Aktualizacja z 16.03.2012: KindleMap nosi teraz nazwę eReaderMap.com.

Czasami, gdy jesteśmy w obcym mieście, chcemy się szybko zorientować w naszym położeniu.
Pod względem wygody niewiele tutaj przebije telefon z GPS. Ale jeśli takiego nie mamy, lub przebywamy za granicą i nie uśmiecha nam się ładowanie map na roamingu – wtedy przyda się czytnik.
Mamy dwa sposoby na przeglądanie map na czytniku:
- KindleMap (obecnie: eReaderMap.com) – głównie dla posiadaczy Kindle Keyboard 3G, choć w centrach wielu miast coraz łatwiej o złapanie publicznego WIFI…
- eBookMaps – dla wszystkich czytników obsługujących formaty MOBI lub EPUB.
KindleMap.net – obecnie eReaderMap.com
Strona eReaderMap.com to po prostu Google Maps dostosowane do możliwości naszego Kundelka. Po wejściu na stronę główną mamy do dyspozycji kilka możliwości.

Szukałem ulicy Więziennej we Wrocławiu – wpisałem więc „Wiezienna Wroclaw” i kliknąłem w przycisk „Map”. Bardzo szybko pojawia się gotowa mapa, którą możemy powiększać i przesuwać. Przyciski w górnym, prawym rogu służą do szybkiej zmiany powiększenia o 3 lub 4 stopnie.

Możemy też skorzystać z funkcji prowadzenia „od-do”. Gdybym w ostatnią niedzielę w Krakowie nie miał mapy papierowej, to pewnie od Kopca Kościuszki wróciłbym przy pomocy Kindle!

Trzeba powiedzieć, że serwis wykorzystuje bardzo dobrze możliwości kindlowej przeglądarki.
eBookMaps.com
Twórcy serwisu eBookMaps poszli inną drogą. Wzięli po prostu ogólnie dostępne mapy z projektu OpenStreetMap i przerobili je do formatów MOBI oraz EPUB. Posiadacze czytników mogą więc ściągnąć i wgrać plany setek miast z całego świata.

Dla Polski dostępne są plany pięciu miast:
Po otwarciu widzimy… nie, nie mapę, a instrukcję obsługi.

Zaraz, żeby przejść o poziom niżej muszę 5 razy kliknąć „Następna”?! No, ale inaczej się pewnie nie dało, wolałbym jednak normalne linki.
Dobry pomysł to spis ulic – jeśli szukam np. ulicy Karłowicza, to ją sobie mogę kliknąc w indeksie i przejść do widoku ulicy.

Sam jednak widok ulicy jest mniej czytelny niż w Kindlemap, choć mapy zawierają czasami więcej informacji. Ale jeśli Twój czytnik ma mniej niż 16 poziomów szarości, to może być ciężko z korzystaniem.

Wadą planów z Ebookmaps jest też ograniczenie do centrum miasta, więc to rozwiązanie dla turystów, którzy nie zapuszczają się za daleko.
Podsumowanie
Z dwóch podanych rozwiązań bardziej podoba mi się eReaderMap, która jest i szybsza i skuteczniejsza, bo sprawdzimy tam każde miasto, a nie tylko te, które przygotowano do ściągnięcia. Będąc użytkownikiem Kindle Keyboard 3G korzystałem z niej w Warszawie, Pradze i Helsinkach i parę razy bardzo mi pomogła, gdy miałem np. znaleźć jakąś ulicę, lub w ogóle zorientować się gdzie jestem.
Nie oznacza to, że spisuję eBookMaps na straty – warto spróbować, szczególnie jeśli nie możesz skorzystać z pierwszego serwisu.



