Na targach IFA firma PocketBook zaprezentowała aż dwa nowe czytniki ze standardowym ekranem 6″. Będą to PocketBook Verse i Verse Pro.
Z informacji prasowej wynika, choć nie bezpośrednio, że Verse jest następcą znanego Touch Lux 5, natomiast Verse Pro – Touch HD3.
Oba czytniki mają odświeżony, minimalistyczny wygląd z węższą ramką, mniejszymi przyciskami na dolnej krawędzi i „pofalowanymi” pleckami. Oba będą miały też gniazdo USB-C.
Aktualizacja z 15 września 2023: czytniki są już w sprzedaży w Czytio, podaję linki i ceny: Verse (599 zł), Verse Pro (799 zł).
Co warto wiedzieć o PocketBook Verse i Verse Pro?
Zobaczmy najważniejsze informacje o obu czytnikach:
| PocketBook Verse | PocketBook Verse Pro | |
|---|---|---|
| Cena | ok. 589 zł | ok. 789 zł |
| Wielkość ekranu | 6″ | |
| Ekran | EInk Carta 758 x 1072 212 ppi | EInk Carta 1072 x 1448 300 ppi |
| Oświetlenie | Tak, z regulacją barwy (SMARTLight) | |
| Wodoodporność | – | Tak (IPX 8) |
| Procesor i RAM | Dual Core (2x 1Ghz) RAM: 512 MB | |
| Pamięć wewnętrzna | 8 GB | 16 GB |
| Karta SD | Tak (do 32 GB) | – |
| Wymiary | 161,3 × 108 × 7,6 mm | |
| Waga | 182 g | 186 g |
| Połączenia | WiFi 2,4 Ghz USB-C z OTG czujnik zamknięcia okładki akcelerometr | WiFi 2,4 Ghz Bluetooth 4.0 USB-C z OTG czujnik zamknięcia okładki akcelerometr |
| Aplikacje | Legimi, Empik Go, Dropbox, Send-toPocketBook | |
| Funkcje audio | – | Odtwarzanie MP3 Audiobooki Text-to-speech |
| Dostępne kolory | Bright Blue (szaro-niebieski) Mist Grey (mglisto-szary) | Azure (lazurowy) Passion Red (czerwony) |
Czym zatem się od siebie różnią?
PocketBook Verse – to standardowy czytnik ze średniej rozdzielczości ekranem, który podobnie jak w Touch Lux 5 ma regulację barwy. Wewnętrzna pamięć to „tylko” 8 GB, pozostaje nadal możliwość korzystania z zewnętrznych kart pamięci.
PocketBook Verse Pro – to czytnik „premium”, z obsługą dźwięku przez Bluetooth, wodoodpornością i większą pamięcią. Jest to okupione brakiem karty SD.
Oba czytniki mają te same wymiary i niemal podobną wagę. Każdy z nowych modeli będzie dostępny w dwóch kolorach. Oba też będą w sprzedaży w połowie września.
Co ważne – oba modele będą od początku obsługiwać polskie aplikacje abonamentowe (Legimi i Empik Go). Dotyczy to czytników z polskiej dystrybucji (Czytio), choć zapewne jeśli kupimy czytnik gdzie indziej, da się go przez support przypisać do „polskiej” wersji oprogramowania.
W porównaniu do poprzedników Verse i Verse Pro nie przynoszą rewolucji, bo takich rzeczy jak USB-C można się było spodziewać. Z plotek wynika też, że zmianie uległa konstrukcja wewnętrzna czytników – może to oznaczać, że będą bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne.
Podsumowanie
Firma PocketBook kontynuuje odświeżanie swojej linii produktów, zapoczątkowaną przez zeszłoroczną premierę modelu Era. Będzie się ona kształtować następująco.
Czytniki sześciocalowe:
- Basic Lux 4 – czytnik podstawowy (o którym pisałem w sierpniu)
- Verse – następca Touch Lux 5
- Verse Pro – następca Touch HD 3
Czytniki większe:
- Era – 7″ (patrz mój test)
- InkPad 4 – 7,8″ (patrz mój test)
- InkPad Color 2 – 7,8″ z kolorowym ekranem (patrz moje pierwsze wrażenia)
- InkPad X Pro – 10,2″ z Androidem (ogłoszony w sierpniu)
Sporo tych modeli, nie dziwię się, że producent zmienia też nazwy, choć jest w tych zmianach niekonsekwentny, bo mamy „nową” linię Verse i „starą” Basic Lux. Odnoszę jednak wrażenie, że znacznie mocniej będą promowane czytniki Verse, bo mają też nowy wygląd i obudowę.
