Oczekując na następcę trzyletniego już Kindle Paperwhite III, czytelnicy czepiają się czasami nawet najmniejszego drobiazgu.
Aktualizacja: to był akurat błędny trop – na nowego Paperwhite IV czekaliśmy do jesieni.
Przedwczoraj parę osób na amerykańskim Amazonie zauważyło taki obrazek. Na dole strony Paperwhite III widzimy komunikat „There is a newer version of this item”, czyli że istnieje nowa wersja tego produktu.
Komunikat prowadzi do „produktu testowego”, który przedstawia szczegóły jakiegoś czytnika (wygląda toto na Kindle 7), z datą premiery 17 czerwca 2015 – to jest akurat data premiery Paperwhite III.
Po paru godzinach komunikat zniknął.
I mamy tutaj dwie możliwości:
- Albo to po prostu jakiś głupi błąd, do którego nie należy przykładać wagi. Na przykład miał w tym miejscu wisieć banerek z promocją dla studentów, który jest teraz. To jest najbardziej oczywiste wyjaśnienie.
- Albo ktoś w Amazonie szykuje już premierę nowego czytnika i coś mu się źle klikło.
Na pewno nie jest to jakiś „kontrolowany przeciek” ze strony Amazonu, bo szczegółów jest za mało, aby miało to jakąkolwiek wartość marketingową. Jeśli jednak nie był to zupełny przypadek, bardziej konkretne przecieki też się pewnie pojawią.
Wyjdzie to będzie ;-)
Jak będzie większy od mojego Kindle oasis 2 to biorę w ciemno.
Ta ewolucja czytników posuwa się tak wolno, jak… ewolucja. Ja wiem, że do czytania wiele nie trzeba i obecny poziom jest w pełni zadowalający, ale kurczę, kiedy kilka lat temu czytniki zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu, to człowiek się spodziewał wojen technologicznych jak przy komórkach, a my nadal dłubiemy się w monochromatycznych czytnikach rozmiaru (teraz już) telefonu komórkowego, a do tego wolnych jak ketchup. Technologia e-inku stoi (w miejscu, rzecz jasna) i porusza się w żółwim tempie do przodu – ani do powszechnego użytku nie wszedł kolor, ani żadne giętkie ekrany, nawet rozmiar od czasów 1 kindla się nie zmienił w zbyt wielu przypadkach.
Nie, to długie zdanie nie ma jednak żadnego sensu. Anuluj, och, źle mi się kliknęło.
Bring it on Amazon!
Za to w kinach tlumy i co tydzien nowy super hit. Podejrzewam, ze postep zalezy tylko i wylacznie od popytu, mimo wszystko czytanie sromotnie przegrywa z takimi rozrywkami jak film, piwo czy pilka nozna.
Czy ktos zna liczbe wszystkich sprzedanych kindli?
Tylko sam amazon. Do publicznej wiadomości podano „dziesiątki milionów”. Nie mówi to nam wiele, ale Kindle ma (czy też miało niedawno) 10 lat, a apple na dziesięciolecie iPhone chwaliło się miliardem sprzedanych urządzeń. To porównanie daje nam jako taki pogląd, jak mały jest rynek czytników (zwłaszcza, że iphone to tylko 25% światowego rynku smartfonów, podczas gdy kindle to 65% runku czytników)
Postęp na rynku czynników jest dosyć powolny, bo rynek jest nasycony. Sprzedaż już dawno spadła poniżej zadowalajacego poziomu.
Ludzie niestety nie są skorzy do kupowania wyspecjqlizowanego sprzetu. Tak samo jak tablety powoli idą do lamusa. Ludzie wolą mieć jednego ajfona od wszystkiego.
Mnie by wystarczyło tylko:
– kolor do komiksów
– wodoodporność
– slot na kartę
– odtwarzanie mp3
Z mojej listy 3 na 4 postulaty są dostępne, szkoda tylko, że nie w jednym czytniku :)
Żaden błąd. Amazon jeszcze nigdy nie obniżał maksymalnie ceny kilka razy w krótkim okresie. Wyprzedają co mogą, bo wiedzą, że po premierze już żaden PW3 się nie sprzeda.
Potwierdzam, myślę że w czwartek-piątek będzie można zamawiać nowy model paperwhite, oczywiście nie do Polski.
oho! Centrala Kołbaskowo pod Szczecinem potwierdza, że już mają na stanie :D
Zwykle po premierze nowego stary jest po prostu wycofywany, ale jakby trochę w magazynach zostało, w odpowiedniej promocji pójdą. Bo przecież PW4 nie będzie miał obniżek co najmniej przez pierwsze pół roku.
Ja sie nie zgadzam! Właśnie czekam na PW4 , żeby przecenili PW3.
A mój PW1 ma się dobrze :D
Mój również ;) W lipcu będzie 5 lat.
Szkoda tylko, że nie ma zegarka nad tekstem. Łatwiej jest wtedy pilnować czas.
A tu o starym PW3.
https://www.tabletowo.pl/2018/06/02/recenzja-test-kindle-paperwhite-3/
Zaniepokoiło mnie że plecki czytnika łatwo się palcują i zbierają bród ;-)
Jak się ma krótką brodę to nie plącze się ona po czytniku. ;)
Auć, faktycznie kłopotliwe „ó” ;)
Właściwie, tak się zwraca w różnych opisach uwagę na plecki, a to przecież w przypadku „ubranego” Kundelka nie ma zupełnie znaczenia.
