Coraz więcej publikacji ukazuje się w formatach czytnikowych. Wiele z nich możemy ściągnąć za darmo. Oto cztery takie projekty z ostatnich tygodni. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Horror Online
Z serwisu Wydaje.pl możemy pobrać zbiór: „Nowa. Antologia grozy Horror Online”.
„Nowa” to antologia 20 opowiadań rodzimych twórców horroru, podlanych sosem niesamowitości, absurdu, groteski, czarnego humoru i przeszywającej do szpiku kości grozy. Zgromadzone tu teksty zaskakują niezwykłą dojrzałością, błyskotliwym konceptem i konstrukcją godną prawdziwych literackich rzemieślników.
Spis treści:
Marek Grzywacz, „Nowa”
Paweł Mateja, „Zupa z gawronów”
Paul T. T. Rogue, „Paradoks kata”
Paweł Pietrzak, „To, co wylazło spod stołu”
Dariusz Kick, „Bar u Karlika”
Karolina Stasiak aka Zeter Zelke, „Forma życia”
Krzysztof Krasowski, „Rozmowy przed końcem pracy”
Krystian Kochanowski, „Zawiła sprawa”
Bartosz Mikołajczyk, „Nieoczekiwanie”
Paweł Różycki, „Wyznanie”
Robert Bączkowski, „Rundka”
Maciej Rogoziński, „Dziwności”
Maciej Andrzejewski, „Pejzaż”
Izabela Ficek, „Srebrny Sznur”
Weronika Borek, „Pętla Adrianny”
Dominika Świątkowska, „Pisarz”
Hubert Malak, „Podróż do raju”
Szymon Plasota, „Powiedz czego pragniesz”
Karolina Cisowska, „Sielanka”
Piotr Kucharski, „Sprawiedliwość”
Teksty są owocem Halloweenowego Konkursu Literackiego serwisu Horror Online, który odbył się w 2011. Trzy formaty i możliwość wysłania na Kindle.
Harry Harrison i e-single
Wydawnictwo Dobre Historie udostępniło do pobrania opowiadanie Harry’ego Harrisona „Zaginiony pancernik”.
Jest to pierwszy z serii „e-singli”, jak zapowiada je firma:
Za chwilę przeczytacie e-booka z naszej nowej serii wydawniczej. Nazwaliśmy ją „e-single”, będą to bowiem krótsze formy literackie — dłuższe opowiadania, nowele oraz mini powieści z gatunku weird fiction, które uzupełnią Waszą biblioteczkę. Co dwa miesiące będziemy przygotowywać dla Was kolejne wyjątkowe tytuły — zagraniczną klasykę i polskie premiery. Chcemy, aby „e-single” były atrakcyjnie przygotowane od strony edytorskiej, graficznej i miały równie atrakcyjną cenę, która utrzymana zostanie na poziomie zaledwie kilku złotych.
Trzymam kciuki, pamiętając, że forma Kindle Single – czyli krótkich e-booków za parę dolarów sprawdza się całkiem nieźle, a znajdziemy tam np. nowelki Stephena Kinga.
Dominikanie i różaniec
Już przy okazji pisma „W Drodze” na Kindle wspominałem, że zakon dominikanów potrafi zaskoczyć wielkich wydawców. Tym razem na swojej stronie poświęconej modlitwie różańcowej zamieścili 3 książki w formatach PDF, EPUB i MOBI:
- J. Górzyński, Różaniec NMP
- M.A, Malicka, Różaniec modlitwą JP II
- Szymon Niezgoda, Rozważania różańcowe
Linki znajdują się w prawej kolumnie. Opracowanie bardzo ładne, spisy treści i poprawne formatowanie.
Pismo „Opowiadanie”
Opowiadanie to pismo literackie wydawane przez Towarzystwo Aktywnej Komunikacji z Wrocławia w 800 egzemplarzach, ale także w formie elektronicznej.
Oto zawartość numeru zerowego:
Etgar Keret / Jeż, który chciał obrabować bank
Magdalena Tulli / Riff
Colm Tóibín / Pieśń
Colm Tóibín / Jeden minus jeden
Empar Moliner / Wynalezienie aspiryny
Natasza Goerke / Malarz duchów
Natasza Goerke / Przenikanie
Dan Lungu / Piąta, wpół do szóstej
Janusz Rudnicki / Drogi Panie Hitler!