Który z tych dwóch nowych modeli byście wybrali? A może jednak zdecydowalibyście się na Erę?
Ooo, to chyba będzie mój nowy czytnik :D
Ciekawe jak będzie z szybkością.
Jak to w pocketbookach: nie tak szybko jak kindlach, ale też nie tak wolno jak w inkbookach. Można powiedzieć, że średnio.
dostałam odpowiedź od producenta, że to nie komp i nie będzie tak szybko jak na kompie działać, bo 632 i era to samo muli, mieli, zwiesza się, czy to prawda nie wiem, ale jest to wkurzające… :(
Czy nowe czytniki będą obsługiwały darkmode ?
Prawdopodobnie tak, bo niedawno aktualne modele PB dostały już taką funkcję w aktualizacji oprogramowania.
W informacji prasowej o tym nie ma wzmianki, ale myślę że tak, skoro jest w Erze czy InkPad 4.
Przestarzały moduł WiFi pracujący tylko w paśmie 2,4 GHz, brak wsparcia dla WPA3, Bluetooth 4.0 -> „cud techniki” jak na rok 2023 :D
Jedyny plus to USB-C.
Rzeczywiście to wypuszczanie nowych niższych modeli przez Pocketbooka jest obecnie pozbawione sensu bo są one przestarzałe technologicznie, 2 rdzeniowy procesor i 512 MB ramu? toż to będzie muliło jak zalew wiślany, do tego stare 2,4 ghz wifi bez wsparcia dla AC nie mówiąc o AX
Nowa obudowa i wygląd, ale w środku te same starocie co 3 lata temu..
Czy ja dobrze widzę, że wersja Pro to tak naprawdę wnętrzności Touch HD 3 w nowej obudowie?
Liczyłem na podobne podejście co przy Paperwhite 5, tzn. większy ekran w starej obudowie. No cóż – nie zachęcili do zmiany.
No to pewnie nie doczekam się trybu ciemnego w HD3.
Nie dość że stare bebechy, to jeszcze koszmarnie wolne i dychawiczne oprogramowanie.
Po porażce z Erą(wiem co piszę, testowałem ten czytnik i zwróciłem)wypuszczają kolejny złom, co z tego że w nowym opakowaniu?
Nic tylko od razu zainstalować na nim KoReadera.
Napiszę raz jeszcze: oprogramowanie Pocketbooków jest TRAGICZNE.
Kup Kobo a nie będziesz narzekał na przykład Kobo Libra 2
Miałem Libra 2, miałem prawie wszystkie Kobo i nie narzekałem faktycznie.
Faktycznie, te same parametry co Touch HD 3, tyle że w nowym opakowaniu. Niestety jest też sporo cięższy o ponad 30 gram. Będzie etui Flip, aby to jakoś zrekompensować ?
Gdzie ten postęp? Kilkuletni Touch HD3 w nowym (przyznaję ładnym) opakowaniu. Niestety także cięższym o ponad 30 gram, a wg zdjęć wnioskuję, że nie będzie etui Flip rekompensującego wyższą wagę. Boox Poke 5 pozostaje najlżejszym i najmniejszym 6-calowcem.
Robercie, słyszałem, że Legimi pracuje nad aplikacją dla Onyxów. Prawda to?
ale cenowo zabojcze – czekam na cos z Kaleido 3, w 6.8 cala.
Obecnie mam dwa czytniki InkPad 3 i Kindle 11. Kindle 11 byl bezkonkurencyjny cenowo i moze gorzej pod wzgledem software,ale porecznosc wygrala.
Ostatnio pytałem w Legimi czy będzie, to powiedzieli że nie planują. Ale może po prostu odpisali mi na odwal się.
„słyszałem, że Legimi pracuje nad aplikacją dla Onyxów” – tak mi ostatnio napisali w mailu (jakieś 2 miesiace temu).
