Prawie wszystkie nowe dotykowe czytniki Amazonu, tj. Kindle 7, Paperwhite 2 oraz Voyage dostały właśnie aktualizację 5.6.5, która przynosi zmiany zapowiadane wcześniej dla Paperwhite 3.
Aktualizację pobieramy ze stron Amazonu, kolejno:
- Kindle 7 – plik update_kindle_5.6.5.bin
- Kindle Paperwhite 2 – plik update_kindle_paperwhite_v2_5.6.5.bin
- Kindle Paperwhite 3 – plik update_kindle_all_new_paperwhite_5.6.5.bin
- Kindle Voyage – plik update_kindle_voyage_5.6.5.bin
Co ciekawe, PW2 określany jest teraz w Amazonie jako czytnik 6 generacji, a pozostałe jako 7 generacji – czyli liczyłem dobrze. :-)
Nie ma nowego oprogramowania dla Paperwhite 1 – tam aktualizacje zatrzymały się na wersji 5.6.1.1 z czerwca 2015, gdzie czytnik ten dogonił PW2 z wyjątkiem ostatnich zmian.
Font Bookerly
Jako użytkownik Voyage bardzo czekałem na tę zmianę, która dotąd była wyłącznie w PW3.
I chyba dla Amazonu jest też ona najważniejsza. Po wejściu do książki w zaktualizowanym czytniku zobaczymy komunikat – zachętę do przełączenia na nią.
Nie musimy tego robić – a nowy font będzie zawsze dostępny ze znanego dialogu Aa.
Jak widać, w tym momencie Kindle ma do dyspozycji maksymalnie 8 krojów czcionki – siedem wbudowanych oraz dodatkowa czcionka osadzona (Publisher Font), jeśli książka ją posiada.
Na Kindle 7, który ma najniższą rozdzielczość, Bookerly wygląda zaskakująco dobrze, lepiej niż inne szeryfowe – Palatino czy Baskerville, wygląda na to, że się postarano. Czy będzie się czytać lepiej od Caecilii, to oczywiście do sprawdzenia.
Poprawiona typografia
Ta zmiana ciekawiła mnie najbardziej. Amazon zapowiadał w niej:
New typography and layout improvements with hyphenation, justification, ligatures, and kerning, as well as pop-up footnotes, endnotes and chapter notes. These improvements are supported in hundreds of thousands of Kindle books today, including many best sellers, with more being added every week, and are currently available for titles in English, French, Italian, German, Spanish, Portuguese, and Dutch.
Jak wynika z omówienia, zmiany działają tylko dla książek kupionych z Kindle Store. Na stronie książki są oznaczone przez „Enhanced Typesetting: Enabled” w sekcji „Product Details”.
Jeśli ktoś chce sprawdzić, jak działa, dostępnych jest sporo darmowych tytułów, np. angielskie tłumaczenie Medytacji Marka Aureliusza.
Dla książek z Kindle Store, które już mamy na czytniku zmiany będą widoczne chyba dopiero po usunięciu z urządzenia (przytrzymujemy i z menu wybieramy „Remove from Device”) ponownym ich ściągnięciu z zakładki Cloud.
Po lewej stronie przed zmianami – po prawej stronie po.
I jeszcze jeden przykład:
Na pierwszy rzut oka nie ma wielkich różnic – widać, że doszły podziały wyrazów. Ale widzimy też, że postarano się o zmniejszenie światła między wyrazami, tak że całość (w połączeniu z czcionką Bookerly) powinna być bardziej czytelna. W drugiej książce niespodziewanie zmniejszył się prawy margines, nie wiem, czy to pożądany efekt uboczny.
Z tego co widzę nowa typografia nie wiąże się z żadnymi nowymi ustawieniami czy oknami dialogowymi – zatem niczego nie możemy regulować.
I co dla nas ważne – podziały wyrazów w polskich książkach (co możemy sobie zrobić samodzielnie, lub co robią coraz częściej wydawcy) są nadal – tutaj nic się nie zmieniło i niczego chyba nie zepsuto.
Nowy wygląd przypisów
Jest to zmiana, której początkowo nie zauważyłem, a dla nas istotna. Otóż przypisy w większości książek nie będą otwierane w okienku, a w ramce na dole ekranu. Przykład dla „Krzyżaków” z Wolnych Lektur.
Jak widać – w przeciwieństwie do typografii, zmiana nie jest ograniczona do książek z Kindle Store, działa również z polskimi.
Warto zauważyć, ze kliknięcie przypisu nie oznacza, że to okienko jest na stałe – zamkniemy je dotykając gdziekolwiek w książce. W ten sposób mogą nam się pokazać przypisy do słów, które aktualnie będą zakryte – ale dotąd tez tak było.
Zdaje się też, że nowe przypisy działają tylko w książkach, które mają formatowanie KF8 – tak jest formatowane większość nowych pozycji z rozszerzeniem .mobi, jakie kupimy w księgarniach. W książkach starszego formatu MOBI6 zobaczymy okienko takie jak dawniej.
Na tym przykładzie widzimy, że w starej wersji było chyba trochę więcej miejsca na przypisy, w nowej będzie więcej przewijania – choć rozmiar czcionki jest mniejszy – i słusznie.
Przypomnę, że jeśli sami konwertujemy książki, najlepiej przygotować plik hybrydowy w wersji „both”, który będzie zawierał zarówno KF8 jak i MOBI6.
Poprawiony słownik
To zmiana, która działa dla każdej książki. Po przytrzymaniu słowa nie wyświetla się już „dymek” z zakładkami Dictionary/Wikipedia/X-Ray, a po prostu okno z definicją.
Przesuwając je w prawo przełączamy się na definicję z Wikipedii.
Jest też funkcja tłumaczenia – niestety nie ma języka polskiego.
Z kolei obok samego słowa mamy menu kontekstowe: podkreślanie, notka, dzielenie się, wyszukiwanie i dodatkowe opcje (otwarcie strony ze słownikiem).
