Popularne czytniki inkBOOK Calypso Plus dostępne są w trzech nowych kolorach. Do tego mamy promocję z okazji Walentynek.
Parę dni temu ogłoszono trzy nowe kolory obudowy:
- Calypso Plus Violet (Very Peri) – kolor 2022 roku Instytutu Pantone! Symbol globalnego ducha czasu i przemiany oraz zachęta do odwagi w kreatywnej i twórczej ekspresji
- Calypso Plus Burgundy – bogata czerwień rubinów, czyli szlachetny i dostojny burgund
- Calypso Plus Green – ciemna wyrazista zieleń kojarząca się z elegancją, harmonią i spokojem
Ponadto dostępne są dotychczasowe kolory: czerwony, różowy, niebieski, czarny, żółty. Przypominam oczywiście, że kolor dotyczy tyłu i boku obudowy – front czytnika pozostaje czarny.
Ruszyła też promocja z okazji Walentynek. Z kodem „LOVE” dostaniemy 100 zł zniżki na czytnik wraz z etui.
Za 518 zł kupimy zestaw:
- Sam czytnik w dowolnym kolorze do wyboru z ośmiu
- Dowolne dostępne etui Yoga – tu do wyboru mamy również osiem kolorów
- gratis: eco bawełniana torba na zakupy.
Kod „LOVE” wpisujemy w koszyku przy realizacji zamówienia.
Przy wyborze czytnika możemy też wybrać, czy chcemy:
- kod do Legimi na 60 dni (tylko dla nowych użytkowników serwisu)
- czy cztery kody rabatowe do Ebookpoint na 10 zł (działają przy zamówieniach od 30 zł i łączą się z promocjami)
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o czytniku, odsyłam do swojego testu inkBOOK Calypso Plus sprzed roku. To wciąż bardzo ciekawe urządzenie z Androidem 8.1, na którym powinno sprawnie działać wiele aplikacji, nawet tych, których z czytnikami nie kojarzyliśmy, jak Wattpad czy Storytel. Działają też oczywiście aplikacje abonamentowe jak Legimi czy Empik Go.
Promocja walentynkowa trwa do 17 lutego.
Ciekawe kiedy rozpocznie się promocja na Kindla?
InkBook następnym razem niech przemyśli swoją strategię reklamową, bo Pani ze zdjęcia raczej nie wygląda na zadowoloną z czytnika.
Faktycznie nie wygląda… może wolałaby inny kolor z tych nowych? Za to ten czerwony idealnie pasuje do cegieł za jej plecami… :-D
Ciekawe czy sam byś był zadowolony, gdyby ci kazali siedzieć z wykręconą szyją i plecami opartymi o zimną, ceglatą ścianę? Przecież to wilka można dostać…
Łapaj wersję z uśmiechem tej pani – stock.
W zeszłym roku trzymała żółtą wersję z podobnym zadowoleniem. Może jednak woli tablety? ;)
Czy ktokolwiek wygląda na zadowolonego używając tego „polskiego” czytnika prosto z Chin heh?
Ja wiem, że w erze szeptanek w cokolwiek ciężko uwierzyć, ale widziałem relacje prawdziwych ludzi, którzy po paru latach używania np. Prime pytali czy przesiąść się na Calypso Plus czy Focusa. Czyli są tacy. :)
Moje pytanie okraszone ironią podparte jest użytkowaniem latami inkbooka onyxa oraz lumosa, a wcześniej jeszcze Onyxa, szeptanki mnie „nie interesują” :)
A to co piszesz, to trochę brzmi jak syndrom sztokholmski ;)
W sumie to podobnie jak np. ze sprzętem AGD. Mam znajomych, którzy raz kupili np. pralkę firmy X, to od lat używają produktów firmy X, bo tak …
Interesujące, że w przypadku inkbooka zakładasz jakąś powtarzalną jakość, bo ja mam wrażenie, że panuje tam spora losowość i czasami niechcący uda im się „wyprodukować” sprawny egzemplarz.
Pani nie jest zadowolona, bo kupiła czytnik który spieprzył się jej na dzień dobry a od inkBooka usłyszała że to jej wina
Myślałem ostatnio nam tym czytnikiem ale komentarze trochę mnie zniechęciły. Chyba postawię na Leafa.
Miałem dwa inkbooki i nie było z nimi problemów. Miałem Prime a potem Prime HD. Jeden słaby punkt to bateria, nie trzyma tak długo jak w kindle. Czytnik jest mniejszy niż Kindle i ładnie się prezentuje, w Prime HD obraz bez zarzutu, wyraźna czcionka, dobre oświetlenie. Można mieć Legimi i aplikacje Kindle równocześnie. Aplikacja Kindle spokojnie daje radę,z powodzeniem zastępuje czytnik Kindle. Nie wiem jak empik Go bo wtedy gdy ja miałem inkbooka nie interesowałem się empikiem. Problemy z inkbookami mają przeważnie osoby mało obeznane, dla których znalezienie przycisku power stanowi problem. I ci mają problem ze wszystkim, jak wgrać książkę, jak zainstalować cokolwiek, jak to obsługiwać itd.
Mam siedem czytników w tym jednego inkbooka. Jest najgorszym z wszystkich jakie mam i miałem do tej pory. Czytam około 50 książek na rok. Wiem gdzie znajduje się przycisk on/off i jak wczytuje się książki