Po tygodniu od premiery nową wersję Kindle Paperwhite kupimy również w polskim Amazonie.
Nowe czytniki Amazonu zadebiutowały w ubiegłym tygodniu, ale Paperwhite mogliśmy przez jakiś czas zamówić tylko w niemieckim Amazonie.
Dzisiaj pojawiły się w polskim sklepie. Oto linki oraz ceny:
- Kindle Paperwhite (16 GB) kosztuje 799,99 zł, dostępny jest kolor czarny.
- Kindle Paperwhite Signature Editon (32 GB) kosztuje 879,99 zł; tu mamy trzy kolory: metaliczny czarny, metaliczny malinowy i metaliczny zielony.
Płacimy tyle ile na stronie Amazonu – wysyłka jest bezpłatna. Czytnik na polski rynek występują wyłącznie w wersji bez reklam.
Jeśli porównamy ceny – polski Amazon jest tańszy niż niemiecki, dlatego warto zamawiać w polskim sklepie.
Aktualizacja z 4 listopada 2024: Paperwhite 6 już u mnie jest – oto moje pierwsze wrażenia.
W artykule są linki afiliacyjne, jeśli dokonacie zakupu przy ich pomocy, otrzymuję niewielką prowizję.
Spis treści
Specyfikacja czytnika
Zobaczmy, jaką specyfikację podaje Amazon na stronie produktu. Pominąłem parę mało istotnych punktów.
- Wyświetlacz: Opracowany przez Amazon 7-calowy wyświetlacz z wbudowanym przednim oświetleniem, o rozdzielczości 300 ppi, ze zoptymalizowaną technologią wyświetlania czcionek i 16-poziomową skalą szarości.
- Rozmiar: 176,7 x 127,5 x 7,8 mm
- Waga: 211 g (Paperwhite) 214 g (Signature Edition)
- Pamięć w urządzeniu: 16 GB (Paperwhite), 32 GB (Signature Edition
- Żywotność baterii: Jedno naładowanie wystarcza na nawet 12 tygodni, jeżeli czyta się pół godziny dziennie z wyłączoną łącznością bezprzewodową i ustawieniem oświetlenia na poziomie 13
- Czas ładowania: Pełne ładowanie trwa około 2 godzin przy użyciu zasilacza USB o mocy 9 W. [Amazon nie podaje czasu ładowania bezprzewodowego dla Signature Edition]
- Łączność Wi-Fi: Działa w sieciach 2,4 GHz i 5,0 GHz z obsługą zabezpieczeń WEP, WPA, WPA2, WPA3 i OWE przy użyciu uwierzytelniania hasłem lub Wi-Fi Protected Setup (WPS). Nie obsługuje połączeń z sieciami Wi-Fi typu ad hoc (peer-to-peer).
- Funkcje dostępności: Kindle umożliwia odwracanie kolorów czarnego i białego oraz dostosowywanie wielkości i kroju czcionek, interlinii i marginesów.
- Obsługiwane formaty treści: Format Kindle 8 (AZW3), Kindle (AZW), TXT, PDF, niezabezpieczone MOBI, PRC natywnie, PDF, DOCX, DOC, HTML, EPUB, TXT, RTF, JPEG, GIF, PNG, BMP z konwersją. Dowiedz się więcej o obsługiwanych typach plików dokumentów osobistych.
- Gwarancja i serwis: Kindle jest sprzedawany z roczną ograniczoną gwarancją producenta. Jeśli jesteś konsumentem, ograniczona gwarancja stanowi uzupełnienie Twoich praw konsumenckich i w żaden sposób ich nie ogranicza. Oznacza to, że nawet po wygaśnięciu ograniczonej gwarancji mogą przysługiwać Ci nadal dodatkowe prawa (aby uzyskać więcej informacji na temat praw konsumenta, kliknij tutaj). Korzystanie z Kindle podlega warunkom, które znajdziesz tutaj.
- Wodoodporność: Wodoodporny (IPX8), przetestowany, aby wytrzymać zanurzenie w wodzie słodkiej na głębokość 2 metrów przez 60 minut.
- Aktualizacje zabezpieczeń oprogramowania: To urządzenie otrzymuje gwarantowane aktualizacje zabezpieczeń oprogramowania przez co najmniej cztery lata od ostatniej dostępności urządzenia jako nowego urządzenia w naszych witrynach internetowych. Dowiedz się więcej o tych aktualizacjach zabezpieczeń oprogramowania. Jeśli posiadasz już czytnik Kindle, odwiedź stronę Zarządzaj zawartością i urządzeniami, aby uzyskać informacje dotyczące Twojego urządzenia.
W przypadku premiery Kindle 12 zwracałem uwagę, że producent zalicza go wciąż do „11 generacji” Kindle. W przypadku Paperwhite nie mamy już wątpliwości – obie wersje są przedstawione jako „Kindle Paperwhite (12. generacji) — wersja 2024”.
Co nowego w Paperwhite 6?
