Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

PocketBook Basic Lux 3 – nowy podstawowy czytnik z regulacją barwy światła

Ogłoszono właśnie premierę czytnika PocketBook Basic Lux 3, który wejdzie do sprzedaży pod koniec stycznia.

Od roku 2018 firma sprzedawała Basic Lux 2 – był to podstawowy czytnik e-booków z oświetleniem, ale bez ekranu dotykowego. Nigdy go nie testowałem, jedynie omawiałem w dniu premiery.

Basic Lux 3 jest jego następcą, a producent reklamuje go jako „udoskonalony czytnik dla osób rozpoczynających przygodę z e-czytaniem”. Najważniejszą zmianą jest wprowadzenie regulacji barwy oświetlenia SMARTlight. Była ona dotąd dostępna wyłącznie w wyższych modelach.

Co warto wiedzieć o PocketBook Basic Lux 3?

Oto najważniejsze informacje o czytniku:

  • Ekran: 6 cali w technologii E Ink Carta i rozdzielczości 1024 x 758 (212 ppi).
  • Oświetlenie z regulacją barwy
  • Obsługa przyciskami poniżej ekranu
  • Procesor Dual Core (2×1 GHz) – to też nowość w stosunku do Basic Lux 2.
  • Pamięć RAM: 512 MB
  • Pamieć na pliki: 8 GB + możliwość użycia kart microSD
  • Łącza: WIFI (usługi: Send To PocketBook, PocketBook Cloud, Dropbox), microUSB.=
  • Obsługa formatów: EPUB, PDF, DJVU, DOC, FB2, HTML, MOBI, RTF, TXT, JPEG, BMP, PNG, TIFF
  • Bateria: 1300 mAh, do miesiąca użytkowania (według producenta)
  • Wymiary: 161,3 × 108 × 8 mm
  • Masa: 155 g

Czytnik jak widać jest bardzo lekki, a wymiary ma identyczne jak większość modeli sześciocalowych PB – powinny więc pasować dotychczasowe okładki.

Uwaga: na czytniku nie ma i nie będzie aplikacji Legimi oraz Empik Go. Przypuszczam, że wdrożenie takich aplikacji na czytniku obsługiwanym wyłącznie przyciskami byłoby po prostu zbyt skomplikowane.

Cena i przeznaczenie czytnika

Cena sugerowana czytnika Basic Lux 3 to 499 zł. No i tu widzę pewien problem.

Jeśli kogoś interesuje abonament – najtańszym modelem PB z jego obsługą jest PocketBook Touch Lux 5. Kupimy go dziś za 529 zł, a to każe mi się zastanawiać, dla kogo przeznaczony jest de facto Basic Lux 3.

Bo jest on niewiele tańszy od „piątki”, a jednak możliwość obsługi przez dotyk jest istotna nawet jeśli nie zamierzamy korzystać z aplikacji. Ekran, przynajmniej ze specyfikacji wygląda na taki sam w obu modelach.

Oczywiście możliwe jest, że komuś zależy na czytniku bez takiego ekranu – czasami  (np. przy pewnych chorobach) obsługa przyciskami kursora może być wygodniejsza.

Niewykluczone też, że ceny innych modeli też pójdą w górę – co wobec rosnących kursów walut i innych kosztów jest zrozumiałe. Tymczasem póki kupić można wyższy model Touch Lux 5, warto się chyba zainteresować właśnie nim.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

22 odpowiedzi na „PocketBook Basic Lux 3 – nowy podstawowy czytnik z regulacją barwy światła

  1. mjm pisze:

    „Przypuszczam, że dodawanie aplikacji na czytniku obsługiwanym wyłącznie aplikacji byłoby po prostu zbyt skomplikowane.”
    Drugie „aplikacji” pewnie należałoby zastąpić „przyciskami”.

