Gdy jesienią ubiegłego roku ukazał się „All-new” Kindle Paperwhite – to spora część jego nowości dotyczyła oprogramowania. Teraz większość tych funkcji dostał starszy model czyli Paperwhite I.
Aktualizację pobierzemy ze strony Kindle Paperwhite 1st Generation Software Updates. Być może pobierze się sama w przyszłości.
Po instalacji dostajemy długi list od zespołu Kindle, opisujący nowe funkcje.
Oto zatem – jakie nowe funkcje otrzymał PW1 – ułożę to z naszego punktu widzenia:
- Page Flip – czyli możliwość poruszania się po kolejnych rozdziałach i podglądu stron – opisałem to dokładniej w teście PW2
- Pozostałe poprawki nawigacji – zmienione zakładki, przypisy w okienku i podkreślenia połączone ze spisem treści.
- Vocabulary Builder – funkcja powtarzania słówek, które sprawdzaliśmy w słowniku – opisywałem go w artykule; przy czym uwaga: słówka, które sprawdzałem w PW2 zaimportowały się do PW1 – tak więc jest to funkcja synchronizowana przez konto Amazona.
- Kolekcje w chmurze, obsługę serwisu Goodreads i Kindle Free Time – PW2 dostał to z oprogramowaniem 5.4.2. Kolekcje w chmurze będą się synchronizowały z PW2 – jeśli mamy drugi taki czytnik na koncie.
- Również takie elementy jak słownik działają teraz tak samo jak na PW2 z dzisiejszą aktualizacją.
Funkcji nie będę dodatkowo opisywał, odeślę tylko do kolejnych części testu PW2.
Pytanie, które można zadać brzmi: jakie pozostały w tym momencie różnice między nowym i starym modelem? Wydaje mi się, że różnice są dwie i sprowadzają się do kwestii sprzętowych:
- Ekran w technologii Carta zamiast Pearl oraz bardziej naturalne oświetlenie – dokładniej przyjrzałem się temu w teście PW2.
- Szybszy procesor – 1 Ghz zamiast 800 Mhz – powinno to mieć wpływ na nieco większą szybkość działania. I chyba ma, może mój PW1 po dłuższym nieużywaniu jest senny, ale wydaje mi się reagować troszkę wolniej.
Jeśli chodzi o oprogramowanie – to różnic w tym momencie nie widzę, może tylko brak „Max” przy kontrolce światła.
Dodam jeszcze, bo to może być dla niektórych ważne – wraz z aktualizacją, PW1 stracił możliwość wgrywania alternatywnych czcionek, której nie było też w PW2. Można to zastąpić przez osadzenie czcionki w e-booku – co opisałem szczegółowo przy okazji czcionki OpenDyslexic.
Jak zaktualizować Kindle Paperwhite?
Na początku upewnij się, którą generację Paperwhite posiadasz, choć plik raczej nie pójdzie na modelu, do którego nie pasuje. Posiadacze PW2 korzystają z aktualizacji 5.4.3, która też dzisiaj wyszła.
- Ściągamy plik update_kindle_5.4.4.bin ze strony Amazonu. Ma on ponad 170 MB.
- Korzystając z kabla USB, przegrywamy plik do katalogu głównego Kindle. Upewnijmy się, że mamy na czytniku dostateczną ilość miejsca! Odłączamy kabel.
- Wybieramy kolejno: Menu » Settings » Menu » Update Your Kindle.
- Aktualizacja trwa kilka minut.
Przed aktualizacją warto:
- sprawdzić czy na czytniku mamy dostateczną ilość miejsca, żeby wgrać plik;
- upewnić się, którą mamy wersję: Menu » Settings » Menu » Device Info – bo czytnik mógł się zaktualizować samodzielnie;
- naładować baterię – choć czytnik i tak nie dopuści do aktualizacji, jeśli poziom baterii będzie zbyt niski.