U mnie ghosting widać czasem przy przełączaniu okładek w ramach kolekcji, kiedy miałam na ekranie bardzo ciemną okładkę, jak np. „Conana Barbarzyńcę”. W samych książkach chyba jednak nie widać.
P. S. Czy była mowa na Świecie Czytników o tym, że w Świecie Książki jest promocja na ebooki science-fiction do 40 % zniżki?:)
Lepiej późno niż wcale. :) A błędy wypunktował Cyfranek w komentarzu.
No mnie bateria wytrzymuje 2, góra 3 tygodnie. Ale żeby miesiąc albo półtora wytrzymywała – to mogę tylko pomarzyć.
W maju ładowałem go 3 razy!!!
Ciekawe co powoduje, że trzyma tak krótko. Ostatnio go resetowałem 2 razy ale też nie pomogło.
Za dużo czytasz
;-)
Mój chyba też by tyle nie pociągnął na jednym naładowaniu przy intensywnym używaniu :) Pewnie rzeczywiście zależy od intensywności użytkowania :)
Bo te półtora miesiąca na jednym ładowaniu to jest przy pół godziny czytania dziennie, wyłączonym wifi i oświetleniu 10 (wg specyfikacji Amazonu).
Po moich doświadczeniach z tabletami mogę stwierdzić, że bardzo negatywnie na trwałość baterii wpływa przechowywanie w temperaturach poniżej -10 C
Przestań tyle czytać! To szkodzi baterii Twojego czytnika… :)
„Kolejnym atutem „trójki” jest większa gama czcionek do wyboru.” – że niby co? kłamstwo!
Nie tyle kłamstwo co brak wgranej nowej aktualizacji. :) Cyfranek o tym pisał.
Albo wgranie najnowszej ;-)
Czy ktokolwiek ma na zbyciu kod do Woblinka?
Z góry dziękuję :)
Łap!
jpcdvgrp
kody do Woblinka
ncyucmdd 29.08.2018 17:34
zhuzsmyo 29.08.2018 17:34
khbevqhf 18.08.2018 17:21
awdburdk 18.08.2018 17:21
uuibvmld 18.08.2018 17:21
embfynnt 07.08.2018 16:52
Dwa pierwsze wykorzystane, dziękować!
Dzięki!
Mnie to by się marzył bezprzewodowy pstryczek elektrycznej z jedną funkcją – strona do przodu. Bez niego człowiek sobie leży np. na boku i musi co chwilę machać ręką.
To już było, w 2016 roku.
Nazywało się KindleLazy, ale wymagało jailbreak’a.
Z nowym oprogramowaniem pewnie nie da się uruchomić.
Było, ale chyba tylko jako prototyp, nie trafiło do sprzedaży nawet na Dalekim Wschodzie.
Z nowym oprogramowaniem pewnie nie da się uruchomić.
Da się bez większych problemów. Gorzej, że sprzęt trzeba sobie zrobić samemu, choć opisy są bardzo dokładne, a oprogramowanie gotowe. Każdy kto bawił się Arduino, rPi lub czym podobnym spokojnie sobie poradzi.
„Gorzej, że sprzęt trzeba sobie zrobić samemu,”
Jeśli dobrze rozumiem, co napisane jest tu pod filmem, to kupujesz po prostu pilota do prezentacji za $12 i przejściówkę microUSB-OTG, im mniejsza, tym lepsza (są na Alle za 2,99 zł), żeby było w co wpiąć odbiornik tego pilota.
Ale z opisu wynika, że Kindle Lazy powinno działać z klawiaturą USB ;-) Oczywiście jailbreak i odpowiedni w plik konfiguracyjny.
Czy jesteś w stanie określić szanse odpalenia tego na PW2? Bieda-przejściówka audio za 10 zł działa tylko z PW3, ale to raczej sprawa samego czytnika (?) tzn. obsługi VoiceView.
Sam sobie odpowiem, na PW2 nie działa, zapomniałem że tam nie ma obsługi OTG. Na PW3 nie sprawdzę, musiałbym instalować jailbrake’a.
Ale rzecz faktycznie do ogarnięcia, jak ktoś umie edytować plik tekstowy. Powinno się dać podłączyć zwykłą myszkę (klawiaturę, gamepada), dla ułatwienia kody do wpisania w config.json:
272 – lewy klawisz myszy (BTN_LEFT)
273 – prawy klawisz myszy (BTN_RIGHT)
274 – klawisz rolki (BTN_MIDDLE), scrollowania nie da się chyba ustawić
275 – klawisz boczny dół (BTN_SIDE)
276 – klawisz boczny góra (BTN_EXTRA)
Jesteś przekonany, że nie działa?
Zerknąłem na kod i wygląda, że np. kartę dźwiękową można podłączyć (i zadziała). Mysz czy pilot także powinny.
Oczywiście nie gwarantuję, że tryb OTG jest domyślnie włączony, ale przy obecności JB nie ma to większego znaczenia (można sobie samemu włączyć).
O rany, a da się takiego pstryczka zmajstrować do pocketbooka Aqua2?
Od razu dodam, że jestem całkowicie atechniczna i kompletnie nie wiem o czym piszecie..(wyrozumiałości proszę)