Publio, jedna z najpopularniejszych polskich księgarni z e-bookami kończy dzisiaj pięć lat. Oto trzeci dzień wielkiej akcji urodzinowej, która trwa przez pięć dni.
Podobnie jak wczoraj skupię się na nowych promocjach.
Świat Książki -50%
Każdego dnia będziemy mogli kupić całą ofertę jednego wydawnictwa o 50% taniej. Dzisiaj Świat Książki. Prawie 500 tytułów!
Nowości:
- Zapisane w wodzie –
- Wzgórze psów –
- List do nienarodzonego dziecka –
- Pedant w kuchni –
- Prawda. Niewygodna książka o związkach –
- Wisłocka –
Najpopularniejsze:
- Dziewczyna z pociągu –
- Projekt Matka –
- Za żelazną kurtyną –
- Słowik –
- Polska odwraca oczy –
- Duch króla Leopolda –
- Dziennik norymberski –
- Męskie sprawy. Życie, seks i cała reszta –
Promocje rzędu 50% zdarzają się raz na jakiś czas, ale bardzo rzadko mocniejsze.
W kolejnych dniach będziemy mieli następujące wydawnictwa:
- 12.05: Agora
- 13.05: Czarna Owca
Książki polecane przez PocketBooka
W drugiej mocnej promocji codziennie ujrzymy 10 tytułów polecanych przez przyjaciół Publio. Wszystkie również ze zniżką 50%.
Dzisiaj TOP 10 polecanych przez ekipę PocketBooka. M.in.:
Warto poczytać szczegółowe rekomendacje na stronie z listą książek.
Książka za złotówkę: Paszczodźwięki
Każdego też dnia jeden tytuł będzie dokładnie za 1 zł.
Dzisiaj: Paszczodźwięki. Mały poradnik dla wielkich mówców – Mirosław Oczkoś
Książka Mirka Oczkosia pokazuje, jak ważna jest mowa, sposób mówienia w życiu każdego człowieka. Ale pokazuje coś jeszcze. Pokazuje, że człowiek dorosły, który nigdy nie miał okazji ćwiczyć się w przemawianiu, mówieniu, zabieraniu głosu publicznie, może się tego nauczyć przez zabawę! Autor w lekki sposób omawia poszczególne głoski, proponuje ćwiczenia o różnym stopniu trudności, ale też zamieszcza teksty, które sprawiają, że ćwiczący śmieje się w głos.
Książkę poleca też Krystyna Czubówna:
Od dziś każdy może zostać mistrzem mowy polskiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że trzeba nad tym popracować. Ale z tym podręcznikiem, to przyjemność i świetna zabawa. To wymarzony „osobisty trener” do ćwiczenia dykcji. Giętkość języka wszak jest nie mniej ważna niż giętkie ciało, że o giętkim umyśle nie wspomnę.
Z recenzji na portalu granice.pl:
Mirosław Oczkoś w swoich pouczeniach wychodzi od dykcji, zwracając uwagę na jej wyrazistość, słyszalność i giętkość. Zapewnia, że jedynym sposobem usprawnienia są ćwiczenia. Nakazuje rozpocząć od nauki umiejętnego operowania oddechem, bowiem odpowiednia ilość powietrza zawartego w krtani i jamie ustnej gwarantuje precyzyjną artykulację. Podstawą są również samogłoski (od właściwego ich wypowiadania zależy „ustawianie się” spółgłosek) oraz wysokość dźwięku, co ma szczególne znaczenie zwłaszcza w chwilach tremy i stresu (kogucik głosowy).
To chyba najlepsza z dotychczasowych książek za złotówkę. Warto zauważyć też, że są trzy formaty: EPUB, MOBI a także PDF. Kupiłem, przejrzałem, wśród ćwiczeń jest sporo wygibasów językowych, takich jak:
W szarym szałasie z szachinią szach w szachy gra, szaszłyk jedząc. W szafie szarmancki szachini gach, szastał się w szatach, siedząc. Szampan szumiący szachiński szach w szkło lał jak szumny szantaż. Szach szepnął z szatańskim uśmiechem „szach”, szarpnął stół za kant aż.
Niestety nie mogę podać, jakie książki będą w następnych dniach – ale czekajcie cierpliwie, jutro jedna mocna biografia będzie z rabatem 97,5%!
Konkurs: Rok czytania za darmo!
Przypominam o konkursie, w którym może wziąć każdy, kto dokonał przez te pięć dni zakupu na co najmniej 10 złotych.
Wyślij do Publio życzenia urodzinowe w dowolnej formie – może to być tekst, zdjęcie, rysunek, film, a może e-book? Pięć najlepszych prac zostanie nagrodzonych e-bookami na cały rok. A w praktyce – 12 kodów umożliwiających pobranie jednego dowolnego tytułu każdego miesiąca. Przyznacie, że kuszące. Link do regularminu.
Przypomnę, że wszystkie promocje znajdziemy na stronie urodzinowej Publio, a pozostałe dzisiejsze omówię we wpisie porannym.
Świat Książki 50% taniej a w tytule Prószyński!
Miliony pytań bez odpowiedzi.
Tak to jest, jak się wrzuca posta po północy i prawie się śpi :) Poprawione.