Podsumowanie
Posiadacze „starego” Kindle Paperwhite żyli przez kilka miesięcy w niepewności, czy Amazon przygotuje aktualizacje także dla ich modelu. Były poważne przesłanki, że takiego prezentu nie będzie, bo wewnętrznie te czytniki się różnią.
Okazuje się, że jednak aktualizacja się ukazała – podobnie postąpiono w styczniu 2013 z Kindle Touch, gdy ten dostał oprogramowanie z pierwszego Paperwhite.
Pytanie tylko, dlaczego oczekiwanie trwało tak długo. Podejrzewam, że Amazonowi chodziło o efekt nowości dotyczący nowego modelu – gdyby „all-new” był tylko ekran i procesor, to trudniej byłoby wyjaśnić, co tam jest takiego nowego…
Rewelacja. Czekałem na słownik „in fly”. Proszę tylko o informację czy po upgrade mogę wykasować ten plik bin 177MG z czytnika dziękuję R
On się powinien sam wykasować i zwolnić miejsce.
Mam prośbę. Moja wersja oprogramowania to 5.3.9. Chcę zgrać najnowszą wersję 5.4.4. Robię dokładnie to co w instrukcji. Zgrywam za pomocą kabla plik BIN, potem menu settings menu i update kindle i nic się nie dzieje. Pomóżcie.
mnie też coś nie działa, robie dokładnie tak samo jak zawsze (plik update 5.4.4 kopiuję na kindla a potem w kindlu próbuję instalowac za pomocą opcji „u’pdate your kindle”)
ktoś coś wie?
aha, chciałem dodać, że formatowałem kindle’a i mam teraz wersję pierwotną – 5.3.1
a przy okazji czy ktoś może mi powiedzieć, dlaczego mój kindelek ciągle się wyłącza i restartuje (gdy jest w stanie spoczynku)? robiłem format kindla kilka razy, ale nic nie pomaga, nie mogę też nigdzie znaleźć rozwiązania tego problemu w necie. proszę o pomoc
Hej,
Mam ten sam problem czy udało ci się to rozwiązać?
pozdrawiam
Mati
No i pokochałem swój Kindle na nowa (nie żebym się kiedykolwiek odkochał). Teraz jest taki All-New :)
Dzięki z info. Już zaktualizowane i zabieram się za czytanie.
Ciekawi mnie czy Touch dostanie jeszcze jakąś aktualizację.
Tak jak pisałem na FB – nie jest to wykluczone, bo Touch ma ten sam procesor, ale z drugiej strony od już od dawna nie jest w sprzedaży – a PW1 3G nadal można kupić…
Muy bien! Ciekawe czy podobne oczekiwanie na aktualizacje będą przeżywać użytkownicy pw1 i pw2 po wyjściu na rynek PW3
Przypisy niestety wyświetlają się po staremu. Szkoda, bo na tę aktualizację czekałem z utęsknieniem.
Wyświetlają się w okienku. Z tym, że nie nie działa to dla 100% książek – w części z nich jest po staremu – o czym pisałem w teście: http://swiatczytnikow.pl/test-all-new-kindle-paperwhite-czesc-ii-nawigacja-po-ksiazce/
Może mam pecha – sprawdzałem na 5 książkach, w tym 4 z publio i 1 z cdp; w żadnej nie otwierało się okienko, zawsze przenosiło mnie do listy przypisów.
Wiesz może, jak powinna być sformatowana książka, żeby przypisy były „po nowemu”?
Z przypisami zaobserwowałem dwa problemy:
1. W jednej z ksiażek pierwszy przypis wyświetla w okienku, nastepne już przenosi do miejsca przypisu (książka „siła strachu”Wydawnictwo: Katedra Wydawnictwo Naukowe)
2. Bardziej upierdliwe: w ksiażce D-day są dość długie przypisy. Próba wczytania powoduje, że czytnik przestaje reagować i dopiero włączenie i wyłączenie (ale nie restart) sprawia że przypis się pojawia). To praktycznie wyklucza korzystanie z przypisów.(D-Day. 6 czerwca 1944. Przełomowa bitwa II wojny światowej, wydawnictwo Magnum)
Mam nadzieje, że z czasem takie problemy poprawią, ewentualnie ukaże się informacja co robić, by przypisy wyświetlało poprawnie.