Nie wiem czy jest to wygodniejsze – ale podobne rozwiązanie było już od paru miesięcy w aplikacjach Kindle dla Androida oraz iOS.
Zdaje się, że wreszcie można sprawdzić dwa zaznaczone słowa, np. tzw. phrasal verb, chociaż jak widzę działa to tak sobie.
Np. dla „come up with” jedyną definicję (i to niezbyt prawidłową) miał słownik Bumato. Inne słowniki, włączając w to oficjalne Oxforda i Merriam niczego tutaj nie miały.
Inne zmiany
W Goodreads zobaczymy rekomendacje dla nas i możliwość ściągnięcia darmowych fragmentów tych rekomendacji.
Wiem, że niektórzy z Was korzystają intensywnie z tego serwisu, ja dość rzadko, stąd i rekomendacje przypadkowe. Nadal mnie dziwi niewielka integracja z Kindle Store – bo przecież Amazon jako taki ma znacznie lepsze rekomendacje i wie co kupiłem.
Jest jeszcze dobra, acz dość niezrozumiała zmiana. Na mojego Voyage ściągnął się słownik „Oxford Hachette French – English Dictionary”, czyli francusko-angielski.
Nie widzę go jednak na swoim koncie Kindle, nie ściągnął się także na pozostałe czytniki.
Aktualizacja: jednak jest, dostałem go z kupnem Kindle 7 w październiku 2014.
Jak zaktualizować Kindle?
Na początku upewnij się, którą wersję czytnika posiadasz (szczególnie którą generację Paperwhite), choć aktualizacja raczej nie pójdzie na modelu, do którego nie pasuje.
- Ściągamy plik update_kindle_(tu_model)_5.6.5.bin z strony Amazonu, do której linkuję wyżej. Ma on ponad 200 MB. Po całym procesie zostanie on usunięty z czytnika, dlatego nie trzeba tego robić ręcznie.
- Korzystając z kabla USB, przegrywamy plik do katalogu głównego Kindle. Odłączamy kabel.
- Wybieramy kolejno: Menu » Settings » Menu » Update Your Kindle.
- Aktualizacja trwa kilka minut.
Co ciekawe, chyba po raz pierwszy po wgraniu aktualizacji Paperwhite mi o niej przypomniał – daje możliwość: albo teraz, albo gdy czytnik będzie uśpiony.
Przed aktualizacją warto:
- sprawdzić czy na czytniku mamy dostateczną ilość miejsca, żeby wgrać plik;
- upewnić się, którą mamy wersję: Menu » Settings » Menu » Device Info – bo czytnik mógł się zaktualizować samodzielnie;
- naładować baterię – choć czytnik i tak nie dopuści do aktualizacji, jeśli poziom baterii będzie zbyt niski.
Podsumowanie
Najważniejsza zmiana z aktualizacji 5.6.5 to oczywiście font Bookerly. Dla niego warto ją zainstalować i samemu ocenić, czy będzie nam się lepiej czytało.
Reszta to kosmetyka, to czy nowa typografia (podkreslę: dla książek z Kindle Store) i inne działanie słownika będą przydatne – to się okaże pewnie po dłuższym korzystaniu.
PS. Niedawno Amazon zaktualizował też Kindle Classic – nowa wersja to 4.1.3; nie przynosi ona żadnych nowych funkcji, jedynie poprawki błędów, dotyczących prawdopodobnie otwierania zaszyfrowanych stron – o czym pisałem przy wersji 4.1.2.
Hmm… Mi wychodzi, że wyszukiwanie wyrażeń wielowyrazowych w słowniku jest dostępne już dosyć długo – od dawna sprawdzam na swoim Paperwhite (1 gen.) niektóre zlepki – tyle że muszą się one znajdować w słowniku (nie jestem pewien na ile działa tu wykrywanie odmiany wyrazów). Chyba że ta opcja działa jakoś inaczej i po prostu źle zrozumiałem opis.
Hmmm. może to ja się pomyliłem. Wydawało mi się, że dla wyrazów dłuższych wyświetlało się tylko menu kontekstowe (Add Note/Highlight/Share/More) i z More można wybrać było Wikipedię (i w ten sposób sprawdzać np. biografie królów) – ale już nie słownik. Ale może to zmieniono już wcześniej.
Nie pamiętam, czy sprawdzałem dla dłuższych niż 2 słowa, ale dla 2 na pewno da się znaleźć definicję – jeżeli istnieje w słowniku, to wyświetli się normalnie jego okienko. Jeżeli jej nie ma, to jak piszesz – jedynie menu kontekstowe.
Czy może być tak, że PW1 w ogóle nie dostanie tej nowej czcionki?
Chlip, chlip.
PW1 wygląda na porzucony, czcionkę można sobie wgrać na „własną rękę”.
Hmmm… A jak wgrać tylko font bookerly? Chętnie był go na Kindle 5 zainstalował sobie jak by się dało.
Chyba się udało:
1) Font ściągnąłem z http://forum.xda-developers.com/kindle-fire-hdx/help/bookerly-font-file-please-t3015012
2) Wgrałem do fonts na kindle (zmiana nazwy jednego pliku z Bookerly-RegularItalic.ttf na Bookerly-Italic.ttf
3) W Calibre zainstalowałem http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=118635 i http://booksprung.com/change-the-font-on-your-kindle-without-hacking-it
4) Zgodnie z instrukcją zmieniłem font.
Wersja 4.1.1 Kindle 5. Wygląda, że udało się, 'fizyka’ wygląda ze sklejoną fi
To jest ta sama czcionka co np na PW2 z tej aktualizacji. Chciałem dograć do PW2 samą czcionkę, ponieważ mam spolszczony czytnik nie chcę go aktualizować. Ta czcionka z xda to będzie w 100% identyczna?
Tak podejrzewam. Wygląda OK, tzn. ma połączone fi.
Zdjęcie próbnego tekstu (rozmiar czcionki 3 lub 4 największy): http://imgur.com/YTFmzMD
Przym mniejszej czcionce ustawionej jest jeszcze lepiej.
