość korzystania ze słowników i synchronizacja pomiędzy urządzeniami.”,

                to co najmniej równie ważne dla mnie jest to, że po prostu otwieram okładkę i już po chwili mogę czytać książkę, oraz to, że wychodząc z domu i zabierając ze sobą czytnik chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się sprawdzić jego stanu naładowania. Obydwie te rzeczy są niewykonalne w przypadku czytników z Androidem.

                2
      • Mia pisze:

        Ja nie mam żadnego problemu z okładkami na wygaszaczu ekranu, niezależnie czy są z Legimi czy Empik Go. Na poprzednim Kindlu też nie było takiego problemu.

        0
  42. Marek S. pisze:

    Panie Robercie,
    Kindle 10 kupiony z Pana linku.
    Dopiero teraz dojrzałem, że nie ma polskiego menu, czy jest możliwość wgrania takiego?

    Czy jeśli pokrowiec znaleziony na Allegro ma informację, że pasuje do Kindle 10 2019 to będzie pasował do tego z promocji?

    I trzecie pytanie, kupiłem czytnik pod abonament w Legimi. W komentarzach przeczytałem, że Legimi pod Kindle nie jest najlepsze. Czy użytkowanie jest aż tak złe czy spokojnie można czytać? (Czytnik dla Mamy, która już nie ma najlepszych oczu więc ustawienie wielkości tekstu ma duże znaczenie)

    I już ostatnie pytanie. Jeśli nie Legimi to co?

    Dziękuje i pozdrawiam

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Co do menu, żaden Kindle nie ma polskiego, jest angielskie.

      Tak, okładka powinna pasować, Kindle 10 to model z 2019 właśnie.

      Co do Legimi – ono nie jest najlepsze, bo wymaga synchronizacji przez aplikację raz w miesiącu, czyli wybieramy na półce książki i synchronizujemy, więc po prostu jakoś to Mamie trzeba będzie zorganizować. Alternatywą jest Empik Go, albo po prostu kupowanie e-booków. :)

      0
  43. hrzo pisze:

    Ja mam naiwne pytanie. Czy etui do Kindle Paperwhite 5 oraz Signature Edition są takie same? Wstępny opis sugerowałby, że tak, ale moje doświadczenie jest raczej w duchu „To jest Kindle, więc wszystkie dziwactwa są możliwe”.

    0
  44. stasio pisze:

    Kindel 10 – dotarł po czterech dniach! Kupiony ”na zapas” :) To już czwarty kundelek w naszej rodzinie, (każdy inny model) jeden wodoodporny do czytania w wannie, po jednym z żoną i teraz czwarty na wszelki wypadek :) Skończę jeden, zacznę drugi – jak z książką :)
    Dzięki za info o promocji. Kupiony oczywiście z Twojego linka :)

    2
  45. Krzysztof pisze:

    Dzięki za informację. Kindle 10 zakupiony, 4 classic pójdzie w odstawkę ;)

    0
  46. Czytacz pisze:

    @Robert Drózd
    Z którego PB korzysta Pan do Legimi? Czy to jest HD3?
    Czy może Pan powiedzieć z czego jest wykonana przednia ramka?

    I co konkretnie przemawia na korzyść Kindle’a jako głównego czytnika?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Korzystam z HD3 oraz InkPada 3.
      Przednia ramka (czarna) to gumowany plastik, a kolorowa obwódka jest z gładkiego plastiku.

      Co przemawia za Kindle? Przyzwyczajenie, ekosystem (synchronizacja wszystkiego, co wgrałem do chmury, możliwość eksportu podkreśleń i powtarzania w Readwise), no i czasami wydajność (Kindle jest szybszy w działaniu linków/przypisów/słownika). Zaznaczanie też jest łatwiejsze, w PB czasami ciężko mi trafić w konkretny wiersz.

