Amazon uruchomił być może ostatnią z promocji na pierwszą generację Kindle Scribe.
To model z roku 2022, który w grudniu został zastąpiony przez drugą generację Scribe, z inną obudową, choć z podobnym ekranem i tym samym oprogramowaniem.
Taniej kupimy dwie wersje:
- Kindle Scribe (16 GB) z rysikiem standardowym – 284,23 EUR (zamiast 382 EUR)
- Kindle Scribe (16 GB) z rysikiem premium –315,24 EUR (zamiast 413 EUR)
Linki do Amazonu są afiliacyjne, jeśli dokonasz zakupu przy ich użyciu, otrzymuję niewielką prowizję. Dziękuję.
Wersje 32 czy 64 GB nie zostały przecenione, choć są dostępne – przypuszczam, że zapasy magazynowe są na wyczerpaniu.
Dodatkowo kupić możemy recertyfikowany Kindle Scribe 16 GB z rysikiem standardowym, który kosztuje 256,32 EUR. Przypominam, że czytniki recertyfikowane, choć są po zwrotach, to powinny mieć taką samą gwarancję jak nowe.
Poniżej dokładniejsze omówienie.
Spis treści
Wyliczenia: wersja 16 GB
Podstawowa wersja Kindle Scribe z rysikiem standardowym kosztuje 284 EUR.
Obecna cena w niemieckim Amazonie zawiera już polską stawkę VAT – Amazon tę zmianę wprowadził w sierpniu i ona ułatwia wyliczenia.
Doliczamy 5,99 EUR kosztów wysyłki. No i podstawowy Scribe kosztuje 290,22 EUR, czyli około 1235 zł.
Jeśli płacimy kartą i wybierzemy przeliczenie przez Amazon – łączny koszt wyniesie ok. 1280 zł. Jeśli wybierzemy Przelewy24, polski pośrednik też zastosuje jakiś kurs przeliczenia, powinno być jednak nieco taniej. Najlepiej płacić kartą wielowalutową z konta w EUR, jeśli takie mamy.
Co z innymi wersjami?
- Recertyfikowany Scribe 16 GB z rysikiem standardowym to z wysyłką 262 EUR czyli ok. 1115 zł.
- Scribe 16 GB z rysikiem premium kosztuje z wysyłką 320 EUR czyli ok. 1360 zł.
Rysik premium ma w porównaniu do standardowego dodatkową gumkę i boczny przycisk, pozwalający na zmianę rodzaju pisaka. Co ważne – na Scribe powinny działać inne rysiki WACOM – w moim przypadku korzystam też z rysików Onyxa i PocketBooka.
Co wiemy o Kindle Scribe 2?
Od 4 grudnia wysyłana jest druga generacja Kindle Scribe.
Co ją odróżnia od pierwszej?
- Nowa obudowa – wokół ekranu mamy jeszcze białą obwódkę, trochę jak w testowanym Onyx Boox Go 10.3.
- Według doniesień użytokwników, Scribe 2 ma inną fakturę ekranu – jest nieco bardziej chropowaty.
Jeśli chodzi o oprogramowanie, jest ono takie samo w obu generacjach Scribe.
W ubiegłym tygodniu opisałem wersję 5.17.2 i pokazałem jak na Scribe z 2022 roku wygląda pisanie po książkach. Starszy Scribe dostał też funkcje AI dla notatek, które niebawem opiszę.
A przecież nawet w nazwie produktu na stronie Amazonu znajdziemy „Now write directly on books and documents” – czyli chwalenie się funkcją, która… jest też w pierwszej generacji.
Dodatkowa kwestia dotyczy wyraźnie wyższej ceny.
Kindle Scribe 2 jest dostępny tylko z rysikiem premium – wersja 16 GB kosztuje 434,10 EUR – z wysyłką do Polski to ok. 1870 zł. O ponad 500 zł drożej niż pierwszy Scribe w obecnej promocji. Według mnie, taka różnica nie uzasadnia dopłacania do drugiej wersji. Troszkę po prostu płacimy za „nowość”.
Czy 16 GB wystarczy?
W promocji mamy tylko wersję 16 GB, co oznacza w praktyce około 12 GB na nasze pliki. Może to budzić obawy, czy taka przestrzeń nie jest zbyt niska.