Jest na pewno lepiej niż standardowa czcionka w moim starym Kindle 5 :)
Tylko, że ten plug-in może nie działać dla PW2. Może trzeba inaczej wgrać sam font.
Tak, jest to ten sam font. Ja na własny użytek oryginalną czcionkę sobie pogrubiłem, tak żeby wyglądała lepiej na ekranie PW2 + przygotowałem wersję condensed (90% szerokości).
Dla PW2 metoda podana przez WrobelCwirek nie zadziała ale można z powodzeniem użyć Font Hacka http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=219405 i zastosować tryb Font Override, zastępując któryś z nieużywanych fontów.
Dzięki, spróbuje tak podmienić.
Udało się podmienić, całkiem fajna ta bookerly. Trochę cieńsza od Caecilia ale wydaje się, że więcej mieści wyrazów na ekranie. Chyba będę jej używał.
Jeśli oryginalny font bookerly jest dla ciebie za cienki, to chętnie podzielę się swoim pogrubionym. Odezwij się przez priv na forum.eksiazki.org, nick mam taki sam jak tutaj.
Robercie a czy nie można nie można w jakiś sposób zmusić naszego Kindla, aby się sam zaktualizował?
Pozdrawiam laik ;)
Nie znam sposobu innego niż włączenie na stałe trybu samolotowego…
Ale wiem, że korzystający z jailbreaka i innych modyfikacji mają chyba jakieś sztuczki, do poszukania na http://www.mobileread.com/forums/forumdisplay.php?f=150
Do zablokowania aktualizacji w tle służy BackDoorLock Hack http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=205666
(jeśli ktoś używa spolszczenia, to jest on w nie wbudowany). Jednak koledze Kubie chodziło raczej o wymuszenie aktualizacji OTA niż o jej zablokowanie ;)
o to to Kolego dananie72 dobrze piszesz ;)
Fakt, za dużo tych „nie” i źle zrozumiałem :D
więc jak, da się zaktualizować czytnik bez konieczności zgrywania na niego pliku (online), czy aktualizacja możliwa tylko po kablu?
Czy jest taka opcja, żeby wymusić aktualizację OTA na PW2? Opcja Update your Kindle jest nieaktywna (szara).
A wgrałeś plik update_kindle_paperwhite_v2_5.6.5.bin na czytnik? Może coś się źle przegrało?
Nie ma sposobu na „wymuszenie” – ale ręczna aktualizacja jest właśnie po to, aby zainstalować wcześniej.
Właśnie chodzi mi o wgranie nowego softu OTA, czyli bez konieczności podłączania na komputer.
Zrobiłem zgodnie z instrukcją i poszło bez problemu. Nowa czcionka… hmmm… Jest ok, ale bez większego zachwytu.
mam dokładnie takie samo pytanie – tzn czy mogę wejść gdzieś w na czytniku i bez wgrywania pliku przez kabel kliknąć coś w stylu „Check for updates” ?
U mnie od razu po aktualizacji PW2 ściągnęły się słowniki German-English i Italian-English, oba Oxforda. Taka ciekawostka.
EDIT: I jeszcze zmianę zauważyłem w przypisach, teraz na dole ekranu w ramce się pojawiają.
O proszę, racja. :) Dodałem do wpisu.
A dla pierwszego Toucha nie ma? Touché…
Jest 5.3.7.3, nie wiem od jak dawna – ale to jakieś drobiazgi, chyba podobnie jak z Classiciem – poprawiona obsługa stron https.
Prawie odebrał byś mi radość z aktualizacji, co prawda niewielkiej ale jednak.
Dzięki za info, aktualizacja gładko poszła :) Bookerly – całkiem ładna, może dam jej szansę nawet i zamienię Palatino na nią. Zobaczymy na jak długo ;)
Niestety lipa. Sprawdziłem dwie książki ściągnięte specjalnie ponownie, które mają niby „Enhanced Typesetting” i żadnego dzielenie wyrazów nie zobaczyłem, a brzydkie dziury w tekście – owszem.
Kurczę, ściąganie trochę trwało przez mobilny internet od Plusa, czytnik się zaktualizował, a Robertowi dziękuję, za trzymanie ręki na pulsie, nie ukrywam że czekałem na tę chwilę.
Najlepiej widać nowe rzeczy (Paperwhite 2, duuuży rozmiar czcionki) w darmowym fragmencie nowej książki Neala Stephensona, Seveneves, co ciekawe, pełna wersja jeszcze nie ma rozszerzonej typografii. Z darmowej klasyki można sprawdzić jeszcze „Victory” Conrada, czy „Moby Dick” Melville’a.
Ja też wyczekiwałem na tę chwilę :-)
I także dziękuję Robertowi za trzymanie ręki na pulsie.
Od jakiegoś czasu stałem się freakiem kindla a blog Roberta to już prawie moja strona startowa w przeglądarce
;-)
Niedawno skończyłem czytać Seveneves, polecam fanom Stephensona i nie tylko. Dla zainteresowanych ekspansją ludzkości w kosmos pozycja obowiązkowa :)
Zgrałam plik do katalogu głównego (próbowałam dwa razy nawet), ale opcja Update your kindle jest wyszarzona, nie ma opcji kliknięcia.. Jakieś rady??
1) Czy Kindle jest aktualnie w najnowszej wersji (nie licząc wgrywanej aktualizacji)?
2) Czy pobrano właściwy plik dla właściwego modelu?
Mam ten sam problem co Marta. Próbowałam wgrać nową aktualizację (opcja Update your kindle nie była jeszcze wygaszona) ale wyskoczył mi błąd nr 4 (cokolwiek on oznacza). Aktualizacja się nie wgrała a opcja Update your kindle jest obecnie wygaszona. Czytnik w pełni naładowany, posiada wymaganą ilość wolnego miejsca. Oczywiście próbowałam wgrać oprogramowanie 5.6.5 dla Paperwhite 2. Obecnie posiadam oprogramowanie 5.6.2.1. Nie mogę znaleźć informacji czy były jakieś późniejsze aktualizacje, które pominęłam.
