Nowy pakiet BookRage to jedno wydawnictwo i start nowej formy sprzedaży.
Bohaterem aktualnej edycji jest wydawnictwo Pauza, specjalizujące się w prozie zagranicznej. Założyła je na początku 2018 roku Anita Musioł, wcześniej związana z GW Foksal. Pauza określa się jako wydawnictwo „kameralne” i faktycznie – każdego roku wydaje nie więcej niż kilkanaście pozycji. Część z nich zdobędziemy w tym pakiecie.
Za co najmniej złotówkę mamy dwa tytuły:
- Legenda o samobójstwie – David Vann
- Czekaj, mrugaj – Oyehaug Gunnhild
Za więcej niż średnią (obecnie ok. 28 zł) dwa kolejne:
- Piękna młoda żona – Tommy Wieringa
- Zgiń, kochanie – Ariana Harwicz
Za więcej niż podwójną średnią (obecnie ok 56 zł) cztery następne:
- Tirza – Arnon Grunberg
- Linia – Elise Karlsson
- Madame Zero – Sarah Hall
- Historia przemocy – Eduard Louis
Linkuję do porównywarki. W tym momencie przy kupnie najwyższego pakietu jedna książka wychodzi 7 zł, co jest niezłą okazją.
Dodatkowo ci, którzy wykupią subskrypcję dostaną Nocny prom do Tangeru Kevina Barry’ego. Zaraz, ale jaką subskrypcję? Chodzi o nowy sposób sprzedaży pakietów BookRage. Wykupujemy miesięczny abonament, który uprawnia nas do jednego z trzech progów.
W progu podstawowym (25 zł miesięcznie) dostaniemy wszystkie e-booki dostępne za złotówkę. W pozostałych za 55 i za 69 zł – książki dostępne w progu powyżej średniej i najwyższym. No i jak w tym obecnym pakiecie – każdy rodzaj subskrypcji daje nam książkę bonusową.
Z opisu wynika, że miesięcznie będą się ukazywały teraz minimum dwa pakiety – może np. BookRage + QuickRage. Samo to jest dobrą informacją dla czytelników.
A czy subskrypcja się opłaca? Trochę to zakup kota w worku, bo tematycznie pakiety różnią się bardzo mocno i nie zawsze pewnie trafimy na coś, co nam pasuje. Ale jeśli popatrzymy np. na obecny pakiet – możemy kupić całość za 56 zł, albo kupić subskrypcję za 69 zł, dostaniemy książkę bonusową oraz wszystkie e-booki z drugiego, nieznanego jeszcze pakietu. Dlatego subskrypcja jest prawdopodobnie dobrym pomysłem, gdy po prostu podoba nam się pierwszy pakiet danego miesiąca i chcemy go mieć w całości.
Kibicuję BookRage od chwili startu i ciekawi mnie jak taki model się sprawdzi w praktyce. Nie jest dla mnie jasne, czy kwota subskrypcji jest widoczna w statystykach pakietu.
Efektem ubocznym subskrypcji może być to, że cena najwyższego progu teoretycznie nigdy nie powinna przekroczyć kwoty najwyższej subskrypcji (69 zł), bo w takim przypadku zakup pojedynczego pakietu nie miałby sensu. :-) Oczywiście nie każdy myśli racjonalnie, chce wspomóc słuszną sprawę, albo nie chce się wiązać z BookRage (subskrypcję należałoby anulować następnego miesiąca), dlatego na liście wpłat widzę np. kwoty 100 i 80 zł.
Pakiet BookRage: Pauza na Lekturę potrwa do 29 września, suwaczkami wybieramy ile dostaną wydawcy, ile ekipa BookRage, a ile organizacja Centrum Praw Kobiet.
Czytaj dalej:
- Stara strona Artrage wróciła: pakiet BookRage pobierzemy do końca lutego 2024!
- [Aktualizacja] Jeśli nie ściągnęliście wcześniej swoich książek z pakietów BookRage, to… już tego nie zrobicie
- Tygodnik Powszechny ma już wersję na czytniki w subskrypcji cyfrowej!
- Ostatni dzień na pobranie książek ze „starego” ArtRage. Jak ściągnąć je wszystkie?
- Lista lektur do szkoły podstawowej 2024/2025 – które przeczytamy na czytnikach e-booków?
- Wieści z Legimi: Wszystkie abonamenty podrożały właśnie o 5 złotych, a w firmę inwestuje Wirtualna Polska
Dla mnie subskrypcja o tyle jest bez sensu, że z ostatnich pakietów w swojej biblioteczce miałem już po 2/3 czy 3/4 książek.
A to inna sprawa. Ja mam podobnie. Akurat z Pauzy chyba tylko jednego e-booka kupiłem kiedyś, ale zdarzają się pakiety, że mam z połowę.
Dla mnie subskrypcja jednak niezrozumiała.
Po pierwsze – rzeczywiście: kot w worku i potencjalne kupowanie nie wiadomo czego (nie wszystkie Rage są zbieżne z literackimi zainteresowaniami).
Po drugie – rzeczywiście: część książek już się posiada, więc nawet jeśli Rage zbieżny z zainteresowaniami, to ekonomicznie się nie zamyka.
Po trzecie – przewiduję (oby nie): jeśli nowe pakiety będą ukazywały się 2 razy w miesiącu to w którymś momencie negatywnie odbije się to na ich jakości.
Sama idea – jak najbardziej tak. Zakupiłem w sumie chyba ponad 20 pakietów. Ten z Pauzy – też zapowiada się ciekawie (posiadam tylko jedną książkę), więc pewnie zakupię.
(efekt uboczny tych wszystkich zakupów i promocji jest taki, że pomimo konsumowania 70-90 książek rocznie, lista oczekujących na przeczytanie bynajmniej się nie skraca).
Podzielam Twoje zdanie/a
szczególnie też, że lista mi się wydłuża, chyba zrobię sobie bana na zakupy itp.
jednocześnie bookrage nakupowałem sporo i dalej im kibicuję. Tylko sam wybiorę co chcę kupić.
serdeczności, Piotr
Nie mogę znaleźć na ich stronie informacji, jak się rezygnuje z subskrypcji (inaczej niż przez brak środków na karcie), w szczególności: z jakim wyprzedzeniem. Ktoś się doklikał?
Rzeczywiście jest to nieco ukryte.
Z regulaminu (link na dole strony ArtRage):
§4 Warunki sprzedaży pakietów w ramach Subskrypcji ArtRage
(…)
8. Anulowanie Subskrypcji następuje poprzez wydanie dyspozycji przez Kupującego w serwisie artrage.pl, wydanie dyspozycji drogą mailową, bądź na skutek braku uiszczonej Opłaty za Subskrypcje ArtRage opisanego w paragrafie 5, punkt 8, podpunkt c) niniejszego Regulaminu.