Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocje dnia – 24.03.2022: 100 powieści, Rogoziński, Znak, Kryminały, Czwarta Strona, WL dla młodych, Tolkien, Mirek

24 marca 2022 Autor: Robert Drózd. Komentarze (24) »
Share

Uwaga: to jest artykuł archiwalny. Opisane promocje mogą już nie być aktualne.

Najnowsze znajdziesz na stronie głównej bloga.

Czwartek to ciąg dalszy nowości, sporo dzisiaj beletrystyki w różnej postaci.

Kiermasz wiosenny: 100 powieści po 14,90 zł

100 powieści po 14,90 zł w Publio taniej tylko dziś. Np.

 

Nowy Rogoziński

Powieści Alka Rogozińskiego do 50% taniej w Nexto do 29 marca. Z kontem Premium mamy do 70% zniżki.

Premiera: Po trupach do celu (27,89 zł; z Premium 16,73 zł).

Marlena Jens jeszcze do niedawna była ulubioną aktorką polskich widzów i krytyków, rozchwytywaną, zdobywającą prestiżowe nagrody i zarabiającą fortunę. Jeden tragiczny incydent zniszczył jej karierę i zrujnował reputację. Teraz jednak ma szansę wrócić na szczyt. Wystarczy tylko, aby wywalczyła sobie rolę w superprodukcji, którą reżyseruje… jej były mąż. Niestety, chrapkę na zagranie w filmie ma więcej gwiazd. I każda z nich gotowa jest zrobić wszystko, aby dopiąć swego. Nawet, gdyby miało to być… morderstwo.

 

To chcecie przeczytać z Wydawnictwa Znak!

Książki z wydawnictwa Znak o 35% taniej w Woblinku do 30 marca.  Np.

 

Kryminalne bestsellery

Bestsellery kryminalne do 60% taniej w Virtualo do 6 kwietnia. Np.

 

Czwarta Strona: wciągające kryminały do -42%

Kryminały z Czwartej Strony do 42% taniej w Woblinku do 30 marca. Np.

 

Premiera: Kto zdradził Anne Frank

Kto zdradził Anne Frank – Rosemary Sullivan (23,09 zł w Nexto; z Premium 13,85 zł) – nowość z Harper Collins. Taniej do 29 marca.

Korzystając z nowoczesnej technologii, niedawno odkrytych dokumentów i wyrafinowanych metod śledczych, międzynarodowy zespół ekspertów – prowadzony przez zafascynowanego sprawą emerytowanego agenta FBI – rozwiązał zagadkę, która od zakończenia II wojny światowej intrygowała kolejne pokolenia: kto wydał Anne Frank i jej rodzinę? I dlaczego?

Ponad trzydzieści milionów osób przeczytało Dziennik Anne Frank, świadectwo nastoletniej dziewczyny. Anne pisała go, ukrywając się z rodziną i czterema innymi osobami w amsterdamskiej oficynie w czasie II wojny światowej aż do chwili aresztowania przez nazistów i zsyłki do obozu koncentracyjnego. Jednak pomimo wielu prac – artykułów, książek, sztuk teatralnych i powieści – opowiadających historię Anne, nikt jednoznacznie nie wyjaśnił, jak ośmiu ludziom udało się przetrwać przez ponad dwa lata i kto lub co ostatecznie naprowadziło nazistów na ich trop.

 

Literackie i NSB: Coś dla młodych!

Literatura dziecięca i młodzieżowa do 45% taniej w Ebookpoint do 5 kwietnia. Oferta Wydawnictwa Literackiego i Noir Sur Blanc. Np.

 

Tydzień Czytania Tolkiena

Książki J.R.R Tolkiena od 15,90 zł w Virtualo do 27 marca. Np.

Bardzo cieszy to, że e-bookowa oferta Tolkiena wreszcie się kompletuje. Aha, poszczególne tomy „Władcy pierścieni” są też dostępne jako osobne e-booki i audiobooki. Bardziej opłaci się zakup wydania zbiorczego.

 

Kobiece: Premiery 2022

Tegoroczne premiery z wydawnictwa Kobiece/MOVA do 45% taniej w Woblinku do 30 marca. Np.

 

Nowa Mirek

Powieści Krystyny Mirek o 35% taniej w Nexto do 29 marca. Z kontem Premium mamy do 61% zniżki.

Premiera: Cienie zła (27,89 zł; z Premium 16,73 zł) – trzecia część serii „Blizny przeszłości”.