Warto sprawdzić czy plik został prawidłowo pobrany. Czasami przy pobierania część informacji jest tracona i wówczas są problemy. Warto sprawdzić sumę kontrolną pliku:update_kindle_paperwhite_v2_5.6.5.bin – 3c236aaefc63f6e28aa3806b914e33e4
Można to zrobić za pomocą na przykład darmowego programu http://portableapps.com/apps/utilities/winmd5sum_portable lub jakiegokolwiek innego służącego do obliczania sum kontrolnych (mnóstwo tego jest np. na dobreprogramy.pl). Jeżeli suma kontrolna się nie zgadza (chociaż jedna litera/cyfra jest inna), plik jest uszkodzony i należy go pobrać ponownie.
Dziękuję Jakubie. Pobrałam aktualizację jeszcze raz i wgrała się pomyślnie. :)
Ja na swoim PW2 mam obecnie oprogramowanie 5.6.1.1. Ściągałam aktualizację kilkukrotnie, wgrywałam też kilkukrotnie.. Teraz z kolei mam komunikat, że wgrano nieprawidłowy plik aktualizacyjny.. Czy to znaczy, że powinnam jeszcze wcześniejsze aktualizacje najpierw wgrać, bo widzę, że łasica miała wyższy symbol oprogramowania?
Musisz wgrać wpierw 5.6.2.1
hmmm, miałem 5.6.1 (pw2) i update właśnie w trakcie – problemów nie robił
Odnośnie niskiego stanu baterii – wgrałem plik na Kindla, przy próbie aktualizacji wyskoczyło mi info o niskim poziomie baterii. Kilka minut po podłączeniu do prądu Kindle zaktualizował się sam :-)
Wreszcie. Zbiegło się to w czasie z postępem nad hackami (już nie będzie potrzeby „otwierania” czytnika), więc będzie na czym testować.
Co mi jednak nie gra w kwestii, dzielenia wyrazów. Miałem to w książkach angielskich już na FW 5.6.0 (może było nawet wcześniej). Działało także w PDF w trybie reflow (przy braku jakichkolwiek innych modów, nawet JB). Słowniki były dla każdego wspieranego języka.
PS. Ciągle szukam odpowiedni tłustych czcionek (aktualnie używam Minion Pro for KK, która podszywa się pod Baskerville, ale to jeszcze nie to). Nie tylko wg moich odczuć tekst na starym Touch’u wygląda lepiej (czytelniej) niż na PW czy Voyage.
Rzucił byś linkiem na temat hackowania kindla bez otwierania? Ostatnio przeglądałem mobileread ale nie widzialem nic takiego pewnie przeoczyłem
Niestety, okazało się, że na tę wersję trzeba będzie popracować od nowa. Czarną robotę wykonuje NiLuJe, więc najlepiej po informacje pisać bezpośrednio do niego.
No i lipa. O ile 5.6.2 jest już rozpracowane, to w nowej wersji pojawiły się kolejne zabezpieczenia. Niemniej są pewne funkcjonalności (reflow, polskie znaki na klawiaturze, polskie dzielenie wyrazów, mniejsze marginesy itd…), które muszą być na moim czytniku, więc jeszcze raz zajrzę do środka.
Gdzie są te „polskie znaki na klawiaturze”?
Chodzi o to, że Athame je sobie „dorabia” (pracując nad spolszczeniem i dodatkami) i nie może bez nich żyć, więc musi znowu otworzyć czytnik i podpiąć się do złącza szeregowego. W „gołej” aktualizacji od Amazonu nie ma polskich znaków na klawiaturze.
Oczywiście na zmodyfikowanej klawiaturze. Dla niej teoretycznie nie potrzeba JB, ale trzeba mieś dostęp do systemu plików więc sprowadza się to…
PS. Znacie sposób na bezbolesne (bez modów, hacków itp…) , działające na oficjalnym FW (jako funkcja systemowa), ustawienie sobie dowolnych wielkości czcionek dla plików KF8?
Wielkością fontów można manewrować za pomocą pliku FONT_RAMP: http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?p=3088512#post3088512
O to właśnie chodziło.
A wiesz może do czego służą inne podobne pliki (takie pisane wyłącznie dużymi literami) umieszczane bezpośrednio w pamięci użytkownika np. DISABLE_FLASH_ON_CHAPTER i inne wykorzystywane przez system?
W poprzednim FW jak wrzuciłem nieprawidłowo podpisany plik update*.bin, to czytnik po prostu usuwał plik i po zabawie. Teraz nie tylko usunął plik, ale też „napyskował” mi, że jestem włamywaczem, który próbuje pozmieniać zamki w nowo wybudowanym domu.
Ale przecież PW1 też jest dotykowy, więc dlaczego zabrakło dla niego aktualizacji! :-/
To się nazywa postarzanie produktu.
Ewentualnie można wgrać „na piechotkę” soft od PW2. Działa, z tym że trzeba od razu patch’ować (lub jak kto woli hack’ować!)
Co to znaczy wgrać „na piechotkę”? Dlaczego trzeba od razu „hackować”?
„Na piechotkę” oznacza, że wgrywa się konkretne pliki aktualizacyjne ręcznie (przez port szeregowy, potem USBNet). Kopiuje się tylko te, które dodają nowe funkcje, a zostawia te, które są specyficzne jedynie dla modelu PW1. Potem zapewne trzeba „ogłupić” (patchować) czytnik, aby działał normalnie z obcą aktualizacją.
Ładujesz tryb diagnostyczny, logujesz się i…
dd if=[ścieżka]/rootfs.img of=/dev/mmcblkop1
Oczywiście rootfs.img musi być z aktualizacji PW2.
Potem nadpisujemy /lib/modules (na partycji main) danymi z aktualizacji (ostatniej używanej) PW1.
Długo nie testowałem, ale ogólnie system ładuje się, nowości z aktualizacji są, więc pewnie wszystko jest OK.
Operacja całkowicie bezpieczna i odwracalna w przypadku bricka.
To się nazywa świństwo.
A tytuł notki wprowadza czytelników w błąd.