Nareszcie! Od dłuższego czasu chciałem tego spróbować :D Co prawda, word builder się za bardzo nie przyda (SuperMemo… I stosunkowo niewiele książek po angielsku), ale ogólnie funkcje te są przyjemną nowością – no i ta świadomość, że czytnik nadal jest wspierany…
Mój się właśnie aktualizuje. Zobaczymy co to z tego wyjdzie;)
I na to czekałem!
W końcu…
Dzięki za info.
Co to za irytujące gwiazdki na kolekcjach? Da się to jakoś zmienić lub usunąć?
ok
Super, po cichu liczyłem na tę aktualizację i się doczekałem :). Za to lubię Amazon, że nie wypina się na klienta zaraz po zakupie sprzętu.
W sumie to nie liczyłem na tą aktualizację, a tu taka niespodzianka.
Dziś testuje nowe funkcje. Czytnik jest jak nowy :) Jak Dan napisał: Teraz jest taki All-New.
Jedno pytanie, bawiąc się kindle i nowymi funkcjami, przytrzymałem przycisk na folderze z książkami wyskoczyło mi menu i dałem „Show Only in Collection View”. Folder znikł i nie wiem jak go przywrócić, czyli gdzie się włącza „Only in Collection View”. Aby się pojawił w głównym widoku.
Tam gdzie masz „My items” kliknij i wybierz „Collections”. Teraz widzisz wszystkie kolekcje i tylko je. Z tego co rozumiem te bez gwiazdki sa niewidoczne normalnie. Zmieniasz to, przelaczasz widok i już masz z powrotem swój folder.
Wspomniałeś, że „Również takie elementy jak słownik działają teraz tak samo jak na PW2”. Czyli czytnik utraci możliwość wyszukiwania w kilku słownikach (do tej pory było tak, że jeśli nie znalazł w głównym słowniku to szukał w kolejnych) oraz nie można przełączać się między słownikami w trakcie tłumaczenia. Dla mnie to duży krok wstecz w związku z tym mam pytanie – czy jest możliwość zablokowania aktualizacji – tak aby nie dokonała się również w przyszłości?
Tego samego dnia PW2 dostal aktualizacje, ze mozna skakac miedzy slownikami, wiec nie powinno sie to zepsuc.
Odpowiedziałem Ci na podobne pytanie w poprzednim wpisie o aktualizacji do PW2. Niestety, choć zmiana słownika stała sie możliwa, to automatyczne wyszukiwanie danego słowa w pozostałych zainstalowanych słownikach przestała działać. Trzeba to robić ręcznie.
Super wieści, dzięki za info.
a czy są jeszcze szanse na aktualizacje do kclassic?
HMM przydałaby sie aktualizacja na poczciwego i niezawodnego classic’a
Przede wszystkim DX-a.
Tam gdzie masz „My items” kliknij i wybierz „Collections”. Teraz widzisz wszystkie kolekcje i tylko je. Z tego co rozumiem te bez gwiazdki sa niewidoczne normalnie. Zmieniasz to, przelaczasz widok i już masz z powrotem swój folder.
Czy w jakiś sposób idzie wyłączyć w kolekcjach wyświetlanie książek zapisanych w chmurze? Korzystam domyślnie z widoku „Device” i teraz liczba książek w niektórych kolekcjach wręcz się podwoiła. Czasem widzę zdublowane pozycje itp.
