Na stronach Amazonu znajdziemy po raz pierwszy deklarację dotyczącą terminów aktualizacji czytników Kindle.
Od dawna piszę tutaj o aktualizacjach oprogramowania dla Kindle (patrz obszerne FAQ). Zwykle obejmują one najnowsze modele oraz czytniki z ostatnich lat.
Na przykład ostatnia wersja 5.13.7 może zostać zainstalowana na obecnie sprzedawanych czytnikach „10 generacji” – czyli Kindle 10, Paperwhite 4 i Oasis 3. Objęła ona również starsze czytniki – np. Kindle 8, Paperwhite 3 i Oasis 1-2.
Przy okazji jednak porzucono Voyage (model z 2014) – który pozostał z poprzednią wersją 5.13.6. Takie porzucenie jest zwykle niespodziewane, po prostu do konkretnego modelu nie wychodzi nowa wersja oprogramowania. Jeśli dotyczy to wyłącznie nowych funkcji, może powodować irytację użytkowników, choć każdy rozumie, że nie da się urządzeń (często ze słabszą specyfikacją) aktualizować w nieskończoność.
Ostatnio jednak pewna kategoria aktualizacji dotyczy nie tyle nowych funkcji, co spraw związanych z bezpieczeństwem. Na początku sierpnia pisałem o ujawnieniu dziury bezpieczeństwa, która pozwalała na przejęcie kontroli nad czytnikiem Kindle przy pomocy spreparowanego pliku. Tutaj sytuacja jest poważniejsza, bo klienci Amazonu mają prawo się obawiać, że ich czytniki zostaną wystawione na niełaskę włamywaczy – choć jak pisałem, prawdopodobieństwo włamania jest bardzo niewielkie.
Amazon poprawił błąd w aktualizacji 5.13.4 – pojawiło się jednak pytanie, jak długo użytkownicy czytników mogą być pewni ich bezpieczeństwa. Teraz mamy odpowiedź.
Jak długo aktualizowane będą czytniki?
Odpowiednią deklarację znajdziemy na stronie Kindle E-Reader Device Software Security Updates w amerykańskim Amazonie – na razie brak jej w europejskich.
Poprawki bezpieczeństwa będą wysyłane co najmniej przez cztery lata od ostatniej dostępności czytnika w sprzedaży.
I tak – obecne czytniki „10 generacji” – czyli Kindle 10, Oasis 3 oraz Paperwhite 4 będą aktualizowane co najmniej do roku 2025.
Gdzie jest haczyk? Deklaracja dotyczy aktualizacji bezpieczeństwa – nie jest powiedziane, że czytniki będą do tego czasu dostawały nowe funkcje.
Mamy zresztą przykład z tego tego roku – wprawdzie starsze modele Paperwhite 2 czy Kindle 7 nie dostają już nowych wersji oprogramowania, ale w maju 2021 dostały mikrołatkę 5.12.2.1.1.1 – prawdopodobnie naprawia ona opisaną wyżej dziurę.
Do kiedy Amazon będzie aktualizował mój czytnik?
Jeśli chcemy wiedzieć, jak długo Amazon będzie zapewniał aktualizacje bezpieczeństwa, warto wejść na nasze konto Kindle. Tam w zakładce „Devices” widzimy nasze czytniki.
Wchodzimy w szczegóły i dla każdego modelu widzimy daty. Poniżej kilka przykładów.
Paperwhite 4 – do 2025.
Oasis 2 – do 2023.
Kindle Keyboard – nie ma już gwarancji aktualizacji.
Przejrzałem wszystkie swoje modele i co widzę:
- Do 2025: Kindle 10, Oasis 3, Paperwhite IV
- Do 2023: Oasis 2 (i chyba Kindle 8, ale tego modelu nie mam)
- Do 2022: Paperwhite 3, Voyage
- Do 2021: Oasis 1
- Niegwarantowane: Kindle 7, Paperwhite 1 i 2, Kindle Touch, no i starsze klawiszowe modele
Podsumowanie
Co to wszystko oznacza dla nas? Wydaje mi się, że niewiele. :-) Ujawnione dotąd dziury nie wydają się być bardzo wielkim zagrożeniem, nawet jeśli na czytniki wgrywamy wszystkie znalezione na warezach pliki.
To nie jest nawet ułamek tego zagrożenia, jakie mają posiadacze telefonów z Androidem pobierający scamowe aplikacje z Google Play albo osoby korzystające na komputerach ze starych wersji przeglądarek internetowych.
Ma znaczenie oczywiście to, że Amazon deklaruje opiekę nad czytnikami przez kolejne cztery lata od wycofania ze sprzedaży, chociaż… w zasadzie do dzisiaj też tak robił. Można ten ruch interpretować jako otwarcie na obawy klientów.
Ale można spekulować w inną stronę. Może w pewnym momencie Amazon zaprzestanie produkcji Kindle i tylko chce dać pewność, że jego dotychczasowi posiadacze nie zostaną na lodzie? Taki scenariusz na razie trudno sobie wyobrazić, ale kiedyś pewnie nastąpi.
Myślę, że dużo wyjaśni się jesienią tego roku – czy Amazon pokaże w ogóle nowe czytniki Kindle, bo przecież nowych modeli nie było od dwóch lat. Na temat Paperwhite 5 spekulowałem już rok temu. Nie spodziewam się wprawdzie rewolucji (pewnie dojdzie regulacja barwy światła), ale może nas czymś zaskoczą.
Keybord nie wspierany – szkoda, mój do tej pory śmiga w najlepsze u koleżanki
No i nadal będzie śmigał więc w czym problem.
Voyage do 2023 r. (Software security updates: Through 2022)
No to mam nadzieję, że w przyszłym roku wyjdzie Pocketbook Touch HD4
A to pocketbooki mają dłuższe aktualizacje?