Podobno nie ma zbrodni idealnej. Niektórzy mordercy są jednak bardzo sprytni. Nie mają skrupułów, wyrzuty sumienia nie mącą im precyzji myślenia. Zdają się nie mieć ludzkich cech, a przede wszystkim słabości.
Ale dla pewnego mordercy słabością jest Majka Sokołowska. Dziewczynka, która widziała zbyt wiele. Jedyny świadek zbrodni. Rozwiązała już swoją zagadkę. Uratowała wiele osób. Ma prawo w spokoju zbudować nowe życie.
Bo czy warto ryzykować szansę na miłość, bezpieczeństwo, a nawet życie, by ocalić kogoś, kto tak bardzo ją zawiódł?

 

Kiermasz wiosenny: audiobooki po 10 zł

3 audiobooki po 10 zł w Publio – taniej tylko dziś:

 

 

Kończą się dziś:

  1. Topowe e-booki do 55% taniej w Woblinku do 24 marca. Kolejna standardowa „zbiorówka”.
  2. E-booki najczęściej (?) dodawane do ulubionych do 55% taniej w Woblinku do 24 marca. Sporo tytułów się pokrywa z promocją na „topowe e-booki”.
  3. Top 100 audiobooków wydawnictwa Saga Egmont taniej w Woblinku do 24 marca.
  4. Książki historyczne i biograficzne z wyd. Rafael o 55% taniej w Ebookpoint do 24 marca.
  5. Audiobooki do 37% taniej w Woblinku do 24 marca. M.in. Znak, Rebis, Marginesy, Muza.
  6. Seria „Poczytaj ze mną” w audiobooku o 40% taniej w Ebookpoint do 24 marca. Wydawnictwo Saga Egmont.

Pozostałe promocje:

Pozostałe promocje znajdziecie w archiwum.

Jak nie przegapić promocji? Informacje o nowych artykułach ze Świata Czytników pojawiają się w różnych miejscach:

Polecam też dwa inne kanały:

  • Instagram – tu mniej promocji, więcej obrazków okołoczytnikowych
  • Newsletter – wysyłany średnio co 2 tygodnie, gdy zbierze się trochę ważnych spraw

Linki do księgarń internetowych w artykule (w tym Amazonu) są zazwyczaj afiliacyjne. Dokonując zakupu wspierasz Świat Czytników. Dziękuję.

Share

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Promocje dnia, Stare promocje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

24 odpowiedzi na „Promocje dnia – 24.03.2022: 100 powieści, Rogoziński, Znak, Kryminały, Czwarta Strona, WL dla młodych, Tolkien, Mirek”

  1. jabrzoza pisze:
    24 marca 2022 o 11:02

    W promocji Publio polecam powieść „Uśpiony głos” o losach zwykłych ludzi podczas wojny domowej w Hiszpanii. Powściągliwa i przejmująca.

    3
    Odpowiedz
  2. asymon pisze:
    24 marca 2022 o 11:27

    Obiło mi się, że są jakieś zastrzeżenia do książki o Anne Frank, zaznaczam że samej książki nie czytałem. https://www.bbc.com/news/world-europe-60843577

    4
    Odpowiedz
    • artur pisze:
      24 marca 2022 o 13:45

      A to jakieś zaskoczenie że pisanie że Żyd mógł wydać Żydówkę jest po prostu przejawem antysemityzmu i uwłacza ofiarom Holokaustu?

      3
      Odpowiedz
      • Adam pisze:
        24 marca 2022 o 14:08

        Obrzydliwy komentarz. Autorka napisała książkę pod tezę, robiąc sensację pokroju książek Zychowicza w Polsce. Ale oczywiście miejsce na antysemickie teorie rodem z „Protokółów mędrców syjonu” zawsze się na polskich stronach znajdzie.

        5
        Odpowiedz
        • artur pisze:
          24 marca 2022 o 14:44

          Tresurę pedagogiki wstydu proponuję zachować dla osób na nią podatnych.

          Proszę przeczytać podlinkowany artykuł. Choćby to zdanie: „The European Jewish Congress urged publisher HarperCollins to pull its English language edition, saying it had tarnished Anne Frank’s memory and the dignity of Holocaust survivors.”

          Albo uprawiamy propagandę i politykę historyczną albo naukę. Postmodernizm w historii nie ma nic wspólnego z nauką.

          7
          Odpowiedz
          • aronii1 pisze:
            24 marca 2022 o 15:00

            „Tresurę pedagogiki wstydu” A po jakiemu to?

            3
            Odpowiedz
          • asymon pisze:
            24 marca 2022 o 15:06

            Są jeszcze dwa artykuły podlinkowane na początku, choć też niezbyt konkretne.