      0
  47. Lena pisze:

    Czy ktos ma Kindle Paperwhite 5 kids wersje? Jest teraz promocja w UK na niego i sie zastanawiam czy on jest identyczny w uzytkowaniu do Kindle Paperwhite 5 czy nie? Ma dodatkowo okladke i dluzsza gwarancje oczywiscie, ale czy osoba dorosla moze uzywac w ten sam sposob jak Kindle Paperwhite 5?

    0
    • Czytacz pisze:

      Tak, to jest to samo. Można w opcjach wyłączyć ustawienia kids.
      W niemieckim też jest na niego promocja tylko trzeba skorzystać z pośrednika przy wysyłce.
      Euro tańsze niż funt.

      1
  48. Grzegorz pisze:

    Odebrałem wczoraj KPW5SE i porównałem do obecnie używanego KPW4. Moim zdaniem różnica jest warta dopłaty: wyraźnie większy ekran, automatyczna regulacja podświetlenia i jego barwy oraz wygodne bezprzewodowe ładowanie. Najczęściej czytam w nocy i dzięki możliwości regulacji barwy oświetlenia oraz jego intensywności – całkowicie zrezygnowałem z trybu nocnego z jakiego korzystałem w KPW4. Często też ładuję Kindle’a, jak już zabiorę się za czytanie, to czytam długo – teraz piątkę odkładam na szafkę nocną, na której jest bezprzewodowa ładowarka (nie muszę już szukać kabla i starać się trafić w port).

    0
  49. Ernet pisze:

    Może trochę dziwne pytanie ale.. jak działa ładowanie bezprzewodowe i jaka powinna być do tego ładowarka ? Może jakiś przykładowy link ?

    0
  50. Ernet pisze:

    I wszystko jasne. Dziękuję :-)

    0
  51. Grzegorz pisze:

    Krótkie pytaniem do użytkowaników: czy kolor ramki czytnika (biały lub czarny) wpływa na komfort czytania? Obawiam się, że czarny może być zbyt kontrastowy.

    0
    • piotrdab pisze:

      W moim odczuciu czarne ramki mniej męczą, zwłaszcza w pełnym słońcu. Choć mojej żonie białe się bardziej podobają i woli takie, mimo powyższej niedogodności.

      0
  52. NimnuL pisze:

    I już po promocji …

    0
  53. Darek13 pisze:

    Chciałbym zapytać, ponieważ użytkuje PW3 w skórzanym oryginalnym etui. Zamówiłem PW5 i zawahałem się przed zakupem etui skórzanego do najnowszej wersji – przyczyna to masa negatywnych opinii, szczególnie użytkowników przesiadających się ze starszych wersji. Podobno jakościowo nowe etui odbiega drastycznie od tych które znamy i wciąż użytkujemy. Czy ktoś może podzielić się opinią może macie już swoje doświadczenie w temacie ?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Jeśli masz na myśli tę okładkę: https://swiatczytnikow.pl/test-oryginalnej-okladki-do-kindle-paperwhite/ to ona jest faktycznie dość wytrzymała.
      Ja do PW4 i PW5 mam najtańszą okładkę materiałową i w przypadku tej z PW4 po dwóch latach ślady zużycia widać, co pokazywałem na zdjęciach tutaj:
      https://swiatczytnikow.pl/jakie-etui-do-kindle-paperwhite-iv-wybrac-krotki-test-oryginalnej-okladki/

      W przypadku PW5 na razie wielkiego zużycia nie widzę, ale to parę miesięcy ledwie.

      Ale odpowiednikiem okładki do PW1-3 dla PW5 jest raczej ta skórzana (za 209 zł) i tej nie testowałem.

      0
      • Darek13 pisze:

        Dziękuje za info, mam na myśli dokładnie tą wersję za 209 PLN, wypada mi ją porostu zamówić i w razie wątpliwości zwrócić. Mam nadzieję, że Amazon nie poszedł na skróty w kwestii jakości.
        Na marginesie jeśli masz możliwość zrobienia takiego testu to wielu ułatwiłoby to podjęcie decyzji. Każdy użytkownik tu chyba zagląda ;) Świat Czytników to także nasz świat ! Pozdrawiam życzę dalszych sukcesów. Świetna robota !