Na stronie pomocy Legimi znalazłem taką instrukcję dotyczącą instalacji aplikacji na czytniki inkBook/ONYX. Nie wiem czy działa bo mam ją na PB.
https://support.legimi.com/hc/pl/articles/360001633617-Jak-zainstalowa%C4%87-aplikacj%C4%99-na-czytniku-InkBook-ONYX
589 zł za 212 ppi? Porażka. 450 zł to powinno kosztować góra. Zdecydowanie wybrałbym Kindle 11 a nawet odświeżonego paperwhite 3.
Jedyna zaleta tej marki to współpraca z Legimi. Jakościowo najlepsze jest Kobo,potem Kindle a na samym końcu PocketBook
Ciekawe gdzie obiecana zmiana dla PB w Legimi. Miała być możliwość 20 zmian Legimi z czytnika na czytnik w roku.
Może chociaż obudowa będzie trwalsza, bo ta luźna, delikatna, pękająca obudowa to tragedia była przez długie lata. I pewno dziesiątki ekranów popękały właśnie przez mekka obudowę.
Ja tam od lipca używa Boox Poke 5 I dla mnie powrotu do PB nie widzę. Boox wymiana.
No mnie też kusi Poke 5, ale jako że czytam wyłącznie z Legimi, Pocketbook ma tu przewagę. Gdyby była aplikacja Legimi na Onyx, Poke 5 byłby już u mnie.
Jako użytkowniczka Legimi na 10-calowym tablecie ONYXa powiem tak: da się, ale.. Bateria szybko się rozładowuje (chyba, że zainstaluje się starszą wersję z pliku apk, ale mi się nie chciało tak bawić), czasem aplikacja się potrafi zawiesić, nie przesuwamy palcem do zmiany strony, a jedynie dotykamy (wtedy nie ma animacji, która wiadomo, że na e-inku nie będzie dobrze wyświetlana), trzeba kilka rzeczy na początku zmienić w ustawieniach, żeby tekst dobrze się wyświetlał (czyli żeby używał trybu do czytania, zamiast jednego z szybszych oraz żeby nie pogrubiał tekstu). Ale za to jest dostęp do katalogu, którego nie ma w PB. Oczywiście lepiej gdyby Legimi postarało się o dedykowaną aplikację na ONYXy, dostosowaną do e-inku, ale obecne rozwiązanie ma za to ten plus, że można korzystać z abonamentu i na Kindle’u i na ONYXie równocześnie, bo ten drugi jest uważany za tablet ;) Także ja nie narzekam na brak dedykowanej aplikacji ;)
Bateria szybko się rozładowuje (chyba, że zainstaluje się starszą wersję z pliku apk, ale mi się nie chciało tak bawić),
Mnie się chciało, na czytniku Xiaomi 6″, ale też bardzo szybko bateria znikała. 2-3 dni ostrego czytania po kilka godzin.
Nie twierdzę, że nie ;) Napisałam to o czym słyszałam w internecie jako rady na szybko schodzącą baterię. I tak bym się nie spodziewała w czytniku/tablecie z Androidem szalonych wyników na baterii. Ja z mojego ONYXa korzystam rzadziej niż z Kindle’a, a i tak ładuję go częściej.
Mam pocketbook hd3, nie różni się prawie niczym od verse pro, jedynie design się zmienil… I to wszystko,tak więc zostanę przy moim starym bo jest rewelacyjny. Noszę go wszędzie, w etui nic mu się nie dzieje. Mam go przynajmniej że 3 lata. Codziennie używam, mam na nim ponad 2 tys książek i połączony jest z apka na moim smartphonie, nic nie muszę podłączać, sam mi aktualizuje ściągnięte książki. Myślałam,że wymienię na lepszy model,a tu niczym się nie różni. Pozostanę przy sprawdzonym. Aha, miałam już kindla i Tolino shine 3. Pocketbook wygrywa zdecydowanie!
A z ciekawości, co miałby mieć ten nowszy model, abyś zmieniła z Touch HD3?