Co prawda książki z Chmury są „wyszarzone”, ale nie mniej jednak denerwuje mnie ten nieład który teraz się tu zrobił. Niektóre pozycje również się dublują…
To jest taka filozofia: kolekcja to jest coś co jest jednocześnie na chmurze i czytniku. Jeśli wejdziesz do kolekcji to opuszczasz widok „On device” czy „Cloud” i widzisz całą kolekcję.
Jeśli książka nie jest przypisana do żadnej z kolekcji to na widoku „On device” nie pokazuje się.
Inny sposób to zrobić kolekcję ukrytą (poprzez zaznaczenie opcji „Show only in Collections View”) z książkami tylko z chmury wtedy przy wybraniu widoku wg „My items” nie zobaczysz jej.
Ok.. dzięki..
ale przedtem też były sekcje „On device” i „Cloud” i mimo wszystko widziałem tylko książki, które rzeczywiście w danej chwili mam na czytniku.
W tej chwili jak cokolwiek sortuje, to sort działa również na książkach widmo, których w danej chwili na czytniku już nie mam. Gdyby chociaż gdzieś w jakimś menu była opcja ich ukrycia, bez przewalania wszystkich kolekcji…
Jak dla mnie news miesiąca!
FortArt dziekuje.
Jurek mam to samo, i powiem tak, ze sciagam ponownie te pozycję, kasuje z kindla, a one i tak wyskakują. Może jest tak ze w chmurze są podwójnie i kindle docelowo próbuje wyrównać ilość ebookow do poziomu chmury, i to tam trzeba zrobić porządek :-)
U mnie skończyło się na usunięciu WSZYSTKICH Personal Documents z chmury (tzn. książek spoza amazon.com), zresetowaniu czytnika do ustawień początkowych i wgraniu książek przez kabel. I jest OK, tylko za każdym razem jak dodaję takie „obce” książki do kolekcji mam ostrzeżenie, że nie będą się synchronizować z kolekcjami w chmurze.
Spaprane to jest bardzo. Aktualizacja chyba nie pomogła, za to pojawiły się gwiazdki na ikonkach kolekcji.
A jak oceniacie performance urządzenia? Są jakieś zauważalne spowolnienia w pracy w porównaniu z poprzednim softem, czy tylko Robert to zauważył?
Ja zauważyłem ze przypisy bardzo wolno się włączają (dobrych kilka sekund), a niekiedy włączenie przypisów powoduje zwiększenie czytnika i muszę go restartować.
Może mój Kindle jest dziwny, ale… ja na ten przykład zauważyłem wzrost wydajności – wydaje mi się, że działa odrobinę szybciej (szybciej ładuje książki, zmienia strony, szybciej też reaguje na kliknięcia). Jestem w mniejszości? :P
A jak u Ciebie z przypisami?
W którejś książce Sienkiewicza (wolnelektury.pl) przypisy otwierają się nowym okienku i choć ciurkiem (tj. w okienku są jeden pod drugim łącznie z tym pożądanym, klikniętym) to działają. Nie wiem jak w innych książkach i nie wiem czy powinien się wyświetlać TYLKO i WYŁĄCZNIE ten jeden kliknięty. Co do szybkości – nie spowalnia i nie wiesza się przy otwartych, choć tak jak piszę – testowałem tylko na jednej książce z wolnych lektur.
Ja odczuwam duże spowolnienie zwłaszcza gdy jest włączone wifi :(
Aktualizacja zmusiła mnie do porządków w kolekcjach… właśnie się zabieram. I tu pytanie: czy ktoś może wie, jak wyszukać „sierotki”, które nie należą do żadnych kolekcji?
A może da się też sprawdzić, które tytuły należą do kilku kolekcji jednocześnie?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc!
Przedtem wchodząc na widok „Cloud” widziałem książki, które (1) są na chmurze oraz (2) nie ma ich na czytniku. Teraz warunek (2) przestał działać, co powoduje, że nie ma sensownego sposobu na zobaczenie tylko tego co mamy na chmurze nieściągnięte na czytnik. Za ten aspekt nowej aktualizacji wpisuję minus.