        0
    • Pawel pisze:

      Mialem dokladnie ten sam dylemat, tez uzywam PW3 ze skorzana okladka (super!) ale do PW5 Signature Edition zamowilem jednak okladke „zwykla” materiałową głównie za sprawą fatalnych opinii nowych okladek skorzanych i „korkowych” – (BTW. korkowe dostepne sa tylko na Amazonie zagranicznym, nie w PL i tez nie maja super recenzji).

      Okladka „zwykła” materiałowa (wodoodporna) do PW5 -> https://www.amazon.pl/gp/product/B08VYX257R/

      0
      • Ernet pisze:

        I jak wrażenia, bo opinie użytkowników są raczej krytyczne.

        0
        • Pawel pisze:

          Hmm, Jesli mialbym porownywac to okladki z PW3 byly bardzo dobrej jakosci, czytnik był bardziej obudowany, dobrze leżał w dloni, mam tez PW4 i tutaj juz widac oszczedności chociaz kolorystycznie jest nieźle, faktura okładki materiałowej jest raczej przyjemna w dotyku. No i teraz mam PW5 z okładka materiałową i jest bardzo podobnie jak w PW4 ale na minus jest kolor (taki jakby „brudny i wyblakły”) oraz faktura materiału, okładka jest bardziej szorstka i mniej miła w dotyku poza tym mam wrazenie ze jak okladka jest otwarta i trzymamy czytnik jedna reka to wtedy czesc przednia okladni która poszła na tył czytnika ma tendecje do przesuwania się (w PW3 tego nie było wogóle, w PW4 było ale mniej odczuwalne), nie wiem czy to jest słabszy magnes czy moze faktura materiału…

          Ogólnie jest to tylko okładka i spełnia swoje podstawowe zadanie chociaż widać że wcześniejsze generacje okładek były po prostu lepszej jakosci i bardziej się Amazon starał (lub więcej płacił podwykonawcom)….

          0
      • Darek13 pisze:

        Postanowiłem podzielić się z Wami moją opinią. Zamówiłem finalnie powszechnie krytykowaną wersję skórzaną. Fakt ! jest inna vs z PW3. Jest inaczej wykonana. Przykład- w PW3 miała obszycie w obecnej wersji jest podklejana na obrzeżu. Nie ma ostrych krawędzi tak jak widziałem to w komentarzach. Brakuje klipsa, który w starszych wersjach jednak funkcjonalnie wspierał otwieranie okładki. Nośnikiem skóry w starej wersji była tkanina, w nowej mamy sztywniejszą wersje wyłożoną welurem. W niczym to nie przeszkadza. Element plastikowej rynienki do którego wkładamy czytnik jest sztywny vs starsza wersja – w dotyku pewnie nie zauważycie jak zaczniecie używać okładkę.Jestem dosyć wybrednym użytkownikiem i wolę dopłacić do czegoś aby otrzymać coś w zamian. Podsumowując okładka tkaninowa przy moich przyzwyczajeniach do skórzanej była nie do zaakceptowania – sztywna, nieprzyjemnie szorstka, bez „polotu”. Nowa wersja skórzana dla mnie osobiście okazała się dużo lepsza od tkaninowej, nie taki diabeł straszny niż zapowiadały to komentarze kupujących. Oczywiście nie wypowiadam się co do ceny- tania nie jest ale uważam że warto dopłacić. Zrobiłem także porównanie – PW3 zakupiony w 2015 – z okładka kosztował około 740 pln, PW5 w promocji 450 + 209 okładka – cyfry nie kłamią a funkcjonalność czytnika – większa pamięć, podświetlenie, ekran – wychodzimy na plus. Jestem pomimo wszystko bardziej zadowolony z tej skórzanej, oczywiście „inaczej” wykonanej vs PW3. Zapewne nie rozwiązuje to Waszych dylematów, zawsze możecie zwrócić do Amazon jeśli nie będzie odpowiadała Waszym preferencjom.