Amazon wymienia trzy główne nowości w stosunku do Paperwhite 5 (11 generacji):
- O 25% szybsza zmiana stron – reklamują go jako „najszybszy Paperwhite”;
- Ekran siedmiocalowy (zamiast 6,8″) – w praktyce nie powinno być dużej różnicy, co najwyżej jedna linijka tekstu więcej na ekranie;
- Aż 12 tygodni na baterii – przy czym liczą to tak, że czytamy przez pół godziny dziennie ze światełkiem na poziomie 13 i z wyłączoną siecią. Ładowanie przy użyciu adaptera 9W ma zajmować 2,5 godziny, co może być sygnałem, że faktycznie jest większa bateria, choć Amazon tradycyjnie pojemności nie podaje. Ale przy poprzednich generacjach chyba podawano 8 tygodni.
Czym różnią się Paperwhite i Paperwhite Signature Edition?
Jeśli chodzi o Signature Edition, w stosunku do zwykłego Paperwhite mamy trzy różnice – i to takie same jak przy poprzedniej generacji:
- Większa pamięć na pliki (32GB) – w praktyce pewnie koło 28 GB
- Możliwość ładowania bezprzewodowego
- Czujnik światła, pozwalający na automatyczną regulacje podświetlenia
Jeśli żadnej z tych funkcji nie potrzebujemy, z powodzeniem wystarczy Paperwhite z pamięcią 16 GB.
Inna sprawa, że tylko Signature Edition kupimy w w kolorach malinowym i zielonym.
No i różnica w cenie (80 zł) między obiema wersjami nie jest już duża. Dlatego nie zdziwię się, jeśli wiele osób wybierze właśnie wersję SE.
Czy warto brać nowego Paperwhite?
Moja rekomendacja na gorąco jest taka:
- Jeśli masz poprzednią generację czyli Paperwhite 5 z ekranem 6,8″ – różnice nie są moim zdaniem tak duże, aby kupować. Tu bardziej uzasadniony może być zakup Colorsoft, o ile oczywiście chcemy płacić więcej za czytnik z kolorowym ekranem.
- Jeśli masz Paperwhite 1-4, no to już trochę inna sytuacja, bo mamy większy ekran, regulację barwy światła, więcej pamięci.
Generalnie – im starszy czytnik mamy, tym bardziej się opłaci wymiana.
Pojawiają się już jednak pierwsze recenzje nowego PW6 i niektórzy twierdzą, że ekran jest znacznie lepszy niż w PW5. Zamówię i ocenię. :) Ale nie sądzę, aby to miało powodować, że że poprzedni model wymienimy na nowy.
Jeśli chodzi o szybkość – podobno ostatnia aktualizacja 5.17.1 przyspieszyła też nieco PW5.
Kindle Paperwhite 6 czy Kindle 12?
Od ubiegłego tygodnia w polskim Amazonie można też kupić Kindle 12 (czy też, jak twierdzi Amazon – Kindle 11 w wersji 2024). Nowy podstawowy czytnik już do mnie dotarł.
Jeśli macie dylematy, co wybrać – parę podpowiedzi:
- Kindle 12 to świetny podstawowy czytnik w dobrej cenie, który ma dużą pamięć na pliki i ekran 6″ o wysokiej rozdzielczości.
- Kindle Paperwhite jest ponadto wodoodporny, ma ekran o cal większy (jak sprawdzałem w testach – mieści on o 30% więcej tekstu), no i ma regulację barwy światła.
Jesli szukacie czytnika na początek przygody z e-bookami, sądzę, że podstawowy model wystarczy. Jeśli przesiadacie się ze starszego Kindle – warto chyba dopłacić do Paperwhite.
Podsumowanie
Nowy Kindle Paperwhite pojawił się w polskim Amazonie w ciągu tygodnia od premiery, no i przypuszczam, że będzie się cieszył zainteresowaniem, szczególnie jeśli mieliście starszego 6-calowego Kindle.
Cena nowego modelu nie zaskakuje, jest odrobinę taniej niż w niemieckim sklepie, a w porównaniu do Paperwhite 5 mamy ledwie 5 złotych podwyżki. Biorąc pod uwagę inflację w ostatnich latach to różnica akceptowalna.
Pozostaje teraz mieć nadzieję, że i pozostałe nowe czytniki Amazonu (Kindle Colorsoft oraz Kindle Scribe 2) pojawią się w polskim sklepie. Na razie możemy je zamówić w przedsprzedaży z niemieckiego.
Już chyba nie ma co czekać aż pojawi się nowy oasis i z PW3 czas się przesiąść na najnowszy. Choć wciąż się łudzę że pojawi się nowe kindle z przyciskami.
Ja tam czekam na coś z klawiszami, choć znajomi mocno namawiają mnie na Colorsoft i zajęcie się poprawianiem softu Amazona.
A jeśli chodzi o Kindle, to chciałbym w końcu 6 generację, żeby trochę oczyścili kod, ale z drugiej strony, 5 generację mam dobrze rozpracowaną, a ewentualna szósta to niewiadoma.
Ja miałam pierwszego Kindle Touch 7 z którego przesiadłam na Kindle Peperwhite 4 i nie wiem czy warto brać Peperwhite 6 Singapur Edition?
