W niemieckim Amazonie ruszyła wiosenna promocja na wszystkie modele Kindle. Po raz pierwszy objęła też nowy model Scribe, który kupimy o 60 EUR taniej!
Oto ceny modeli wysyłanych do Polski:
- Kindle 11 – 89,99 EUR (zamiast 109,99 EUR)
Kindle Paperwhite 5 (8 GB) – 104,99 EUR (zamiast 149,99 EUR)- Kindle Paperwhite 5 (16 GB) – 124,99 EUR (zamiast 169,99 EUR)
- Kindle Paperwhite Signature Edition – 144,99 EUR (zamiast 189,99 EUR)
- Kindle Scribe 16 GB (rysik basic) – 309,99 EUR (zamiast 369,99 EUR)
- Kindle Scribe 16 GB (rysik premium) – 339,99 EUR (zamiast 399,99 EUR)
- Kindle Scribe (32 GB) – 359,99 EUR (zamiast 419,99 EUR)
- Kindle Scribe (64 GB) – 389,99 EUR (zamiast 449,99 EUR)
Oto ceny czytników, dla których potrzebujemy pośrednika:
- Kindle 11 z reklamami – 79,99 EUR (zamiast 99,99 EUR)
Kindle Paperwhite 5 (8GB) z reklamami – 84,99 EUR (zamiast 129,9 EUR)- Kindle 11 Kids – 99,99 EUR (zamiast 119,99 EUR)
- Kindle Paperwhite Kids – 104,99 EUR (zamiast 149,99 EUR)
- Kindle Oasis 3 – od 194,99 EUR (zamiast 229,99 EUR)
Linki do Amazonu są afiliacyjne, jeśli dokonasz zakupu przy ich użyciu, otrzymuję niewielką prowizję. Dziękuję.
W polskim Amazonie wiosenne okazje ruszyły również w poniedziałek o godzinie 18, ale nie było tam Kindle.
Aktualizacja z 29 marca 2023: promocja trwa jednak trochę dłużej, bo do 11 kwietnia, godz. 9.00. Przepraszam za wprowadzenie w błąd wcześniejszą informacją.
Aktualizacja z 3 kwietnia 2023: Paperwhite 8 GB z reklamami jest już niedostępny, można wciąż kupić wersję 16 GB. Model wysyłany bezpośrednio do Polski czyli Paperwhite 8 GB bez reklam – wciąż jest dostępny.
Aktualizacja z 6 kwietnia 2023: w niemieckim Amazonie ruszyła również promocja na czytniki recertyfikowane. Paperwhite 5 kupimy z wysyłką do Polski za ok. 400 zł.
Aktualizacja z 9 kwietnia 2023: niedostępna jest już również wersja 8 GB bez reklam – co ciekawe, również w polskim Amazonie. Być może Amazon wycofuje ją ze sprzedaży. Wciąż są dostępne wersje recertyfikowane.
Poniżej jak zwykle kilka porad.
Spis treści
Wyliczenia: Kindle Paperwhite 5
Kindle Paperwhite 5 w wersji bez reklam i pamięcią 8 GB kosztuje 104,99 EUR.
Tyle zapłacimy:
Od połowy stycznia 2022 dostawa z niemieckiego Amazonu jest już płatna. Kwota jaką widzimy w podsumowaniu jest wyższa z racji przeliczenia stawki VAT z niemieckiej (19%) na polską (23%).
Razem płacimy 114,51 EUR czyli ok. 536 zł.
Możemy wybrać płatność w złotówkach. Wtedy Amazon zaproponuje 556 zł, doliczana jest opłata za gwarancję kursu walutowego, czyli de facto za przewalutowanie. Jeśli wybierzemy płatność przez Przelewy24, zapłacimy ok. 550 zł.
Wyliczenia: Kindle Scribe
Po raz pierwszy w historii kupimy czytnik Kindle Scribe i to aż o 60 EUR taniej.
Przypominam, że mamy cztery wersje. Jedna z rysikiem podstawowym:
- Kindle Scribe (16 GB) – 309,99 EUR
Trzy z rysikiem premium:
- Kindle Scribe (16 GB) – 339,99 EUR
- Kindle Scribe (32 GB) – 359,99 EUR
- Kindle Scribe (64 GB) – 389,99 EUR
Rysik premium ma w porównaniu do standardowego dodatkową gumkę i boczny przycisk.
Ile zapłacimy? Tak wygląda rozliczenie wersji podstawowej.
Sam czytnik po przeliczeniu na polską stawkę VAT (23% zamiast 19%) kosztuje 320,42 EUR. Do tego koszty wysyłki 5,99 EUR. Razem płacimy 326,41 EUR czyli ok. 1530 zł.
