Znany w pewnych kręgach webkomiks Geek And Poke został wydany w postaci ebooka.
Co prawda nie każdy doceni ten rodzaj humoru, jednak plik ePub można pobrać z oficjalnej strony. Wystarczy kliknąć w lewej kolumnie link, mówiący, iż zamiast na martwych drzewach, możemy przeczytać publikację „on dead electrons (epub)” ;)
Posiadacze Kindle mogą szybko i wygodnie skonwertować ebooka do formatu MOBI przy pomocy Kindle Previewer (wystarczy otworzyć plik ePub i zaczekać aż konwersja zostanie zakończona).
PS. od Roberta – ja jednak podobnie jak Rafał polecam Calibre. :-)
Czytaj dalej:
- [Aktualizacja] „Porzućcie złudzenia. 10 mitów o putinowskiej Rosji” – raport z Klubu Jagiellońskiego w PDF (i o tym jak sobie z takimi plikami radzić)
- Ruszyła akcja CzytajPL 2021: znów 12 książek do wypożyczenia na miesiąc, tym razem również na czytniki Kindle (!) oraz inkBOOK
- Darmocha na czytniki: Krzysztofzin nr 2, Gdzieś pod powierzchnią i Pisać. Rozmowy o książkach
- Czytnik jako ideał „antybiblioteki Umberto Eco”?
- Fantazmaty: Gdy Ziemia miała nas dość – bezpłatna „antologia klimatyczna” na czytniki
- Słownik tematyczny polsko-ukraiński z PWN (Польсько-український тематичний словник) – bezpłatnie przez dwa miesiące, również na czytniki
Konwersję można również przeprowadzić online: http://ebook.online-convert.com/convert-to-mobi
A propo komiksów w kontekście czytników: http://zuch.blox.pl/2012/04/urzadzonko.html :)
tak sobie mysle
jest kilkanascie ksiegarn
wyszukuje sobie ksiazke przes system Roberta
znajduje i chce kupic ale …. jestem mega leniwy i nie chce mi sie rejestrowac
czy jest jakis sprytny system zeby w 10-30 ksiegarniach zrobic raz konto wszedzie podobne/takie samo i potem juz nie pieprzyc sie z tym
Tak jak publio.pl – „zaloguj przez facebook”.
Chociaż szokiem będzie jak kiedyś fb padnie ;)
szczerze mowiac nie posiadam i nie chce posiadac konta w servisie ktory gromadzi o mnie wszystko co moze i wysyla to bezposrednio do baz danych dzikich panstw
Rząd usa nie jest dzikim państwem… :)
Ale „vfsdvasdf” jest dzikim trollem ;)
Po prostu kupuj w księgarniach, które nie wymagają rejestracji. O dziwo jest ich już trochę :)
:) zawsze sa wyjscia z sytuacji myslalem ze jednak jest cos ciekaweszego i calosciowego, zwlaszcza ze zyjemy w czasach gdzie codziennie jest 50 nowych startupow
z drugiej strony przypomina mi sie jakis dodatek fo FF ktory trzyma nasze dane lokalnie i jak widzi formularz to wpisuje :) ale to tez na okolo droga
dzieki
Chrome ma autouzupełnianie formularzy + zapamiętywanie haseł.
Jest jeszcze logowanie z Google, ale niestety mało serwisów je stosuje (z polskich księgarni znam tylko jedną).
Mam problem z konwersją do mobi. Najnowszy Calibre wywala się w trakcie a konwersja online z linka podanego przez Rafała ma po każdej stronie z obrazkiem dodatkową pustą stronę. Ktoś sobie poradził z konwersją?
Poradziłem sobie z pomocą Calibre 0.8.55, bez specjalnych zabiegów.
Co zauważyłem: maksymalna pozycja w źródłowym EPUB to 146, w MOBI po konwersji to 6. Poza tą rozbieżnością nie stwierdziłem problemów – tabela zawartości, nawigacja działają bez problemu.
Nowa wersja (0.8.55) bez żadnych problemów.
Mi ciągle wstawia puste strony. Byłby ktoś tak miły i udostępnił poprawny plik mobi?
Dzię-ku-ję!
Ma… :)
http://dl.dropbox.com/u/62209281/About%20Coders%20-%20Oliver%20Widder.mobi
Zabawne… Też co druga strona jest pusta…
Może masz ustawionego zbyt dużego fonta i ostatni (nawet pusty) akapit kończy się na następnej stronie?
Tak właściwie to może być na odwrót – pusty akapit nad obrazkiem może zaczynać się na poprzednie stronie a obrazek zostaje przeniesiony na następną.
Jak przechodzę między rozdziałami (kursorem) to trafiam na na kolejne obrazki. Jak używam przycisków do zmiany stron, to co druga jest pusta (mimo ustawienia najmniejszego fontu).
Poradziłem sobie za pomocą Kindle Previewer, coś musiałem zmienić w konfiguracji Calibre a boje się jej teraz dotykać.