Bo faktycznie, jeśli nie potrzebujemy nowości w kwestii połączeń (WIFI 5Ghz, BT, USB-C) no to funkcjonalnie niewiele się zmienia. Jeszcze jest kwestia wydajności, czy tak samo czy inaczej (w końcu konkretnych specyfikacji procesora PB nie podaje), ale to wyjdzie w testach.
To może ja się wypowiem, bo jestem w podobnej sytuacji.
Mój Touch HD 3 ma już prawie 4 lata, używany tylko z Legimi. Technicznie jest sprawny, ale wizualnie już raczej zmęczony. Jedyne, co by mnie przekonało do wymiany na Verse Pro, to ciekawszy wygląd, podobno lepsza jakość wykonania, USB C, no i oczywiście gwarancja na nowy produkt. Czekałem na nowe 6 cali od Pocketbooka, ale nie ukrywam, że trochę się rozczarowałem, głównie dwiema rzeczami – te same parametry oraz większa waga. Pomimo tego nie wykluczam, że jednak go sobie sprawię.
Szczerze mówiąc nie wiem na co bym wymieniła. Chciałabym nieco większy i żeby też można było przesyłać książki bez podłączania kabla,tak jak mam w pocketbook. Mój pb ma przynajmniej 3 lata i ogólnie jestem z niego zadowolona, w etui się nie niszczy i jest w bardzo dobrym stanie. Służy mi dobrze, aczkolwiek chciałabym np mieć możliwość pogrubiania czcionki, bo czasem jest za mała na pdf, dlatego wolę formaty Mobi czy EPUB. Właśnie fajne jest w PB, że odczytuje bez problemu wszystkie formaty, no i jest wodoodporny, to można też w wannie czytać. Czasem wkurza mnie synchronizacja, bo nie załamuje od razu książek z apki do czytnika. Ale w porównaniu z poprzednikami i tak jest bardzo fajny.
A ja zapytam z innej beczki.
Nie słucham audiobooków, nie czytam w wannie, więc w sumie nie potrzebuję tych dodatkowych funkcji w Verse Pro. Jedynie pozostaje kwestia ekranu. Czy jak używam od kilku lat HD3 z 300 ppi, będzie zauważalna różnica w czytaniu z ekranem 212 ppi w Verse? Chodzi mi o zwykle czytanie książek, bez pdf.
Przez pierwszy dzień-dwa, jeśli czytasz bardzo drobne literki. Mniej dpi to bardziej postrzępione krawędzie znaków, im mniejszy rozmiar, tym bardziej to widać. Pewnie można znaleźć zdjęcia na ŚCz, ale tak na szybko nie znalazłem.
Ale naprawdę trzeba się wpatrywać, świadomie szukać tego postrzępienia, żeby to widzieć. Mózg ludzki, twój też, ma wspaniałą cechę – ignoruje nieistotne rzeczy.
Tu masz porównanie Paperwhite 3 (300 ppi) z Kindle 7 (168 ppi):
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=uQXG7zpRkP8
Porównanie 212 vs 300 robiłem jak wszedł pierwszy czytnik z takim ekranem czyli PW3:
https://swiatczytnikow.pl/test-kindle-paperwhite-3-czesc-i-wprowadzenie-ekran-oswietlenie-czcionki/#Ekran_i_wieksza_rozdzielczosc
Generalnie o ile 167 vs 212 jest od razu zauważalne, 212 vs 300 jest bardziej subtelne – niższa rozdzielczość może trochę przeszkadzać jak mamy fonty niedostosowane do e-papieru.
Dziękuję za pomoc. Generalnie używam Bookerly, więc porównania czytników Kindle jest bardzo pomocne:)
A czy wiadomo coś o Pocketbook Viva? Pytam z ciekawości.
Nie rozumiem braku możliwości włożenia na szufladzie – jak w smartfonie – karty SD i to w pojemności nawet 512G!
Pamięć wewnętrzna 16G i brak SD dla czytnika obsługującego audio?
Jaki debil to wymyśla?!
Mam PB HD2 i karta 32G jest za mała, bo audiobooki mają po 1G, a chcę mieć ich kilka plus muzykę i całą kolekcję ebooków. Ograniczenia tego typu są kompletnie niezrozumiałe.
Porażka
Nadal czytam na dwóch PB małym i dużym i uważam że PB jest od InkBooka lepszy.