Oby ta mocna biografia to nie był Van Gogh :)
Nie. :)
muzyka/film/literatura/historia? ;)
Tak. :)
to stawiam na muzykę, autobiografia MD ;)
http://www.publio.pl/czlowiek-robin-dunbar,p129647.html ;–)
ee za drogie, to ma być 97,5% obnizki ;)
a biografia MD już i po 9,9zł była…
Jeżeli ta biografia miałaby być za 1zł, to cena wyjściowa powinna wynosić około 40zł. W tej okolicy jest około 90 tytułów. Więc może będzie to „Marilyn Monroe”, „Jim Henson. Tata Muppetów”, „Leonard Cohen. Jestem twoim mężczyzną”, albo George Lucas „Gwiezdne wojny” i reszta życia.
Czy kojarzy ktoś może książkę science-fiction z biało-niebieską okładką? Osadzona w kosmosie na statku kosmicznym. Przepraszam, ale nie pamiętam więcej szczegółów. Pani w sklepie przyrównała ją do gry Dead Space, może ktoś rozpozna :)
Proponowałbym zapytać na portalu lubimyczytac.pl Tam jest większa szansa, że ktoś rozpozna książkę.
Zapytałem, ale nikt nie odpowiada. Szkoda, bo dzisiaj powinna być przeceniona ta książka. Dzięki i tak :D
To ja też z innej bajki: nie mogę znaleźć miejsca, które pozwalało sprawdzić, co wpadło w chmurę i ściągnąć to na kindelka. Było kiedyś bodaj „check for new items” czy „synchronize”.
Gdzie to jest?
Ale masz na myśli chmurę Amazonu?
Ze strony amazon.com wchodzisz na „Manage Your Content and Devices”,
przestawisz „Show:” z „Books” na „Docs”,
upewniasz się, że „Sort By:” jest ustawione na „Date Sent: Newest-Oldest”
i wybierasz pozycje do „Deliver” :-)
A na samym Kindle jest też ikona „Sync My Kindle”, jest ona umieszczona w menu dostępnym po kliknięciu w symbol „słoneczka” (albo koła zębatego) na górnej belce.
Ale nie wiem czy to o to Ci chodziło, nigdy z niej nie korzystałem, bo zawsze wszystko co wyślę do chmury samo mi wpada na czytnik.
Dzięki ogromne, Dobry Człowieku! Klikałam po menu w prawym górnym rogu. Zaćmiło mnie totalnie. Właśnie o to „sync” mi chodziło. :)
Na stronie księgarni XLM po zapisaniu się do newslettera otrzymamy jeden z czterech ebooków:1 Zdrajcy wyklętych ,2 Resortowe dzieci Politycy ,3 Modlitewnik poetycki ,4 poradnik Dziesięć rzeczy…
Dziękuję bardzo za informację.
Skorzystałem, ale były inne książki do wyboru:
1. Dziewczyny wyklęte, 2. Resortowe dzieci. Media, 3. Folwark zwierzęcy. Reaktywacja, 4. Laboratorium miłości, 5. Śmierć nie istnieje.
Te które wymieniłeś są od dawna .Spróbuj usunąć pliki tymczasowe i cookies . Wtedy przy wejściu na stronę powinny się pojawić te o których pisałem .
W „zwierzęcym sklepie” dorwałem dzisiaj Kopińską i Żulczyka za 9,90. Ofkors druk;)
Czy w konwersji z pdf na mobi calbre da się jakoś ingerować w akapity bo mi potrafi zrobić akapit w środku zdania
Da się. Robert nawet opublikował tutaj dobry poradnik pomagający w konwersji. Ale swoją drogą muszę dodać, że dla mnie mimo wszystko to jest czasochłonna droga prze mękę ;-)
Pytanie do Publio: kiedy ta nowa apka będzie? :)
Oby jak najszybciej… Kupiłem sobie dziś 2 książki i próbuję je otworzyć na telefonie. Bezskutecznie… Ściągają się na telefon bez problemu, ale podczas otwierania następuje bunt na pokładzie i aplikacja się zamyka. Masakra, paskudztwo i badziewie…
Musze chyba kiedyś zrobić ankietę, kto używa oficjalnych appek księgarni. Nie prościej np. zainstalować Kindle for Android/IOS i wysyłać wszystko z każdej księgarni na maila kindlowego?
Prosimy o wiadomość na adres: [email protected]. Zajmiemy się tym jak najszybciej!
O, przegenialnie! Widziałam „Paszczodźwięki” kiedyś w wersji papierowej, były świetne. Czaiłam się na nie już od daaaawna. Polecam!
O matko, no to zaliczyłam wpadkę. Po napisaniu peanu na cześć „Paszczodźwiękow” zamiast pospieszyć w kierunku strony celem zakupu, zaczytałam się. I tak, 3 minuty po drugiej w nocy, zobaczyłam, że zdążył zacząć się nowy dzień, a książki w promocji nie kupiłam. Drogie Publio, można liczyć na wyrozumiałość i jakąś formę zindywidualizowanej promocji?
Użytkowniczka od 4 lat i 10,5 miesiąca :)
Publio, dlaczego „50% – cała oferta Świata Książki” nie uwzględnia dwóch pozycji Oriany Fallaci tzn. Kapelusz cały w czereśniach (0%) oraz Strach jest grzechem (5%)?
Mnie interesuje akurat ta druga pozycja.
Aż żałuję, że mam „Zapisane w wodzie” w wersji papierowej!