Popularny serwis Instapaper został parę tygodni temu temu wykupiony przez Pinteresta. Dzisiaj zlikwidowali opłaty za wersję premium.
Na temat Instapaper było tu swego czasu kilka artykułów. Już w roku 2011 polecałem ten serwis jako metodę zrobienia swojej „gazetki na czytnik”.
Po jakimś czasie wprowadzono wersję premium, w ramach której można było przeszukiwać wszystkie teksty, nie było też ograniczeń w ich liczbie. Na stronie nie widzieliśmy też reklam. Niestety w kolejnych latach funkcji dotyczących czytników nie przybywało – firma skupiała się na tabletach i telefonach, m.in. rozwijając swoje aplikacje.
Zwiększyła się też cena wersji premium – z trzech dolarów na kwartał zrobiły się trzy dolary na miesiąc. Trzeba jednak przyznać, że klienci, którzy zapisali się na premium parę lat temu – nadal płacili co kwartał. A ostatnią płatność Pinterest dzisiaj mi zwrócił.
Zmiany ogłoszono dzisiaj na blogu Instapaper. Teraz skoro serwis – przynajmniej w wersji internetowej – jest w pełni darmowy, warto mu się przyjrzeć ponownie.
Krótko o Instapaper i jak go używam
Instapaper to jedna z popularniejszych stron do „czytania odroczonego”. Napotkaliśmy ciekawy artykuł, a nie mamy czasu go przeczytać?
Ze strony How To Save przeciągamy na pasek naszej przeglądarki bookmarklet, czyli skrót, którego kliknięcie za każdym razem wyśle treść artykułu do serwisu. Jedynym ograniczeniem jest tutaj, że artykuł musi być dostępny publicznie (nie za tzw. paywallem) i na jednej stronie – bo serwis nie umie łączyć kilku stron w jedną.
Wszystkie dodane artykuły możemy przeglądać na stronach i w aplikacjach Instapaper – ale także ściągnąć m.in. w formatach MOBI i EPUB.
Najciekawsza jest wysyłka na Kindle. Na stronie ustawień przewijamy do sekcji poświęconej Kindle.
Podajemy tutaj adres mailowy czytnika i określamy, kiedy mamy otrzymywać nowe artykuły. Ja sobie wybrałem co tydzień – wysyłka jest wtedy w każdy piątek o szóstej rano.
Jeśli dodajemy artykułów więcej – można też wybrać wysyłkę codzienną. Pamiętajmy jednak, że te wszystkie pliki trafią na nasze konto Kindle, skąd co jakiś czas warto je usuwać, aby nie utonąć w morzu śmieci.
Ze strony ustawień dostępny jest też „Kindle Bookmarklet”, który wysyła dany artykuł od razu na czytnik – działa więc tak jak amazonowa wtyczka Send To Kindle. Choć zdaje się, że Send To Kindle ma jedną przewagę – umie wysyłać teksty spoza paywalla – pobiera ich treść z przeglądarki.
Tak wyglądają artykuły już na czytniku.
To się właściwie nie zmieniło od 4-5 lat. Instapaper ma sporo innych funkcji, integrację z platformami mobilnymi – ale u mnie od dawna działa właśnie jako cotygodniowa gazetka.
Korzystacie z Instapaper? Jeśli tego nie robiliście ze względu na cenę – warto spróbować tym razem.
PS. Największym konkurentem Instapaper – i na razie chyba go wyprzedzającym – jest Pocket, który ma nawet własną aplikację dla czytników Kobo, którą omawiałem przy okazji testu Glo HD. Uprzedzając pytania – bezpośrednio na Kindle nie wyślemy artykułów z Pocketa, ale są takie usługi jak P2K (bezpłatna) albo Crofflr (płatna jednorazowo).
PS2. Parę razy wspominałem tutaj o serwisie Readability, który również służył do czytania odroczonego i miał wysyłkę na Kindle. Niestety z końcem września 2016 został zamknięty.
polecam wallabag.org z darmowym kontem na framabag.org. Usługa w pełni OpenSource dynamicznie rozwijana z wtyczką do Calibre.
Korzystam z płatnej wersji SendToReader, ponieważ nie znalazłem niczego lepszego do tworzenia własnych broszur. Posiada tryb ze zwykłym spisem treści oraz tryb gazetowy.