A gdzie ja mogę sprawdzić który mam Paperwhite? (darowany rok temu)
ok, poguglałam i chyba wiem ze Pw1,
Dzięki Robert za info .
Pobrałem aktualizację i zainstalowałem na PW2 .
U mnie od razu po aktualizacji PW2 ściągnęły się różne słowniki , teraz w sumie mam ich 30 .
ABBYY Lingvo Comprehensive Russian-English Dictionary
ABBYY Lingvo anglo-russkij slownik
ABBYY Lingvo Russian-Russian Dictionary / Russian Edition
Dicionario Priberam da Lingua Portuguesa
Dicionario Priberam de Ingles-Portugues
Dictionnaire Francais de definictios
Duden Deutsches Universalvorterbuch
Groot woordenboek Engels-Nederlands / English-Dutch Dictionary
Groot woordenboek hedendaags Nederlands / Dutch Dictionary
Groot woordenboek Nederlands-Engels/Dutch-English Dictionary
Merriam Webster’s Advanced Learner’s English Dictionary
The New Oxford american Dictionarz
Oxford Dictionary of English
Oxford English-German Dictionary
Oxford English-Spanish Dictionary
Oxford German-English Dictionary
Oxford Hachette English-French Dictionary
Oxford Hachette French-English Dictionary
Oxford Paravia English-Italian Dictionary
Oxford Paravia Italian-English Dictionary
Oxford Spanish-English Dictionary
Priberam’s Portugese-English Dictionary
Real Academia Espanola el Diccionario de la lengua espanola
lo Zingarelli Vocabolario della Lingua Italiana
Progresive English-Japanese Dictionary
Progresive Japanese-English Dictionary
Daijsen japanese Dictionary
A Modern Chinese-English Dictionary
A Modern English-Chinese Dictionary
Xian Dai Han Yu Ci Dian
Ale że wszystkie się na czytnik ściągnęły? Ciekawe od czego to zależy, może od języków w których książki masz na czytniku.
O paru pozostałych słownikach pisałem pół roku temu: http://swiatczytnikow.pl/rosyjskie-slowniki-na-koncie-kindle-ale-tylko-dla-posiadaczy-nowych-czytnikow/
U mnie te słowniki były dostępne już przy aktualizacji 5.6.2.1
Kindle kupowany na amazon.de
Dlaczego konsekwentnie, od dłuższego już czasu, stary format MOBI nazywasz MOBI6? Wedle mojej wiedzy ta rewizja istniała wiele lat przed pojawieniem się Kindle, a na czytnikach Amazon’a była od początku wersja MOBI7.
Sprawdzę to, ale pewnie się pomyliłem.
To akurat nie ma znaczenia czy nazwiemy Mobi6 czy Mobi7. Mobi7 to są drobne modyfikacje wprowadzone przez Amazona do formatu Mobi6. Pliki starego formatu w polu „file version” mają zawsze oznaczenie „6”. Więc ja też skłaniam się ku nazywaniu starego formatu określeniem „Mobi6”. Podobne nazewnictwo jest używane w calibre.
Widzę że kolejna niejasna kwestia. Calibre akurat nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem – ten program produkuje Mobi6. Z tym że, cytuję: „Pliki starego formatu w polu „file version” mają zawsze oznaczenie „6”.” przesadziłeś. Sprawdź choćby dowolne darmowe słowniki (oficjalne z Kindle Store).
Czy te słowniki mają DRM?
Dobra, ściągnąłem słownik: http://www.amazon.com/gp/product/B005SG9336?redirect=true&ref_=kinw_myk_ro_title i jak „byk” jest tam:
Header Version is: 0x6
Pamiętam, że swego czasu badałem kilkaset plików AZW oraz AZW3, które mam na koncie w Amazonie i wersje, które widziałem były dwie: „6” (azw/mobi6) i „8” (azw3/kf8).
Dodatkowo kindlegen, który zawsze generuje dualny MOBI, w części starego typu (azw) zawsze wstawia wersję „6”, a w części nowego typu (kf8) zawsze wstawia „8”.
Słowniki mają różne rewizje Mobi. Przykładowo Oxford Dictionary of English ma ustawione 0x7 (świeżo pobrany a także wersja sprzed lat). Losowo sprawdziłem kilka innych, większość 0x7. Sprawdziłem też ten podlinkowany i w nim rzeczywiście jest 0x6.
Mam teorię że v7 to po prostu v6 rozszerzona o mechanizm DRM. W kindlegen nie zaimplementujesz sobie sam amazońskiego DRM-u.
Inne czcionki też posiadają ligatury, nie tylko Bookerly. Cecilia Condensed jest jeszcze bardziej skondensowana :-) Szkoda że Palatino nie.
Moim zdaniem zmiany nie poszły w dobrym kierunku, ale może to tylko kwestia niechęci do zmiany tego co się zna. Okienko słownika (lub Wikipedii) takie male nieco, zakładki chyba były lepsze niż przesuwalne osobne okna. I działanie jakby nieco wolniejsze.
A teoretycznie – można wrócić do poprzedniej wersji oprogramowania, bez sztuczek?
Zainstalowałem.
Włączyłem Bookerly.
Przeczytałem pół strony.
Wróciłem do Caecilii.
Przeczytałem więcej niż pół strony.
Cienka jakaś ta Bookerly :)
Niestety czasy tłuściutkich (wygodnych) czcionek znanych z Keyboard czy Touch 2011 minęły wraz z rozwojem ekranów.
Nie zgadzam się – na moim PW2 czcionka jest gruba, wyraźna – taka jak Cecylia bez boldu.
Możesz zrobić jakiegoś screena i wrzucić link (oryginalny rozmiar).
Nie mam aktualnie pod ręką PW2, ale porównywałem Touch’a i Voyage na tym samym pliku i 7 osób (+ ja), które to widziały, niezależnie od siebie stwierdziło, że tekst na Touch’u wygląda zadecydowanie lepiej (font Caecilla).
