Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Krótki test taniej okładki Fintie dla Kindle 11

Jak wygląda i działa tania okładka do Kindle 11?

Wiele osób wybiera czytniki Kindle 11 jako opcję budżetową na początek przygody z e-bookami. Nawet jeśli nasz budżet jest bardzo ograniczony, warto do czytnika dokupić okładkę, bo ona go chroni – przede wszystkim delikatny ekran.

W aktualnie trwającej promocji Black Week mamy do wyboru kilka okładek firmy Fintie. Są akcesoria dla Kindle 11, Paperwhite 5 oraz Kindle Scribe.

Do swojego Kindle 11 dokupiłem etui Fintie w kolorze alpejskiej zieleni. W promocji kosztuje 36,47 zł, poza nią 42,90 zł, są też inne warianty kolorystyczne w cenach od 35 zł. Jeśli mamy program Amazon Prime, dostawa będzie darmowa, bez tego programu wartość zamówienia musi przekroczyć 40 zł.

Co ciekawe, to konkretnie etui w niemieckim Amazonie jest niedostępne, ale inne warianty kosztują ok. 20 EUR, czyli około 90 zł – zwykle drożej niż w Polsce. Możliwe, że firma ma dla nas lepszą ofertę.

Okładka zamówiona we wtorek dotarła już w czwartek wieczorem. Przyszła w dużej kopercie, sama była w folii, miała w środku wypełnienie z gąbki.

Jak wygląda z czytnikiem w środku – to widzimy na zdjęciu otwierającym artykuł. Wnętrze okładki stykające się z ramką czytnika wykonane jest z miękkiego materiału imitującego tkaninę.

Tak okładka wygląda na zewnątrz.

A tak z tyłu.

Plama na zdjęciu wynika z tego, że na balkonie było mokro i coś mi kapnęło. Da się to zetrzeć, przy czym materiał okładki łapie dość mocno odciski palców.

Nie będę tu udawał, że za trzydzieści parę złotych kupimy okładkę premium, bo taniość użytego plastiku jest zauważalna, podobnie spasowanie czarnej i zielonej części nie jest idealne. Sam czytnik wchodzi jednak prawidłowo – bez wciskania na siłę i bez luzów. Krawędzie okładki są dość twarde, ale bez ostrych krawędzi.

Okładka razem z Kindle 11 na mojej kuchennej wadze pokazała 244 g. Powiększa zatem dość istotnie wagę czytnika (o ok. 90 g), ale nadal nie przeszkadza to w trzymaniu.

Działa oczywiście wybudzanie czytnika przy otwieraniu.

No i na tym można skończyć. Okładka spełnia moje oczekiwania i mój K11 pozostanie w niej na stałe.

Oficjalne etui materiałowe do Kindle 11 kosztuje 159,99 zł czyli w tym momencie aż 35% ceny samego czytnika. Jeśli kupiliśmy podstawowego Kindle dla oszczędności, warto też zaoszczędzić na okładce.

W artykule są linki afiliacyjne do Amazonu. Jeśli dokonasz zakupu, mogę otrzymać niewielką prowizję.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

8 odpowiedzi na „Krótki test taniej okładki Fintie dla Kindle 11

  1. Aleks pisze:

    Osobiscie zakupilem okladke typu flip (czyli otwierana jak kolonotatnik,a nie jak ksiazka) wlasnie tej marki – jakosc bardzo dobra, w porownaniu do innej chinszczyzny jest na wysokim poziomie

    6
  2. ks pisze:

    Czy ktokolwiek kojarzy może, czy istnieją do Kindle okładki bez plecków, czyli na sam ekran? Coś w rodzaju ipadowego smart cover. Nie mogę tego znaleźć na Amazonie, a wydaje się, że to byłoby idealne rozwiązanie dla Kindle — ekran chroniony, waga o połowę mniejsza i jeszcze można potencjalnie zrobić z tego stojak

    0
  3. maniel pisze:

    Są takie do poprzedniego kindla? Bo jakoś nie mogę znaleźć

    0
  4. eZygmunt pisze:

    Używam różne modele czytnika Kindle (tak na marginesie: pierwszego Kindle Touch kupiłem w 2012, jeszcze do tej pory działa i jest używany na co dzień przez moją siostrę), ale zawsze szkoda było mi wydać 1/2 – 1/3 ceny czytnika na oryginalną okładkę z Amazon.
    Mimo to zawsze używałem jakieś etui, tylko że „nieoryginalne” – kilka kupionych bezpośrednio u Chińczyków, kilka na Allegro (pewnie też z Chin).
    Większość nie sprawiała kłopotów (tzn. oprócz wytarcia kolorów na brzegach lub grzbiecie etui nic się im nie uszkodziło), jedno „skóropodobne” po roku używania wystrzępiło się na zgięciu.
    W stosunku do tej prezentowanej przez Roberta okładki – maiły jeszcze niższe ceny (niektóre sporo – jedna była za ok 7 zł kupiona na jakiejś wyprzedaży) – ale zwykle było to było to 15-25zł
    Dla nowszych modeli (z nowszych miałem Paperwhite 3 i jeszcze mam Voyage oraz Paperwhite 5) – wszystkie okładki potrafiły wybudzać czytnik,.
    W linku zdjęcia moich dwóch ostatnio używanych etui do Paperwhite 5 – czarny zdjęty po ok. 1,5 roku używania – wymieniony na niebieski (teraz ma ok 1/2 roku).

    https://mega.nz/folder/oyJXgAQa#Yz_kTp9FLN5HrTQhDnNu4g

    1
  5. Lipaeug pisze:

    Ja kupiłem na Allegro do Paperwhite 5 skóropodobne czarne z rączką (najwygodniej się wtedy trzyma w komunikacji miejskiej) i nie zamieniłbym na inne. Takie samo miałem do Paperwhite 3 i wytrzymało kilka lat: https://allegro.pl/oferta/etui-skorzane-case-do-kindle-paperwhite-5-gen-11-11573672850
    Jedynie co mi brakuje to nóżki do postawienia, bo czasami przydałaby się kiedy siedzę przy kompie.

    0
  6. alexunder pisze:

    Trochę off-topic (a może nie). Czy przy ostatnich aktualizacjach firmware dla Kindle’a zauważyliście może, że przestał działać mechanizm „Power Saver”? W tej chwili, mimo faktu, że jest włączony w konfiguracji, nie aktywuje się. Wcześniej, zawsze po jakimś czasie, otwarcie okładki wyzwalało wyświetlanie komunikatu „Waking up” na dole ekranu. Obecnie Kindle budzi się błyskawicznie za każdym razem. Ktoś obserwuje podobne zachowanie? Chodzi o Kindle Paperwhite 10.

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.