Jeśli chodzi o moją rekomendację, to nie warto. O ile model czytnika niech każdy wybierze sobie, wg własnych preferencji (PW 6 jest odczuwalnie większy od PW 4, co dla jednych jest zaletą, a dla innych wadą), natomiast z zakupem czytnika polecam poczekać do Black Friday (niedługo, ale nowe czytniki mogą nie być od razu przecenione) lub do maja przyszłego roku, gdzie przeceny mogą być już solidne.
Prawdopodobnie nie będzie już serii Oasis ani czytników Amazona z klawiszami:
https://www.engadget.com/mobile/tablets/the-kindle-oasis-will-be-discontinued-as-amazon-says-goodbye-to-page-turn-buttons-213538052.html
Wygląda na to, że nie będzie już serii Oasis ani czytników Amazona z klawiszami:
https://www.engadget.com/mobile/tablets/the-kindle-oasis-will-be-discontinued-as-amazon-says-goodbye-to-page-turn-buttons-213538052.html
Nie ma w tym roku, co nie wyklucza, że będzie w przyszłym. Oasis jest martwy, ale jest miejsce na coś z ekranem większym niż 7″, a mniejszym niż 10.2″. Jeśli Amazon pójdzie w kolorowy ekran, to aż się prosi dodać coś z ekranem 7.5″ – 8″. Jeśli to miałby być czytnik premium (może w końcu 6 gen.), to przyciski nie są wykluczone.
Mysle, ze jesli pracuja nad czyms z lepszym kolorowym ekranem i dali papersoft jako zapchajdziure bo ludz nie strzimie bezen (nie wysilali sie dajac to w cialko paperwhite) to spokojnie powstaloby cos 8 calowego miniscribe z guzikami – bo to jest to co lud chce – jest troche recenzji na ten temat. Kobo to ma. Jest jeden rant na YT dziewczyny, ze nie da sie bazgrolic po ksiazkach, przeisadla sie na kobo i jest prawie idealnie – ale na kobo sie jej notatki nie przenosza chmura a na kindlu tak, nawet jak robisz na ksiazce z biblioteki (oni maja) i potem zakupisz soj egzemplasz to te notatki tam beda. Takze ludzie maja nadzieje.
Nie da się tego czytać, choroba czy alkohol?
Choroba.
Kup Kobo Libra 2 i będziesz miał lepszy czytnik niż Oasis i jest z przyciskami chyba ze tak lubisz srodowisko Amazonu
Tu nie chodzi do końca o środowisko Amazona, tylko o to, że jak Amazon coś pokaże w Kindle’ach, to jest to na najwyższym poziomie. Choć często kilka lat po konkurencji, ale za to z własnymi usprawnieniami. W skrócie Amazon gwarantuje jakość. Kobo też jest dobre, ale dla mnie ma dwa ogromne minusy – beznadziejną obsługę PDF-ów i brak sensownych słowników.
Robercie, czy jest szansa dodania w wyszukiwarce ebooków informacji, czy dana książka jest dostępna na Empik Go? Jest info, czy jest na Legimi, a to podobna usługa w zasadzie.
Niestety Empik nie chce udostępniać mi tych informacji.
A Legimi też nie chce udostępniać informacji? Może jakby jeden w ebookflix się pojawił, to inne by też dołączyły.
A nie możesz takich danych pobierać wprost ze strony empiku bez ich udziału?
Znaczy zamiast przetwarzać jeden (duży) plik XML, mam tworzyć parser, który będzie skanował (codziennie?) kilkadziesiąt tysięcy stron w księgarni, bez zgody tej księgarni?
Ale przecież nawet na swojej stronie empik w żaden sposób nie pozwala filtrować tytułów dostępnych w abonamentach. Chyba że coś się zmieniło?
Pamiętam że jak dostałem miesiąc gratis, po jakichś zakupach, to próbowałem ustalić co mogę, bo w appce wszystkie interesujące mnie rzeczy miały opis „Ten tytuł nie jest dostępny w twoim abonamencie”. No i nie da się.
Próbowałeś pisać (i utrzymywać) scraper? O ile napisanie jest proste, to strony całkiem często stosują różne utrudnienia przed automatycznym zczytywaniem. Możliwe do obejścia, ale niekoniecznie kosztem który jest uzasadniony.
Ja postępowania empiku nie rozumiem. Jestem pewien, że gdyby byli w porównywarce Roberta to coś by mi wpadło. A tak to mi się szukać nie chce.
Wystarczy jakiś scrapper, który wyszuka tytuł w Empiku, wejdzie na podstronę z produktem np.: https://www.empik.com/krolestwo-pik-krolestwo-kart-tom-1-weronika-ancerowicz,p1541876783,ebooki-i-mp3-p i sprawdzi, czy znajduje się na niej kafelek z „Empik Go”. Sam mógłbym się podjąć napisania takiej zabawki.
A podejmujesz się również regularnego puszczania takiego scrappera, żeby sprawdzał status ~100.000 ebooków?
To nie jest dużo dla średniej wydajności względnie współczesnego (ostatnie 8 lat) komputera.
Komputer i łączę powinny dać radę. Najbardziej obawiałbym się, że Empik może mieć wdrożone jakieś zabezpieczenia przed DDOS-em, które skutecznie ubiją tego typu pomysły.
O tym samym pomyślałam.