            But the book has gained criticism from many since its publication. For example, the Swiss-based Anne Frank Fund, talking to the Swiss press, said the investigation was „full of errors”.

            Following the criticism, the Dutch publisher wrote in an internal email to the book’s Canadian author, Rosemary Sullivan, that it should have taken a more „critical stance” on the book.

            „We await the answers from the researchers to the questions that have emerged and are delaying the decision to print another run,” it said.

            1
            Odpowiedz
            • artur pisze:
              24 marca 2022 o 15:37

              Odpowiem tak.
              Uwielbiam „rewizjonizm historyczny” polegający na drobiazgowym wnikaniu w szczególy, ponownym przyglądaniu się wydarzeniom etc etc. Często wychodzi głupio, ale jak się to robi poprawnie wychodzi perełka, bywa że wywołując wspaniałą, poszerzającą naszą wiedze dyskusję (vide Schlieffenstreit). Różnie bywa.

              Problem z tą książką polega własnie na tym, że sugestia wydania jednych Żydów pada na innego Izraelitę. Własnie za to też jest krytykowana.
              Jestem na tyle stary że pamiętam komunistyczne czasy, komunistyczne wiece, komunistyczne nagonki. Amnezji też ciągle nie mam.
              Żeby pozostać w klimacie literackim – Mrok i Mgła. Stefan Turschmid pięknie opisuje tam samokrytykę przed frontem zespołu. Sądząc z wpisu towarzysz Adam dobrze by się tam odnalazł, jako prowadzący spotkanie.

              5
              Odpowiedz
      • rudy102 pisze:
        24 marca 2022 o 14:09

        Mądrzejsze o tym nie wspominać

        1
        Odpowiedz
      • Majka pisze:
        24 marca 2022 o 22:07

        Nie, zaskoczenie jest, że tak łatwo oskarżyć nieżyjącego, kto nie ma możliwości obrony.
        A równie łatwo jest manipulować dowodami i „dowodami”.

        4
        Odpowiedz
        • artur pisze:
          25 marca 2022 o 08:04

          Naprawdę zaskoczę Pana jak napiszę że jednym z przedmiotów badania nauk historycznych są ludzie nieżyjący którzy nie mają możliwości obrony?

          2
          Odpowiedz
          • asymon pisze:
            25 marca 2022 o 10:37

            Ale tu badań nie prowadzili historycy, a „emerytowany agent FBI”, który niekoniecznie zna stosowane metody. Różnica drobna, a istotna.

            4
            Odpowiedz
            • artur pisze:
              25 marca 2022 o 12:38

              Majka wyraża dezaprobatę wobec pisania o zmarłych.
              Artur zwraca uwagę, że historia zajmuje się głownie osobami nieżyjącymi.
              Asymon stwierdza na to, że autor nie kończył studiów historycznych.

              Kochani – kochani, możecie się z łaski swojej odnosić do tego co ja piszę a nie do tego co waszym zdaniem ja powinienem pisać / uważać? Komentując was staram się odnosić do treści waszych wpisów.

              Na marginesie William Tidwell był szpiegiem a nie historykiem, a przecież właśnie dzięki swojej przeszłości i znajomości działania wywiadu potrafił wskazać elementy niedostrzegalne dla historyków w działaniach CSA. Jego hipoteza dotycząca zamachu na prezydenta Abrahama Lincolna może być prawdziwa lub nie, ale jego badania wniosły dużo do naszej wiedzy o tajnych operacjach Południa. Jak już pozwalam sobie na dygresje to polecę jeszcze jedną ciekawą rzecz: Jerzego Maronia O osobliwościach polskiej historii wojskowości.

              Wracając. Nie mam bladego pojęcia czy książka o której mowa jest dobrze udokumentowana czy nie. Widzę natomiast czytając recenzje że wymieniona krytyka jest stricte ideologiczna. Jak Deutsche Welle cytuje tekst o konieczności dwustuprocentowej pewności (co to jest 200 procent pewności? przecież to erystyka) to wymowa tekstu jest jasna.
              Książka jest krytykowana ze względu na poruszany temat. Macie w jakimkolwiek artykule odniesienie do przywoływanych konkretnych faktów z książki i wskazanie że ich odczytanie jest niepoprawne albo złe? Nie, macie opinie historyków typu „nie można na podstawie anonimowego źródła wyciągać jakichś wniosków”. Szerszej analizy brak.
              Chcecie przykładu recenzji złośliwej, czepiającej się okrutnie autora (a właściwie autorki), moim zdaniem przesadzonej i raczej niesprawiedliwej – ale zarazem merytorycznej, opartej o wiedzę i znajomość tematu, to poszukajcie tekst pana Łukasza Ulatowskiego o książce pani Sorayi Kuklińskiej na temat Oskara Dirlewangera zatytułowany Antybiografia antybohatera (jest na academii).