Od Kindle też – z powodu Legimi.
Da się czytać książki na czytniku jeśli ma się włączoną opcje 300 stron w cenie około 10 zł? Czy trzeba mieć abonament? Legimi
Czyli Verse Pro = InkPad 4 6″
A wiadomo coś czy planują drugą wersję tego 6-calowego Pocketbook Color? InkPad color jest dla mnie za duży, ten mały byłby idealny, ale nie wiem czy jest sens czekać czy coś wypuszczą, czy lepiej kupić teraz póki jeszcze da się go dostać. Czytam głównie na Legimi, więc wybór czytników mam ograniczony.
dostałam odpowiedź od producenta, że to nie komp i nie będzie tak szybko jak na kompie działać, bo 632 i era to samo muli, mieli, zwiesza się, czy to prawda nie wiem, ale jest to wkurzające… :(
Jeszcze przez 4 godz w Empiku Verse za 515 zł. Warto w ogóle razem z alternatywnym Calypso InkBOOKa za 486 zł rozważyć jako lepsza opcja dla Legimi (i Empik GO) z dostępem do całej biblioteki i bezprzewodową synchronizacją online – bez tych wszystkich ograniczeń Kindla
https://www.empik.com/pocketbook-629-verse-bright-blue-pocketbook,p1413194962,elektronika-p
Czy dla osoby, która nie ma czytnika, a więc nie ma porównania z innym, polecacie kupić czy odradzacie? Chodzi o verse pro. Czytam komentarze i widzę więcej negatywnych, ale w kwestii zmian do poprzednich czytników. Podpowiecie coś ?
Nie spotkałem się negatywnymi opiniami na temat z Verse Pro. Może raczej to, że jeśli ktoś ma jego poprzednika (Touch HD3) to nie musi kupować nowego, bo różnic nie ma wielkich.
Obie wersje Verse to dobre czytniki na start, w przypadku Pro patrz po prostu, co dostajesz więcej. Lepszy ekran zdecydowanie się liczy, ale nie jest niezbędny jeśli nie zamierzasz czytać np. plików PDF.
Zastanawiam się nad czytnikiem dla taty, który używa obecnie PW3 ale nie ogarnia angielskiego menu. Wygodny dla niego byłby czytnik po polsku i z abonamentem Legimi (nie musiałby cały cas mnie męczyć o nowe ebooki). Wodotrysków nie potrzebuje ale musi mieć sprawny czytnik, nie wymagający serwisowania. Na razie wytypowałam Pocketbooka Verse Pro (ze względu na 300ppi), bo jednak można wgrywać też zewnętrzne ebooki i Legimi dobrze chodzi ale Wasze komentarze mnie lekko powstrzymują…. Czy to odpowiedni czytnik dla starszego Pana?
Ale co w tych komentarzach jest dla Ciebie istotnego? Bo ja tam widzę głównie narzekania, że Verse Pro jest za mało (prawie wcale) lepszy od HD3.
Touch HD3 dalej daje radę, więc Verse Pro powinien tym bardziej (jeśli nic nie napsuli w oprogramowaniu).
Narzekanie na WiFi ma mały sens, bo czytnik to nie serwer, nie przesyła się wielkich ilości danych. Parę MB raz na jakiś czas, wszystko jedno, czy książka pobierze się w 25 czy 15 sekund (liczby z sufitu).
Procesor jest wolny, fakt. Ale to cena tego, że bateria starcza na długo.
Pierwsze otwieranie książki i ew. oczekiwanie na zmianę czcionki trzeba przeczekać.
A poza tym, to obsługa jest łatwa (i na co dzień sprowadza się do przewracania stron), więc senior się odnajdzie.
Używam HD3 i nie znam żadnego innego czytnika.
Moja ciocia i tata, seniorzy, ogarniają Pocketbook TL3, tak, że spokojnie Verse się nada. Jedyna wada lt3 to że wolny, ale akurat seniorzy mają sporo cierpliwości.
obawiam się o cierpliwość mojego taty :D Ale z kolei ile Kindle za angielskie menu bluzgów zebrał… ma ktoś porównanie czy jest dużo wolniejszy od PW3?