Wstawianie artykułów z sieci lub poprzez edytor, czy też w sposób łączony do broszury – jest bezproblemowe.
Wrzucam artykuły/tekst, definiuję działy/sekcje i metodą drag and drop – szybko porządkuję. Wysyłka, jeśli nie czasowa i ma być „immediately” – w zasadzie rzeczywiście jest natychmiastowa.
Niemniej jednak, jeśli ktoś zna narzędzie równie wygodne ( do tworzenia broszur/gazet) i tańsze, proszę o wskazanie ;)
Cały czas też funkcjonuje jeszcze stary, dobry Klip.me. Wieki już nieaktualizowany, ale cały czas czynny. Tutaj też jest opcja wysyłki na Kindla. Niestety – przynajmniej u mnie nie działa…
Mephi – wysyłka klip.me działa. Na stronach z paywallem trzeba mu „pomóc”, ręcznie zaznaczając tekst który nas interesuje. Możliwe są potem korekty przed wysyłką albo wygenerowanie zwykłego, „niegazetkowego” epub-a z artykułami.
No właśnie klip ceniłem za to, że zapisywał treść „z ekranu”, a nie z serwera dostawcy treści. Dzięki temu, jako jedyny, pozwalał zachowywać artykuły z serwisów schowanych za paywallem.
Świetnym rozwiązaniem jest połączenie feedly i Instapaper – przeglądając tytuły artykułów w tym pierwszym, mam możliwość natychmiastowego zapisania wybranych do Instapaper, które potem trafiają jako gazetka na czytnik :)
Offtop: kod do Legimi na ebooka od Allegro – 45YZJV7L5732SZ82
Integracja feedly z Instapaper jest dopiero w wersji Pro, prawda?
Bardzo dziękuję. Skorzystałam.
Jak połączyć feedly z Instapaper bo nie umiem znaleźć? Z góry dziękuję.
W aplikacji Feedly dla Androida jest Favorite Saving Tool.
Trzeba wybrać Instapaper i podać dane do logowania.
Na liście artykułów długie dotknięcie zapisuje do Instapaper.
Podczas czytania mam ikonę z Instapaper.
Desktopowej wersji używam bardzo rzadko, więc nie wiem jak to tam wygląda.
I nie wymaga to wersji Premium (ani Feedly, ani Instapaper).
Niestety wersja webowa darmowego feedly już nie pozwala na „wysyłkę” do Instapaper… w przeciwieństwie do wersji mobilnych.
Szkoda bo za radą Grzegorza zrobiłem połączenie w telefonie i śmiga pięknie.
Jakiś czas temu przesiadłem się na Pocket + Crofflr do tworzenia gazetki cyklicznie wysyłanej na Kindle z zapisanych artykułów, ale może przetestuję jeszcze Instapaper w wersji premium
Ja polecam wtyczkę do przeglądarki – dotEPUB. Jedyna rzecz jakiej mi brakuje w tego typu serwisach to wlaśnie brak możliwosci łączenia kilku stron w jeden plik epub. Taki np. eliminator slajdów połaczony z możliwością dot EPUB rozwiązałby sprawę.
Polecam zamiast wbudowanego w Instapaper rozwiązania,
używać Przepisów Calibre (ang. Recipes) do tworzenia „gazetki na czytnik”.
Wbudowane co prawda działa szybciej, ale dla sporej części artykułów nie radzi sobie z grafiką.
W Calibre:
Fetch news → Add a custom news source → Customize builtin recipe
Znaleźć i wybrać instapaperową.
Modyfikacje przepisu typu zmiana folderu w Instapaper, z którego będzie robiona „gazetka”
nie powinny nastręczyć problemów.
Dla Pocketa też jest dostępny Przepis.
Ha!
Płaciłem za Insta od lat. Chyba nawet pierwotnie kindla kupiłem, żeby czytywać zaległości z internetu.
Boje się tylko, że niebawem Pintrest Insta ubije. Nie raz nie dwa tak w branży bywało.
&
Ja mam jeden problem, może ktoś pomoże mi go rozwiązać. Instapaper jest świetnym narzędziem jeżeli ktoś korzysta w feedly, szybko można wysyłać teksty i tworzyć gazetki. Ale czy jest jakaś opcja żeby teksty z Instapaper już wysłane na czytnik były usuwane automatycznie? póki co zostają mi i śmiecą, dodatkowo zastanawiam się czy jak nie zapiszę wystarczająco dużo nowych to wyśle mi ponownie stare?