Jeśli płacimy kartą i wybierzemy przeliczenie przez Amazon – łączny koszt wyniesie 1585 zł
Jeśli wybierzemy Przelewy24, polski pośrednik też zastosuje jakiś kurs przeliczenia, powinno być jednak nieco taniej. Najlepiej płacić kartą wielowalutową z konta w EUR, jeśli takie mamy.
Aha, jeśli szukamy okładki do Scribe i nie chcemy płacić 62 EUR za okładkę oryginalną, polecam FINTIE Slimshell za 68 zł z polskiego Amazonu. Jest też wersja ze stojakiem za 66 zł. Podaję linki do polskiego sklepu, gdyż u nas te okładki są znacznie taniej niż w DE, a przesyłka powinna być darmowa.
Jak zamówić czytnik niewysyłany do Polski?
Jeśli chcemy zamówić wersje Kindle, dostępne tylko w niemieckim Amazonie, konieczne będzie skorzystanie z pośrednika. Zamawiamy wtedy czytnik na niemiecki adres, a firma odsyła go do nas za dodatkową opłatą.
- W ten sposób możemy nabyć Kindle Oasis 3 – ale tym razem w zasadzie oszczędność jest niewielka w porównaniu do zamówienia w polskim Amazonie.
- Opisywałem kiedyś jak zamówić Oasis przy pomocy Mailboxde, co kosztuje około 50-60 zł. Są też nieco tańsi polscy pośrednicy tacy jak Bodycar ogłaszający się np. na Allegro (szukajmy takich fraz jak „adres w Niemczech”).
- Wysyłane na terenie Niemiec są także zestawy „dziecięce” z dodatkowymi okładkami: Paperwhite Kids Edition od 104,99 EUR. Pozostałe korzyści reklamowane przy ich okazji (takie jak rozszerzona gwarancja) nie są dostępne w Polsce.
- W obecnej promocji zakup czytników z reklamami może się opłacić. Kindle Paperwhite 5 z reklamami kosztuje 84,99 EUR – czyli ok. 400 zł. Łączny koszt wyniesie około 450 zł – chyba że mamy możliwość odbioru w Niemczech. Przypominam, że reklamy nie wyświetlają się podczas czytania, a na wygaszaczu ekranu – zobacz FAQ.
Uzupełnienie z 29 marca 2023:
Jest kilka doniesień o problemie przy zamówieniu wersji z reklamami – Amazon odrzucał np. adres pośrednika Mailboxde. Warto się upewnić czy jako adres płatnika jest nasz własny Polski adres (np. przypisany do karty płatniczej) i czy zaznaczyliśmy opcję BEZ Kindle Unlimited (Ohne Kindle Unlimited).
Termin dostawy + zamówienie na firmę
To pierwsza od paru miesięcy taka promocja, gdy terminy dostawy Paperwhite 5 nie wynoszą paru tygodni, ale paru dni. Jeśli chcemy zamówić Paperwhite 5 z wysyłką do Polski – przy standardowej dostawie dostaniemy go już w tym tygodniu.
Przypomnę, że standardowa przesyłka do Polski kosztuje 5,99 EUR. Dostawa ekspresowa jest trochę droższa i mamy tutaj gwarancję terminu. Jak widać, w poniedziałek rano Amazon obiecuje mi, że dostałbym czytnik już we wtorek.
Jeśli kupujemy czytniki z reklamami – dostawa ne na terenie Niemiec jest darmowa.
Jeśli chcemy kupić czytnik(i) na firmę i odliczyć VAT, w Amazon.de można te dane podać, choć firma zaleca założenie odrębnego konta biznesowego. Od pewnego czasu z powrotem jest ono dostępne po polsku. Konto biznesowe jest według mnie najlepszym rozwiązaniem jeśli zamierzamy coś jeszcze zamawiać kiedyś na firmę i nie chcemy tego mieszać z zamówieniami „osobistymi”.
Który czytnik Kindle wybrać?
Jak zwykle przy tak mocnych promocjach będą spore dylematy.
W ostatnich tygodniach zaktualizowałem nasz przewodnik, jest też nowa wersja tabelka z porównaniem. Tutaj kilka sugestii, biorąc pod uwagę aktualne ceny:
Kindle 11 – to będzie świetny czytnik na początek przygody z e-bookami. Kindle 11 jest szybki, ma światełko i ekran wysokiej rozdzielczości, porównywalny ze starszym Paperwhite 3. Największym jego konkurentem będzie jednak… niewiele droższy Paperwhite 5! To ledwie 15 EUR różnicy.
Kindle Paperwhite 5 – to obecnie najpopularniejszy Kindle, z większym ekranem 6,8″, na którym zmieści się prawie 30% więcej tekstu – czytnik bardzo szybki i wciąż poręczny mimo tej wielkości. Ma regulację barwy światła. Zobacz mój test. Za taką cenę nie zdziwię się, jeśli na PW5 przesiądzie się wielu posiadaczy poprzednich generacji Paperwhite.
