Właśnie dowiedziałem się, że dziś o godzinie 10:30 czasu Seattle (19:30 u nas) odbędzie się konferencja Amazonu i prezentacja nowych produktów.
O wydarzeniu donosi m.in. Bloomberg.com. Nie wygląda na to, aby miała być jakaś transmisja – to raczej spotkanie dla dziennikarzy, o mniejszej skali niż dawne konferencje Bezosa.
Oczywiście my czekamy na nowe czytniki Kindle – a różne spekulacje podsumowałem dwa tygodnie temu.
Ale nie wiadomo, czy je zobaczymy. Wiadomo, że Amazon poza czytnikami i tabletami ma w ofercie m.in. głośniki Echo, albo FireTV. W tym roku ogłosili Echo Show – czyli… głośnik z ekranem. Służyć ma do rozmawiania, puszczania muzyki i kontroli inteligentnego domu. W ostatnich czasach bardzo mocno promują technologię Alexa – wirtualnego asystenta, którego starają się wykorzystywać w różnych urządzeniach. Jest mnóstwo tych wszystkich produktów i czytniki obecnie nie są już na pierwszym miejscu.
Warto zaznaczyć, że w ostatnich dniach nie było absolutnie żadnych przecieków.
Jeśli pojawi się coś, co nas powinno zainteresować – będę informował na bieżąco w tym artykule. :-)
Aktualizacja z 18:23: według Engadget, konferencja będzie dotyczyła własnie urządzeń z Alexą.
Aktualizacja z 19:50: na razie ogłoszono tylko nową wersję głośnika Echo (źródło: Business Insider, The Verge).
Aktualizacja z 20:10: zieeeew, teraz Echo Connect – urządzenie, które wpinasz do ściany i możesz rozmawiać przez telefon przy użyciu głośnika Echo (źródło: The Verge).
Aktualizacja z 20:32: no i jeszcze Echo Plus (większy głośnik z możliwością zarządzania inteligentnym domem) oraz nowe FireTV…
Aktualizacja z 20:51: albo Echo Spot – budzik z wyświetlaczem… The Verge opisuje te rewelacje (prawie) na żywo.
Aktualizacja z 21:12: No i już nic więcej. Teraz dziennikarze bawią się nowymi gadżetami, a my nie dostaliśmy tego na co liczyliśmy.
Ten Engadget ma rzetelne informacje (zazwyczaj), czy zwyczajnie spekuluje?
Jeśli są nowe urządzenia, to oni je pewnie mają od paru dni/tygodni i za godzinę puszczą test. Ale przed konferencją nic nie mogą wiążącego napisać.
Czekam kiedy ty dostaniesz zaproszenie na konferencje Amazona
Dostałem na polską w najbliższy weekend w Gdańsku. :) Będą mówili też o Echo i Aleksie. Ale niestety nie będę mógł być.
Pojechałbym za Ciebie jeśli można :) aczkolwiek w tym czasie podcastowa konferencja w Wawie
A te małe z napisem Tide i Bounty to naprawdę są jakiś próbki detergentu i ręcznika papierowego?!? (Jak udało mi się znaleźć w ofercie Amazonu).
Nie, to jest tzw. Dash Button – naciskasz i tym samym zamawiasz kolejną dostawę proszku, a z twojej karty znika należność. Serio. :)
Jesussmaria! Take my money!!!
No też się kiedyś śmiałem, ale można tak zamawiać kawę, co prawda tylko w puszce, ale od czegoś trzeba zacząć.
Zawsze można krzyknąć do echo „zamów kawę”, ale widać czasem krzyczenie jest zbyt angażujące fizycznie.
Czekam na aplikacje Amazona Prime na Apple TV. Dobra okazja na ogłoszenie tego
i co, i co ??? są już jakieś info ? [ ;-) ]
Nowe FireTV spodziewane..beda chcieli jak najmniej ludzi do Apple skierowac tylko każą oglądać mecze na swoim.
Alexa nie gada po polsku, nie ma polskiego sklepu
nie ma kindla po polsku
nie ma …….
nic nie ma
prawie jak kononowicz
Jedno wiemy. Nie bedzie kindla z wbudowana alexa.