Zależy to oczywiście od tego co będziemy z czytnikiem robić:
- Tradycyjne e-booki wysyłane jako EPUB (czy też e-booki z subskrypcji np. Legimi) mają zwykle po kilka MB – więc na czytniku spokojnie zmieścimy parę tysięcy. Podobnie z książkami kupowanymi w Amazonie.
- Pliki PDF mogą być znacznie większe – jeśli będziemy wysyłali ich bardzo dużo (setkami), może nam miejsca zabraknąć.
- Również audiobooki (jeśli kupujemy je w Amazonie) mogą mieć po kilkaset MB, co oznacza spore obłożenie pamięci czytnika.
- Ręczne notatki nie zajmują tyle miejsca, aby się tym przejmować.
Przypominam jednak, że:
- Pliki na Kindle najlepiej wysyłąć przez usługę Send To Kindle, wtedy są przechowane na koncie Kindle, niepotrzebne można usunąć, a będą wciąż dostępne.
- Zarządzanie pamięcią czytnika ułatwia funkcja „Storage Management”, która pozwala usuwać pliki, których nie używaliśmy np. przez ostatni rok.
Dlatego jeśli nie mamy specjalnych potrzeb (tj. mamy ponad 5 tysięcy e-booków, czytamy dużo PDF, albo słuchamy wielu audiobooków z Audible), wersja 16 GB powinna być wystarczająca.
Zamówienie na firmę
Jeśli chcemy kupić czytnik(i) na firmę i odliczyć VAT, możemy w ustawieniach naszego konta podać dane firmowe, choć będą one używane do wszystkich kolejnych zamówień.
Dlatego Amazon zaleca założenie konta biznesowego, które ułatwia robienie większej liczby zakupów firmowych. Od pewnego czasu z powrotem jest ono dostępne po polsku. Konto biznesowe jest według mnie najlepszym rozwiązaniem jeśli zamierzamy coś jeszcze zamawiać w przyszłości na firmę i nie chcemy tego mieszać z zamówieniami „osobistymi”.
Podsumowanie
Nie jest to promocja tak mocna jak na Black Friday Week – wtedy było o 30 EUR taniej. Ale dziś mamy przynajmniej pewność, że oprogramowanie starszego Scribe będzie rozwijane równolegle z nowym – i tym samym odpada jedna wątpliwość, jaką mogliście mieć przed zakupem.
Druga generacja Kindle Scribe wygląda raczej jak „face-lifting” pierwszej, dlatego tak długo, jak możemy kupić taniej generację pierwszą – warto chyba z tego korzystać.
Robercie, czy widziałeś to oświadczenie?
https://rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/oswiadczenie-prezeski-virtualo-w-zwiazku-z-wypowiedzeniem-umowy-spolce-legimi/
Tak, dostałem je i opublikuję też dzisiaj. Czyli z jednej strony (PDW) mamy dogadanie, z drugiej (Virtualo) jest eskalacja.
EDIT: tu opisałem https://swiatczytnikow.pl/pdw-chyba-sie-dogaduje-z-kolei-virtualo-wypowiada-umowe-legimi/
Jest już odpowiedź Legimi – czyli jednak wojna.
Kupiłam na BF, ze zniżką Trade in i jestem zachwycona. Miałam Onyxa 4c, ale dla moich potrzeb (głównie notatki na pdfach i czytanie) Scribe jest idealny. Warto dopłacić za rysik premium.
O, to jest ciekawe, bo to chyba pierwsza relacja, że ktoś preferuje Scribe zamiast 4C. Onyxa zwróciłaś czy korzystasz po prostu w innych sytuacjach?
4C oddałam, Scirbe spełnia wszystkie moje wymagania, pracuje płynnej, ma ładniejszy tekst cz/b, ostrzejszy kontrast, lepszy pen (premium) i kosztował 1k (Onyx 2,5k). Mniejszy wybór styli pisania i mniej funkcji, z których i tak nie muszę korzystać – u mnie zwiększa produktywność, nie rozprasza.
Ja kupiłem kindle scribe na BF i już go zwróciłem, rysik premium aktywował się i zaczynał pisać już w odległości 1-2 cm przed ekranem, strasznie irytujące, próby kontaktu z Amazonem celem wymiany nieudane..