    0
  2. kolargol pisze:

    Cena za wysoka o minimum 100 zł. Za 500 zł można kupić dużo lepszy sprzęt. Więc dla kogo nie wiadomo.

    2
    • Robert Drózd pisze:

      No to jest cena w nazwijmy to rzeczywistości „Polskiego Ładu”. Sądzę, że wiele nowych czytników będzie miało już wyższe ceny. Ale póki są na rynku starsze – są bardziej konkurencyjne cenowo.

      1
  3. nick pisze:

    Szukam czytnika z przyciskami. W tej chwili faworytem jest Nook4 ale musiałbym kombinować jak go przywieźć. Spoglądam na Pocketbooka ale z video recenzji wynika że strony bardzo wolno się przewracają. Może PB wypuści coś nowego w tym roku bo HD3 ma już trzy lata.

    0
  4. pauliene pisze:

    Dzień dobry, przepraszam za mały offtop, ale chciałabym powtórzyć pytanie, które zadawałam Robertowi przy okazji wpisu o aktualizacji oprogramowania dla InkPad 3. Wprawdzie częściowo doczekałam się na nie odpowiedzi od innych użytkowników, ale chciałabym znać też opinię autora bloga, zwłaszcza że problem może występować i w innych modelach PocketBook.
    Zatem pytanie do Roberta, bo wiem, że siedzi w temacie: jak po ostatnich aktualizacjach InkPad3 działają Ci spisy treści w EPUB-ach Biblii Ekumenicznej i Warszawskiej? Stare oprogramowanie w PB 626 interpretowało je bez problemu, ale po aktualizacji w części ksiąg (np. w Iz i Ps) znikły numery stron (pojawiły się zera) i nagłówki przestały się otwierać. Zastanawiałam się, czy to nie problem ze sformatowaniem akurat tych dwóch e-booków, ale podobno Biblia Warszawsko-Praska i inne większe pliki też się tak krzaczą. Radzę sobie prowizorycznie dodając zakładki na początku każdej z tych ksiąg, ale nie jest to rozwiązanie najbardziej wygodne. Innych aplikacji do czytania w aktualnej wersji oprogramowania nie ma, a nie chcę się bawić w doinstalowywanie ich na dziko, zresztą nie o to chodzi…

    1
    • PocketBook w Polsce pisze:

      Wiemy, że w przypadku InkPada 3 są z niektórymi plikami problemy jeśli chodzi o formatowanie. Nad usunięciem tej nieprawidłowości pracują już informatycy i poprawka powinna się pojawić przy okazji kolejnej aktualizacji.

      0
  5. PocketBook w Polsce pisze:

    Takich sygnałów nie mamy. Jeśli to fakt, to prosimy o kontakt z Centrum Obsługi ([email protected]).

    1
    • strus80 pisze:

      @PocketBook w Polsce – ja miałem podobne przypadki na pbhd3. Opisywałem to w dwóch komentarzach pod nastepujacym artykułem swiatczytnikow.pl:

      https://swiatczytnikow.pl/aktualizacja-6-5-dla-pocketbook-touch-hd3-obsluga-pilota-oraz-touch-lux-5-drobne-poprawki-dla-inkpada-3-oraz-3-pro/?pod

      Ale zaraz opisze i wysle to też na podanego maila. Dziękuję.

      @pauliene – dzięki za wspomnienie o moim przypadku :)

      @Robert – dzięki za portal :)

      0
      • strus80 pisze:

        Proszę też o rozważenie powrotu do przycisku „zamknij” (jeśli dobrze pamiętam to był chyba taki przycisk z ikonką „x”) w menu tworzenia notatki w poprzednim SW.

        Bo po aktualizacji do SW U632.6.5.1383 nie ma już takiego przycisku a naciśnięcie na dowolnym miejscu ekranu wyłącza bez ostrzeżenia tryb robienia notatki i nie zapisuje już zrobionego zaznaczenia.