Kindle Paperwhite Signature Edition – różni się od zwykłej „piątki” trzema rzeczami: pamięć 32 GB, możliwość ładowania indukcyjnego oraz czujnik światła. Omawiałem to dokładniej przy premierze. Jeśli te rzeczy są dla nas ważne, to teraz mamy bardzo dobrą cenę – taniej nawet niż Paperwhite 5 bez promocji.
Kindle Oasis 3 – wciąż według mnie najlepszy model Kindle, jedyny z klawiszami, niesamowicie wygodny. Ekran 7″ jest jednak niewiele większy niż w PW5, a cena dwukrotnie wyższa. No a obecna promocja wyraźnie słabsza niż to bywało. Wygląda na to, że sam Amazon już w Oasis nie wierzy. Nie zdziwiłbym się, gdyby mieli ten model niedługo wycofać.
Kindle Scribe – jako 10-calowy czytnik wypada bardzo dobrze. Zobacz moje pierwsze wrażenia. Jako notatnik i narzędzie do pracy – ma wciąż wiele ograniczeń w porównaniu choćby do Onyx Boox czy reMarkable, choć Amazon zaczął aktualizować oprogramowanie. Ale jeśli szukamy czytnika 10-calowego w systemie Amazonu (aby mieć np. dostęp do swoich książek i synchronizować notatki) – może to być dobra okazja.
I jeszcze dwie uwagi:
- Jaki rozmiar pamięci: jeśli zastanawiasz się czy potrzebujesz wersji 8, 16 czy 32 GB (albo 64 GB w przypadku Scribe) – to prawdopodobnie wystarczy wersja z mniejszą pamięcią – wejdą tam tysiące e-booków. Aktualny jest wciąż mój artykuł z 2017. Większa przyda się jeśli zamierzasz trzymać bardzo dużo PDF – potrafią mieć po kilkaset MB, albo korzystać z audiobooków w serwisie Audible.
- Z reklamami czy bez? Na niemieckim Amazonie możemy kupić Paperwhite 5 w wersji z reklamami, choć wymaga to skorzystania z pośrednika. Tak jak pisałem w FAQ na temat reklam – reklamy nie wyświetlają się podczas czytania, ale tylko na ekranie wygaszacza (na którym normalnie są okładki). Wielu osobom też udało się bezpłatnie je wyłączyć.
Podsumowanie
To najlepsza promocja na Kindle od czasu Black Week, niektóre ceny są nawet lepsze. I przyznaję, że to jest dla mnie zaskoczenie, bo w erze trwającej inflacji byłem skłonny założyć, że obniżki rzędu 30% nie będą się już zdarzały.
No a w przypadku nowego Kindle Scribe to pierwsza promocja w historii. Co jest zaskakujące, bo taki Oasis znacznie dłużej czekał na pierwszą przecenę. Oczywiście cena ponad 1500 zł to wciąż sporo, choć na rynku nie ma tańszego czytnika 10-calowego z tak dobrym ekranem i rysikiem.
Przypominam, że dziś o godzinie 18 ruszą wiosenne okazje w polskim Amazonie. Nie mam w tym momencie potwierdzonej informacji, że będzie Kindle, ale plotki są. Jeśli chcecie więc kupić Paperwhite, może warto poczekać. Jeśli Scribe – no to i tak jedynym miejscem, w którym można go kupić jest niemiecki Amazon.
Aktualizacja z godz. 19.00: okazje wiosenne w Amazon.pl już ruszyły, nie ma tam jednak Kindle – dlatego jeśli chcemy kupić Paperwhite, warto skorzystać z okazji w DE.
Promocja trwa aż do 11 kwietnia, godz. 9.00. Niektóre czytniki mogą się jednak wyczerpać.
Czytaj dalej:
- Jak sprzedaje się Kindle w polskim, niemieckim i amerykańskim Amazonie? Mamy dużo interesujących liczb
- Black Friday Week 2024: podstawowy Kindle za 449 zł, nowy Kindle Paperwhite o 110 zł taniej, a Kindle Scribe nawet o 150 EUR taniej!
- Kindle Scribe za ok. 1000 zł? Czytniki „recertyfikowane” po raz kolejny w promocji
- Kolejna i ostatnia (?) promocja na pierwszą generację Kindle Scribe. Czy warto go kupić zamiast Kindle Scribe 2?
- Nowe Kindle Paperwhite 6 (zwykły i Signature Edition) można już zamówić do Polski
- Recertyfikowane Kindle Paperwhite o 20% taniej (i chwilowy powrót Oasis)
Cześć. Mam jedno pytanie – czy przycisk w rysiku do Scribe można wykorzystać do zmiany stron przy czytaniu książek epub/mobi? Pozdrawiam!