Generalnie Bookerly szału nie wzbudza na PW2. A mówiąc po ludzku – jest zdumiewająco kiepska, cienka i mniej kontrastowa. Także brzydsza, choć to może być subiektywne. Podejrzewam, że Bookerly to sztuczka Amazona, by użytkownicy czytników szybciej zmieniali je na nowsze, w których Bookerly zapewne wygląda lepiej, jeśli – jak sądzę – zoptymalizowana jest pod wyższą rozdzielczość. Fakt, że czcionka ta nachalnie zgłosiła mi się zaraz po wgraniu nowego oprogramowania, sporo daje do myślenia.
Książki mam tylko po polsku .
”Baton pisze:
10 sierpnia 2015 o 20:01
U mnie od razu po aktualizacji PW2 ściągnęły się słowniki German-English i Italian-English, oba Oxforda. Taka ciekawostka.”
Sam byłem w szoku jak zobaczyłem ile tych słowników pojawiło się na kindle .
Dziwne to jest , że po aktualizacji ściągają się różne słowniki .
Dziwne, strzelałbym że to jakiś błąd. W każdym razie można wejść do kolekcji Dictionaries (na ostatniej stronie) i je pousuwać.
te footnotki to dalej trzeba klikać, żeby się wyświetlały, nie tak jak alreader, że większość wyświetli sam?
Trzeba klikać. Nie wiem czy chciałbym, aby w takich „Krzyżakach” z WL wyświetlał mi automatycznie, bo chyba by większość ekranu zajęły. :)
A ja chciałem zapytać o marginesy.
Tutaj: http://swiatczytnikow.pl/jak-zmniejszyc-marginesy-na-dotykowych-czytnikach-kindle/
podaje pan jak to zrobić ale problem w tym, że u mnie to nie działa. Marginesy są takie same jakie były, nic się nie zmieniło. Podany kod CSS wpisałem najpierw podając wartość 50 przy marginesie prawym i lewym następnie 40. Następnie książkę wrzuciłem na na czytnik i szczerze mówiąc bez żadnych zmian w marginesach.
Ok udało się w przypadku jednej książki, po prostu musiałem poodznaczać niektóre opcje takie jak: usuń fałszywe marginesy itd.
Jeszcze tylko muszę popracować nad drugą, która jest nadzwyczaj oporna.
To niestety nie zawsze działa, dużo zależy od tego jaki jest kod HTML w tle książki, trzebaby podejrzeć (np. wersję epub w Calibre) i wtedy zmodyfikować kod. Więc to raczej nie jest sposób na to, żeby z automatu każdą książkę przerobić.
„Podobają” mi się te nowe zmiany w Kindle („zmiany działają tylko dla książek kupionych z Kindle Store”).
Gdyby Amazon był producentem samochodów, to napisałby pewnie: „Ulepszyliśmy wasze samochody! Będziecie mogli podróżować nimi nawet 20 km/h szybciej, ale tylko, jeśli zatankujecie je na stacjach paliwowych Amazon Petroleum”.
Nowe pliki, które mają ligatury mają rozszerzenie 'kfx’ zamiast 'azw3′ lub azw. KindleUnpack nie potrafi tego rozpakować. Czyżby kolejny format?
Daj link do jakiegoś…
https://www.dropbox.com/s/onhjubke256kdb2/Meditations%20-%20Enhanced%20Edition.kfx?dl=0
Daj znać jak ściągniesz.
Ściągnąłem
Nowe informacje na temat formatu KFX: http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=263902
Strasznie „dużo” tych informacji.
Tu http://the-digital-reader.com/2015/08/11/kindle-ebooks-with-improved-typography-use-new-kfx-file-format/ sugerują, że KFX to dziesiąta wersja formatu Kindle. Podobnie jak KF8 to była ósma wersja… Na razie to spekulacje.
wczoraj kupiłem książkę w Amazon i chciałem zrobić backup w Calibre ale plik był właśnie w formacie KFX i zastanawiałem się co to jest. Mam nadzieję, że szybko dodadzą obsługę tego pliku w Calibre i we wtyczkach do zdejmowania DRM
A do Kindle for PC ściąga się .kfx czy .azw3? Bo Kindle for PC nie obsługuje chyba tego nowego formatu, więc powinna się ściągnąć nowa wersja, którą i Calibre z wtyczką deDRM rozumie.
wczoraj to robiłem na szybko ale wieczorem spróbuję pobrać przez Kindle For PC.
Można też indywidualnie w danej książce wybrać opcję „Download & transfer via USB”. Pobiera wtedy wersję AZW3 – oczywiście bez zaawansowanej typografii.
A co jest dziewiątą wersją? Ten format dla urządzeń Apple? Jak to było… AZK.
Mój, przed chwilą wyciągnięty z pudełka PaperWhite 3 ma soft 5.6.1.1 (!?!?!) Czyli ostatni dla PW1. Może tak być?
Może być. Zaktualizuj sobie.
Ale mimo to font Bookerly jak najbardziej jest na miejscu. Dziwne…
A co w tym dziwnego? Przecież font Bookerly był dostępny na PW3 od premiery czytnika.
Wszystko w porządku – mój PW3 też na początku miał tę wersję i z nowych funkcji było tylk Bookerly.
http://swiatczytnikow.pl/kindle-paperwhite-3-jest-juz-u-mnie-pare-dni-oto-moje-pierwsze-wrazenia/
Dopiero teraz weszło oprogramowanie 5.6.5.
Na moim PW2 Bookerly też wygląda jakoś cienko, jakby takie słabe ksero. Wróciłem w te pendy do Caecilii.
Wyglada na to, że Bookerly to czcionka zoptymalizowana pod wyświetlacze wyższej rozdzielczości, czyli PW3 i Voyage.
Na Voyage też wygląda cienko (w sensie nie tłusto). Osobiście mogę poużywać takiej czcionki tylko siedząc przy biurku. Niestety rzadko kiedy mam okazję do takiego czytania, więc używam niestandardowych, specjalnie pogrubianych na potrzeby starych czytników Kindle.