To zabezpieczenie nazywa się Nie Udostępniamy Na Stronie Informacji O Dostępności Tytułów W Abonamentach™
@asymon
Wydaje mi się, że przy książkach dostępnych w abonamencie w sekcji „dostępne formaty” wyświetla się kafelek „empik go”.
https://www.empik.com/rodzinny-interes-chmielarz-wojciech,p1539417329,ebooki-i-mp3-p
https://www.empik.com/winy-ktore-nosimy-hjorth-michael-rosenfeldt-hans,p1539852638,ebooki-i-mp3-p
Nie ma takich zabezpieczeń na stronie (zweryfikowałem dziś empirycznie).
Mam Oasisa 3 – jak wypada na tle nowego PPW? Nadal ma przyciski fizyczne, ale sam fakt, ze Amazon się go pozbył jest trochę smutny
Ja się właśnie przeniosłam z Oasis 3 na najnowszy PPW, mieszkam za granicą więc mam PPW już od kilku dni w intensywnym użyciu. Ekran ma „cieplejszą” barwę lekko, i bardzo mi się to podoba, przypomina bardziej rzeczywiste kolory papieru. Kontrast wydaje się być ociupinkę lepszy, litery są jakby ostrzejsze. Szybkość przewijania stron – duża pozytywna różnica. Ogólnie uważam, że różnica między Oasis 3 a PPW w kwestii ekranu nie jest duża, raczej kosmetyczna, niewarta przesiadki. ALE: bateria?! Olbrzymia różnica. Mój 5-letni Oasis 3 musiałam ładować często już co 3-5 dni, PPW trzyma się na baterii na razie wybitnie dobrze, a używam go intensywnie. Ta bateria i USB C do tego i uważam, że warto było się przesiąść. Potrzebowałam ze dwa wieczory, żeby przyzwyczaić się do nowego chwytu, ale już jest dobrze.
A ja właśnie wczoraj zamówiłem w niemieckim Amazonie wersję Signature. Na szczęście jest tylko 15 zł drożej, ale za to dojedzie wcześniej. Sądziłem, że Signature się szybko nie pojawi w Amazon.pl.
Możesz anulować i zamówić z PL ;-)
W polskim amazonie nie ma oryginalnych do nich okładek. Brałem z niemieckiego właśnie z okładką.
To już by była cebula+ :)
Jeszcze jest kwestia, jaki był sposób płatności w DE – bo jeśli karta nierozliczana w euro, to zwrot może podlegać ponownemu przewalutowaniu.
Ludzie piszą na Mobileread, że ta o 25% szybsza zmiana stron to pic na wodę i fotomontaż i najnowszy update FW to PW5 wyrównuje prędkość między czytnikami.
Chyba jest coś na rzeczy, przyzwyczaiłam się, że kolejne aktualizacje mojego PW4 spowalniają. A tutaj po instalacji 5.17.1 odnoszę wrażenie, że działa trochę płynniej. Szału nie ma, ale odczuć się da. Akurat jestem na urlopie i nadrabiam czytelnicze zaległości. Kilka dni podrząd czytałem na 5.16 a teraz na 5.17 i lekkie przyspieszenie wyczuwam.
Czekamy na recenzję p. Roberta.
Weźmy jednak też poprawkę, iż PW5 i PW6 technicznie nie są na tej samej wersji firmware (5.7.1 vs 5.7.0). Być może PW6 też przyspieszy jeszcze bardziej po wyrównaniu się wersji i usunięciu bugów.
A wiesz, że pod kątem wersji oprogramowania w obu FW, to 5.7.0 jest znacznie nowsze niż 5.7.1?
A mnie interesuje to, czy PW6 ma mniej różowy ekran niż PW5?
Na tę informację czekam od Roberta jak na zbawienie ;)
Hmmm… Zaskoczenie! Nie jestem ekspertem od kolorów, ale ekran mojego PW5 nie jest ani trochę różowy… Możesz rozwinąć temat?
Jak zapewne wiesz, w różnych partiach produkcyjnych mogą się pojawić inne kwiatki. W moim PW5 przy włączeniu światełek do barwy ciepłej, ekran staje się różowawy. Nie ma tego przy wyłączonym oświetleniu.
Hmm, ale skoro pojawia się to w różnych partiach produkcyjnych, to żaden test Roberta nie rozstrzygnie tej sprawy. Może mu się trafić ekran idealny, a komuś innemu – różowy.
Ta logika jest nie do obalenia.
Dobra nie wchodząc w szczegóły, dotarł do mnie dziś nowy Kindle Paperwhite Signature i totalnie wiem, o co Ci chodzi z tymi różowymi tonami podświetlenia ( miałam 2 PW 5 i w obydwu były te różowe tony) więc mogę potwierdzić, że podświetlenie to ciepłe w PW 6 idzie bardziej w żółte tony. Faktycznie czytnik ma też bardziej nasyconą czerń, co widać i w czcionkach i w dark mode.