Nie, on działa tylko przy pisaniu przy pomocy rysika. Rysik nie ma własnego zasilania i tym samym nie ma połączenia bezprzewodowego.
W artykule https://swiatczytnikow.pl/aktualizacja-5-16-1-2-dla-kindle-scribe-nowe-tryby-pisaka-i-wygaszacze-ekranu/ umieściłem zrzut ekranu z możliwymi skrótami jakie można ustawić na pisaku. Można zmieniać tryby pisania, albo włączyć pisanie notatki.
Jak wygląda zwrot czytnika kupionego z reklamami? Też trzeba się bawić w mailbox de?
Teoretycznie tak. W praktyce bywało, że ludzie dostawali bez problemu zwroty na polski adres. Ale gwarancji nie dam.
W dalszym ciągu istnieje możliwość „nieoficjalnego” wyłączenia reklam na PW5?
Nic się pod tym względem nie zmieniło, ostatnio przy promocji na poserwisowe Paperwhite były relacje w komentarzach, że udało się wyłączyć.
Potwierdzam, udało mi się dziś przez amazon.com ;)
Typo, powinno byc: Kindle Scribe (64 GB) – 389,99 EUR :)
Mam pytanie do użytkowników Legimi na Kindle, czy zdarzają się źle sformatowane eBooki Mobi wrzucane na Kindla, np. ze złymi marginesami? Pytam bo taki problem jest często z Empikiem Go, jak się okazuje Empik nie generuje sam Mobi z Epubów tylko zrzuca nierzadko źle sformatowane pliki Mobi od wydawców dodając do nich tylko DRM
Czytam głównie z Legimi i zdarzały mi się źle sformatowane ebooki na Kindlu (w sensie: utrudniające czytanie) chociaż rzadko. To się różnie objawiało, jeden ebook wyglądał np. tak jakby ktoś przerabiał dokument podzielony na strony, w innym ciężko było przełączyć się między stronami ze względu na kilkustronicową tabelkę, a w jednym z ostatnich w tekście cytowane były na zmianę dwie osoby, ale nie było żadnego zaznaczenia czyja kwestia jest czyja (kursywa, wielkość czcionki czy cokolwiek).
Nigdy nie miałam takiego problemu, a używam Legimi od około dwóch lat.
Podejrzewam, że wszystko zależy od tego co komu przeszkadza. Mi nie przeszkadza brak justowania i brak dzielenia wyrazów (wręcz cieszę się, że go nie ma, bo jak jest to wolniej mi się czyta taki tekst), więc gdyby ktoś nie napisał o takich problemach tu na Świecie Czytników to nawet bym nie wiedziała, że występują.
Także jak dla mnie format ebooków z Legimi na Kindle jest ok, ale to nie znaczy, że będzie też taki dla Ciebie.
Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi, brak wyjustowania i dzielenia wyrazów nie jest oczywiście tu większym problemem. Problemem są mobi np. z marginesami po lewej na 1/3 szerokości strony. Na 15 pobranych książek w Empik Go trafiło mi się takich aż 5, więc sądzę, że problem jest poważny. Musiałem sięgnąć po inny czytnik i tablet, żeby je przeczytać
A nie! Przypomniał mi się jeden problem, który rzadko, bo rzadko, ale się zdarza. Jeżeli w książce są takie rzeczy jak rozmowy smsowe, czy wpisy na forum, ogólnie miejsca jakiegoś super skomplikowanego formatowania to faktycznie byly sytuacje, że musiałam się przesiąść w Legimi na tablet, żeby to przeczytać. Ale to dwie takie książki jak korzystam z Legimi na Kindle już od czterech lat (czytając średnio 40-50 książek rocznie z Legimi). Nawet jestem w stanie podać konkretne tytuły tych książek, jeżeli jest to dla Ciebie istotna informacja.
Dziękuję nie trzeba, musiałabyś zabrać sobie z limitu, bo prędzej by mnie interesowało sprawdzenie jakiejś konkretnej książki, która w Empiku na Kindle była źle wyświetlana. Z kolei ja też mam wyczerpany swój limit książek na Kindla żeby sprawdzić jakąś Twoją. Ale poradziłem sobie z tym przesiadając się na Erę, w aplikacji na czytniki Pocketbook wszystko jest OK
Promocji w polskim amazonie chyba nie ma.
Nie ma. Już wcześniej nie wierzyłem plotkom. :)
https://swiatczytnikow.pl/w-polskim-amazonie-ruszyly-wiosenne-okazje-i-na-razie-bez-promocji-na-kindle-trwa-wciaz-w-de/
Wczoraj o 18.00 przeżyłam rozczarowanie miesiąca :).
Zamówiłam zatem PaperWhite 5 z niemieckiego amazona. To mój pierwszy czytnik więc wybaczcie podekscytowanie :).