Automatycznej opcji usuwania czegokolwiek z Kindle nie ma. Trzeba ręcznie.
Co do wysyłania ponownie – to tak działa, że Instapaper zawsze wysyła np. 20 ostatnich – tak jak to skonfigurujemy. Jeśli więc nie będziemy mieli nowych, to wyśle nam stare. Ewentualnie stare można archiwizować – zarówno przez stronę Instapaper, jak i bezpośrednio z gazetki (jest link „Archive”) – wtedy zostaną pominięte przy kolejnej wysyłce.
Działa Wam Kindle Bookmarklet?
U mnie niestety artykuły w ten sposób zapisane nie dochodzą na czytnik.
Za to opcja 'Send Articles Now’ dostarcza gazetkę błyskawicznie.
Mam niestety to samo. Właśnie się zorientowałem, że to co zapisywałem ostatnio w ogóle nie dociera na czytnik.
W aplikacji na andoida mam przycisk „Send to Kindle” (nie instalowałem tego dodatku). Przycisk ten mi nie działa, nie dochodzi artykuł na Kindle. Natomiast ze strony Instapaper działa „send articles now”. Spotkał się ktoś z taką sytuacją?
Ja mam problem taki że novelki np. z strony novelki.pl chciałbym zgrać cały tytuł czyli np z 100 artykułów każdy na innej stronie. Czy jest jakiś prosty sposób to zgrać? Może być każdy oddzielnie, tylko nie chce klikać 500 razy jak chce zgrać 500 rozdziałów
Możesz użyć programu pobierającego na raz cały serwis www, wszystkie podstrony. Dla linuksa jest wget, dla windows nie mam pojęcia, google wyrzucają np. taką listę, m0że ktoś poleci konkretny program.
W wyniku dostaniesz każdą książkę w osobnym katalogu.
Wget jest też jak najbardziej dla Windows. :) Ja korzystam od wielu lat z https://www.httrack.com/ – tyle, że potem pozostaje kwestia sklejenia tych wszystkich plików w jeden. Teoretycznie całą strukturę HTML można spakować w ZIP i wrzucić do Calibre celem dalszej konwersji – na ile jest to skuteczne, nie wiem.
dziękuje wszystkim za szybko pomoc będę eksperymentował. teraz próbuje to obejść przez rss bo najczęściej takie kanały posiadają jak czytam np.http://gravitytales.com/novel/zhan-long to ta strona ma rss więc może to mi ułatwi życie :)
dziękuje wszystkim za szybko pomoc będę eksperymentował. teraz próbuje to obejść przez rss bo najczęściej takie kanały posiadają jak czytam np.http://gravitytales.com/novel/zhan-long to ta strona ma rss więc może to mi ułatwi życie :)
Możesz też użyć wtyczki Down Them All do Firefoksa. Wchodzisz na podstronę wybranej książki, np. pierwsze na liście Battle Through the Heavens i z menu pod prawym klawiszem myszy wybierasz DownThemAll! i zaznaczasz same odcinki, tak na obrazku.
jeszcze raz dzięki na pewno ten sposób wykorzystam jestem bardzo wdzięczny.
Rss ma tylko 5 na 11 stron z których mam nowelki :( ale i tak gdzie jest to użyje dzięki temu samo będzie mi dorzucać nowe rozdziały tłumaczeń jak wyjdą.
Teraz tylko jak najszybciej poprawić angielski bo sprawdzać czasami co trzeci wyraz jak się trafi ciężki akapit.
Jeszcze raz dzięki bardzo mi pomogliście
Jeśli jest RSS, to możesz zawsze spróbować zaciągnąć to bezpośrednio do Calibre i wygenerować gazetkę:
http://swiatczytnikow.pl/calibre-jak-dodac-szybko-nowe-zrodlo-rss/
Zachwycona możliwościami jakie insta może dać zainstalowałam apkę, zalogowałam się, znalazłam interesujące mnie artykuły, udostępniłam przez instapaper i … na stronie głównej aplikacji nie ma żadnego zapisanego przeze mnie artykułu. Co robię źle? Dziękuję!