        1
        • Robert Drózd pisze:

          Dziękuję bardzo za tę recenzję, dobrze wiedzieć, że choć taka okładka oznacza spory wydatek, to spełniła Twoje oczekiwania.

          0
  54. Marmez pisze:

    Dziś mi Amazon napisał, że czytnik wysłany i będzie 22 kwietnia. Tymczasem przy zamawianiu podawali drugi tydzień mają… Ale mają obsuwy! 🤣

    0
    • Gregrex pisze:

      Miałem dostać 14 maja, dostałem dzisiaj (20 kwietnia) – Paperwhite 5.

      1
      • Emeryt pisze:

        Ja miałem dostać 20 maja, i też dostałem dzisiaj (czyli dzień się zgadza;)

        0
        • piotrdab pisze:

          Dobra wiadomość! U mnie cały czas widnieje data 6-10 maja – może też będę miał wcześniej swojego PW5? Na razie podglądając status – widzę taki sam, jaki był w momencie zakupu, czyli 6 kwietnia. Dziwne, że tak nierówno zorganizowali wysyłkę.

          0
    • Igor pisze:

      To samo – miałem dostać 22 maja, dzisiaj go wysłali. Bardzo się cieszę, aczkolwiek to był zakup dla rodziny :)

      0
      • piotrdab pisze:

        Właśnie przed chwilą dostałem z Amazona mail, że PW5 wysłany i będzie w paczkomacie w środę 27 kwietnia! A więc jednak wcześniej, niż później :) Już nie mogę się doczekać!

        1
  55. kamil pisze:

    Właśnie mi przyszedł Paperwhite 5, założyłem mu etui, które przyszło wcześniej, podłączyłem go pod ładowarkę i włączyłęm aktualizacje. Po pewnym czasie zobaczyłem, że bateria naładowała się do 82% i zatrzymała na tej wartości. Sprawdzałem kilka razy, za każdym razem zostawiając go, żeby się trochę podładował. Wyjąłem z etui i już o kilka procent wzrósł poziom naładowania więc przypuszczam, że to wina etui, czy to jest jakiś znany problem? Czy tylko oryginalne etui współpracują z Paperwhite 5? A może raczej mam wadliwy egzemplarz czytnika?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Zdarza się zatrzymanie na 98% (bo jednak napięcie nie jest zawsze dokładnie mierzone), ale 82% to faktycznie nietypowe. Ale pokorzystaj normalnie, rozładuj, potem naładuj, jeśli będzie się powtarzać – do zgłoszenia w Amazonie. Choć nie mam pewności czy to koniecznie wada baterii/etui.

      1
      • kamil pisze:

        Potem też trochę nietypowo się ładował bo z czasem doszło do 99% i koniec ale potem znowu ładowanie ruszyło i doładowało do okrągłych 100%. Mam nadzieję, że to wszystko przez początkową konfigurację i zwiększoną zasobożerność, bo od wczoraj czytnik siedzi w etui i nie widać zwiększonego spadku poziomu naładowania, oby z czasem się unormowało.

        1
  56. Edyta pisze:

    To mnie zasmuciliście tymi wysyłkami. Zamówiłam od razu po starcie promocji i termin dostawy jest 2-4 maja. Niestety nic się nie zmieniło i czytnik nie został wysłany :(

    0
    • Adasss pisze:

      Spokojnie, ja jeszcze wczoraj przed południem miałem datę dostarczenia 20 Maja, po południu pojawiła się informacja, że wysłano, a w tej chwili mam go przed sobą i przeprowadzam konfigurację.

      0
  57. Dawid pisze:

    Paperwhie 5 zamówiony z linka dotarł w ciągu 14 dni- miłe zaskoczenie bo spodziewałem się 30:) Zacząłem czytac po angielsku ale chętnie bym wsparł się słownikiem- czy możecie coś polecić po tym jak pobieranie z Bumato zostało zablokowane?