Drugi minus za te gwiazdki na kolekcjach – jak otwieram czytnik to jakbym jakbym oglądał flagę USA.
Plus za możliwość podejrzenia czegoś w innych rozdziałach i łatwy powrót do czytanego fragmentu. Acz tu zobaczymy jeszcze jak to wpłynie na funkcję rejestrującą najdalszą lokację czytaną w książce – mam nadzieję, że tak widziane rozdziały nie będą się zapisywać.
U mnie powstał kompletny chaos.
Mam trzy czytniki podpięte do jednego konta (2x Peperwhite i 1 touch).
1. Po aktualizacji na obu Peperwhite zaczęły pojawiać się książki z wszystkich czytników, nawet te, które wykasowałem z urządzeń.
2. Założenie kolekcji na pierwszym PW powoduje automatyczne utworzenie takiej samej kolekcji na drugim PW.
3. Występowały problemy z WiFi (nie widział sieci nawet jak ustawiłem wszystkie dane na sztywno). W końcu się udało, ale sam nie wiem jak to zrobiłem (po prostu zaczął widzieć sieć).
4. Działa wyraźnie wolniej. Może mam ADHD.
5. Pomimo podłączenia i łączności z siecią nie dokonywał aktualizacji reklam.
Rozwiązanie:
Wyrejestrowanie i całkowity reset wszystkiego :-(
Pomyłka, problem cały czas aktywny. Na dwóch PW mam to samo. Jak utworzę kolekcję na 1 pojawia się na automatycznie na 2.
Czyżby nie można było mieć kilku urządzeń pod jednym kontem z różną zawartością?
Ktoś ma może ten sam problem?
„It’s not a bug, it’s a feature.”
O ile dobrze rozumiem, tak ma być – kolekcje mają wszędzie być takie same i synchronizować się z chmurą. Rozwiązaniem może być zaznaczenie, że dana kolekcja ma pojawiać się tylko w widoku kolekcji, wtedy w innych widokach na urządzeniu nie będzie widoczna… nie wiem tylko, czy można zrobić tak, żeby na jednym to zaznaczyć, a na innym nie – mam kilka urządzeń, ale różnych (Kindle, tablet, telefon)… nie wiem, jak to jest na kilku kindle’ach.
Tak, gwiazdki dla kolekcji są przypisane do urządzenia – więc na jednym PW można kolekcję ukryć, na drugim jej używać.
Dla mnie wciąż największym nieporozumieniem jest brak możliwości edycji tych kolekcji online, skoro są w chmurze.
Dla mnie też!
Plus upierdliwe jest przenoszenie książek po jednej. I domyślanie się, które nie są nigdzie przypisane.
Po aktualizacji męczę się straszliwie, próbując doprowadzić kolekcje do ładu. Opcja przenoszenia „batchowego” strasznie by się przydała. I widok listy z kolumną pokazującą, w których kolekcjach jest dana książka…
Przenoszenie po jednej? Przecież możesz wejść w kolekcję i tam włączyć opcję dodawania – do wyboru każda książka na czytniku (chyba że coś się teraz zmieniło, bo na nowej wersji tego jeszcze nie sprawdzałem)
Nie o to mi chodzi… nie można przenieść wielu książek z jednej kolekcji do drugiej – tzn. z jednej usunąć, a do drugiej dodać.
Przykład: mam 20 książek w kolekcji „PL” i 30 książek w kolekcji „Polskie”, a chcę, żeby wszystkie 50 było w kolekcji „Polskie”. Jeśli wejdę do kolekcji „Polskie” i włączę opcję dodawania… to muszę wyłuskać te 20, o które mi chodzi spośród około 700 wszystkich… porażka.
Ale jeśli chcesz mieć dwa urządzenia z różną zawartością to po co się upierasz przy jednym koncie? Załóż dwa.