Dziękuję bardzo zamówiłam dla córki <3 paperwhite. :)
Czy ktoś mógłby wytłumaczyć dlaczego Scribe jest 3x droższy od PW5 choć ekran ma tylko 2x większy?
Bo ma dodatkową warstwę WACOM pozwalającą na pisanie?
Konkretnie to 2,25x większy. PW5 (6,8″) ma powierzchnię 142 cm2, a Scribe (10,2″) 321 cm2.
Ekrany e-ink drożeją proporcjonalnie do powierzchni. Patrząc na nominalną cenę Paperwhite w wersji 16 GB czyli 170 EUR * 2,25 daje 382 EUR czyli niemal tyle co Scribe 16 GB, no a ten ma dodatkowo warstwę wacom i rysik.
Oczywiście są do tego kwestie marketingowe. To tak samo można pytać, dlaczego Oasis 8GB ma prawie taki sam ekran a jest dwukrotnie droższy od PW5 8GB. :)
Orientujecie się może czy Kobo robi czasami promocje na swoje czytniki? Czas już najwyższy zmienić mojego Cybooka, a Kindle jakoś mnie nie przekonuje.
Kobo w styczniu ceny podniosło :) Oni mają chyba trochę inny model sprzedaży, np. przez partnerów, na swojej stronie nie mają w zasadzie promocji, a przynajmniej śledząc anglojęzycznych blogerów nie kojarzę.
Hm… no i tak to jest jak się za długo czeka./
Dziękuję za odpowiedź!
Ech, ptaszki cwierkają, że jak ktoś chce zamawiać do pośredników (mailboxde, bodycar), to nie można.
W sensie, że Amazon zablokował wysyłkę na ich adresy? Na stronie mailboxde czytam tylko „Prosimy o podanie nazwy Mailboxde.com w adresie dostawy, aby DHL nie zwrócił przesyłki.”
Na stronie z okazjami ludzie piszą, że im przy zamówieniu w amazon.de nie przyjmuje adresu bodycar ani mailboxde. A jeśli przyjmuje, to przychodzi mail z anulacją.
Osobiście przeklikałem zamówienie i tę starą skrzynkę na mailboxde przyjęlo, ale zamówienia nie składałem.
@Czytacz: podobno problem pojawił się dzisiaj.
Oj to niefajnie.
A widzę, zamówienia są odrzucane podobno z tego powodu, że przekroczono maksymalną liczbę zamówień na dany adres. No i fakt, bo jedna osoba moze 2 egz. zamówić. Pytanie czy zamawiające ziomki nie podali czegoś źle np. również mailbox jako adresu bilingowego. Jeśli się potwierdzi, to by podważyło sens takich biznesów jak mailboxde czy bodycar.
Możliwe też, ze Amazon się wkurzył na „dystrybutorów” (bo hurtownicy sprzedający potem do Biedry też muszą to jakoś zamawiać na jeden adres, nie tworzą tysięcy) i zaczęli to bardziej aktywnie blokować.
Możliwe, że podałem taki sam. W instrukcji było napisane żeby w bilingowym wpisać „taki sam adres jak domowy” no a domowy w zamówieniu to przecież mailbox de…
Mogli napisać po prostu „wpisz swój prawdziwy adres”..
Czytałem też, że jak nie zmieniali na proponowany przez Amazon adres to im przechodziło.
Adres bilingowy (Rechnungsadresse) jest zwykle powiązany z formą płatności, czyli kartą. Bo jeśli ktoś poda niemiecki, a karta jest polska to chyba nawet z tego powodu zamówienie by nie przeszło. Ale tutaj spekuluję.
To źle ćwierkają bo wczoraj zamówiłem na mailbox de.
Ja zakupiłem wczoraj, a dziś już jest (mieszkam w Niemczech), peperwhite 11gen :), mój poprzedni peperwhite 2 ma już 10 lat i nadal świetnie działa tylko bateria krócej trzyma ale ma 10 lat! :) Super sprzęt do czytania polecam
Ja mam 9-letniego Kindle 2 i wszystko z nim ok. Jest w świetnym stanie, no nieoryginalny futerał nieco się zniszczył. Bateria trzyma prawie tak dobrze jak na początku, różnicy w zasadzie nie ma, poza tym, że ładuje się do 99 proc., a kiedyś do 100 proc. Można krytykować Kindla i Amazon, ale jakość urządzeń to jednak mają dobrą. No i dlatego kupiłem Oasis 3.
Polski Amazon przespał jednak nadejście wiosny.
Polski Amazon jest coraz mniej atrakcyjny. Ceny, terminy dostaw, biedne ubogie w porównaniu do innych krajów promocje. Brak pełnej funkcjonalności – dostępnej w innych krajach. Czuje, że kolejny US-gigant nie wytrzymał konkurencji z inną platformą na A. Te okazje – przeglądałem i nie znalazłem nic nawet takiego co chciałbym ewentualnie, tak na siłę zakupić. A to co wzbudzało jakieś zainteresowanie – cóż w innych miejscach jest po prostu tańsze. Też byłem zainteresowany Kindlem Signature Ed. Znowu nie ma, trudno – poszło zamówienie na inny czytnik w innym miejscu i z lepszym terminem dostawy.
