Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

[Nieaktualne] Wiosenna promocja na inkBOOK Calypso Plus: etui Yoga gratis!

Pod hasłem „Wiosną obudź się na czytanie!” ruszyła promocja na czytniki inkBOOK.

W sklepie producenta sześciocalowy inkBOOK Calypso Plus kupimy za 549 zł z bezpłatną przesyłką. Do wyboru jest obecnie 6 kolorów obudowy: czarny, niebieski, czerwony, różowy, fioletowy i zielony.

Cena jest standardowa, ale jeśli do koszyka dodamy też etui YOGA i wpiszemy kod „WIOSNA”, etui dostaniemy gratis. Tak wygląda wyliczenie.

Etui również dostępne jest w kilku kolorach: m.in. Oxford Green, Blue Jeans, Night Black i tak dalej.

Yoga automatycznie uruchamia czytnik po otwarciu, może też posłużyć jako stojak (zdjęcie producenta).

Do tego przy zakupie możemy wybrać kod na 60 dni Legimi, kod na 30 dni Empik Go, albo 4 kody rabatowe na 10 zł do księgarni Ebookpoint.

Jeśli chcecie wiedzieć więcej o czytniku, odsyłam do swojego testu inkBOOK Calypso Plus z roku 2021.

To wciąż bardzo ciekawe urządzenie z Androidem 8.1, na którym powinno sprawnie działać wiele aplikacji, nawet tych, których z czytnikami nie kojarzyliśmy, jak Wattpad czy Storytel. Tu wreszcie (w przeciwieństwie do wielu starszych modeli) nie ma problemów z wydajnością. Działają też oczywiście aplikacje abonamentowe jak Legimi czy Empik Go. W przypadku Legimi mamy pełną aplikację, łącznie z katalogiem książek. Dlatego inkBOOK Calypso Plus będzie dobrym wyborem dla świadomego użytkownika, który chce wyciągnąć sporo z czytnika.

Promocja trwa do 2 kwietnia.

W artykule są linki afiliacyjne.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników, Stare promocje i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

11 odpowiedzi na „[Nieaktualne] Wiosenna promocja na inkBOOK Calypso Plus: etui Yoga gratis!

  1. Koszyczek pisze:

    Ale dlaczego oni wreszcie nie odświeżą tego czytnika, nie dadzą mu usb-c?

    2
    • mjm pisze:

      inkBOOK to polski produkt, więc problem polega na tym, że Chińczyk nie ma przygotowanego modelu z USB-C.

      3
      • Koszyczek pisze:

        No nie wiem, Focus był z usb-c
        W każdym razie ja dziś już bym nie kupił żadnego nowego sprzętu elektronicznego bez usb-c

        1
    • mkk pisze:

      Jak na mój gust to oni wyprzedają teraz ostatnie kontenery szajsu z microUSB, a nowej wersji nie będzie póki nie zejdzie większość leżaków magazynowych. Też nie mam zamiaru kupować żadnego sprzętu z microUSB.

      1
  2. pauliene pisze:

    Jedno pytanie, może ktoś to sprawdzał – czy jeśli w InkBooku korzystamy z pełnej androidowej aplikacji Legimi, a do konta Legimi mamy już przypisany inny czytnik, np. PocketBook, to InkBook jest liczony jako czytnik (co wymaga dopłaty do abonamentu), czy jako tablet (i wtedy mieści się w limicie urządzeń – czytnik, telefon, tablet)?

    4
    • Darth Artorius pisze:

      Musisz pobrać apkę Legimi na tablety do InkBooka. A nie korzystać z tej dostępnej na nim bezpośrednio. Wtedy Focus czy Calypso jest „tabletem” dla Legimi. I nie wymaga dopłaty.

      1
    • xdziunia pisze:

      Ja używam tej już zainstalowanej i przy zalogowaniu wyskoczyło mi że musze zmienić sprzęt bo wczesniej używałam na kindle

      0
    • Karolina M. pisze:

      Niestety nie

      0
  3. Grzegorz pisze:

    Rozumiem, że aplikację od Instapaper można na nim normalnie zainstalować i używać?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Nie mam tu dobrych informacji. Dawniej testując inkbooki bez problemu korzystałem z Instapaper. Teraz próbowałem na Calypso Plus zainstalować (jest w katalogu APK Pure), ale z jakiegoś powodu nie działa.

      Z apek do „czytania odroczonego” działa Pocket, który jest na oficjalnej liście inkBOOK Apps.

      0
  4. PavelZet pisze:

    Miałem Focusa przez 2 dni- to USB-C to takie tylko na pokaz. Zero zgodności ze standardem. Spróbujcie naładować Focusa kabelkiem usb-c/usb-c. Próbowałem 3 ładowarki z wyjściem usb-c i z 5-6 kabelków usb-c/usb-c. W żadnej konfiguracji ładowania nie było. Zadzwoniłem do pomocy i usłyszałem ” a bo trzeba stosować kabel z czytnika”. W pudełku był kabelek USB-A/USB-C. Sprawdziłem na ładowarce z usb-a – faktycznie działa. Inny kabelek z szuflady usb-a/usb-c też działa!. Co najśmieszniejsze działało też na ładowarce usb-c do której podpiąłem adapter usb-c/usb-a (F) i do tego kabelek z czytnika – też działa. Podsumowując to usb-c tylko wygląda jak usb-c. W rzeczywistości jest to starszy standard z dolutowanym modniejszym obecnie gniazdem usb-c. Chińczyk wszystko potrafi !

    5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.