Jest też promocja na INKBOOK.
https://inkbook.pl/collections/czytniki-ebook-6/products/czytnik-ebook-inkbook-calypso-plus
Co ciekawe, Inkbooka nie będzie w Krakowie na Targach, a bywali w Warszawie i Krakowie regularnie. A miałem ich zapytać, co z nowymi modelami…
To jest firma, ktora pomimo calego negatywnego komentariatu maial moja sympatie – mam do teraz ten pierwszy czytnik „z abonamentu”- ostatnio sie nim pobawilem zatrzymuje go jak kindle keyboard – o dziwo bateria caliem dobrze trzyma. Mialem Focusa 8 calowego – i mi sie podobal (jesliby paperwhite mial te 8 cali to bralbym) ale gniazdko usb c bylo tak slabe ze z trudem dalo sie ladowac i zdechl od nieuzywania. Szkoda.
Najwięcej krytyki – i to uzasadnionej miał inkBOOK za swoje starsze czytniki – szczególnie za to, że były powolne i miały niedopracowane oprogramowanie. Akurat Calypso Plus i Focus są już znacznie lepsze, choć w bezpośrednim porównaniu przegrają z Onyxami (no, ale są od nich tańsze).
Fajnie, że tak szybko udostępnili, szkoda tylko, że nie ma jeszcze okładek, bo przez to zakup jest trochę niekompletny.
No właśnie te okładki….
Pewnie pojawią się za chwilę, ale do tego czasu ja rezygnuję. Choć już czas przesiąść się z PW3 na coś nowszego.
Może na Black Friday będą i okładki i jakieś zniżki….
Na Amazon.it oraz Amazon.de okładki na PW już się pojawiły. Oryginalne, z napisem kindle – ceny od 42€. W tym tygodniu pojawiły się również na Alliexpress (bez napisu kindle, ale cena ok. 8€ z przesyłką i jest więcej kolorów). Co kto woli – wszystko i tak jest produkowane w Chinach:)
Co do okładek, handlowcom nie zazdroszczę, zostali z zapasami do 6,8″ bez możliwości sprzedaży bo Amazon wycofał stary model i już :/
No to tak samo jak z etui do poprzednich modeli smartfonów czy tabletów. Pewnie utylizację nadmiaru mają w kosztach. Chciałbym, aby je przeceniali, uzupełniłbym etui, tam gdzie nie mam. :)
A jest automatyczne ściemnianie i rozjaśniane? Trochę mi brakuje tej funkcji w moim PW4
Czujnik światla jest w wersji Signature Editon. Osobiście z tego nie korzystam, bo ta automatyczna zmiana bardziej mnie rozprasza niż pomaga. Ale są i odmienne opinie.
Czujnik światła można podobno „wytrenować” do swoich preferencji
Ja korzystam z czujnika oświetlenia i dla mnie jest mega przydatny.
Z kolei z ładowania bezprzewodowego nie skorzystałem ani razu :P
Jeśli waga czytnika i okładki jest dobrze opisana na amazon.de, to 212 + 160 g daje razem 362 gramy. To już jest co trzymać w ręku, jak dla mnie dużo za dużo.
Ciekawy jestem podświetlenia, czy jest identyczne jak w PW5 z tą różowo / brzoskwiniową barwą ciepłą. No i bardzo chętnie zobaczyłbym porównanie ilości tekstu na PW5 i PW6 przy ustawieniu marginesów na minimum i tej samej czcionce.
Wielokrotnie narzekałem na bardzo ograniczone możliwości formatowania wyglądu tekstu w Kindlach, gdyby nie to, to pewnie wróciłbym do PW6, bo sprzętowo jest bardzo przyjemny, jedyny minus jaki widzę, to guzik zasilania na dole obudowy, który w PW5 często przypadkiem naciskałem czytając na leżąco.
No i na pewno nie kupiłbym okładki książkowej, waga zestawu jest IMHO nieakceptowalna.
372 :)
A to jeszcze gorzej.
Żeby mój komentarz wniósł trochę do dyskusji, zwazylem PW4 i z chińską okładka typu origami waży dokładnie 275g.
Kiedyś mówiło się, że 100 g to tabliczka czekolady, ale teraz tabliczka czekolady waży 80 g :(
to fakt, dzięki :)
Waham się z zakupem PW6, ponieważ w jednym z pierwszych negatywnych komentarzy na niemieckim Amazonie przeczytałem, że jest jakiś problem z dodawaniem własnych fontów. Możliwe, że coś źle zrozumiałem, albo autor komentarza coś pokręcił, ale chętnie bym się dowiedział, jak jest naprawdę. W tej chwili mam w Scribe folder „fonts”, w nim kilka ulubionych fontów, i trudno mi sobie wyobrazić, że miałbym być ograniczony do tego, co standardowo daje soft w Kindlu.
To bardziej wygląda na jakiś błąd w sofcie (m.in. na mobileread jest o tym wątek), a nie coś specyficznego tylko dla PW6 (niektórzy posiadacze starszych modeli też to już sygnalizowali wcześniej).
Wyprostuję:
1) Własne czcionki można dodawać bez problemu i działają.
2) Problem dotyczy tego, że po wyjściu z książki i ponownym otworzeniu jej, wybrana czcionka nie jest zapamiętywana i zamiast niej używana jest Bookerly. Jak chcesz używać swojej własnej, to musisz znowu zmienić. Ten problem nie występuje jeśli nie rotujesz książkami, tylko czytasz od początku do końca jedną, zanim zaczniesz drugą, która domyślnie uruchomi się z czcionką Bookerly.