I dokonało się, jak pewnie wielu z tu obecnych zostałam skutecznie zachęcona promocją w niemieckim Amazonie i nabyłam Kindle Voyage, bo jednak bardzo, bardzo zależało mi na przyciskach. Oczywiście z kwoty z przelicznika, czyli ok. 685, szybko się zrobiło 725 + 50 za przesyłkę, ale mogłam się tego spodziewać. Z dobrych rzeczy – czytnik wygląda super, tekst tak samo, zaktualizowałam go bez problemu, Bookerly wygląda cudnie, przyciski działają bez zarzutu. Z mniej dobrych rzeczy – zaraz po rozpakowaniu zobaczyłam na ekranie coś, co wyglądało jak maleńki paproch, więc przetarłam ekran ręką, bo wyglądał na położony jakby nad tekstem. Oczywiście okazało się, że maleńka kropka jest w środku i żadne przetarcie ekranu nic tu nie da. I teraz pytanie – momentami to irytuje, jak wyświetla się na białym tle, ale w samym czytaniu nie przeszkadza zupełnie i nawet o tym nie pamiętam – czy powinnam taki czytnik odsyłać?
Reklamować, powinnaś otrzymać nowy.
Tak przypuszczam, że nie będzie problemu z reklamacją, tylko próbuję ocenić, czy warto przechodzić przez cały ten proces zwracania dla takiej kropeczki.
Ja zwrocilem z podobnego powodu, teraz mam idealny.
To może faktycznie wymienię. Amazon pokrywa koszty przesyłki, prawda? Muszę jeszcze doczytać informacje, jak reklamować i gdzie go przesłać, ale gdziej w tej skarbnicy czytnikowej wiedzy powinny być.
Piszesz do nich na czacie lub maila o problemie. Oni wysyłaja Ci zaraz potem czytnik. Masz miesiac od tej chwili na odesłanie starego do nich – dokładne dane wysyłki, etykiety tez dostaniesz, zamowisz kuriera ktory odbierze przesylke – Amazon płaci.
ja mam 5.6.2 a słownik jest tak jak w artykule. naciskam na słowo i sie pokazuje tłumaczenie, a nie żadne okna…
Co do sytuacji, gdy książka jest opisana jako „Enhanced Typesetting: Enabled”, a nie ma dzielenia wyrazów po powtórnym ściągnięciu książki na czytnik, to na czacie Amazona powinni pomóc. Miałem ustawione automatyczne aktualizacje, ale coś tam się chyba jednak przytkało. Rzeczywiście dla tych książek format pliku na czytniku zmienia się na kfx.
http://www.fastcodesign.com/3046678/the-kindle-finally-gets-typography-that-doesnt-suck#4
Dla chętnych polecam.
Czy aktualizacja jest również dostępna dla wersji 'Special Offers’?
Oczywiście
Dziękuję.
Może przeoczyłem którąś aktualizację, ale zaskoczyło mnie że w 5.6.5 pojawił się „Landscape mode” (raczej nie będę korzystał, ale ciekawe..). Wcześniej na moim PW2 miałem soft 5.6.2.1 – Landscape pojawił się gdzieś pomiędzy tymi wersjami czy to jest też nowość (a może przeoczyłem to wcześniej) ?
Był już w 5.6.2.1
Bookerly jest naprawdę świetna. Pozostałe zmiany in plus zdecydowanie. Styl szyk i elegancja.
Czy Wam też Kindle zaczął strasznie zamulać po aktualizacji?
Nic podobnego.
Którą wersję Kindle masz?
Ile masz książek na czytniku? Może działa ostro indeksowanie od nowa.
Dodaliby w koncu ustawienia marginesow aby mozna bylo wybrac szersze. Waskie marginesy mnie osobiscie strasznie denerwuja. Nie rozumiem co im szkodzi.
To prowokacja? Najszersze marginesy zajmują łącznie ponad 3 cm, z 9 cm szerokości czytnika – to straszne marnotrawienie przestrzeni.
Mam słownik The Great Eng-Polish Dictionary. Wydaje mi się – podkreślam słowo „wydaje”, że przed aktualizacją wyświetlał większy zakres definicji tj. „take” obecnie podaje 13 znaczeń, a nie podaje np. wyrażenia „take a course” i innych które są zaraz po 13-tym znaczeniu w słowniku. Może tak było poprzednio proszę więc o sprawdzenie.
Tak, definicje są skrócone. Związane jest to z pojawienie się obsługi tłumaczenia kilku słów na raz (fraz). Jak trafisz na całą frazę i taką zaznaczysz to wyświetli się tłumaczenie dla całej frazy, a nie dla pierwszego słowa z przykładami.
Mam od kilku dni najnowszego Kindle Paperwhite 3. Wersja firmware 5.6.1.1
Czy Kindle powinien automatycznie zaktualizować się do wersji 5.6.5 ??? Bo w ustawieniach opcja „Update Your Kindle” jest nieaktywna.
Zaktualizuje się sam za jakiś czas, możesz to zrobić ręcznie ściągając aktualizację ze strony i wgrywając ją na czytnik.
Dzięki za odpowiedź. Poczekam na Amazona :)
Panie Robercie będę wdzięczny za sprawdzenie na niezaktualizowanym czytniku poniższego tj. czy nowa aktualizacja skraca definicje słownikowe
Mam słownik The Great Eng-Polish Dictionary. Wydaje mi się – podkreślam słowo „wydaje”, że przed aktualizacją wyświetlał większy zakres definicji tj. „take” obecnie podaje 13 znaczeń, a nie podaje np. wyrażenia „take a course” i innych które są zaraz po 13-tym znaczeniu w słowniku. Może tak było poprzednio proszę więc o sprawdzenie.
Dzięki za odpowiedź. Poczekam na Amazona :)
Wczoraj wieczorem mój PW2 sam się zaktualizował z sieci – co ciekawe:
1. odłożyłem go zamykając okładkę (więc teoretycznie się uśpił)
2. nie prosiłem o aktualizację
Gdy wziąłem go w dłoń i otworzyłem okładkę na ekranie dostałem informację, że sprzęt się zaktualizował i że zapraszają do korzystania z Bookerly.
