Kupiłeś nowy czytnik, a program Calibre go nie rozpoznaje?
Dostałem w niedawnym czasie kilka razy pytanie, dlaczego Calibre „nie widzi” świeżo zakupionego Kindle Paperwhite 5 po podłączeniu go do komputera, podczas gdy z Paperwhite 3 lub 4 nie było problemu.
Krótka odpowiedź: zaktualizuj Calibre do najnowszej wersji (obecnie 5.43; link do strony pobierania), chyba że masz na komputerze Windows 7 lub starszy – wtedy wcześniej musisz zaktualizować system.
Długa odpowiedź: wsparcie dla nowych modeli czytników dodawane jest do kolejnych wersji Calibre. Na przykład obsługa Paperwhite 5 pojawiła się w wersji 5.31.1, Tolino Vision 6 w 5.32, a Kobo Libra 2 w 5.30.
Calibre nie jest programem, który trzeba aktualizować co wersję – odradza to nawet sam autor. Bo kolejna wersja, która poprawia jakieś błędy, może wprowadzać kolejne. Dlatego jeśli wszystko nam działa, nie ma potrzeby zmian. Jeśli jednak nie działa – to przychodzi na to czas.
Być może posiadacze Kobo powinni aktualizować Calibre częściej, bo w informacjach What’s new co jakiś czas jest wzmianka o dostosowaniu sterowników do nowego oprogramowania czytnika. Należy też pamiętać o aktualizacji wtyczek do generowania plików KEPUB jeśli z nich korzystamy.
Niektórzy mogą mieć jednak problem z aktualizacją, wynikający z wymagań systemowych Calibre. Są one następujące.
- Windows 8 lub wyższy (10, 11)
- macOS 10.14 (Mojave) lub wyższy
Calibre zmienił wymagania wraz z wersją 4.0. którą omawiałem w 2019. Wtedy jednak wśród wymagań systemowych były „Windows 7, 8 i 10”. Teraz Windows 7 już nie ma, widocznie występowały jakieś problemy. W repozytorium githuba widzę, że autor wyłączył po cichu W7 jeszcze w sierpniu 2020, prawdopodobnie wraz z ogłoszoną wkrótce wersją 5.0.
Jeśli ktoś korzysta z Windows Vista lub 7, zalecanym przez autora rozwiązaniem jest instalacja Calibre w wersji 3.48, która to jednak wersja nie obsługuje nowych czytników. Na Windows 7 powinno dać się zainstalować wersję 4.x (do pobrania tutaj) – tyle, że ta pochodzi najpóźniej z 2020, niczego to więc nie rozwiązuje.
No, a osób korzystających z Windows 7 jeszcze sporo w Polsce znajdziemy. Z rankingu firmy Gemius wynika, że wśród użytkowników komputerów PC aż 13.62% ma jeszcze „siódemkę”.
Dlatego jeśli masz Windows 7, a nie wyobrażasz sobie e-czytelniczego życia bez Calibre – czeka Cię aktualizacja.
Dodam, że używanie starego systemu może przynieść więcej problemów niż tylko brak obsługi Calibre. Windows 7 nie jest już wspierany przez Microsoft i nie dostaje też aktualizacji bezpieczeństwa. Powinna być jednak wciąż dostępna możliwość bezpłatnej aktualizacji do Windows 10, dlatego jeśli nasz komputer jest w stanie to znieść wydajnościowo, warto taką aktualizację wykonać.
a ja mam arch linuksa
gratuluję :)
Właśnie się zorientowałem, że w sumie mogę zainstalować Calibre na moim Gentoo… ale jak zobaczyłem, że łącznie trzeba by zainstalować 78 pakietów, to się zacząłem zastanawiać czy naprawdę mam na to ochotę :P
Czyli tu też konieczna właściwie aktualizacja systemu. :)
Oj tam, 20 minut i po bólu. Aktualizacja do Windows 10 trwała jednak „trochę” dłużej.
Nie. Instalacja pakietów. Inna sprawa, że calibre jest (był?) napisany w pythonie.
Strzelam, że „dodanie obsługi” kindle paperwhite 5, to dostanie odpowiednich 2 numerków w liście czytników (tak „dodałem” swojego pocketbooka 515 swego czasu)
Współczuję
Z ciekawości: czego?
Może bycia człowiekiem z dowcipu?
Po czym poznać użytkownika linuksa?
Sam Ci to powie!
https://knowyourmeme.com/memes/btw-i-use-arch
Szczerze mówiąc to bawią mnie wszelkie przepychanki między fanbojami różnych systemów. Bo dla mnie są jak dyskusja o tym, co jest lepsze, łyżka czy widelec.
Na swoim komputerze mam zarówno Win 10 i Linuksa. Każdego używam do tego w czym się lepiej spisuje.
Mam tak samo :) Są rzeczy, do których używam Linuxa i takie, do których używan Win10.
Nie wiem, co robię źle, że u mnie widzi :) Pozostaje mi się cieszyć.
Natrafiłem na ten sam problem, nowy czytnik Paperwhite 5 i system Windowsie 7. Okazało się, że rozwiązaniem było ściągnięcie Calibre w wersji portable. Mam zainstalowaną wersję 5.42, która działa i widzi mój nowy czytnik.
Instalacja nawet najnowszej wersji Calibre na Win7 nie sprawi żadnego problemu po edycji pliku .msi za pomocą programu Orca i obniżeniu w pliku instalacyjnym wymagań co do wersji systemu. Nie miałem żadnych problemów przy instalacji Calibre 5 na Win7 , działał też bezproblemowo do czasu , aż padł mi dysk systemowy w listopadzie 2020… Ostatnią zainstalowaną na Win7 wersją Calibre była 5.5.
Orca nadal jest do ściągnięcia, sprawdziłem.
Używam Calibre 5.43 na Windows 7 i 10. Na obu działa bez żadnych problemów. Nawet nie wiedziałem, że zmieniły się wymagania. Blokada musi być na poziomie instalatora. Program w wersji portable (pliki wyodrębnione z msi), której używam działa bez zająknięcia.
Niestety najnowszego Kindle nie mam więc nie jestem w stanie nic powiedzieć o współpracy z tym czytnikiem.
Proponuje wrzucić portable stacjonarnie na W7-WXP i cieszyc sie dalej. Przypuszczam, ze zadziała.
Ja zrobiłem następująco: zainstalowałem Caibre Portable 5.44 z oficjalnej strony na komputerze który na to pozwalał (win10), następnie zainstalowany katalog przekopiowałem na komputer z Windows7. I działa, widzi najnowszego Kindla 5 6,8″.