Dziękuję za wyjaśnienie. To zjawisko występuje w każdym egzemplarzu czy trzeba mieć „szczęście”?:-)
Niestety problem występuje (przynajmniej u mnie na Kindle Signature 2024) nawet kiedy nie otwieram kolejnej książki, a jedynie wyjdę np. do biblioteki, czy ekranu startowego. Strasznie to irytujące. U mnie wersja oprogramowania 5.17.0 zauważyłam, że są już pewne zmiany dot. zaznaczania cytatów. Teraz zaznaczając kilka zdań nie ma całego szarego prostokąta, a są niewyszarzone przerwy między zaznaczonymi wersami. Osobiście bardziej mi się to podoba.
Robercie czy to prawda, że nowe kindle w tym Kindle 11 Release 2024 nie są już widoczne jako zewnętrzne dyski a więc prawdopodobnie nie będą mogły współpracować z aplikacjami Legimi i Empik GO?
Co to za dezinformacje? Czyżby z Good e-Reader? Po prostu nowe Kindle, podobnie jak pierwszy Scribe, są widoczne przez protokół MTP (nie jako dysk USB). To w niczym nie przeszkadza – Windows i Linux obsługują to natywnie (dużo smartfonów też tak się łączy). Nadal jest dostęp do systemu plików, więc Legimi i Empik Go spokojnie mogą działać. Chyba że Amazon naprawdę wyłączy MOBI – wtedy pozamiatane.
Tak, nowy Kindle 11 i Paperwhite nie są już widoczne jako zewn. dyski, ale jako urządzenia MTP (jak telefon). Jest nawet strona pomocy na ten temat – po polsku:
https://www.amazon.pl/gp/help/customer/display.html?nodeId=TCUBEdEkbIhK07ysFu
I pewnie *na razie* nie działają z Legimi, bo tak jest praktycznie z każdym nowym Kindle. Po prostu firma musi zaktualizować aplikację.
Sama zmiana działania po podłączeniu do komputera nie powinna być problemem. Rok temu Kindle Scribe zaczął być widoczny jako MTP i po paru tygodniach (dokładnej daty nie znam), Legimi naprawiło synchronizację.
Najlepiej dopytywać bezpośrednio w Legimi.
Nowy PW6 SE nie działa ani z Legimi, ani z Empik Go. Wyskakuje komunikat „urządzenie nie jest obsługiwane”. Zgłosiłam do Legimi 18.10. Pani z supportu napisała, że obsługują modele PW 1-5 i nie można tego dodać ręcznie. Na moją prośbę przekazała to do innego działu, ale nie wiadomo kiedy ktoś się tym zainteresuje. Natomiast do Empik Go zgłaszałam 22.10 i odpisali, że muszą przetestować nowe modele i proszą o cierpliwość. Dodatkowo czytnik nie współpracuje również z woblink (akcja Czytaj PL). Nie wiem jak długo potrwa to dodawanie do bazy obsługiwanych modeli. Miesiąc, rok…
Też potwierdzam, od supportu Empiku dostałem informację, że „zmiany wprowadzone przez Amazon uniemożliwiły jego prawidłową funkcjonalność z aplikacją” (mowa o Paperwhite 6), na razie nie mają żadnych dat ani obietnic, że w ogóle będzie wspierany. Wiadomość sugeruje wręcz, że w tej nowej serii z tego roku Amazon wprowadził zmiany, których być może w ogóle Empik nie będzie wspierał, ale to tylko jedna wiadomość od jednej osoby z supportu, więc można z nią ostrożnie się obchodzić. Wiadomość z dzisiaj, 30.10.2024.
W każdym razie faktycznie Paperwhite 6 nie działa z aplikacją Empik Go dla Kindle, czytynik się nie synchronizuje, książki się nie wysyłają etc. Aplikacja ogólnie rozpoznaje, że się pojawił nowy czytnik, ale nie jest w stanie nic więcej zrobić oprócz tego rozpoznania.
Nowe Kindle nie obsługują formatu MOBI, czy co?
Czemu mają nie obsługiwać? Bez problemu wgrałem po kablu Wielki Słownik Angielsko-Polski z Ebookpoint.
To, że nie działają apki abonamentowe bierze się stąd, że trzeba je zaktualizować o numery seryjne czytników.
Inna sprawa, że co do Empiku nie wiem czy w ogóle obsługiwali MTP i Scribe. Legimi obsługiwało, więc dołożenie nowych modeli powinno pójść szybciej.
Odnoszę się do: „zmiany wprowadzone przez Amazon uniemożliwiły jego prawidłową funkcjonalność z aplikacją”. To chyba coś więcej niż tylko numery seryjne.
Przypuszczam, że tę osobę z supportu poniosła fantazja.
Koszyczek
Ciebie to powinno się zablokować za sianie dezinformacji i propagandy.
Tez kupilam nowego Kindle Paperwhite no i niestety od Legimi otrzymalam odpowiedź że nie można go podłączyć i na ten moment nie wiadomo kiedy będzie to możliwe.
Tez kupilam nowego Kindle Paperwhite no i niestety od Legimi otrzymalam odpowiedź że nie można go podłączyć i na ten moment nie wiadomo kiedy będzie to możliwe.