David Soares / Ewangelia wisielca
Valeria Parella / To, czego już nie pamiętam
Marta Syrwid / Sześćdziesiąt części
Filip Zawada / Kwaśne rybki
Agnieszka Wolny-Hamkało / Delikatesy
Iza Klementowska / Pan z dzielnicy Portugalia
Rozmowa z Beatą Rudzińską
Adriana Prodeus / Adaptacje
David Foster Wallace / Fragment wywiadu
Zadie Smith / Trudne dary
Marta Mizuro, Grzegorz Czekański / Recenzje
Agnieszka Wolny-Hamkało / Blizna po awangardzie
Aby je otrzymać, trzeba wysłać maila na adres redakcji, nie ma niestety możliwości ściągnięcia go ze strony. To moim zdaniem błąd – powinni umieścić po prostu formularz do zapisu i jako automatyczną odpowiedź wysyłać link do pobrania. A przy okazji zdobyliby listę adresową. No, ale to ich problem.
Czytaj dalej:
- Opowiadania nominowane do Nagrody Zajdla za 2021 – kolejna bezpłatna antologia na czytniki!
- Ukraińskie e-booki (również dla dzieci i do nauki języka) – gdzie znaleźć? Skąd pobrać bezpłatnie?
- Darmocha na czytniki: Krzysztofzin nr 2, Gdzieś pod powierzchnią i Pisać. Rozmowy o książkach
- Kolejne Fantazmaty: Bogowie i pielgrzymi – bezpłatna antologia opowiadań Marcina Monia
- Kolejne trzy bezpłatne antologie fantastyki: Fantazmaty – Światła na niebie, Zapomniane sny – Tu był las oraz Ścieżki wyobraźni – Niewidoczne
- Wydawnictwo Wielokrotnego Wyboru ma już 40 gier książkowych!
Panie Robercie, ukłon ode mnie. Nakarmiłem swojego Kindelka i jeszcze namawiam znajomych do darmowej lektury.
Ucieszyło mnie pojawienie się pisma literackiego… W tych czasach… jednak jeszcze żyją strażnicy Galaktyki Gutenberga. Czytam, więc JESTEM. Czyż nie brzmi to dumnie?
Ściskam prawicę Waćpanu.
Jestem po trzech pierwszych opowiadaniach z „Nowej”. Pierwsze fatalne, drugie – absolutnie genialne, trzecie – makabrycznie przewidywalne :) Te darmowe antologie to ogólnie bardzo fajne inicjatywy do promowania e-czytelnictwa, ale zauważyłem, że ich poważnym mankamentem jest na ogół korekta. Dobre warsztatowo teksty bronią się same, te słabsze – siadają kompletnie. Spora część opowiadań na przykład z „31.10…” sprawia wrażenie napisanych na kolanie na pięć minut przed zamknięciem terminu. Co jest przykre, bo gdyby przyszło mi za te książki zapłacić, poczułbym się zrobiony na szaro. Niestety.
Natomiast co do czasopisma i sposobu zamawiania go. Ponieważ robią je ludzie mi osobiście bliscy, postaram się ich trochę obronić. Ja też zwracałem uwagę Marcinowi Hamkale, że konieczność zgłaszania mailem chęci otrzymania egzemplarza na pierwszy rzut oka wygląda dziwnie. Ale potem dostrzegłem w tym głębszy sens. To jest po prostu chęć budowania bardziej spersonalizowanej więzi z odbiorcą. Sieć nauczyła nas pewnego automatyzmu w relacjach, którego lista mailingowa bynajmniej by nie przełamała.
Pozdrawiam wszystkich.
Jeśli chęć budowy „spersonalizowanej więzi z odbiorcą” ma wyglądać tak, że po 3 dniach nadal nie mam żadnej odpowiedzi, o linku czy samym czasopiśmie w załączniku nie wspominając, to sukcesów nie wróżę…
Może liczba maili ich przerosła. :)
Zawartość „zerówki” powala na kolana, ale sam system pozyskiwania treści to, wg mnie, totalne nieporozumienie…
Z ciekawości – czy ktoś z Was otrzymał „Opowiadanie”?
Ja czekam już piąty dzień i cisza…
Otrzymałem pliki po jakiś 5 minutach od wysłania im maila.
Dzięki. Próbuję jeszcze raz w takim razie, niemniej jednak nie jest to ani trochę profesjonalne…
Tym razem otrzymałem magazyn po 3 minutach z przeprosinami. Nadal uważam jednak, ze forma pozyskiwania magazynu jest dosyć niewygodna.