Możemy już pobrać oprogramowanie w wersji 4.0 dla czytników BOOX.
Na początku tego roku Onyx ogłosił nową wersję oprogramowania. Pisałem o nim w lutym – wtedy miałem je wyłącznie na nowym Onyx Boox Note Air 4C. Posiadacze innych modeli czekali, jeśli ktoś chciał, mógł dołączyć do testów beta.
Dzisiaj na forum Onyx Boox na Reddicie przedstawicielka firmy ogłosiła, że nową wersję dostały następujące modele:
- Go 10.3, Go Color 7, Go 6
- Note Max, Note Air4 C, Note Air 3, Note Air 3C, Note Air 2 Plus, Note Air 2, Note 5
- Tab X, Tab Ultra C Pro, Tab Ultra C, Tab Ultra, Tab Mini C
- Page, Poke 4 Lite, Poke 5, Poke 5 Lite
- Palma 2, Palma
- Nova Air 2, Nova Air C
- Max Lumi 2
- Leaf 2
Podlinkowałem czytniki dostępne obecnie w sprzedaży.
Jak widać, nowa wersja jest rozprowadzana bardzo szeroko i dostaną ją również czytniki nieprodukowane od paru lat, choćby poprzednie generacje Note Air. Łącznie wersję 4.0 zainstalować można na aż 25 modelach. Część z nich nie była nigdy dostępna w Polsce.
Uzupełnienie: Są jednak wyjątki, czyli nie tak stare modele które pominięto, np. Nova 2, Nova 3 czy Nova Air.
W omówieniu zmian mamy trzy uwagi:
- Standardowo przed aktualizacją zaleca się kopię zapasową wszystkich ważnych danych. Zaznaczę tutaj, że jeśli jesteśmy zalogowani na konto BOOX, to nasze notatki są przechowywane w chmurze.
- Po aktualizacji nastąpi „głęboka optymalizacja w tle”, co oznacza, że przez dwa-trzy dni urządzenie może się troszkę nagrzewać, a bateria zużywać się szybciej.
- Jeśli nie chcemy wersji 4.0, można ją zignorować i korzystać z istniejącej wersji (np. 3.5).
A czy warto aktualizować? Oprogramowanie ma zwiększyć intuicyjność czytania i notowania, poprawia też różne błędy.
Jak pisałem w lutym – największa zmiana zaszła w aplikacji NeoReader, gdzie pojawiły się motywy ustawień tekstu, poprawiono też działanie OCR. Kilka nowych funkcji dostała aplikacja notatnika. Nie wydaje się jednak, aby były to zmiany rewolucyjne. Z drugiej strony korzystając przez dwa miesiące ze zaktualizowanego Note Air 4C nie zauważyłem problemów.
Aktualizacja jest wysyłana partiami, więc jeśli nasz czytnik jej teraz nie ma, warto sprawdzić za parę dni. Jeśli nie dostaniemy komunikatu, wchodzimy w Ustawienia – Aktualizacja oprogramowania.
Na pewno warto Onyxa pochwalić za szerokie udostępnianie nowej wersji i niezapominanie o posiadaczach starszych modeli. Inna sprawa, że producent wypuszcza co rok po kilka nowych czytników, a inne szybko wycofuje, choć to tempo w ubiegłym roku nieco spadło.
W artykule są linki afiliacyjne.
Update, który zepsuł więcej w notatkach niż naprawił, czy ulepszył. Teraz już nie da się wymazać fragmentu kształtu – zamiast tego gumka usuwa cały. Nie jest również wyświetlany aktualnie wybrany kształt, więc za każdym razem trzeba sprawdzać klikając w ikonę rozwijającą menu. Kształty prostych linii są przyciągane no pionu/poziomu, co jest spoko, ale spróbuj narysować lekko nachyloną – tragedia. Nowe strony dodają się w starych notatkach bez tła, wszystkim notatnikom trzeba na nowo ustalać tło domyślne. Cały ekran teraz odświeża się przy każdym zamknięciu rozwijanego menu.
Doszło kilka fajnych opcji, ale gdybym wiedział, jak to wygląda po aktualizacji, to nigdy bym jej nie przeprowadził.
Onyx boox go 10.3
Na szybko , Szybsze uruchamianie, wyraźniejsze tło .
Szybsze uruchamianie aplikacji
Fajna customizacja tła w neo readerze
Do tego co napisał kolega wyżej sie nie odnoszę bo ja na nim nie pisze ,…..
W Ultra TAB notatki znikły i nie zapisują się nowe…
A byłeś zalogowany na konto Onyx? Bo może po aktualizacji nastąpiło wylogowanie i notatki zostały skasowane? Ja na jednym z czytników musiałem ponownie się logować.
Dla mnie największą odczuwalną „rewolucją” jest tworzenie notatnika z pdf. Wcześniej jeśli chciało się pisać na podkładzie z pdf, trzeba go było załadować jako szablon i ładować jako tło strona po stronie. Obecnie dodając nową notatkę można cały podkład załadować. Z pewnością jest to wygodniejsze w ogólnym rozrachunku. Ja już miałam moje wielostronicowe szablony działające i obecnie straciły swoją funkcjonalność dlatego trochę marudzę (nie wyświetlają się w katalogu templates. Można je tam dodać ale jako pojedyncze strony, więc np książka ćwiczeń jaką mam rozsypała się na 170 osobnych plików jednostronicowych…..)
Poza tym z praktyczniejszych jak dla mnie elementów jest możliwość dodawania „sylabusów” w notatniku, które dodatkowo pozwalają uporządkować notatki.
Tyle na tą chwilę zauważyłam zmian, które odczuwalnie wpłynęły na korzystanie. Pozostałe są pomijalne.