Też o tym myślałem, to chyba jedyne rozwianie.
Chodzi o to, że jestem administratorem urządzeń: trzech różnych osób w domu. Przed aktualizacja miałem wszystkie książki w „jednej” chmurze i z jednego konta wysyłałem książki na różne urządzenia w zależności od potrzeb. Każdy miał swoje kolekcje jak mu pasowało.
…
Rozwiązanie: osobne konta dla użytkowników z ustawionym tym samym email do przyjmowania książek. Dzięki temu wszystko działa jak trzeba tj. wysyłam z tego samego email na różne email ‘[email protected]’ – również w ‘Calibre’.
Też mam trzy urządzenia na jednym koncie.Dwa PW i Classic.
Założenie osobnych kont powoduje problem z prasą.Mam subskrypcję w Publio.Gazeta dostarczana jest na jeden czytnik a użytkownicy pozostałych pobierają ją z chmury.Po założeniu osobnych kont należałoby ręcznie wysyłać na każdy czytnik z konta Publio.Nie widzę możliwości ustawienia w Publio automatycznej wysyłki na różne konta w Amazon.
News dnia!
A nawet niedawno włączyłam wifi w moim kundelku na wypadek, jakby Amazon i coś dla PW1 przyszykował. Normalnie jakiś szósty zmysł mam :)
A zaktualizował się może sam?
ja mam cały czas włączone wifi ale mój PW1 się sam nie zaktualizował.
Nie zaktualizował się sam. Trzeba było być czujnym i odwiedzić stronę Amazonu we właściwym momencie, by dowiedzieć się o update’cie ;-)
Choć przyznam się do pewności, że to jakiś błąd na stronie, gdy tylko zobaczyłem informacje o oprogramowaniu 5.4.4 do… PW1 :P
Niestety nie. Prawdopodobnie bym musiała z tydzień co najmniej czekać, co mi się nie uśmiecha i dzisiaj się za to zabieram jak będę w domu.
hurra
juhu
Super wiadomość!
Denerwują mnie tylko dwie rzeczy: Pierwsza – po zaznaczeniu jednego słówka nie można od razu użyć funkcji 'highlight’.
Druga – czy jest już jakieś konkretne rozwiązanie żeby działał vocabulary builder w książkach wrzucanych przy pomocy calibre? Pozdrawiam.
Kurde przez ostatnie pół roku wchodzę na świat czytników stanowczo ze często z myślą o nowym oprogramowaniu do touch i akurat jak zmniejszyłem intensywność taka informacja :) i się szykuje kolejne pół roku nadgorliwego odwiedzania SC. Mam nadzieję że mimo tego że mój model nie jest w sprzedaży to Amazon na niego się nie wypnie, najbardziej czekam na system zakładek i fiszki.
Też czekam, ale Amazon chyba już się wypiął na Touch’a. Pociesz się, że nie jesteś sam. Może im się nie chce, może Bezos obciął pensje dla programistów, a najpewniej liczą, że się nam Touch’e zepsują lub znudzą i popędzimy na zakupy nowego Paperwhite’a.
nnooooooooooonooooooooooooooooooo
lol
Szkoda, że Free Time jest całkowicie bezużyteczny dla polskich użytkowników Kindle, bo wspiera tylko książki zakupione na Amazonie. Nie ma możliwości dodania książek z innych źródeł. Z kolei oficjalnie nie można kupić książek po polsku na Amazonie, więc koło się zamyka. A zachęcili mnie mocno, skonfigurowałem konto dla syna i chciałem zacząć używać, ale okazuje się, że się nie da.
W Kindle Fire ta funkcja obecna jest od ponad roku i wciąż działa tak samo, więc nie wydaje mi się, żeby Amazon miał to zmienić, a szkoda.