        Utrudnia mi to teraz często robienie notatek – jak chcę dokładnie ustawić/skorygować początek i koniec cytatu/notatki to często zdarza mi się że niechcący nacisnę sobie ekran tuż obok znacznika początkowego lub końcowego notatki (a proszę wierzyć, że stojąc w autobusie a nawet i siedząc w domu w fotelu o to wcale nie trudno) i wtedy zaczynać muszę od nowa :/

        Poprzednie rozwiązanie moim zdaniem było wygodniejsze (a miejsca w menu na 6-sty przycisk przecież nie brakuje nawet na ekranie HD3).

        0
  6. pntb pisze:

    Szukam najlepszego sprzętu bez ekranu dotykowego. Czy to będzie najlepszy czytnik obsługiwany tylko przyciskami? Są takie osoby, które wodzą palcem po linijkach przy szybkim czytaniu. To dla nich właśnie jest taki czytnik. Moje dziecko tak robi i dla niego szukam sprzętu. Będę wdzięczny za podpowiedź.

    0
    • strus80 pisze:

      Ale w czytniku z ekranem dotykowym (ja mam akurat tylko PB HD3 ale podejrzewam że w każdym PB jest taka opcja) można wyłączyć tryb ekranu dotykowego.

      Trzeba nacisnąć dwa razy skrajny, prawy klawisz prawy (oznaczony jako 3 poziome linie), w trakcie czytania książki (przy otwartej książce).

      Ta sekwencja włącza/wyłącza ekran dotykowy – pojawia się po tym okienko z komunikatem czy „dotyk” właśnie włączyliśmy czy wyłączyliśmy.

      2
    • asymon pisze:

      Kindle Oasis. Ma możliwość wyłączenia ekranu i wygodne, fizyczne przyciski. Poza tym duży ekran, będzie lepszy do wygodnej nauki czytania. Jest też lekki, poręczny, idealny dla dziecka…

      …ale, z powodu ceny urządzenia, swojemu bym nie dał ;-) Jeden Voyage pękniety w tajemniczych okolicznościach wystarczy. Ale wiadomo, dzieci są różne, jeśli uważasz że możesz dać do ręki dziecku taki sprzęt, to moim zdaniem będzie najlepszy. Polecam też podkleić czymś brzeg, przez to że obudowa jest z aluminium, lubi się wyślizgiwać z ręki, naklejka to niweluje.

      2
    • Robert Drózd pisze:

      Do tego zastosowania wystarczy możliwość wyłączenia dotyku, a tę mają PB oraz inkBOOK (wtedy czytnik obsługuje się klawiszami) oraz Kindle Paperwhite (tylko przy czytaniu – wtedy strony zmieniamy przez przesunięcie lewo-prawo, nie przez pojedyncze dotknięcia) i Oasis.

      1
      • Sławek pisze:

        pntb wspominał o wodzeniu palcem po linijkach tekstu. To może być odebrane przez czytnik jako przesunięcie, i w efekcie czytnik zmieni stronę.

        1
        • pntb pisze:

          Dziękuję za wszystkie podpowiedzi! Dziecko jest większe, licealne, więc na szczęście nie popsuje urządzeń. Dzięki suwaniu palcem trzyma bardzo wysokie tempo czytania. Okazało się, że czułość Kindle Paperwhite jest tak ustawiona, że daje radę czytać suwając palcem bez przestawiania sobie niechcący stron. Tylko nie znaliśmy wcześniej tej opcji. Wróciła radość z prezentu wigilijnego.

          2
  7. nick pisze:

    Panie Robercie, czy orientuje się pan czy Inkbook wyda jakiś nowy czytnik 6 cali? Jak często są premiery modeli tej firmy?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Ostatnio średnio co roku były. Calypso Plus wyszedł pod koniec 2020, więc w tym roku coś powinno się pojawić. Ale nie mam żadnych przecieków na ten temat.

      0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.