W brytyjskim Amazonie pojawiła się promocja na czytniki Kindle z okazji Dnia Matki, który w UK jest 6 marca.
Od wielu miesięcy nie wspominałem tutaj o promocjach na Kindle w Amazon.co.uk, który czytniki do Polski wysyła od zeszłego roku. Nawet jeśli jakieś były – wysoki kurs funta sprawiał, że i tak bardziej opłacał się zakup np. w Niemczech czy Francji. Teraz jest troszkę inaczej. Funt z poziomu 6 złotych spadł znów do około 5,60-5,70 zł, a to oznacza, że warto przyjrzeć się promocjom.
Aktualizacja z 7 marca – promocja już się skończyła.
Przecenione – nie wiadomo do kiedy – zostały dwa modele:
- Kindle Paperwhite III (£99.99) – o 20 funtów
- Kindle 7 (£59.99) – o 10 funtów; jest też wersja biała
W obu przypadkach podaję ceny wersji bez reklam, która wysyłana jest do Polski.
A to dokładne wyliczenia. Dla PW3:
Podobnie jak przy zamówieniu z innych europejskich sklepów, cena czytnika zostaje przeliczona na polski VAT i płacimy nieco ponad 4 funty za przesyłkę. Razem to 1o6 funtów czyli około 600 zł.
I dla K7:
Tu razem 65 funtów, czyli około 370 zł. Doliczmy do tego ew. przewalutowanie ze strony banku.
W obu przypadkach nie jest to taka okazja jak niedawno przy okazji Walentynek w Niemczech, Francji czy Włoszech. Ale to zawsze troszkę mniej niż obecna niepromocyjna cena w Amazon.de. Ceny „niepromocyjne” z wysyłką do Polski znajdziecie w osobnym artykule.
Dla zainteresowanych zamówieniem: zwracam uwagę na nieco inne działanie po dodaniu Kindle do koszyka. Zobaczymy mianowicie stronę z konfiguracją zakupu.
Jest tam pięć punktów.
- Connectivity – czy chcemy wersję WIFI czy też dopłacamy 60 funtów do 3G. Temat „czy 3G się opłaca” poruszałem w osobnym artykule, zwykle nie.
- Special Offers – możliwość wyboru wersji z reklamami – ale do polski wysyłana jest tylko ta bez reklam.
- Is this a gift – czytnik zwykle jest podpięty pod nasze konto w Amazonie. Można go kupić na prezent, wtedy przyjdzie niezarejestrowany. Więcej w artykule o kupnie na prezent.
- Protection Plan – dodatkowa gwarancja działająca na terenie UK. Nie warto.
- Akcesoria – z których rekomenduję tylko okładkę, w przypadku Kindle 7 można oczywiście dokupić lampkę, ale jeśli chcemy wydać na nią 22 funty – to może jednak dopłacić i wziąć Paperwhite?
Podsumowując – promocja na kupno Kindle w Amazon UK nie jest jakaś wybitna, ale na bezrybiu i rak ryba, może ktoś skorzysta. :-)
Dawno nie było ogłaszania wejścia Amazon do Polski, zwykle na początku roku były jakieś zapowiedzi i konferencje. Temat umarł? Czy naprawdę jesteśmy takimi biedakami żeby nie było warto zrobić dla polaków wersji Special Offers Kindle?
Biedakami nie jesteśmy, ale Special Offers ma sens tylko jak jest lokalny Amazon i lokalne oferty.
Generalnie to niestety jesteśmy (chociaż jest dużo krajów na Ziemi gdzie jest dużo gorzej). A do tego mamy już w miarę dojrzały rynek e-commerce, gdzie samo pojawienie się globalnej marki nie powoduje sukceu – patrz przykład eBay. Gdyby mogli tu zarobić to pewnie by otworzyli sklep. A na razie wygląda na badanie rynku. Darmowa wysyłka z jakiejś wersji skelpu i pewnie patrzą ile tego zamawiamy i czy warto się w to bawić.
Właśnie dlatego interesuje mnie polski oddział Amazon :)
Wejscie Amazon do Polski i Kindle ze Special Offers to dwie odrebne rzeczy. Spojrz na Hiszpanie. Amazon.es istnieje ale jednak podstawowego Kindle ze Special Offers nie znajdziesz.
600 zł. Prawie połowa wypłaty. A w UK jedynie 100£. Czyli dla brytyjczyka grosze. Czy doczekamy kiedyś czasów z podobnymi cenami w Polsce?
Nie, bo wtedy cała Europa importowałaby Kindle z Polski.
Tak samo jak nie doczekamy się tańszych samochodów, tabletów i ciuchów. Pozostaje więcej zarabiać.
Co do cen w Polsce polecam artykul o tym dlaczego stoly w ikei w Polsce sa drozsze niz gdziekolwiek indziej w Ikei.
bo (uwaga) koncern dopasowuje ceny swoich artykulow do cen obowiazujacych w kraju.
By…:
1. nie obnizac cen na rynku (?)
2. by „wyjsc na swoje” – stosunek zlotego do innej waluty (?)
3. by zarobic ile sie da.
i tyle – jezeli mozemy porozmawiac o cenach, amazonie, kindlu i wielu innych rzeczach.
Firmy działają (uwaga) po to, żeby zarabiać pieniądze, tworzyć zysk dla właścicieli. Nikt nie zakłada własnej działalności, żeby dostarczać Polakom stoły w dobrej cenie. ;-)
I nie wiem, o co te pretensje do IKEI, skoro „dopasowują ceny do rynku”, znaczy że inni golą nas jeszcze bardziej. A jej właściciel ma gorsze rzeczy na sumieniu, np. „optymalizację podatkową”, za co został ostro skrytykowany w Szwecji.
Pamiętam ten artykuł o jakimś konkretnym rodzaju stołu, ale miesiąc temu byłem w sklepie IKEI w UK – i porównałem trochę cen, u nas są jednak niższe. Na każdy rynek robi się politykę cenową i pewnie wyszło że te metalowe stoły są u nas luksusem, z kolei szafki systemowe (produkowane zresztą w Wielbarku) mają być tańsze.
A ja mam pytanie bo przegapiłam ostatnią promocję na kindle (interesuje mnie 7) czy może są jakieś typy kiedy mogłabym się spodziewać promocji na amazon.de?
Za tydzień, za miesiąc, za pół roku – nie wiadomo. :)
A rozwiązanie w postaci kupna czytnika (Kindle 7) w polskim sklepie za 320zł i napisanie do amazonu aby usunąć reklamy. Teoretycznie jesteśmy w stanie kupić taki czytnik jak w promocji, jest to złe rozwiązanie???
Tutaj odpowiadam na to pytanie: http://swiatczytnikow.pl/kindle-z-reklamami-pytania-i-odpowiedzi/
Taka mala informacja o promocji trade in w Amazon USA. Through March 31st, Amazon is offering a
$5 to $50 Amazon Gift Card when you trade
in your working or non-working Kindle. Plus,
get a $20 bonus credit when you apply the
combined value toward the purchase of a
new Kindle.
Limit 5 per customer and account. The $20
bonus will expire May 31st.
Amazon provides a list of quotes for each
Kindle model. For example, a working 6th
Gen Paperwhite fetches top dollar at $50,
while a non-working unit gets $5.
Zobaczyłam, że jest promocja i spontanicznie kupiłam (PW3). Dzięki za informacje :)