Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Jeżycjada jako e-book! Słynny cykl Małgorzaty Musierowicz dostępny wyłącznie w abonamencie Legimi

Na czytnikach możemy już wreszcie legalnie przeczytać pierwsze sześć tomów słynnego cyklu „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz!

Przez lata zasypywane były kolejne „dziury” w dostępności e-booków w Polsce. Kolejni autorzy pojawiali się w formie elektronicznej i dziś już coraz trudniej jest znaleźć naprawdę znane nazwiska, które e-booków unikały.

Małgorzata Musierowicz opierała się bardzo długo. W księgarniach mogliśmy kupić wyłącznie Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę, która stanowi „leksykon” dla wszystkich fanów serii. I to wyłącznie w PDF.

Teraz autorkę, na której powieściach wychowały się pokolenia przekonała firma Legimi. Wersje elektroniczne wydawane są w ramachimprintu Labreto. Zgodnie z informacją prasową Małgorzata Musierowicz tak to to skomentowała:

Zostałam naprawdę bardzo miło zaproszona do tej współpracy. Przedstawiono mi znakomite warunki i zabezpieczenia, wobec czego z największym spokojem mogłam oddać swój autorski dorobek życia pod opiekę Legimi – zespołu ludzi młodych, sympatycznych i kompetentnych, umiejących sprostać wyzwaniom współczesności, mających śmiałą wizję i – z całą pewnością – świetne perspektywy realizacji i rozwoju tej wizji. Przed „Jeżycjadą”, jak i przed innymi książkami wydanymi w formie tradycyjnej, otwiera się oto szansa na całkiem nową drogę, na dotarcie do całkiem nowych, cyfrowych czytelników i słuchaczy. A więc decyzja nie była trudna!

W abonamencie Legimi znajdziemy już pierwsze sześć tomów cyklu w formie e-booków:

  1. Szósta klepka
  2. Kłamczucha
  3. Kwiat kalafiora
  4. Ida sierpniowa
  5. Opium w rosole
  6. Brulion Bebe B.

Dodatkowo pierwsza część cyklu, czyli „Szósta klepka” jest dostępna jako tzw. synchrobook – e-booka oraz audiobooka, którego czyta sama Musierowicz. Jeśli korzystamy z aplikacji Legimi na tablety/telefony, możemy się przełączać płynnie między obiema wersjami.

Jak informuje Legimi, kolejne tomy Jeżycjady (jest ich łącznie 22) trafią do abonamentu jeszcze w tym roku. Będzie też luźno związana z cyklem powieść „Małomówny i rodzina”.

Jak wspominałem wyżej – e-booki są dostępne wyłącznie w abonamencie Legimi, również na Kindle. Firma nie zapowiada w tym momencie sprzedaży pojedynczych plików. Oczywiście Legimi chce zachęcić do korzystania z subskrypcji. Z zacytowanej wypowiedzi pisarki wnioskuję, że tej zależało na zabezpieczeniach, a zatem obawiała się piractwa. Problem w tym, że książki Musierowicz były piracone przez lata i zawsze łatwo było znaleźć w sieci jej e-booki. Co było też pokłosiem tego, że legalnych e-booków nie było.

Sądzę, że sporo osób po tej informacji pobiegnie do Legimi pobrać pierwsze sześć tomów na półkę. Ale czy je otworzą i będą czytać? A przecież rozliczenia Legimi z wydawcami/autorami działają zwykle tak, że wynagrodzenie uzależnione jest od tego czy książka jest faktycznie czytana, a nie tylko pobrana. [Zaznaczam, że nie wiem jak jest w tym przypadku]. Czy zatem więcej autorka by nie zarobiła, gdyby jej wszystkie tomy zostały udostępnione jako pojedyncze pliki po jakieś 19,99 zł, no i pakiet wszystkich z ładnym rabatem? :-) Ale mam nadzieję, że za jakiś czas dostaniemy też możliwość kupna e-booków na własność.