Zauważyłem jeszcze 2 nowe cechy:
możliwość ustawienia ile zostało przeczytanych stron (nie tylko czas do końca rozdziału, książki i lokacja)
po wygaszeniu czytnika ekran całkowicie się wyłącza i nie świeci delikatnie – nareszcie!
A mnie sie nie podoba ten software. Chce wrocic do mojego starego poczciwego PW1. Zastanawiam sie czy mozna wrocic do wczesniejszej wersji, zrobic down grade?
Przypisy w okienku mogłyby być super funkcją.
Było tak: „Boska komedia” Dantego z wolnych lektur, trudny tekst => dużo przypisów, irytujące przeskakiwanie w tę i z powrotem co chwila.
Po aktualizacji do 5.4.4 jest tak: od kliknięcia przypisu do wyświetlenia okienka mija… 3 minuty i 20 sekund!
W zasadzie nie da się używać. Można wrócić do starego oprogramowania czy pozostaje zrezygnować z Dantego?
Pierwsze wyniki śledztwa – główny podejrzany: calibre, który generuje plik mobi w serwisie Wolne Lektury.
Śledztwo trwa…
Próbowałem zachęcić do śledztwa support Amazonu, ale byli tak zajęci uświadamianiem, jak bezcenny jest mój feedback i jak strasznie mi za niego dziękują, że w sumie nic się nie dowiedziałem. Tyle, żeby zrestartować kindla i przegrać książkę jeszcze raz….
Czekam zatem na wyniki :)
Zgłaszanie do supportu Amazonu typowo technicznych problemów uważam za stratę czasu.
Ja rozumiem, że oni mają taki szablon, żeby każdego użytkownika traktować, jak skończonego idiotę, ale mnie nerwy puszczają i nie potrafię przebrnąć kretyńskich pytań, typu właśnie, czy wgrałem sobie drugi raz książkę.
Wielka szkoda, że nie ma możliwości zgłoszenia problemu od razu do osoby technicznej, która bangla temat.
Po paru godzinach ustaliłem z 1000% pewnością, że to wina calibre. Teraz tylko pozostaje ustalić, jak to można obejść, zgłosić do kovida i miejmy nadzieję, że naprawi calibre.
Niestety, nie jest możliwe, żeby Fundacja zmieniła calibre na kindlegena ponieważ licencja kindlegena mocno ogranicza wolność dystrybucji plików wynikowych.
Na mobileread.com jest temat dotyczący tego problemu: http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?p=2796265#post2796265
Zgłosiłem błąd w calibre: https://bugs.launchpad.net/calibre/+bug/1298571
bo mnie niestety na razie możliwości debugowania tego błędu się skończyły :(
Hurraaa… Bug został „załatwiony” błyskawicznie przez Kovida: https://bugs.launchpad.net/calibre/+bug/1293290
Niestety, stało się to już po dzisiejszej publikacji nowej wersji calibre. Wersja z poprawką wyjdzie za tydzień w piątek.
Do tego czasu postaram się uzgodnić ponowną generację plików w Wolnych Lekturach, tak, żeby jak najszybciej trafiła do Ciebie poprawiona wersja Boskiej Komedii.
a czy wiadomo jak powinny być przygotowane przypisy aby dobrze je wyświetlało?
W jaki sposób licencja KindleGen ogranicza dystrybucje?
Na swojej stronie http://blaut.biz/wolne-ksiazki w dziale „Wolne Lektury (udoskonalony Librarian)” wrzuciłem dwa pliki z Boską komedią.
Przypisy powinny zostać przygotowane w podobny jak w pliku ePub. Następnie taki plik trzeba skonwertować przy pomocy kindlegena lub calibre, ale tej wersji, która za tydzień się pojawi, żeby przypisy prawidłowo wyświetlały się (pojedynczo).
Na powyższej stronie znajdziesz również plik mobi, który został wygenerowany przy pomocy calibre uruchomionego ze źródła programu, czyli z uwzględnieniem poprawek, które dziś naniósł Kovid Goyal do swojego programu.
