Manubia.pl, serwis analizujący aukcje z Allegro przygotował zestawienie sprzedaży rzeczy związanych z Kindle. Dane opublikował wczoraj Antyweb. Co z nich wynika?
W poniższej tabelce można zobaczyć wielkość sprzedaży z dwóch ostatnich miesięcy 2011 (od 28 października do 31 grudnia).
Model | Liczba sztuk |
---|---|
Kindle Classic | 2846 |
Kindle Touch | 1037 |
Kindle 3 / Keyboard | 740 |
Kindle Fire | 120 |
Kindle DX | 51 |
Kindle 2 | 4 |
Czy to dużo, czy mało? Grzegorz Marczak z Antywebu zadał słuszne pytanie – gdzie te prognozowane dziesiątki tysięcy? Jak pamiętamy, firmie Nexto wyszło że w Polsce jest 60 tysięcy czytników. Bartek Roszkowski uzupełnił to w komentarzach:
W zeszłym roku w czerwcu robiliśmy badanie rynku dla Nexto.pl, także pod kontem posiadanego sprzętu. Z badania wyszło nam, że ok. 60% użytkowników czytników w Polsce (to dane czysto statystyczne i nie na pełnej grupie) jest posiadaczem Kindle.
Z wywiadów przeprowadzonych z dystrybutorami alternatywnych e-czytników wynika, że sprzedali oni w Polsce zapewne już ok. 40 tys. sztuk łącznie (to dane mocno szacunkowe, bo nikt nie podaje czy to rzeczywista sprzedaż do konsumentów, czy tylko sprzedaż do sieci sprzedaży).
Jeśli uznać by nasze dane za wiarygodne to 60 tys. jest idealnie zgadzającą się z szacunkami we wpisie (suma to 100 tys. czytników, w tym 60 tys. to Kindle, 40 tys. to inne czytniki).
Różnicę w tych liczbach łatwo wyjaśnić. Większość ludzi zamawiających wersje Classic i Keyboard korzysta po prostu z Amazonu. O tym dlaczego nie zawsze warto kombinować z Allegro – już pisałem.
Inaczej może być z Touch, który to model wciąż dostępny jest tylko w Stanach i po świętach nic się nie zmieniło. Sytuacja jest podobna w przypadku tabletu Kindle Fire – 120 osób, to i tak sporo, biorąc pod uwagę małą przydatność tego urządzenia poza USA. Popularność Kindle DX odzwierciedla jego cenę, a cztery egzemplarze Kindle 2 zaplątały się jako używki.
Poza 4800 sztukami Kindle, sprzedały się też 5382 inne przedmioty związane z Kindle – etui, okładki, lampki itd. Sporo osób robi tak, że kupując Kindle w Amazonie, potem idzie na Allegro po dodatki, których jakość, jak to z chińszczyzną, jest różna, ale są zdecydowanie tańsze od produktów Amazona czy Marware.
Wniosek z zestawienia jest jeden – wersja Kindle Classic zdecydowanie dominuje wśród zakupów na Allegro. Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej, w końcu jest to najtańszy model. Prawdopodobnie jeśli doczekamy się amazon.pl – to właśnie wersja podstawowa Kindle będzie tym modelem sprzedawanym u nas.
Czytaj dalej:
- Jak sprzedaje się Kindle w polskim, niemieckim i amerykańskim Amazonie? Mamy dużo interesujących liczb
- Czym różnią się wszystkie nowe modele Kindle? Nowa tabelka z porównaniem czytników z roku 2024
- Będzie kolorowy Kindle! Amazon za chwilę ogłosi Kindle Colorsoft oraz trzy inne modele
- Amazon powoli wycofuje Kindle Oasis 3. Następcy, czyli Oasis 4 jak dotąd nie widać
- Pożegnanie z Kindle Oasis 3 – czytnik już niedostępny w polskim i niemieckim Amazonie. Czy warto czekać na Oasis 4?