W ofercie Amazona brakuje czytnika 8-calowego. Ja mam PW3 kupiony w 2018 r. i chciałbym już się przesiąść na czytnik większy i lepszy, chociaż PW3 sprawuje się całkiem dobrze (aczkolwiek ostatnio pozjadał mi część Highlights&Notes z kilku książek i bateria zaczęła bardzo szybko schodzić, ale po włączeniu długo nie włączanego WIFi bateria jakoś sama się naprawiła).
I jaki ja mam realny wybór? Albo 6,8-calowy PW5, ale on ma tylko 0,8 cala więcej (wiem, że to jest 30% więcej tekstu), więc jednak trochę za mały dla mnie na przesiadkę, albo 10,2-calowy Scribe, który z kolei wydaje mi się za duży. Idealny byłby więć jakiś czytnik 8-calowy, ale takiego w Amazonie nie ma. Chciałbym zostać przy czytnikach Kindla, gdyż sporo czytam po angielsku z Amazona.
Jednakowoż w takiej sytuacji pozostaje chyba tylko najnowszy PocketBook InkPad 4, gdyż on jest właśnie 8-calowy i jest bardzo ciekawym produktem; jest on aczkolwiek dużo droższy od PW5. Tak czy inaczej, trudno mi skorzystać z obecnej promocji Amazona, czy też w ogóle z ich obecnej oferty produktowej. Myślę, że więcej osob może mieć podobny do mojego dylemat.
Jeszcze byłby dobrą opcją do rozważenia inkBOOK Focus, bo na nim można było odpalić Kindla. Ale z jakiś powodów inkBOOK już ich nie sprzedaje (nie wiem czy są one gdzieś jeszcze dostępne). Więc tak, ja bym na Twoim miejscu brał InkPada 4. Z anglojęzycznymi książkami to jeszcze możesz rozważyć kupowanie ich na Książkach Google i zdejmowanie DRMu w Calibre na własny użytek (oczywiście jak sobie zostawisz Kindla to też będziesz mógł zdejmować DRM z książek Amazonu w Calibre), ale wiadomo, że to zawsze jakiś dodatkowy zachód i zabawa
Wujek Google pokazuje, że Focus jest w MediaExpercie, może kup, przetestuj i najwyżej zwrócisz…? Robert go przetestował jakby co
Ja bym się nie zdziwił gdyby Oasis 4 miał mieć te osiem cali. Bo „trójka” zbyt mało w tym momencie się różni od PW5.
Robercie jak to jest, to znaczy, że z Książek Play Google można przesyłać do chmury i na czytnik Pocketbook bez usuwania DRMu!? Testowałeś to?
„PocketBook Cloud synchronizuje zasoby i ustawienia między urządzeniami z Android i iOS, a czytnikami PocketBook. To bezpłatna i bezpieczna przechowalnia. Przesyłaj książki z Google Books jednym kliknięciem”
Nie testowałem, bo z PB polskim softem nie ma PocketBook Cloud. Więc albo mamy Legimi, albo Cloud. Ale nie wiedziałem że Google Play ma jakieś połączenie z Cloud.
Generalnie to jak w Google kupimy e-booka to epuby mają Adobe DRM i na PB i tak się je powinno wgrać.
Obawiam się, że czegoś takiego jak Oasis 4 Amazon nie ma w planach. W przypadku 8″ dobrym odniesieniem jest Kobo Sage (oczywiście mam na myśli konstrukcję urządzenia, nie soft). Tylko że on ma funkcję notatnika i do tego przyciski. 8″ do Amazon to będzie raczej coś w stylu Scribe Mini, ale to niekoniecznie szybko.
„Ja bym się nie zdziwił gdyby Oasis 4 miał mieć te osiem cali”.
Zapowiadasz promocję? :)
No właśnie niekoniecznie. Jak wchodził Oasis 3 to nie było wielkich promocji na O2.
Były, może nie wielkie, ale niezłe, sam wtedy kupiłem dwójkę.
Za to jak były promocje na PW4 za 330 zł, w sierpniu 2021, to wiadomo było że wyjdzie nowy. Oczywiście lepsze promocje, bo czytnik w zupełnie nowym rozmiarze, więc i akcesoria wyprzedawano.
Mam podobnie. Ale ja czekam na 8-calowego Kindle’a. Za bardzo przyzwyczaiłam się do słowników kiedy czytam po angielsku albo po hiszpańsku, żeby zmieniać markę czytnika na PB czy InkBooka.