A czy Wy wrócicie do książek Małgorzaty Musierowicz na czytnikach? I czy faktycznie obecność w abonamencie Legimi daje szansę, aby rodzina Borejków trafiła do nowych pokoleń?

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

22 odpowiedzi na „Jeżycjada jako e-book! Słynny cykl Małgorzaty Musierowicz dostępny wyłącznie w abonamencie Legimi

  1. Yggdre pisze:

    Miałam nieprzyjemność musieć czytać Kłamczuchę jako lekturę szkolną i mogę po latach powiedzieć że z pewnością nie czytałam w życiu głupszej książki. Tak, jest gorsza niż Grej.

    7
  2. Kamila pisze:

    Ja do tej pory nie czytałam (jakoś ominęłam tę serię „w młodości”) więc chętnie przeczytam :)

    1
  3. Darth Artorius pisze:

    Nie czytałem. Słyszeć o tym cyklu dużo słyszałem. Ale jakoś nie wpadł mi do ręki

    0
  4. Smile pisze:

    Ja czytałam i miałam wszystkie tomy. Wracałam do nich wielokrotnie. Prawie znałam na pamięć (te wcześniejsze, bo ostatnie już nie za bardzo). Myślałam, że tak będzie zawsze i do końca życia Jeżycjada będzie ze mną. Aż tu pewnego dnia stwierdziłam, że nie mam ochoty otwierać żadnego tomu. Myślałam, że za jakiś czas mi przejdzie, ale dni, tygodnie, miesiące mijały i nic, tak że w końcu wystawiłam całość na olx. Poszło (mam nadzieję) w dobre ręce, ja nie tęsknię, tylko czytam sobie inne książki, których tyle jest na świecie. :)

    11
  5. Magda pisze:

    Nigdy nie czytałam. Legimi nie mam i raczej to mnie nie skusi

    1
  6. Ania pisze:

    Chyba ze trzy części były u mnie w podstawówce jako lektury. Wracać nie zamierzam, bo jak comfort read to James Herriot, też zresztą niedostępny w ebooku, w każdym razie po polsku. Udało mi się jednak bez popadnięcia w ruinę finansową zdobyć całą serię w papierze.

    1
  7. Ada pisze:

    Myślę, że Pani Małgorzata dostała sporą zaliczkę, więc mniej istotne jest już to, ile osób te ebooki w ogóle otworzy. Opierała się przez tyle lat, że nie sądzę, żeby jeszcze za jej życia te ebooki trafiły do sprzedaży jednostkowej. Ciekawe, jakie podejście będą mieli spadkobiercy

    5
  8. Hera Kles pisze:

    Nigdy o tych dzielach nie slyszalam, ale patrzac na tytuly pachnie mi to dwubiegunowka.

    0
  9. keiran pisze:

    Dziwny krok. Znaczy autorka niech sobie robi jak sobie życzy, ale warto pamiętać, co kiedyś mówili ludzie z CDP: 'pirat to źle obsłużony klient’. Takie zamykanie treści do jednej platformy jest po prostu głupie.
    Nazwisko autorki kojarzę, ale chyba nigdy nie czytałem nic z jej twórczości. To zawsze mi się wydawało raczej 'dziewczyńskie’, nie to co Makuszyński czy Bahdaj. No, a do literatury dziewczyńskiej mam uraz po lekturze 'Ten obcy’.

    9
  10. prad pisze:

    Jeżyce zamarzły, czy jakoś tak.

    3
  11. Kasia pisze:

    Jak pracowałam za granicą i korzystałam z Legimi, to wielokrotnie marzyłam o możliwości przeczytania Jeżycjady na moim czytniku. Teraz jestem w Polsce i akurat mam przerwę od Legimi, a całą serię o Borejkach mam na półce w domu. Ale bardzo lubię czytać na czytniku, więc może kiedyś się skuszę. Cieszę się, że jest taka możliwość.

    2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.