Ciekawostka.
W sumie to nie widzę wielkich zalet tej Bookerly – nie widzę reklamowanych przez Amazon łączenia (bliskości) niektórych liter, np. 'fi’. Czcionka nie wygląda szczególnie lepiej niż np. Caecilla – owszem, jak na szeryfową jest niezła, ale pogrubiona Caecilla też daje radę.
Robert, czy widzisz na swoim czytniku połączone litery fi jak na obrazku Amazona?
http://g-ecx.images-amazon.com/images/G/01//kindle/merch/2015/campaign/KM/Ligatures_Kerning.png
@NimnuL: Nie działa to we wszystkich książkach, ale na pewno w tych: Seveneves (free sampler) i Meditations. Książki trzeba pobrać bezpośrednio na czytniku (ściągają się wtedy w formacie .kfx) nie ze strony „Content and Devices” (stamtąd dostaniesz tylko .azw/.azw3).
Wygląda to tak, ligatury są nie tylko w Bookerly, ale też np. w Cecylii. Inna sprawa, że czytam zwykle przy najmniejszym rozmiarze czcionki i średnio to widać…
Żeby widzieć kerning, trzeba się chyba zawodowo tym zajmować, ale faktem jest, że dzięki Bookerly oszczędza się linię tekstu na stronie.
Dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie.
Mi się podoba, że Bookerly jest ciut wyższa niż Caecilla i pozwala na zmniejszenie odstępu pomiędzy wierszami (z 2 do 1) bez obniżania czytelności. Używam czcionki w rozmiarze 3 (od lewej) co daje mi tylko minimalnie większą ilość tekstu na stronie ale ciut lepszą czytelność (bo litery nieco wyższe). No ale znowu cieńsze niż w Caecilla :)
Kwestia przyzwyczajenia. Mi nowe wyświetlanie słownika przypadło do gustu.
Witam serdecznie.
Po aktualizacji systemu (PW2) wskaźnik procentowy wyświetla mi się z lewej strony ekranu np. 33%.Loc 2943 a nie z prawej jak dotychczas. Mało tego! Na czytniku żony, ten sam model, wszystko jest po staremu, czyli lokalizacja po lewej a procenty po prawej.
Czy Ktoś z Państwa wie jak temu zaradzić? Przez lata korzystania z kindla bardzo przyzwyczaiłem się do tego, że lokalizacja jest po lewej a procenty po prawej stronie ekranu.
Ale czy na obu czytnikach są te same książki, czy na tym Twoim jest np. jakaś publikacja prasowa?
Na moim czytniku jest bez zmian. Procenty z prawej, loc z lewej.
Tak, te same książki, te same wersje oprogramowania systemowego. Po prostu w pewnym momencie, bo też raczej nie od razu, zauważyłem, że procenty pojawiły się z lewej a prawa strona zaczęła ziać pustką.
A u żony nie zieje…
Co więcej, nie zmieniałem żadnych ustawień. Raczej je tylko przeglądałem w poszukiwaniu nowości.
Może o to chodzi (word wise)?
http://swiatczytnikow.pl/jak-zmniejszyc-marginesy-na-dotykowych-czytnikach-kindle/comment-page-1/#comment-944722
Problem rozwiązany!
Za wyświetlanie procentów z lewej strony odpowiedzialna jest nowa funkcja Word Wise: menu>Settings>Reading Options>Language Learning>Word Wise.
Jeśli funkcja jest aktywna wówczas prawy dolny róg wykorzystywany jest do ustawiana opcji tej funkcji jak pokazywanie/ukrywanie odpowiedzi jak również ich ilość.
Ważne jest, że ta funkcja działa w przypadku książek z Amazon.
Dziękuję za podjęcie tematu i naprowadzenie mnie na trop, u mnie po aktualizacji pasek znikł całkowicie, a przywróciło go włączenie Word Wise, sama chyba nigdy bym na to nie wpadła :)
Po ostatniej aktualizacji REKLAMA pojawiła mi się w KSIĄŻCE !!!
Niestety nie zrobiłem zdjęcia a póki co się to nie powtórzyło.
Wyglądało to mniej więcej tak
1. zaraz po odblokowaniu czytnika
2. jakby nad tekstem pojawiło się okienko z [x] zabierło ono 80 % strony
3. w okienku była opisowa reklama dot. ksiązki
(mam model dotykowy z reklamami 7 generacji)
Czy ktoś z Was zauważył coś podobnego ?
A nie było to okienko „About the book” ze szczegółami tej książki?
Mam problem o własnie zaktualizowało mi się dziś oprogramowanie i znikły książki skopiowane z dysku tj teraz czytnik ich nie widzi choć sa w dokuments. Calibre też je widzi. Czytnik widzi tylko puste kolekcje jak to naprawić ?
Dzień dobry Państwu,
To moja pierwsza tu wypowiedź, jestem świeżym „kindlowcem”, choć czytnika (OYO) używam od kilku lat. Artykuł o aktualizacji firmware tu jest w mojej ocenie „mocno nieświeży” i wymaga aktualizacji. Np. dla mojego Kindle 7 generation aktualny firmaware nosi numerek 5.8.9. Portal jest znakomity, czytam go od wczoraj po południu z zapartym tchem, szkoda zatem moim zdaniem, aby ważny dział podawał info nieaktualne. Multijęzyczni sobie poradzą, ja teraz buszuję po amazon.com i amazon.fr, ale co z nieznającymi obcych języków? Pozdrawiam
Warto pobuszować też po blogu, bo 5.8.9 jest opisane tutaj: http://swiatczytnikow.pl/oprogramowanie-5-8-9-dla-dotykowych-kindle-ulatwione-podkreslanie-obsluga-mangi/ a w dziale http://swiatczytnikow.pl/tematy/oprogramowanie/ opisuję wszystkie ważniejsze zmiany.
A jak wgrać ją i skąd pobrać na Inkpada 3? Proszę o instrukcję dla totalnego laika, nie wiem jak znaleźć pliki ukryte itd.