(a do tego czekam aż moje dziecko nauczy się czytać, żeby jemu oddać PW3).
Panie Robercie mam pytanie, przyszedł do mnie pw5 z wiosennej promocji z amazon.de wyjąłem z pudełka, odpaliłem, zarejestrowałem i nie przemawia do mnie. Na poprzednim czytało mi sie lepiej. Czy po wyrejestrowaniu mogę odesłać jako zwrot i dostanę zwrot pieniędzy? Czy rozpakowany, zarejestrowany nie kwalifikuje die do zwrotu?
Tak, można zwracać przez stronę https://www.amazon.de/returns – to że był używany i zarejestrowany nie powinno sprawić problemu. Amazon sam pisze: „Zanim zwrócisz produkty, w których zapisano dane osobowe, takie jak laptopy, aparaty fotograficzne lub inne urządzenia elektroniczne, musisz usunąć z nich wszystkie te informacje. ”
Najlepiej przywrócić czytnik do ustawień fabrycznych.
A z ciekawości, na którym czytniku czytało się lepiej?
Może wydać się to śmieszne ale PW3, niewygodnie mi bez ramki :)
Hej, miałby ktoś kod bumerang z Woblinka?
@Isaak, proszę:
jvbhmjdoe
Dzięki
Na początku października 2022 kupiłem w amazon.pl KPW5 SE za 683,99 i KPW5 za 503,99.
Z tego co widzę teraz musiałbym dać odpowiednio ok. 725 i 545 złociszy. Fakt, te niemalże 6€ trochę podbijają cenę o niecałe 29 złociszy, ale nawet jak odejmę koszt transportu, to i tak pół roku temu taniej było. Tak, wiem – inflacja… Mimo to, cieszę się, że zdecydowałem się wtedy na zakup. Zwłaszcza patrząc na ceny w amazon.pl.
PW5 z reklamami jest już niedostępny (jest tylko droższy, z większą pamięcią)
Faktycznie, teraz jak kliknąłem jest 1 sztuka. :) Bardzo to ciekawe, bo zwykle było na odwrót – wersja bez reklam się wcześniej wyczerpywała.
Aczkolwiek pojawiły się refurby PW5 (8GB) za 79Eur z bezpośrednią wysyłką do PL – https://www.amazon.de/dp/B08W4JKX7T/
Jeszcze niedawno recertyfikowane czytniki były za ok 15Eur droższe https://swiatczytnikow.pl/promocja-na-recertyfikowane-kindle-paperwhite-5-w-niemieckim-amazonie-wysylane-do-polski/
Mam pytanie. Nigdy wcześniej nie wymieniałem wadliwego Kindla.
Wczoraj otrzymałem Kindle PW5, jednak miał spory ghosting (kiedyś przy recenzji PW5 w komentarzach ktoś wrzucał zdjęcie egzemplarza z ghostingiem – mam podobny). Po rozmowie z konsultantem z amazon.de stwierdzili, że wymienią mi Kindla, bo jest wadliwy (oraz że nowy będzie sprawdzony jakościowo przed wysyłką). Otrzymałem etykietę do wysyłki mojej sztuki i równocześnie pojawił się drugi w moich zamówieniach z terminem dostarczenia mi na wtorek. Mogę poczekać na ten drugi zanim odeślę pierwszy, czy nie wyślą go do momentu wysłania im tego, który mam zwrócić?
To zależy, czasem Amazon wysyła przed zwrotem, czasem też zwraca pieniądze przed otrzymaniem reklamowanego towaru. W informacji meilem lub na koncie powinien mieć pan datę do której należy zwrócić czytnik, więc zgodnie z tym można trochę zaczekać
Dziękuję za odpowiedź.
Termin zwrotu dostałem do 5 kwietnia 2024r, dziwne że tak długi. Czyli poczekam na drugi egzemplarz, by zweryfikować je obok siebie i odeślę po świętach wadliwy.
Robercie, usuniesz mój zdublowany komentarz powyżej?
I ja mam pytanie kupiłem pw5 i tak mu się przyglądam i dół ekranu jest nieco bardziej żółty i nieco bledszy niż góra, minimalnie widać to i przy mamy białym świetle. To wada czy cecha? Wasze czytniki świecą idealnie równo na całości? U mnie widać to nieznacznie, ale jak się na tym skupie to mnie to drażni.
W moim (który trafi do zwrotu ze względu na spory ghosting) rozprowadzenie światła jest równomierne, to musi byc wada Twojego egzemplarza.
Wszystkie czytniki Kindle które testowałem w ostatnich latach miały regularną barwę, tak więc uznałbym to za wadę. Jeśli w warunkach w jakich czytasz przeszkadza – wymieniaj.
