Punkty Virtualo wracają – możliwość doładowania konta pozwala na szybsze i wygodniejsze płacenie za e-booki i audiobooki.
Program punktowy Virtualo uznawałem przez długi czas za jeden z najlepszych programów lojalnościowych polskich księgarni. Ostatnio pisałem jednak o nim w 2018, a później bez specjalnych zapowiedzi zachodziły zmiany – na gorsze.
W sierpniu 2019 wprowadzono czas na wykorzystanie punktów – 12 miesięcy, co również dotyczyło tych wcześniej zakupionych i wiele osób wkurzyło. Po jakimś czasie (nie wiem kiedy) wyłączono możliwość zakupu punktów, no a jeśli ktoś miał – to wygasły.
Teraz program punktowy wraca w postaci jaka mniej więcej obowiązywała w roku 2019.
1 punkt oznacza 1 grosz, 100 punktów – złotówkę. I tak dalej.
Możemy kupić dowolną liczbę punktów, ale w tym momencie mamy kilka zniżek na pakiety punktów, np.
- 2000 punktów za 17 zł (kupimy książki za 20 zł; zniżka 15%)
- 3000 punktów za 25,50 zł (zniżka 15%)
- 30000 punktów za 240 zł (zniżka 20%)
- 100000 punktów za 750 zł (zniżka 25%)
Jak nietrudno policzyć, najbardziej opłaci się pakiet najtańszy. Można go zakupić kilka razy, choć nie w jednej transakcji. Da się to przyspieszyć, podpinając pod nasze konto kartę płatniczą.
Aktualizacja z 1 lipca 2025: zmieniły się ceny pakietów – największą zniżkę, czyli 25% ma pakiet najwyższy.
O czym warto pamiętać?
Co najważniejsze: punkty zakupione danego dnia są ważne tylko przez rok. Warto więc przy doładowaniu ocenić, ile punktów w ciągu najbliższego roku jesteśmy w stanie zużyć. Jeśli np. zakładamy, że wydamy w Virtualo 150 zł, nie warto kupować więcej niż 15000 punktów.
Stan punktów oraz ich ważność znajdziemy na stronie konta.
W regulaminie (link do PDF) czytam również:
Virtualo zastrzega sobie prawo wyłączenia możliwości dokonywania zakupu poszczególnych Towarów za pomocą Punktów. Informacje w tym zakresie będą przedstawione na karcie danego Towaru w Sklepie.
Na razie żadnych wyłączeń nie widzę, ale potrafię sobie wyobrazić, że mogą dotyczyć jakichś specjalnych akcji. Tak postępuje np. księgarnia Nexto – w niektórych promocjach, np. na kod rabatowy, pozwala jedynie na płatności gotówkowe.
Jeśli więc kupujecie często w Virtualo (a trwają właśnie promocje urodzinowe), warto doładować konto, choć z kwotą doładowania lepiej nie przesadzać. 😉
W artykule są linki afiliacyjne.
Im droższy pakiet, tym mniej się opłaca (mniejsza zniżka)?? No, geniusze marketingu to wymyślili.
To też taki głos w dyskusji, czy potrzebujemy matury z matematyki. :)
Może bardziej zależy im nie na 'za ile sprzedaliśmy punktów?’ tylko na 'ile sprzedaliśmy pakietów z punktami?
Niezbadane są ścieżki marketingowego rozumowania ;)
Raczej dla jakiego klienta skierowana oferta albo/i za jakich tumanów mają swoich klientów.
Punkty Virtualo? Nie, dziękuję – wystarczy że straciłem* poprzednio.
*Straciłem głównie zaufanie ale to chyba też istotne? Virtualo jednostronnie zmieniło zasady – i to na takie jakie im pasują, a wydaje mi się że jeśli to ty się z czegoś wycofujesz to dajesz drugiej stronie możliwość wyjścia z umowy bez strat, – tutaj tego nie było – zakończenie programu bez możliwości wycofania się np. zwrotu pieniędzy za niewykorzystane punkty.
Dostałem po prostu maila za 30dni 23 grudnia 20224 wygaszają program i „punkty tracą ważność” i tyle, do tego, o ile pamiętam nie można było zrobić zakupu płacąc częściowo pkt a częściowo pieniędzmi, punktów dokupić też nie można było, w rezultacie część kasy po prostu straciłem.
Tak jak pisze Pan Robert – też bym doradzał dużą ostrożność i zakupy punktów wyłącznie pod dany zakup – chcesz kupić ebooki za 100zł to klikasz 5x żeby kupić punkty po 20zł i od razu wykorzystujesz.
a punkty łączą sie z innymi promocjami? jeśli tak opłaca się kupować najpierw punkty dla każdego zakupu >20zł.
Za książkę w promocji można zapłacić punktami (i na stronie produktu widać ile kosztuje w punktach), więc tak. Ale jak pisałem – w regulaminie zostawiają sobie furtkę, żeby pewnie niektórych promocji nie łączyć.
Trochę słabo, bo nie można dopłacić gotówką… Chciałam kupić jedna książkę za 25 zł i teraz wychodzi na to, że muszę doładowac za 30 zł :p słaby interes zrobiłam.
gdzies musi byc w tym cos co sie sprzedawcy oplaca ;) to raczej standardowe zachowanie w takich sytuacjach
Nawet to jest w regulaminie – trzeba dokupić odpowiednią liczbę punktów.
Zaznaczę jednak, że kiedyś (przed 2018) to było znacznie gorsze – bo były tylko pakiety i nie dało się dokupić punktów np. za 4,90 zł, no i to sprawiało, że końcówek nie dało się wykorzystać bez kupna kolejnego pakietu.
Dzięki! Myślałam, że tylko pakiety są :)
Poprawka: w 2016 to wprowadzili – https://swiatczytnikow.pl/zmiana-w-dzialaniu-punktow-virtualo-mozemy-juz-kupic-dowolna-ich-liczbe/
o, nie zauwazylem ze mozna dokupic ile sie chce, no to faktycznie fajniej niz kiedys czy teraz w nexto
Uwaga: zmieniły się ceny pakietów – teraz najbardziej opłacalny (-25%) jest ten najwyższy – 100 tys. punktów za 750 zł. O ile oczywiście zamierzamy tyle w ciągu roku kupić książek.
Najwidoczniej zobaczyli że takie cebulaki jak ja kupowały tyle razy za 15 zł ile potrzeba. xD