- Amazon prezentuje Kindle 12 generacji! Cztery nowe modele, w tym Kindle Colorsoft, siedmiocalowy Paperwhite i Scribe 2
Co do kombinowania z Allegro to odkąd Amazon nalicza cło i dolar poszedł w górę bardziej się opłaca momentami z Allegro. Ja np. kupowałem w grudniu (na początku) i różnica między sprowadzeniem z Amazonu, a zakupem na Allegro wyniosła ponad 100 zł na niekorzyść Amazonu. Dlaczego? Ludzie kupili kiedyś więcej sztuk po niższym kursie i nadal opłacało im się sprzedać z zyskiem dla nich, a taniej niż na Amazon.com. Oczywiście kupowałem od kogoś kto fizycznie posiadał czytnik w Polsce i wysyłał go w ciągu 24 h i rzeczywiście tak było. Dlatego radzę nie uprzedzać się do Allegro tylko śledzić kursy i daną sytuację. Pozdrawiam!
ja też kupiłam Classic na allegro i jestem bardzo zadowolona, zaoszczędziłam 100 zł w porównaniu do Amazona i dostałam gratis etui bluecosto ;p radzę dobrze się przyglądać ofertom na allegro i przeliczyć porządnie dolary! czasem allegro bardziej się opłaca!
Z Allegro opłaca się zakupić jak się kupuje na firmę z fakturą z możliwością odliczenia, wtedy jak najbardziej korzystniej wychodzi zakup z Polski, no i dostawa na następny dzień.
Swojego „Kindle 3 Wi-Fi + 3G” z kilkoma gratisami kupiłem w maju za 699zł z czego odliczyłem 238zł, więc wyniósł mnie 461zł.
Sam Kindle 189$ + 21$ przesyłka = 210$ * kurs 2.78 = 583.80zł
pewnie i od tego da się coś odliczyć, ale to już więcej zabawy dla księgowego
Kurde nieźle dolar skoczył, teraz na allegro to samo jest za 939zł.
Ja również kupiłem Kindle Classic w grudniu przez Allegro. Zapłaciłem za niego (łącznie z przesyłką) około 400 zł. Gdybym kupił przez Amazon wyszłoby ponad 100 zł drożej.
A jaką wersje masz? Z reklamami czy bez bo to też różnica :)
Oczywiście z reklamami… Mam nadzieję że nie popsuje się zbyt szybko :D
$99 + transoport. Z tego wyszło Ci 500 zł??
Najbardziej opłaca się zakup w USA i przywiezienie do Polski (np. przez znajomego, rodzinę itp). Mój całkowity koszt zakupu Kindle 4 to USD 84. Taniej się nie da.
Da się.
Ja wczoraj kupiłem żonie K4 Classic za pełne 79 USD, z darmową wysyłką do kolegi w Stanach, z którym będę się widział za 3 tygodnie w Paryżu. I te 79 to już właśnie pełny koszt zakupu.
Fakt, trzeba kilka dni poczekać, bo Super Saver ma najniższy priorytet w wysyłkach i trwa najdłużej, ale paczka ma być u kolegi między 10 a 14.01, a widzimy się 23.01. Więc tematu tak czy inaczej nie ma.
Nie zdziw się jak kolega dostanie ją jutro :)
kurcze, ja tu siedzę w Paryżu i jedyna dostępna wersja jest po 99€, co daje jakieś 160 PLN drożej nić w US…
Trzeba parę dni zaczekać albo mieć znajomych którzy pomogą:) Mi np. mój jeden znajomy powiedział, że nie chce ryzykować jakichś problemów i zrezygnowałem z pomysłu sprowadzania przez niego. Oczywiście należy doliczyć przy załatwianiu przez znajomego koszt flaszki, ale i tak jest jedno z tańszych:)
Czy kupując wersje amerykańskie nie ma się jakichś problemów z gwarancją?
Czy nie jest tak, że obowiązuje ona wtedy tylko na terenie Stanów Zjednoczonych?
Si, ale coś za coś :-)
Albo 79 USD i ewentualne problemy z gwarancją, albo 109+21 USD plus cło plus VAT i gwarancja mieżdunarodnaja. Koniec końców, chyba wolę zaryzykować.
Z tą gwarancją to nie wiem jak obecnie jest. ale ja swojego DX kupiłem w USA i przybył ze znajomymi. Po uszkodzeniu nie miałem, żadnych problemów z jego wymianą, tzn. Amazon takowych nie miał, po prostu wysłali nowego w ramach gwarancji.
Ja ryzykuje – mam nadzieje że zanim mi się zepsuje będę miała ochotę po prostu wymienić go na lepszy model :p
Ja również swojego Kindle Touch’a kupilem korzystając z MEGA uprzejmości nowopoznanego znajomego, który mieszkal w USA a na Święta przyleciał do Polski.