Jeśli chodzi o ograniczenia licencyjne kindlegena to w EULA jest taki zapis: „You may also use the Software for noncommercial purposes (e.g. to format works to be distributed at no charge).”
Jeśli chciałbyś sprzedawać takie pliki poza Amazonem to: „Any commercial use of this Software outside of the authorized purposes requires a separate agreement with Amazon.”
PS. W pliku mobi przypisy są przygotowane z dzieleniem wyrazów. Niestety oprogramowanie Kindle’a nie wyświetla znaków przeniesienia w okienku pop-up.
To w takim razie jakim programem przerabiać epub na mobi żeby uzyskać dobry plik wyjściowy?!
KindleGen jeszcze daje naprawdę dobry rezultat – nie zmienia formatowania z pliku CSS. W przypadku Calibre jeszcze nie udało mi się uzyskać identycznego efektu pliku mobi jak formatowaniu epuba. Zawsze Calibre coś mi namiesza….
Pliki mobi tworzą się już w zaktualizowanym calibre 1.31. M.in. książka „Krzyżacy”, o której Robert pisał w innym poście (http://swiatczytnikow.pl/test-all-new-kindle-paperwhite-czesc-ii-nawigacja-po-ksiazce/) powinna być beneficjentem tych zmian.
Jeśli nie sprzedajesz książek w formacie mobi, korzystaj z kindlegena. Jest to w tym momencie jedyne najlepsze narzędzie, do konwersji do formatu mobi.
Jeśli sprzedajesz książki w formacie mobi, ale nie w Amazonie, zostaje Ci calibre. Jeśli masz jakieś przykłady błędnej konwersji, zrób testowe pliki do porównania i zgłoś błąd w calibre. Autor calibre naprawdę wykonuje tytaniczną pracę przy tym programie i jest bardzo mało błędów, które mają status otwarty w bugtracku. Więc jeśli dobrze udokumentujesz zgłoszenie błędu jestem pewny, że Kovid błyskawicznie się nim zajmie. Możesz popatrzeć na ten mój błąd, który zgłosiłem powyżej. Dołączyłem tam dwa testowe pliki.
Sprawdziłem, Boska Komedia wreszcie wygląda i działa tak, jak powinna :) Dzięki za pomoc w imieniu moim i Dantego :)
I na mojego Kindle’a przyszedł czas.
Zobaczymy jak będzie działał. Póki co – czekam na swojego Onyxa :)
Straszny regres jeśli chodzi o zaznaczanie pojedynczych słówek. Poprzednio opcja „Highlight” była na samym wierzchu, wystarczyły 2 kliknięcia. Teraz trzeba klikać 3 razy co już wybija z rytmu, zwłaszcza że czytając w obcym języku słowa zaznacza się bardzo często.
Vocabulary builder jest strasznie prymitywny w porównaniu z takim oprogramowaniem jak np. Anki flashcards(dostępne na Androida) .
Da się jakoś zrzucić słowa z Vocabulary buildera na plik tekstowy tak jak w przypadku „My clippings”?
Działają Wam wtyczki typu Send To Kindle, czy Instapaper po tej aktualizacji?
Mi się nie udało ich zmusić do współpracy po aktualizacji.
Może mieć na to wpływ to, że mam Windows 8.1?
mi działa 'send to kindle’ bez problemu. Windows 7 64 bit
Mam na swoim Kindle Paperwhite wpisane hasło do sieci, korzystam z WiFi. Czy po przegraniu na niego pliku z nowym oprogramowaniem, ono nie zniknie, czy trzeba bedzie ponownie je wpisać?
Michelle, u mnie hasło do Wi-Fi zniknęło. Nie jestem zadowolony z aktualizacji po kilkunastu dniach używania. Czytnik tak zwolnił, że stało się to nie do przyjęcia…