Tydzień temu, w artykule Szybka konwersja z użyciem Libre Office i Calibre, poprosiłem Was o odpowiedź na pytanie: Jak wygląda dobrze przygotowana książka elektroniczna? Odpowiedzi były zbierane za pośrednictwem tego formularza.
Z komentarzy wynika, że sposób w jaki poprosiłem o opinie w tamtym artykule był nieprawidłowy – wiele osób zrozumiało, że proces przygotowania pliku opisany w pierwszej części artykułu (Przygotowanie pliku krok po kroku) prezentował sposób przygotowania tekstu do sprzedaży. W żadnym wypadku! Takie przygotowanie pliku jest właściwe tylko do tworzenia plików na własny użytek. Pliki do sprzedaży wymagają o wiele większej staranności i poświęcenia im dużo więcej czasu. Utrata formatowania jest w takim przypadku nieakceptowalna, tak samo jak utrata przypisów oraz odnośników do innych części tekstu.
Wyniki
Odpowiedzi udzieliło dotąd 65 osób. Procentowo prezentuje się to tak:
Wygląd 1: wcięcia na początku akapitu, brak odstępów pomiędzy akapitami; ten sposób jest charakterystyczny dla większości książek papierowych – 72%
Wygląd 2: brak wcięć na początku akapitu, odstępy pomiędzy akapitami – 13%
Wygląd 3: wcięcia na początku akapitu, odstępy pomiędzy akapitami – 15%
Zgodnie z moimi oczekiwaniami wygrał wygląd pierwszy. Przyczyna jest prosta – przez wiele lat przyzwyczailiśmy się do tego układu w książkach papierowych i dlatego uważamy go za właściwy. Moim zdaniem oraz w opinii kilku osób, które dopisały swoje uwagi doskonale sprawdza się on przy beletrystyce, biografiach i reportażach. Inny sposób przygotowania tekstu przy tekstach zawierających dialogi jest po prostu nieestetyczny.
Gorzej natomiast spisuje się on przy pozycjach naukowych i fachowych, gdzie dobry jest wygląd drugi. Zdziwiło mnie, że uplasował się on na ostatnim miejscu, za wyglądem trzecim. Nigdy specjalnie mi on nie przeszkadzał, pod warunkiem, że w tekście nie było dialogów.
Natomiast wygląd trzeci, chociaż zajął drugie miejsce, jest zdaniem wielu osób (w tym mnie) wyjątkowo nieestetyczny i niedopuszczalny w tekstach przeznaczonych do sprzedaży.
Jeśli chcecie wyrazić swoje zdanie, formularz nadal jest dostępny.
Modyfikacja wyglądu
Obecnie w sprzedaży dominuje i sądzę, że będzie jeszcze przez długi czas dominował sposób pierwszy. Jednak nie każdemu musi on odpowiadać. Jeśli więc zakupiliśmy książkę, która nie odpowiada naszym gustom estetycznym możemy zmodyfikować jej wygląd na własny użytek.
W tym celu musimy posiadać plik ePUB oraz program Sigil.
Załóżmy, że kupiliśmy e-booka o wyglądzie drugim i chcemy go przerobić na wygląd pierwszy. Wbrew pozorom nie jest to trudne.
Krok 1
Otwórz plik ePUB w Sigilu.
Krok 2
Znajdź plik CSS. W przygotowanym przeze mnie pliku znajduje się on w katalogu Style i nazywa się stylesheet.css. Kliknij 2 razy na jego nazwę, aby go otworzyć.
Krok 3
Znajdź klasę CSS, która odpowiada głównej treści książki. W moim pliku jest to „P-Text20body”. W CSS wygląda ona tak:
.P-Text20body {
display: block;
font-family: „Times New Roman”, serif;
font-size: 1em;
margin-bottom: 0.499cm;
margin-left: 0;
margin-right: 0;
margin-top: 0;
padding-bottom: 0;
padding-left: 0;
padding-right: 0;
padding-top: 0;
text-align: justify;
text-indent: 0
}
Lokalizowanie klasy CSS dla osób nieznających CSS
Otwórz jeden z plików, które zawierają treść książki.
Kiknij przycisk wskazany na zrzucie ekranu.
Zlokalizuj fragment, który jest główną treścią książki i zobacz jak wygląda tag go poprzedzający. W naszym wypadku jest to „<p class=”P-Text20body”>”. Nazwa występująca po słowie class to właśnie klasa CSS.
Krok 4
Zmień odpowiednie właściwości.
margin-bottom: 0.499cm; na margin-bottom: 0; (usunie to odstęp pomiędzy paragrafami)
text-align: justify; na text-align: left; (jeśli chcesz, aby tekst był wyrównany do lewej)
text-indent: 0; na text-indent: 0.5cm; (stworzy to wcięcie 0,5 cm przed pierwszą linią każdego akapitu).
Możesz zmienić inne właściwości i dodać nowe. Nie zmieniaj jednak właściwości, których nie rozumiesz. Trzy wymienione powyżej są wystarczające do modyfikacji zakupionych książek do własnych celów.
Krok 5
Zapisz plik (skrót CTRL+S).
Koniec. Jeśli potrzebujemy pliku na Kindle to wystarczy użyć calibre do konwersji ePUB na mobi.
Od Roberta: część tych ustawień można wprowadzić bezpośrednio w Calibre, bez konieczności używania Sigila.
Aktualizacja 7.07.2012: Ostatecznie udało się zebrać 92 opinie. Wyniki niewiele się zmieniły. W1 – 70%, W2 – 13%, W3 – 17%.
Czytaj dalej:
- Nowy (częściowo) wygląd konta Kindle – i znów kilka rzeczy poprawiono, a kilka popsuto…
- Dyrektywa Omnibus – co to oznacza dla kupujących e-booki i jak przygotowały się polskie księgarnie?
- Aplikacja Gazety Wyborczej na czytnikach Onyx Boox oraz inkBOOK [krótki test]
- [Aktualizacja] O tym jak czekam od miesiąca na e-booka, czyli o problemach sprzedażowych małych wydawców
- Usługa Amazon Drive zostanie zamknięta pod koniec 2023. Nie, nie dotyczy to naszych e-booków z konta Kindle
- Iga Świątek zachęca do czytania książek. A na zdjęciu… czytnik!
Jakie „cm”? O_o
Powinno się stosować „em”…
„em” jest mało intuicyjne dla większości osób.
em to wysokość fonta i faktycznie % wydają się bardziej intuicyjne jednak wolę używać em
Dla użytku osobistego nie widzę potrzeby stosowania jednostki względnej. Ale to zależy od gustu i oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby „em” stosować.
To nie ma żadnego znaczenia. Należy dawać dobry przykład i uczyć dobrych nawyków…
A jest może szansa na manual łopatologiczny jak wykonac krok po kroku taką książkę?
Szczegółowa instrukcja tutaj