Myślicie, że inne kolory niż czarny staną się dostępne również dla wersji tańszej (nie-SE)?
Podoba mi się ten zielony.
Z drugiej strony czy ta różnica cenową jest aż tak duża? Chyba nie do końca
Ale czy ta różnica kwotowo jest aż tak znacząca?
No właśnie różnica bardzo zachęca do wzięcia Signature. Nawet po komentarzu @Ewy na temat lepszego kontrastu ekranu zacząłem się zastanawiać, czy sobie nie sprawić.
W przypadku PW5 różnica była dwa razy większa. tzn. 870/690, czyli 180 zł.
Przy premierze PW5 690 zł kosztowała wersja 8 GB, której już nie ma, ale faktycznie SE kosztowała cały czas o 10 zł mniej niż teraz.
Są dostępne zielone w tańszej wersji, ale na razie tylko Amazon.de i nie jest bezpośrednio wysyłany do PL. I na razie tylko te z reklamami.
Nie będą. Amazon z niewiadomych powodów sprzedaje je wyłącznie jako wersje z reklamami (do kupienia w DE z pośrednikiem). Ale podobnie było przy PW5 – tam wersje śliwkowa i zielona też były z reklamami.
Zaskakuje mnie, jak bardzo wzrosła cena Kindle. I jakoś nie widzę, że kogoś to zaskoczyło, czy obeszło… Może wszyscy dostali ostatnio podwyżki swoich uposażeń od 100%? Bo dwa lata temu PH5 kupowałem w polskim Amazonie za 459 zł sztuka…
To była wersja PW5 z pamięcią 8 GB, którą Amazon wycofał i zastąpił wersją 16 GB – w ten sposób zrobił podwyżkę.
https://swiatczytnikow.pl/kindle-paperwhite-5-z-pamiecia-8-gb-jest-juz-niedostepny-czyzby-wycofany-zostal-ze-sprzedazy/
Z drugiej strony od kiedy zadebiutował Kindle 11 z pamięcią 16 GB, to był w tym aspekcie lepszy od PW5, a niewiele tańszy.
Prawda. Ale dla mnie 16GB pamięci w żaden sposób nie broni wysokości podwyżki. Mam 8GB (czyli pewnie ~6GB), a wciąż wolne ~5GB – i to przy kilkudziesięciu książkach wgranych na czytnik. Wszystkie książki trzymam na dysku komputera, ale nawet jakbym kolejne kilkaset pozycji wgrał na PW5, to i tak by mi nie zabrakło miejsca. Te dodatkowe GB w kolejnych modelach to podobny „marketing”, jak zachwalanie dostawców internetu, że potrzebujesz 600M/s, albo 2 Gb/s – kiedy mając 50 albo 100 Mb/s nigdy Ci nie odczujesz braków podczas typowego, codziennego użytkowania. A 16 GB pamięci w Kindle – ile procent użytkowników ma szansę (i sensownie) wykorzystać? Lecz zapłacić za nowy czytnik 2x więcej już muszą…
Temu nie przeczę, dlatego też uznałem to za „aksamitny” sposób na podwyżkę.
Nie wiem, czy to sensowne wykorzystanie, ale mam słowniki i leksykony, które średnio zajmują po 500 MB. Na Voyage wgrałem dwa, ale jakbym miał dodatkowe 10 GB przestrzeni, to wgrałbym wszystkie. Lubię używać czytnika off-line i im więcej funkcji wymaga dostępu do sieci (np. dostęp do Wikipedii), tym więcej uznaję ze bezwartościowe.
Ale z drugiej strony nie załadujesz całej zawartości wikipedii offline, tylko żeby sprawdzać sobie hasła (jest to oczywiście możliwe, w słowniku Sana były fragmenty definicji), ale zaletą niektórych funkcji jest właśnie to, że działają online i są przez to aktualne.
Dla mnie wadą jest to, że są online, przez co praktycznie nie używam – w przeciwieństwie do słowników off-line. No i nie odczuwam tej nieaktualności tak bardzo – słowniki po 7 latach nadal są tak samo dobre, a treści częściej zmieniające się uaktualniam co ok. 2 lata.
Czy to prawda, jak donoszą internety, że PW6 Signature Edition ma lepszy ekran niż zwykła wersja, czyli bielszy i z lepszym kontrastem?
Kompletnie w to nie wierzę. Jakiś link? (byle nie goodereader)
No właśnie nie bardzo, ktoś gdzieś coś tam słyszał i tyle.
Czy na PW6 można korzystać z Dropboxa przez przeglądarkę? O wbudowanej aplikacji chyba nie ma co marzyć? Pozdrawiam!
Ale ten metaliczny czarny jest piękny chociaż to bardziej antracyt niż czarny.
Te okładki to już by jednak mogli udostępnić
Tak w gwoli ścisłości… fontów, nie czcionek ;) Czcionka to jest drukarska, a wszystko co na ekranach to font – taki ten nasz język piękny.
trzciąka
Większość programów, które ma oficjalne tłumaczenia na polski, z tych których używam, tłumaczy angielski font, na polską czcionkę. Kiedyś mnie to irytowało (zajmuję się DTP), ale z wiekiem złagodniałem i nie będę się spierał z twórcami oprogramowania.