Hmm. Pomysł fajny, ale pamiętając jak średnio działał tłumacz (Kindle Fish, tutaj o tym wspominałem http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104665,9334562,Kindle_jako_przenosny_tlumacz.html) to obawiam się o prędkość wczytywania, a więc j i praktyczność tych mapek.
Ale KindleMap wygląda całkiem fajnie. Robert – jak z prędkością odświeżania przy przesuwaniu mapy? Bawiłeś się tym z 3G?
Tak, sprawdzałem przez 3G, parę sekund się czeka, ale szybkość działania jest akceptowalna.
przydałyby się mapy turystyczne, chociaż ciężko je będzie przeskalować. Niestety „profesjonalne” konturówki nie są chyba publicznie dostępne, a szlaki turystyczne na nich nie sa odróżnione od innych ścieżek. Przy czasie działania kundelka do górskich wycieczek byłyby jak znalazł ;)
Super sprawa – w sierpniu jadę do Paryża i mam już prawie skończony własny przewodnik na Kindle. Teraz jeszcze mapy(a w Paryżu jest dużo hotspotów darmowego miejskiego wifi) i jestem w pełni przygotowana :-).
Polecam „http://m.jakdojade.pl/”. Jest to mobilna wersja serwisu wyznaczającego trasę z uwzględnieniem rozkładu jazdy komunikacji miejskiej. Pokazuje wszystkie połączenia z zadanego przedziału czasowego z przesiadkami, nazwami przystanków, numerami linii, godzinami odjazdów itp. W szczegółach wybranej trasy można obejrzeć podgląd na mapce google w całości lub z podziałem na etapy. Jest też mini rozkład jazdy. Dostępne dla Bydgoszczy, Krakowa, Trójmiasta, Poznania, Szczecina, Torunia, Warszawy, Wrocławia i Łodzi.
Jeżeli jakiś łobuz zerwie z waszego przystanku rozkład, wystarczy wpisać nazwę przystanku (lub jej fragment) wraz z numerem linii np. „krasińskich 116”, a system pokaże odjazdy „na teraz”.
Co dziwne głębsze menu m.jakdojade.pl jest po angielsku. Do tej pory korzystałam ze „zwykłej” wyszukiwarki jakdojade.pl – jest dobrej jakości i aktualizowana na bieżąco (choć czasem wyszukuje głupoty komplikując dojazd).
Natomiast z wersjaą mobilnaą na Kindle 3G … po przejściu wszystkich okienek i sprecyzowaniu kryteriów wyszukiwania pozostaje tylko „Compute route”. I tu się cały proces zatrzymuje – nie szuka drogi.
Zastanawiam się dlaczego KindleMap.net przesyła mapy w kolorze? Nie potrzebny dodatkowy transfer – mogliby przed przesłaniem zamieniać na czarnobiałą „lżejszą” grafikę …
KindleMap to prosta nakładka na gMaps. W tym momencie pliki z fragmentami mapy lecą po prostu z serwerów Google. W przypadku o którym mówisz, serwis musiałby je ściągać i konwertować u siebie, co by dość mocno zwiększyło im ruch i obciążenie serwerów.
eBookMaps mają pewną wadę… w wielu przypadkach są to jedynie mapy centrum (polskich miast nie sprawdzałem).
Wpisuje adres podany w artykule i nie udaje się połączyć z kindlemap, pojawia sie po minucie informacja „geocode was not successful for the follwing reason: ERROR” . A mam bardzo dobre łącze 3G. Może ktoś mnie oświeci. Pozdrawiam
Niestety zamiast mapy mam pusty szary ekran ;|
Przemo, w Browser Settings wlacz Enable Java Script. Wszystkie mapki pokazuja sie slicznie!
Rozumiem, że orientacja w terenie następuje przez identyfikację określonych punktów charakterystycznych jak np. nazwa ulicy. Urządzenie nie ma przecież wbudowanego GPS i nie pokazuje nam naszej pozycji.
Czy dostęp do map googles przez 3G możliwy jest w praktyce tylko w Kindle Keyboard ?
Tak – tylko Keyboard pozwala na przeglądanie po 3G innych stron niż Wikipedia oraz Amazon.
Czytnik pozycji nam nie pokazuje, choć mógłby to robić w sposób przybliżony jak robią to telefony na podstawie sieci komórkowej oraz wifi. No, ale to nie jest podstawowa funkcjonalność telefonu. Podobno w K1 była taka nieudokumentowana funkcja, ale później z niej zrezygnowali.
Hej,
na kindle keyboard 3g nie działa mi ereadermap.com jest coś nowego?