    1
  58. Ernet pisze:

    No, to wygląda na to ,że kurierzy się wkurzyli i napadli ;-) magazyn. O oto lawinowa wysyłka hahah. Mój zamówiony 6 kwietnia. Dostawa: środa – mam nadzieję, że najbliższa :-)

    0
  59. Kamil pisze:

    Mile się zaskoczyłem bo PW5 mial być u mnie w okolicach 6 maja a odebrałem go dzisiaj :) Trochę gorzej, że pudełko dotarło do mnie potargane, ale taki już urok kupowania przez internet. Najważniejsze, że z czytnikiem wszystko ok. Pierwsze odczucia po odpaleniu PW5 pozytywne. Wielkość wyświetlacza jest w końcu taka, jaka powinna być już od dawna żeby czytało się komfortowo… Na minus dużo gorsza powierzchnia ekranu, która jest mniej matowa (niż w PW3) i strasznie się palcuje. Muszę przetestować w słońcu, ale mam nadzieję że nie będzie z tym dramatu.

    2
    • maremz pisze:

      Ja też dostałem dzisiaj :)

      Na minus, że większy od PW4 i gorzej mi wchodzi do kieszeni bojówek :(
      Do trzymania za węższą ramkę pewno się niebawem przyzwyczaję.
      Na plus: prędkość, ciepłe podświetlanie! – tego mi najbardziej brakowało.

      Co do paluchów to jeszcze nie zauważyłem problemu. Wiadomo, jak się człowiek przyjrzy pod światło to widać, ale zazwyczaj czytam tak, by się światło nie odbijało. PW4 sprzedałem i wysłałem 3 dni wcześniej, to bezpośredniego porównania nie ma – i dobrze, nie ma sensu roztrząsać :D

      Pozdrawiam.

      1
  60. Hanka pisze:

    Zakupiłam Kindle paperwhite 5, skorzystałam z promocji przez Twoje stronę, dziękuję BARDZO! I mam uno problemo, mianowicie mam okładkę ze starego Kindla tuff luv, którą uwielbiam absolutnie, i ona pasuje rozmiarowo do tego nowego kindla paperwhite 5 ale nie działa mi wybudzanie przez otwarcie okładki. Czy trzeba coś ustawiać? Czy coś jest nie tak z tym magnesikiem wybudzającym może? Zagadka taka… A strasznie mi zależy na tej właśnie okładce bo Tuff luv już nie robi na Kindla.

    0
    • piotrdab pisze:

      W okładce jest wklejony w odpowiednim miejscu magnesik, który służy do wybudzania. Jeśli Ci nie wybudza, to oznacza, że magnesik był w innym miejscu potrzebny w okładce dla PW4, niż w PW5. Chyba nic z tym nie zrobisz, bo przecież nie będziesz pruła i przemieszczała magnesu..

      1
    • asymon pisze:

      Przełożenie magnesu to niestety chyba jedyne wyjście. Przykładowo w okładce do PW4 są trzy magnesy, jeden służy do wybudzania, dwa zewnętrzne trzymają okładkę: https://i.imgur.com/0lox2jy.jpeg

      Jeśli okładka jest szyta, można poszukać sprytnej krawcowej, ale ta która jest na zdjęciu jest klejona i nie wiem czy się dałoby ładnie przełożyć (ja bym nie umiał). Ewentualnie na allegro są magnesy neodymowe, najmniejszy jaki znalazłem ma 8mm średnicy i 1 mm grubości. Albo może jakaś stara okładka może posłużyć za dawcę? Magnesik musi być mały, za to umieszczony w odpowiednim miejscu.

      https://allegro.pl/oferta/magnes-neodymowy-walcowy-mocny-magnesy-10-szt-11097698712

      Ostatecznie opcja „potwór Frankensteina”, tzn. wyciąć ładnie dziurkę o średnicy 8 mm, wkleić magnes i jakoś estetycznie zakleić/zamalować/zamaskować. Tak, żeby nie zbił ekranu przy zamkniętej okładce.

