Archiwum autora: Bernard Fruga

Informacje o Bernard Fruga

Trener zarządzania, autor książek i felietonów o zarządzaniu. Prowadzi kanał na youtube: 1-minutowy Fruga.

Onyx BOOX Note Air – pogromca Norwegów: krótki test czytnika (i notatnika) z 10-calowym ekranem

Czytnik Onyx BOOX Note Air okazuje się, w przeciwieństwie do reMarkable,  wielozadaniowym urządzeniem, pasującym do różnych zastosowań, zarówno czytania, jak i notowania. 

Najpierw wstęp od Roberta. :-)

Bernard Fruga dzielił się niedawno swoimi wrażeniami po pół roku korzystania z notatnika reMarkable 2. Od ponad tygodnia korzysta też z czytnika Onyx BOOX Note Air – i swoje wrażenia opisał w filmie.

Zwracam uwagę na to, że Boox ma kilka rzeczy, których brakowało w reMarkable, np. wyszukiwanie tekstowe w notatkach czy też obsługa cyrylicy, są nawet takie funkcje jak możliwość używania jako monitor dla Windows, za pośrednictwem aplikacji Space Desk. Co jak widzimy … czytaj dalej »

Jak z czytnika Onyx Boox Note S zrobić monitor albo maszynę do pisania?

Poniższy artykuł gościnny przygotował Bernard Fruga, który debiutował na Świecie Czytników już 9 lat temu, opisując swoje doświadczenia z Kindle DX. Teraz mamy zastosowanie czytnika jako ekranu dla autora.

Niniejsze słowa piszę na Onyx Boox Note S. Jest to 10-calowy czytnik, który kupiłem w jednym celu: jako ekran do pisania tekstów na klawiaturze. Każdego dnia spędzam czas na pisaniu tekstów i od dawna tęskniłem za rozwiązaniem, które połączy e-ink z klawiaturą. W moim przekonaniu Boox dobrze nadaje się do tej roli. Korzystam z tego wyświetlacza na dwa sposoby: podpinam go do Windowsów jako dodatkowy ekran albo używam klawiatury bluetooth.

Spis treści

czytaj dalej »

Z Kindle DX w tropikach

Tym razem gościnny artykuł napisał Bernard, który ostatnio trafił ze swoim Kindle DX do Puerto Rico.

Słońce na plaży świeciło tak intensywne, że sprawdzenie czegokolwiek na ekranie komórki było ogromnym wyzwaniem. Frustrujące doświadczenie bliskie chyba każdemu posiadaczowi ciekłokrystalicznych gadżetów. Pozostało mi robienie zdjęć, ledwo widząc kontury na komórkowym wyświetlaczu.

Mapnik

W słońcu przewaga ekranu Kindla jest ogromna. Zresztą na plaży czytnik był mi bardziej potrzebny, niż komórka. Mógłbym sobie poradzić bez pamiątkowych zdjęć z odludnej plaży, na puertorykańskiej wyspie Vieques. Lecz bez mapy ciężko by mi było trafić do najbliższej osady. Kindle okazał się rewelacyjnym narzędziem szukania drogi czytaj dalej »