Generalnie czytnik jak nie ma wad to powinien mieć równomierne i jednolite podświetlenie. I to się tyczy każdego czytnika czy to Kindle, Pocketbook czy inkBOOK. Najlepiej sprawdzić to w jakimś ciemnym pomieszczeniu albo wieczorem przy zgaszonym świetle. Na twoim miejscu składałbym reklamację i zainicjowal wymianę na nowy egzemplarz
Zamówiłem Kindle, wybrałem płatność kartą z gwarancją kursu walutowego i nie pobrało mi pieniędzy z konta, mam tylko blokadę dodaną na rzecz Amazona, na kwotę, 0.00 zł… Zawsze tak to działa? Pieniądze zostaną pobrane jakoś później czy może muszę zgłosić się do supportu?
Amazon pobiera pieniądze kiedy chce i najczęściej dopiero w chwili wysyłki towaru. Ale jak cię coś niepokoi to pisz
Szybkie pytanie z prawdopodobnie negatywną odpowiedzią:
Czy istniała kiedykolwiek aktualizacja dla czytników Kindle (np. Paperwhite, Voyage, Oasis 1), w której byłaby już czcionka Ember Bold, a jednocześnie byłoby stare okienko wyboru czcionki, marginesów i interlinii, bez podziału na zakładki?
Ostatnia duża aktualizacja z niepodzielonym na zakładki menu Aa, to 5.6.5, w której dodano dopiero Bookerly, a nie było bezużytecznej Open Dyslexic, ani Ember. Mimo wszystko najlepiej wspominam tamtą wersję i nawet rozważam wgranie jako docelowej, bo po drobnych modyfikacjach była wg mnie najlepiej przemyślana.
Mam pytanie dla osób, które korzystają z Kindle od dłuższego czasu: która wersja oprogramowania Kindle była/jest subiektywnie najlepsza? Przypomnę tylko, co się zmieniało.
– pre 5.6.5 – wystarczająco dobry interfejs, ale dopiero 5.6.5 była ostateczną iteracją, bez znaczących zmian w wyglądzie;
– 5.6.5 – dodano font Bookerly, format KFX, ekran główny w połowie zajęty przez rekomendacje Amazona, który można jednak wyłączyć; na liście książek pod każdą pozycją kropki sygnalizujące, jaka cześć książki jest przeczytana i ogólnie jak długa to pozycja (to zniknęło w kolejnych aktualizacjach);
– 5.7.2 – zmieniono ekran główny, wygląd klawiatury na płaski, dodano font Open Dyslexic;
– 5.8.7 – dodano font Ember Bold, nieco wcześniej Ember;
– 5.9.5 aż do 5.13.X – ostatnie aktualizacje przed wprowadzeniem nowego (wg wielu brzydkiego) wyglądu – „pod spodem” po drodze trochę się działo (np. wprowadzenie możliwości łatwego dodawania własnych czcionek), ale ogólnie system wyglądał podobnie;
– 5.14.3 – nowy wygląd ekranu głównego, przemodelowanie interfejsu – utabletowanie czytnika;
– 5.15.1 i kolejne – zmian wizualnych nie ma, za to „pod spodem” sporo zmian – pierwsza wersja, która nie działa dobrze na moim prywatnym Voyage (niemodyfikowany system wprost z Paperwhite 3, nie ma kodu obsługi przycisków, ani automatycznego regulowania oświetlenia – pozycje w menu oczywiście są, ale niefunkcjonalne – reszta działa, ale te przyciski dyskwalifikują tę aktualizację…).
Sprawdziłem na zrootowanym PW4, mam tam 5.11.2.
Nie już pamiętam czemu ta wersja konkretnie, ale był jakiś powód.
Na co dzień używam KO2 z najnowszym dostępnym softem.
5.6.5 to ostatnia wersja, w której po odblokowaniu reflow można zmieniać czcionkę. W kolejnych wersjach, kiedy okienko ustawień tekstu podzielono na zakładki, samo reflow działa, ale nie można zmienić czcionki (jest ustawiona ostatnia wybrana w pliku KF8, ze zbioru domyślnych, bez fontu wydawcy).
Dostępne jest 7 czcionek + font wydawcy, w tym takie bezużyteczne jak Baskerville, Futura i Helvetica, które wymieniłbym od razu na Ember, Ember Bold i Kobo Nikiel. Zastanawiam się, czy to optymalne rozwiązanie jako docelowe, czy w nowszych wersjach jest coś pożytecznego. Łatwe modyfikacje są do wersji 5.13. Nieco trudniejsze zaczynają się od 5.13.6, a kompletnie antyJB jest wersja 5.15.1.1. Nie dość, że zmienia lokalizacje plików, albo pakuje wcześniej luźne pliki do archiwów SquashFS, to jeszcze upośledza ssh, przez co trudniej włączyć USBnet, a jako „zgniłą wisienkę na torcie”, ta wersja usunęła mi system diags (przy pierwszym uruchomieniu sformatowała partycję).