W projekcie Fantazmaty ukazała się właśnie bezpłatna antologia Kryształowe smoki.
Antologia zbiera opowiadania laureatów ubiegłorocznego konkursu o tej nazwie. Miał ją opublikować inny wydawca, ale zakończył swoją działalność – i w ten sposób projekt przejęły Fantazmaty.
Oto opis:
Ciągle nam go brakuje. Ucieka, kiedy wieczność pozostaje. Bywa utożsamiany z pieniądzem. Podobno szczęśliwi go nie liczą.
Czas. W tej antologii poznacie jego barwne wariacje – siedem finałowych opowiadań z ubiegłorocznej edycji konkursu Kryształowe smoki, organizowanego w ramach wrocławskich Dni Fantastyki.
Dzięki jego laureatom zanurkujecie w głąb świadomości żmii, by odzyskać jedyną osobę, która może uratować was przed katastrofą. Ramię w ramię z upadłym półbogiem zwiedzicie niezwykłe miasto. Wsłuchacie się w słowa czwartej zwrotki wyjątkowej piosenki. Raz jeszcze przeżyjecie monotonię tej samej przedwiosennej chwili. Podpiszecie też bardzo specyficzny układ, pracując nad bezprecedensowym projektem. U boku legendarnej primabaleriny przejdziecie przez miasto podzielone tak rzeką, jak i czasem. Wreszcie nocą, odziani w welurowe garnitury, wstąpicie do kasyna, w którym gra się o wszystko prócz pieniędzy.
Siedem unikalnych perspektyw znanych autorów i młodych, debiutujących twórców, siedem sposobów postrzegania czasu – nieco refleksyjnych, miejscami zabawnych, niekiedy wręcz upiornych… Krótka lektura, która zostanie z wami na długo. Czas – start!
A tu lista opowiadań:
- Układ czasowy – Alicja Huk
- Czwarta zwrotka – Maria Bieszczad
- 82°55′50″ в. д. 25 – Katarzyna Hajok
- Mungo – Zuzanna Kania
- Świadomość żmii – Mika Modrzyńska
- Monotonia 8:11 – Martyna Nowak
- Royal Casino Club – Wiktor Orłowski
Antologię pobierzemy ze strony Fantazmatów, jak zwykle w czterech formatach: EPUB, MOBI, PDF i RTF. E-book opublikowany został na wolnej licencji (Creative Commons). Można też zapisać się na wydanie papierowe. Możemy też wspomóc projekt np. przez Patronite.
To najkrótsza jak dotąd publikacja Fantazmatów, bo zajmuje ledwie 64 strony (w wydaniu PDF), ale to może dobra okazja do poznania świeżej polskiej fantastyki.
Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.