      1
  61. Hanka pisze:

    Dodam jeszcze, że zamówiłam czytnik w ostatni dzień promocji 14 maja – czas wysyłki miałam wyznaczony na 14 / 16 maja (mam Prime) ale czytnikiem cieszyłam się już w piątek 22 kwietnia :) a okładka z Allegro wprawdzie nie jest taka fajna jak Hemp z Tuff Luv ale spełnia swoje zadanie i ma wygodny stojaczek (ja bardzo często czytam przy stole)

    0
  62. Jaqub pisze:

    Witam
    Dzisiaj odebrałem PW5. Porównując go z moim PW4, PW5 ekran jest ciemnejszy bardziej ciepły.
    Jak wypada u was porównanie?
    Czy ten model już tak ma? Bo nie wiem czy wymieniać .
    Pozdrawiam

    0
    • Adasss pisze:

      Mój K10 też ma bielszy odcień ekranu, co jakoś bardziej pasuje mi przy świetle dziennym. Ale przy sztucznym oświetleniu jakoś bardziej pasuje mi PW5.

      1
      • Jaqub pisze:

        dziekuje za odp.
        Tak masz racje. W dzień PW4 jest jasniejszy od PW5.
        Ale choć bardzo lubie barwe ciepła przy podswietleniu, mogłby być troszke jasniejszy bez właczonego podświetlenia.
        Nie go wymieniać.

        0
      • GS pisze:

        Mój Kindle 10 ma niestety przy włączonym oświetleniu lekki niebieski odcień, który utrudnia komfort czytania. Temperatura barwy nie została dopracowana w tym modelu.

        0
  63. Jaqub pisze:

    Witam
    Dzisiaj odebrałem PW5 I porównując go z PW4, ekran PW5 jest ciemniejszy, bardziej ciepły.
    Czy ten model już tak ma?
    Bo nie wiem czy wyemieniać.

    0
  64. Krzysztof pisze:

    Witam
    Dzisiaj odebrałem PW5 I porównując go z PW4, ekran PW5 jest ciemniejszy, bardziej ciepły.
    Czy ten model już tak ma?
    Bo nie wiem czy wyemieniać.

    0
  65. Piotr pisze:

    PW5 miał być w maju, a już dziś zagościł u mnie. Miło przed majówką!

    0
  66. Ernet pisze:

    Mam już KP 5 .. czy można CAŁKOWICIE wyłączyć ten czytnik ? Gdzieś przeczytałem, że nie (sic!).

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Jak przytrzymasz z 20 sekund przycisk włączania, to pojawi się ekran z możliwością wybrania „screen off” czyli wyłączenia ekranu. Ale de facto to nie jest takie pełne wyłączenie, bo czytnik wybudza się szybko z tego stanu.

      0
  67. Gelo pisze:

    witam
    co prawda już po promocji …
    ciekawi mnie czy inni którzy zamówili Kindle Paperwhite 5 za 450 zł otrzymali zwrot z Amazonu??
    dzień przed otrzymaniem amazon zwrócił mi ok 70 zł ;-))
    wszystkim czy tylko mi??

    0
    • Robert Drózd pisze:

      A czy przypadkiem nie zamawiałeś czytnika na firmę? Bo to wygląda jak zwrot niepotrzebnie naliczonego VAT.

      0
      • Gelo pisze:

        osoba prywatna. zwrot w kwocie 84,33zł czyli wygląda na vat…. ale bez fv i konto prywatne… nie będę dociekał tylko się cieszył ;))

        0
    • marmez pisze:

      Żadnych pieniędzy nie dostałem, tylko czytnik :)

      0
  68. ernet pisze:

    A o jaki zwrot chodzi i za co ?!

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.