Oj, żebyś się nie zdziwił :-)
Jakże mi przykro…
Polska Kononowiczem narodów?
Polacy robią za „chinczykow”. Caly Amazon w Gdansku zajmuje sie wlasnie Alexą, ale nie na polski rynek :(
Może po prostu Amazon postawił na Kindlach krzyżyk?
Jest taka nadzieja. Słabo w to wierzę, ale nie widzę sensu wydawania nowego czytnika bez dopracowania takich elementów jak pasywny kolorowy ekran, pobierający tyle energii co obecny e-ink, a z tego co wiem to jeszcze długa droga do tego (możliwe że o czymś nie wiem). Procesory ze wsparciem dla e-inku są niezmienne od 5 lat, a nowa implementacja jest gorsza (mniej wydajna, równie zasobożerna), więc nie spodziewam się rychłej komercyjnej premiery. Od czasu Voyage rozwój technologiczny nie drgnął nawet na milimetr. Można było rzucić na taśmę jeszcze PW3 i Oasis, ale ile można wypuszczać niemal identyczny sprzęt (zmiana obudowy to żadna zmiana).
Można zobaczyć za to nowy elektroniczny notes ReMarkable
https://goodereader.com/blog/electronic-readers/hands-on-review-of-the-remarkable-writing-tablet
Możemy spodziewać się jakiejś recenzji w przyszłości? Porównania z Kindlem?
Cena zaporowa ale może w przyszłości stanieje.
Gdyby nie to, że mieszkam w kraju trzeciego świata (producenci byli bardziej powściągliwi, ale klienci z innych krajów na zamkniętym forum wprost napisali mi o co chodzi), to już tydzień temu miałbym swój egzemplarz, a tak to jeszcze nawet przesyłka nie została nadana.
Kiedy (jeśli) dotrze do mnie ten „notatnik”, to planuję po jakimś tygodniu używania napisać o nim szczerze. A żeby nie poniósł mnie entuzjazm to ewentualną recenzję skonsultuję przed upublicznieniem z ludźmi niezainteresowanymi takim sprzętem.
Z Kindle mogę „od ręki” porównać. Co cię konkretnie interesuje?
Pocieszę cię, że nie mieszkasz w kraju trzeciego świata, a w byłym kraju drugiego. A teraz w sumie nie wiadomo :-)
Według Amazonu to teraz jest między drugim i trzecim :)
http://swiatczytnikow.pl/pierwszy-drugi-trzeci-i-czwarty-swiat-wedlug-amazonu/
Bo mamy sklep po polsku, ale nie mamy polskiego sklepu.
Skoro już przypomniałeś tamten wpis, to donoszę, że jest tam takie zdanie:
Mamy jednak dwa poziomy drugiego świata – oto w Iraku nie można kupić ani czytników, ani treści.
Coś tu się nie zgadza…
Oczywiście powinno być „czwartego”, dzięki!
Nie traktuje tego notatnika jako pełnoprawnego czytnika i służyłby mi głównie jako notatnik jednak jestem ciekaw jak wypadłby w porównaniu z czytnikiem. Parametry z tabelki nie zawsze oddają to jak działa w rzeczywistości.
Dziękuje ale innych porównań nie potrzebuje, Kindla mam jako czytnik i nie zamienię na nic innego.
Absolutnie nie nadaje się to do zastąpienia Kindle’a. Pisząc o porównaniach nie miałem na myśli tabelek, a to co dotarło do mnie z wiarygodnych źródeł (niezależnych od twórców).
Sam też zdecydowałem się na ten sprzęt jako na zamiennik kilkuset kartek błądzących w okolicach biurka, a nie jako zamiennik czytnika. Na chwilę obecną (chodzi o oprogramowanie) nawet z tej roli się nie wywiąże, tak jakbym chciał.
Oczywiście porównanie byłoby z obecnym stanem, bo np. twórcy deklarują, że pracę nad wyeliminowaniem kilkunastosekundowego laga przy odświeżaniu (domyślnie co 6 stron) trwają pełną parą i już za kilka dni (może godzin) będzie to nieaktualne.