Kupił go w normalnej sieci w Stanach (BestBuy) w cenie 99$ (wersja z reklamami).
Dolary kupilem jeszcze we wrześniu 2011, w cenie 3,09 PLN, darmowy przelew z darmowego konta USD w WBK na darmowe konto USD w WBK. Pozniej koszt kuriera w Polsce ok 20PLN (plus pare $ dziękczynnych ;)) i wyszlo: 325PLN. To chyba najtańsza droga.
Kindle jest zarejestrowany juz przeze mnie na moje konto w amazon.com i gwarancja jest roczna.
I na razie jestem z niego BARDZO ZADOWOLONY !!!
Pozdrawiam
Przy okazji. Czy mógłby pojawić się wpis o Tricks’n’Tips dla KT. Różni się on znacznie od K4 Classic. Na razie najlepsze źródło, które znalazlem jeśli chodzi o sztuczki w obsłudze dla KT to:
Polecam.
Do Kindle World linkuję po prawej. :) Wpisów o korzystaniu z Kindle Touch nie będzie, z prostego powodu – nie mam tego modelu i nie zamierzam kupować, dopóki nie jest dostępny oficjalnie poza USA.
To tak dla równowagi napisze, że ja kupiłem sobie przez Amazon, bo tak.
Lokalnie faktycznie można za ok 400PLN dostać, wersja z reklamami, z allegro, z gwarancja realizowaną przez sprzedawce.
ale faktem jest że obecnie Amazon nie jest najtańszy, choćby z racji przelicznika dolara. Ale zanim dolar się wyklaruje to kupie pewnie kolejnego, bo w rodzinie jest więcej czytających (na różnych mniej i bardziej poręcznych sprzętach).
O właśnie, Robercie, może powiesz ile Kindle sprzedało się przez Twoje linki partnerskie :)? Pewnie jest to jakiś wyznacznik ogólnych trendów.
A macie może jakieś przecieki kiedy Kindle Touch będzie do kupienia w Amazonie dla klientów z Polski bez zbędnego kombinowania?
„Czy to dużo, czy mało? Grzegorz Marczak z Antywebu zadał słuszne pytanie – gdzie te prognozowane dziesiątki tysięcy?”
Ja chyba nie rozumiem pytania. Ktoś zakładał, że będą sprzedawane dziesiątki tysięcy czytników miesięcznie? I to jeszcze Kindle przez Allegro, kiedy prawie wszyscy to odradzają? Bardzo wiarygodne szacunki, nie ma co…
Zresztą 4 800 Kindli przez Allegro przez 2 miesiące to chyba nie tak źle. Zauważ, że premiera nowych była na początku października, więc dużo zamówień pewnie było wcześniej. Poza tym większość ludzi i tak zamawia przez Amazon, ale tego oszacować się nie da.
Poza tym są podobno jeszcze jakieś inne czytniki na rynku i też znajdują swoich nabywców ;)
Ja kupiłem na Allegro, bo wyszło mi taniej. Dla odmiany zamiast dostać na drugi dzień to dostałem po dwóch tygodniach i to dlatego, że otworzyłem spór. Wcześniej był zupełny brak kontaktu ze sprzedawcą (firma).
A ja zamówiłem poprzez allegro wersję z klawiaturą i reklamami (miało być taniej) no i czekam już miesiąc, kurier do mnie paczkę ma w poniedziałek dostarczyć, ale czekają mnie jeszcze koszty ponad 200zł bo celnicy się paczką zajęli… :( No i zamiast Kindla za niecałe 500zł mam za 700… :(
Kupowanie na Allegro to loteria. Nawet jeśli trafimy na firmę, która twierdzi że wysyła z Polski, to może tak wcale nie być, albo dostawa się skończy. Poglądowy przykład z jednej z grup na GL.
Kupując u tego sprzedawcy miałbym 99,9% pewności, że będą jakieś problemy. W ostatnim miesiącu 20% negatywnych komentarzy. Dodatkowo nie pisze jasno z jakiego kraju wysyła. Brak takich informacji od razu go dyskwalifikuje. Ale jak widać nadal nie brakuje amatorów dodatkowych wrażeń podczas zakupów.