Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

CzytajPL 2018 – kolejna odsłona akcji z darmowymi e-bookami przez cały listopad

Kolejny raz ruszyła akcja Czytaj PL, która ma zachęcić nas do czytania (i słuchania) książek „w biegu”.

W tym roku możemy przeczytać 12 e-booków i posłuchać 10 audiobooków.

A jak wziąć udział? Wystarczy zainstalować aplikację mobilną Woblinka i wskanować kod z plakatu, który znajdziemy w setkach miejsc w Polsce.

Co można przeczytać?

Oto lista książek:

  1. Olga Tokarczuk – Opowiadania bizarne
  2. Magdalena Grzebałkowska – Komeda. Osobiste życie jazzu
  3. Christophe Galfard – Wszechświat w twojej dłoni
  4. Anna Brzezińska – Córki Wawelu
  5. Wojciech Chmielarz – Cienie
  6. Anna Ficner-Ogonowska – Okruch
  7. Remigiusz Mróz – Hashtag
  8. Mark Bowden – Polowanie na Escobara
  9. Joanna Jax – Zemsta i przebaczenie. Tom I. Narodziny gniewu
  10. Reni Eddo-Lodge – Dlaczego nie rozmawiam już z białymi o kolorze skóry
  11. Ariely Dan – Potęga irracjonalności
  12. John Flanagan – Zwiadowcy. Księga 1. Ruiny Gorlanu

Linki prowadzą do porównywarki. Dziesięć z tych książek można słuchać również jako audiobook – wszystkie poza „Komedą” i „Dlaczego nie rozmawiam…”.

Jak widać, mamy kilka nowości (Tokarczuk, Mróz), ale również znane bestsellery, jak i początki dłuższych serii.

Jak zdobyć i przeczytać książki?

Jak wspomniałem wyżej – pierwszym krokiem jest zainstalowanie aplikacji Woblinka (dla urządzeń Apple oraz Android).

Następnie musimy znaleźć i wskanować kod QR, który będzie wisiał w 25 miastach w Polsce i 8 za granicą. Na stronie jest mapa wszystkich plakatów. Część znajduje się w szkołach, tam raczej nie wejdziemy.

Niestety w tym roku nie ma dostępnego plakatu do pobrania, z którego można było sobie zeskanować kod. Jeśli ktoś mieszka daleko od miejsc, w których wiszą plakaty, pozostaje mu liczyć na to, że inni zrobią zdjęcie (dziękuję asymonowi).

Inny sposób na zdobycie dostępu to zaproszenie – każdy, kto dostęp już ma, może zaprosić pięć osób. Konieczne jest, aby zaproszenie było wysłane na ten sam e-mail, którego nasz znajomy używa do logowania w aplikacji.

No i następnie wybieramy jedną z książek, która trafi na naszą półkę i będziemy mogli z niej korzystać.

Jednocześnie można czytać jedną książkę. Można ją zawsze zmienić na inną.

Niestety wygląd książek w aplikacji jest taki sobie, co wypunktował Cyfranek –

Aby aplikacja była przyjemna w użyciu, moim zdaniem wciąż brakuje:
– podziału wyrazów (tekst z dziurami wygląda brzydko);
– otwierania aplikacji na ostatnio czytanej stronie (takie zachowanie aplikacji oszczędza trochę życia);
– większego wyboru czcionek (choćby dodanych przez użytkownika);
– obsługi fizycznych przycisków do zmiany stron (np. zmiana stron przyciskami regulacji głośności); […]

Ja zwróciłem uwagę po otwarciu książki na wielkie marginesy.

Tutaj przy ustawieniu minimalnym – spora przestrzeń po bokach i ogromna na dole.

Czas na czytanie mamy do 30 listopada.

Uprzedzając pytania: nie, nie przeczytamy książek na czytniku. Można to zrobić tylko w aplikacji Woblinka na urządzenia mobilne. Teoretycznie możliwe jest odpalenie tej aplikacji (jeśli znajdziemy plik APK) na czytnikach z Androidem i skorzystanie z dostępu aktywowanego wcześniej na telefonie. Jeśli komuś się uda, niech da znać w komentarzach.

Podsumowanie

Listopad to miesiąc, gdy e-booki „wychodzą na ulicę”. Bardzo mnie cieszy, że po raz kolejny Instytut Książki, Woblink i Krakowskie Biuro Festiwalowe podejmują się tego wyzwania.

Oczywiście e-booki na świecącym ekranie telefonu to nie jest coś, co spowoduje entuzjazm posiadaczy czytników, choć na pewno potraktować można te 12 tytułów jako „nieograniczone wersje demo” i ocenić czy warto sprawić sobie takiego e-booka. Albo i poczytać, jeśli akurat nie mamy czytnika pod ręką. Większą wartość stanowią tutaj audiobooki, miesiąc to wystarczający czas, aby posłuchać jednej książki.