              1
              Odpowiedz
          • mjm pisze:
            25 marca 2022 o 12:09

            Mnie zaskoczyło, że tak łatwo przeszedłeś nad słowem „łatwo”, które jest tu kluczowe.

            0
            Odpowiedz
            • artur pisze:
              25 marca 2022 o 12:48

              Grupa dwudziestu badaczy pracowała przez pięć lat.
              Faktycznie, łatwo napisać słowo łatwo.

              0
              Odpowiedz
              • mjm pisze:
                25 marca 2022 o 13:22

                Nie chodzi o to, ile ktoś wysiłków poświęcił na wyjaśnienie sprawy, tylko na ile ją wyjaśnił. A łatwość w tym przypadku dotyczy ryzyka konfrontacji z odpowiedzią oskarżonego, która chyba nie jest zbyt wysoka.

                No i w ten sposób można jakoś zarobić na tych 5 latach ciężkiej pracy 20 osób, niż gdyby było rzyko odpowiedzenia za swoje zarzuty.

                1
    • KaiaW pisze:
      26 marca 2022 o 06:22

      Książka już jest wycofywana przez wydawcę, a autorzy rakiem wycofują się ze swoich ustaleń twierdzą, że „to tylko ich teoria”. Czyli wartość historyczna dzieła równa się zeru. Ale jak ktoś lubi lekturę „Faktów i Mitów” to czemu nie?

      0
      Odpowiedz
  3. Jan pisze:
    24 marca 2022 o 11:48

    2 dni 9 godz. 42 min, czyli prawie 58 godz.
    A pierwszy tom Gry o tron to 31 godz, drugi (Starcie Królów) to prawie 35 godz. Więc już mamy ponad 60 godz. A gdzie pozostałe części?
    (mnie zajęło przesłuchanie 5 tomów prawie rok, głównie podczas spacerów w drodze do pracy)
    Jak widać, ten Władca Pierścieni wcale nie taki długi :)

    1
    Odpowiedz
    • Robert Drózd pisze:
      25 marca 2022 o 09:24

      Władca Pierścieni ma jedną zaletę wobec Gry o Tron: został ukończony. :) A Tolkien napisał jeszcze do tego Silmarillion i zaprezentował kompletną wizję świata, do czego Martinowi jeszcze daleko (fakt że tych dodatkowych „Świat Lodu i Ognia” nie czytałem, ale podobno za dużo nie wyjaśniają)

      1
      Odpowiedz
      • Adasss pisze:
        25 marca 2022 o 23:07

        Z Martinem to boję się, że skończy się jak z Herbertem, którego seria o Diunie kończy się ni w pięć ni w dziesięć. A do tego, co „wyprodukował” syn Herberta, to nie mam ochoty nawet podchodzić.

        A co do porównania Martina z Tolkienem: Martin naprawdę ładnie pisze, ale Tolkien to klasa sama w sobie.

        0
        Odpowiedz
        • Robert Drózd pisze:
          26 marca 2022 o 00:29

          Pierwsze trzy tomy Martina były fantastyczne, pamiętam niewyspanie związane z Nawałnicą mieczy. Ale czwarty i piąty to już spuszczenie powietrza i mnożenie wątków, niektóre się ciągnęły jak flaki z olejem. Pod koniec piątego trochę cliffhangerów i… nic przez tyle lat.

          0
          Odpowiedz
          • Sylwia pisze:
            26 marca 2022 o 09:47

            Zabawne, że ja się męczyłam przy pierwszym tomie. Ale potem wymyśliłam, żeby słuchać, a nie czytać. I to był świetny pomysł. Słuchało mi się super. I Martina i Trylogię Husycką słuchało mi się super. Dla mnie takie długie ksiażki, gdzie fabuła bardzo wolno idzie do przodu. są super jako audiobooki.

            0
            Odpowiedz
            • Robert Drózd pisze:
              26 marca 2022 o 10:19

              Pierwszego bardzo fajnie mi się słuchało już po przeczytaniu całości, bo pojawiały się dziesiątki drugoplanowych bohaterów, na których przy pierwszym czytaniu nie zwracałem uwagi (no i było to męczące – ten korowód imion).

              0
              Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.