Zgadzam się, język ewoluuje, coś co kiedyś mogło być niewłaściwe, teraz się przyjęło, no i tyle. W erze druku cyfrowego i offsetowego i tak już coś takiego jak „czcionka” w oryginalnym znaczeniu nie istnieje.
Mam PP4 i wiekszy ekran kusi bardzo ale imho cena jest bardzo zaporowa tym bardziej, ze 4 sprawuje sie bardzo dobrze i ( odpukac) nie ma zamaru sie zepsuc.
Poprzedni PP ( chyba2) polecial z powodu baterii, akurat byla wyprz 4 bo wchodzila 5.
Moze gdybym poczekala pare dni to skusilabym sie na 5? Ale nie moglam czekac.
Teraz postanowilam czekac na nastepna wersje PP by na wyprz. kupic 6 ( ok 2 lata? To tak wychodzi)
Coraz drozsze te czytniki.
Ja swoja 4 kupowalam chyba za 109 eu jakos tak. To prawie polowa ceny obecnego czytnika – jakies szalenstwo.
Ciesze sie, ze blog dalej dziala.
Byl doskonalym wsparciem na poczatku przygody z czytnikiem a i teraz stanowi dla mnie zrodlo wiedzy.
Dziekuje panie Robercie.
PW6 już działa z Legimi.
Na Amazon.pl czytam o problemach z ekranem i na 1/3 ekranu jakiś żółty pasek. Czy ktoś coś więcej wie? Błąd czytnika, czy aktualizacja oprogramowania to załatwi?
Błąd czytnika. Aktualizacja go rozwiązuje poprzez zażółcenie reszty ekranu, tak by cały ekran był żółty, a nie tylko pasek. Zażółcenie wynika z zastosowania podejrzanego kleju. Dotyczy PW 6 i Colorsoft. Nie są nim dotknięte Kindle 11 2024 i Scribe 1 2024, bo to kopie poprzednich wersji, więc mają takie same ekrany, jak modele z 2021/2022 roku i tak samo klejone.
Własnie dostałem nowy Paperwhite 6. Po próbie rejestracji ustawił mi się automatycznie nowy adrs mail @kindle dla tego urzadzenia. Podobnie dla aplikacji na iphonie. Czy dla każdego urządzenia generowany jest nowy adres mailowy? nie można korzystać z pierwotnego?
Tak, każdy nowy czytnik to automatyczny nowy email. Nie można ustawić tego samego dla kilku. Teoretycznie można te maile zamienić na koncie Kindle, mi się to kiedyś nie udało, ale pisali ludzie, że się da.
https://swiatczytnikow.pl/jak-wysylac-bezprzewodowo-ksiazki-na-kindle-pytania-i-odpowiedzi/#8_Jak_zmienic_adres_mailowy_czytnika
Witam serdecznie.
Szukam sposobu na pozbycie się wymuszonych okładek książek w menu głównym.
Jeśli masz na myśli widok biblioteki (nie ekran z promocjami) to takie rzeczy tylko po JB. Amazon w którejś aktualizacji zdecydował, że będą miniaturki i choć w kodzie jest odpowiedni przełącznik na stary widok biblioteki, to w domyślnym menu nie ma takiej opcji.
Dzięki za informacje. Trochę szkoda, że jest narzucony wygląd biblioteki w menu głównym, ale ogólnie jestem pod wrażeniem działania czytnika.
Przełączasz na Library i korzystasz od tego czasu z zakładki Library.
Ale przecież w Library też są okładki.
Cześć wiem że już o to pytałem przy okazji Kindle 11, czy Paperwhite 6 po podłączeniu do komputera pozwala wykopiować plik vocab.db. To dla mnie ważne bo napisałem sobie aplikację do nauki słówek i bazuje ona właśnie na tym pliku a planuję wymianę czytnika.
Pozdrawiam
KKr
Sprawdziłem teraz na swoim PW6. Plik jest dostępny pod ścieżką:
\\:Kindle Paperwhite Signature Edition\Internal Storage\system\vocabulary\vocab.db
Plik bez problemu przekopiowałem na komputer i zaimportowałem do Kindle Mate.
A jak działa ta aplikacja? Może warto ją jakoś udostępnić?
Bardzo Ci dziękuję. Obecnie przygotowuję aplikację do udostępnienia jako aplikację webową, ponieważ dotychczas była wykorzystywana wyłącznie lokalnie. Pobiera ona słówka oraz powiązane zdania z pliku vocab.db, a następnie można wpisać tłumaczenie ręcznie lub skorzystać z opcji automatycznej (openai) (dotyczy to zdań, słówek w kontekście oraz ich ogólnego znaczenia). Na koniec przewidziany jest tradycyjny etap nauki czyli takie przepytywanie. Jak tylko opublikuję aplikację, z przyjemnością dam znać.
Pozdrawiam serdecznie!
KKr
O, to bardzo się cieszę, że chcesz ją udostępniać, w razie czego chętnie ją potestuję, bo sam przez lata w vocab.db zgromadziłem sporo słówek – ponad 5 tysięcy.