Czytaj PL to jest akcja, która przede wszystkim ma zachęcić do sięgnięcia po e-booki i audiobooki osoby, które tego nie robiły. A jeśli potem ktoś trafi na Świat Czytników, nabędzie czytnik i otworzy przed sobą ogromny potencjał e-czytania. :-)

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

13 odpowiedzi na „CzytajPL 2018 – kolejna odsłona akcji z darmowymi e-bookami przez cały listopad

  1. mariano pisze:

    Kindla mam od wielu lat ale przyznam szczerze że ostatnio, odkąd odkryłem filtr światła niebieskiego w Samsungu S7 napradę wygodnie czyta mi się na smartfonie (apka Moon Reader) więc z akcji czytajpl chętnie skorzystam.

    4
  2. Rozyk pisze:

    Na inkbooku classic 2 bez problemu odpalona apka woblinka i spokojnie można czytać. Prawie tak jak w każdej innej aplikacji do czytania. Jedynie zmiana strony jest trochę inna – trzeba przesunąć palcem. Książkę wybrałem sobie na smartfonie i odpaliłem na czytniku.
    Właśnie kończę potęgę irracjonalności.
    Na miesiąc zawieszone czytanie innych książek i czytam w akcji 😀

    Jeśli chodzi o serie w akcji to Chmielarza akurat jest ostatnia część i trochę głupio czytać jak się nie czytało poprzedniej.

    A co do audiobooków to w miesiącu spokojnie można przesłuchać 4, albo i więcej jeśli są krótsze.

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Super, czyli działa. :) A skąd miałeś plik z appką?

      0
      • Rozyk pisze:

        Ze „sklepu” APKPure.
        Ten APKPure można zainstalować z tych propozycji aplikacji, które są domyślnie zainstalowane na czytniku. Chyba korzystałem z Twojego poradnika kiedyś (chyba jakaś Twoja recenzja inkbooka).

        1
  3. Artur pisze:

    Niestety w tym roku nie ma dostępnego plakatu do pobrania, z którego można było sobie zeskanować kod.

    W moim przypadku wystarczyło zeskanowanie kodu ze zdjęcia przystanku, które jest na oficjalnej stronie akcji.

    2
  4. ola pisze:

    Gdzieś mi na fejsie mignęło, że jak się napisze na fanpejdżu czytajPL to kod przychodzi automatycznie.

    1
  5. jabrzoza pisze:

    Dziękuję za zdjęcie z kodem 😊

    0
  6. Lidia pisze:

    Dziękuję za zdjęcie kodu ;-)
    Biorę się za słuchanie „Cieni” ;-)
    ps. Czy ktoś z Was wymieniał wyświetlacz w Kindlu? Mój trzyletni ukochany Paperwhte zaliczył wczoraj upadek ze stołu na skutek czego w rogu pękł wyświetlacz. Zastanawiam się czy bawić się w wymianę. Amazon zaproponował 15% rabatu na nowy ale nie uśmiecha mi się zakup kolejnego czytnika w ciągu miesiąca ;-( ( W październiku kupiłam Pocketbooka bo miałam dość korzystania z legimi na telefonie. Dzień po moim zakupie legimi ogłosiło, że zwiększa katalog książek na kindla ;/)

    1
    • TxF pisze:

      Wymieniałem w PW1, przy czym używkę przywiózł kolega ze US, bo w Polsce jakoś drogie były. Generalnie: da się, i działa potem równie dobrze. Ale też nie wygląda jak pierwowzór (obudowa po otwarciu, chyba że ktoś zrobi to naprawdę dobrze).
      Nie jest powiedziane, że korzystając z oferty wymiany będziesz musiała odesłać swój uszkodzony egzemplarz, w tym wypadku można mieć czasem i rybki, i akwarium.

      1
  7. Tomasz Szymkowiak pisze:

    Potwierdzam wystarczy zeskanować kod z głównej strony projektu ze zdjęcia przystanku

    1
  8. Ez pisze:

    Nie wiem, czy coś źle zrobiłam , ale zeskanowałam kod QR , w aplikacji jestem zalogowana i ….nic .
    Pomocy!!!🤔

    0
  9. Ez pisze:

    Już działa !!!:))

    0
  10. Pirx pisze:

    Ta apka Woblinku nie nadaje się do słuchania audiobooków.
    Może jestem zbyt ekstrawagancki, ale książek słucham głownie w aucie:
    1. Odtwarzanie nie działa w trybie Android Auto – co samo w sobie jest dyskwalifikujące dla aplikacji odtwarzającej audio w telefonie
    2. W związku z p.1 muszę grzebać w telefonie i streamować dźwięk po BT do radia w aucie. Niby Ok, ale co chwila coś się zawiesza (nie dzieje się tak przy odtwarzaniu z innych aplikacji)
    3. Po uruchomieniu apki i wybraniu książki nie widać na jakim etapie jest słuchana książka. Dopiero po uruchomieniu odtwarzania pojawia się wskaźnik aktualnej pozycji w książce.
    4. Nie daj Boże musnąć ekran w trakcie odsłuchu – praktycznie zawsze kończy się to przeskokiem do losowo wybranej lokalizacji w książce.
    5. Wszystko dzieje się koszmarni wolno: uruchomienie słuchania (treść pobrana lokalnie), przewijanie itp.

    1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.